Listopadowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMała-90 wrote:Cześć dziewczyny
Gratuluje wszystkim którym się udało, za resztę trzymam mocno kciuki :-*
Traktowalybyscie ten test owulacyjny jako pozytywny?
Dzisiaj jest moj 17dc.
http://wyslijto.pl/plik/8exd76otrg
Pozdrawiam Was -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykaha wrote:Wiosna gratulacje!!!
Ja jednak kupiłam test... boje sie robic -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykaha wrote:Zrobiłam i tak jak się spodziewałam NICO- jedna krecha a wykres taki, bo wczesniej nie mierzyłam tempki
kochana, do @ się nie nastawiaj. Chociaż mi coś dzisiaj strzeliło do głowy, z nadmiaru testów poszłam i walnęłam sobie jeden, oczywiście minus, przynajmniej mam święty spokój i mogę się uczyć. Niech to dziecko się pojawi, bo ja zeświruję, później ześwirowana matka mu się nie przyda. Mam nadzieję, że mnie czyta. Ja chce moje cykle, kiedy nie wiedziałam kiedy owu i w którym DC jestem! haaalo! -
nick nieaktualny
-
kaha wrote:Dziś powinnam mieć @ ale po poronieniu każdy jeden cykl mam inny jeśli chodzi o jego długość. Oszaleć można!
-
nick nieaktualny
-
wiosnaachtoty wrote:Dziewczyny udało się - zobaczyłam 2 krechy i jestem przeszczęśliwa Test zrobiłam o 4 rano bo zachciało mi się sikać
Gratuluję! Serce rośnie jak przybywa zielonych kropek:-)
A w którym dpo wyszly Ci dwie krechy?
Ja powinnam testować 20/21 ale nie nastawiam się, czuję się jak zwykle... Podbrzusze ciągnie od owulacji, cycki nie bolą...Piotr 29.08.2015r.
Dominika 31.08.2017r.
Mam Was- mam wszystko.
-
nick nieaktualny
-
Izape91 wrote:dlaczego to tak działa ? czy po jakimś czasie powinno wrócić do normy ?
-
nick nieaktualnyA ja mam pytanie do dziewczyn, które od dłuższego czasu mierzą tempke : czy Wasze wykresy są mniejj więcej na takim samym poziomie i maja podobny przebieg i kształt co miesiąc?
bo ja obserwuje dopiero drugi cykl tak uważniej i po owulacji temperatury zachowują się zupełnie inaczej...
W zeszłym cyklu 30 dniowym owu w 17 dc z bardzo widocznym skokiem o 0,26 stopni potem znaczny spadek i znowu wzrost ładny 37,10-37,24 stopnia
,a w obecnym po owu w 14? Lub 15 dniu, po ktorej zbyt duzego skoku nie było temperatura utrzymuje się na jednym poziomie - od 36, 90- 37,00 -
kaha wrote:Wkurzyłam się i rozebrałam test pepino i gdybym dalej chciała się łudzić, to bym powiedziała, że jest druga kreska, ale nie tam gdzie trzeba przed wyznaczonym polem, gdzie się pojawiają kreseczki, ehhhh. Kiedy ja przestanę świrować
-
Izape91 wrote:A ja mam pytanie do dziewczyn, które od dłuższego czasu mierzą tempke : czy Wasze wykresy są mniejj więcej na takim samym poziomie i maja podobny przebieg i kształt co miesiąc?
bo ja obserwuje dopiero drugi cykl tak uważniej i po owulacji temperatury zachowują się zupełnie inaczej...
W zeszłym cyklu 30 dniowym owu w 17 dc z bardzo widocznym skokiem o 0,26 stopni potem znaczny spadek i znowu wzrost ładny 37,10-37,24 stopnia
,a w obecnym po owu w 14? Lub 15 dniu, po ktorej zbyt duzego skoku nie było temperatura utrzymuje się na jednym poziomie - od 36, 90- 37,00 -
nick nieaktualny
-
kaha wrote:https://zapodaj.net/a86025abcab7b.jpg.html
niestety nie mogłam za cholerę złapać ostrości ale trzeba być świrem, żeby takie rzeczy robić -
nick nieaktualnyTo pepino z Tesco za kilka złotych. Ale wiesz, ogólnie totalna biel, tylko rozebrałam go i w miejscu gdzie jest klejony to się pojawiła ta druga kreseczka. Ja to określam jako urojenia choć wiadomo, jak @ dalej się nie będzie pojawiała to powtórzę teścik, ale innej firmy.
-
Kaha nie mam jak spojrzeć na zdjęcie ale z opisu poznaje swój test 8dpo a na kolejny dzień kreska była już we właściwym miejscu trzymam kciuki! Ja zawsze rozbieralam testy i nigdy wcześniej nie było nawet takiego cienia
Dziś wieczorem wyniki drugiego badania bety. Jestem bardzo ciekawa jaki bedzie przyrost.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 12:11
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykaha jesteś mistrz! rozbroić tak pięknie testa
A ja wszędzie widzę dzieci, ciąże, spóżniające okresy!
Historia jest krótka, siedze męczę się próbując się uczyć i składając skarpetki mężowi postanowiłam że pójdę zrobie sobię kanapkę i herbatę. Stoję w kuchni czekam na wodę a tam a telewizorze kobieta obwieszcza jakże wściekłemu chłopakowi, że spóźnia jej się okres i chyba to jest ciąża!
Choroba, też tak chcę. Mogłby nawet mąż się wściekać.
Kolejna znajoma dodała zdjęcie z brzuchem...