Listopadowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Agniechaaaa wrote:Az mnie korci zeby dzis juz siknac i miec to z glowy i tal juz kryzys dopadl wiec po co zalamywac sie w pon:p
Aga, proszę grzecznie poczekać do poniedziałku.
już niewiele zostało
U nas zaraz po ślubie się zaczęło gadanie o tym, że teraz to nic tylko działać. Ale jakoś musieliśmy jeszcze parę rzeczy poogarniać i dopiero się zdecydowaliśmy tak na 100%. Ale ostatnio widzę już podejrzany wzrok wszystkich dookoła z cyklu: "jest już, czy jeszcze nie". Wkurzające, ale już zaczęłam to chyba mieć gdzieś
5 cykl starań w oczekiwaniu na małego Tic-Tac'ka
-
nick nieaktualny
-
Ewa1986 wrote:Hej dziewczyny ! Czy uważacie, że nawet blada krecha oznacza ciążę ?? Bo nie wiem czy się cieszyć...?
https://ovufriend.pl/galeria-testow-wyniki.html?category=3&preg_brand=0&preg_from=&preg_to=&str=1
proszę pomóżcie
No baaa gratulacje ! Za 2 dni będą mocne krechy !
-
Agniechaaaa wrote:A ja sie raczej z tąd moge wynieść ;/ wydaje mi się, ze szyjka zmiękła i chyba sie otwiera jest mega wysoko ;( jedyne pocieszenie to kremowy śluz ale nie mam juz co sie łudzić w pon sikam dla sportu i tyle
Babolu ! Dopiero co odkryła szyjkę więc nie wiesz jaką jest przed @ a jaka na ciążę...ją badalam od początku starań a w ciąży była podobna jak na @ ale bardziej mięciutka taka jak poduszka a i tak myślałam, że to na @. Także grzecznie czekaj do dnia testowania ! Co ma być to będzie na nic nie masz już wpływu :*
-
Oluchna wrote:Aga, proszę grzecznie poczekać do poniedziałku. już niewiele zostało
U nas zaraz po ślubie się zaczęło gadanie o tym, że teraz to nic tylko działać. Ale jakoś musieliśmy jeszcze parę rzeczy poogarniać i dopiero się zdecydowaliśmy tak na 100%. Ale ostatnio widzę już podejrzany wzrok wszystkich dookoła z cyklu: "jest już, czy jeszcze nie". Wkurzające, ale już zaczęłam to chyba mieć gdzieś
A i ja już 5 lat po ślubie więc możecie sobie wyobrazić ile już gadania. Teraz są spekulacje czy może nie możemy bo nawet jak nie planowane to już wpadka powinna być. Ostatnio nawet teściowa dała w kość stwierdzając, że ona ma już dosyć pytania obcych ludzi o to czy jest babcią jak musi mówić, że nie! Wyobraźcie sobie co miałam ochotę odpowiedzieć, jednak w myśl lepszych relacji ugryzłam się w język - jak nie ja..
-
Ewa1986 wrote:Hej dziewczyny ! Czy uważacie, że nawet blada krecha oznacza ciążę ?? Bo nie wiem czy się cieszyć...?
https://ovufriend.pl/galeria-testow-wyniki.html?category=3&preg_brand=0&preg_from=&preg_to=&str=1
proszę pomóżcie
Gratulacje
ja bym chciała zobaczyć bladziocha! Zostaje tylko się cieszyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 11:14
-
A może by... wrote:A i ja już 5 lat po ślubie więc możecie sobie wyobrazić ile już gadania. Teraz są spekulacje czy może nie możemy bo nawet jak nie planowane to już wpadka powinna być. Ostatnio nawet teściowa dała w kość stwierdzając, że ona ma już dosyć pytania obcych ludzi o to czy jest babcią jak musi mówić, że nie! Wyobraźcie sobie co miałam ochotę odpowiedzieć, jednak w myśl lepszych relacji ugryzłam się w język - jak nie ja..
Ludzie zawsze będą gadać jak już urodzi się pierwsze to pytają kiedy kolejne i tak w wkolko. Jak są 2 dziewczynki to może teraz czas na chłopca...!? Olac to ! Ją z tz 4 lata po ślubie a przed ślubem 2 lata mieszkalismy razem to dopiero było gadanie ! Kiedy ślub ? Jak tak można bez itd..
-
Agniechaaaa wrote:A ja nie pije kawy, zrezygnowałam z alkoholu i raczej staram zdrowo sie odżywiać ale te zmiany wprowadziłam między innymi z faktu, ze po hormonach trochę mnie przybyło a wyeliminowanie tych składników pomaga tracić kilogramy
Ja też się zdrowo odżywiam , jestem pod ścisłą opieką dietetyka odkąd zaczęłam leczenie i na moją prośbę sam mi wprowadził weekendowe odstępstwa od diety (czasami).
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
zubii wrote:Ludzie zawsze będą gadać jak już urodzi się pierwsze to pytają kiedy kolejne i tak w wkolko. Jak są 2 dziewczynki to może teraz czas na chłopca...!? Olac to ! Ją z tz 4 lata po ślubie a przed ślubem 2 lata mieszkalismy razem to dopiero było gadanie ! Kiedy ślub ? Jak tak można bez itd..
Święte słowa!
Ode mnie dodam: jak zmienialiśmy mieszkanie dwupokojowe na trzypokojowe, to wszyscy się dziwili "jak to, z mieszkania na mieszkanie, to wy się nie budujecie?"
Whaaaat?!
zubii, Wojcinka lubią tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
nick nieaktualny
-
Aksamitna, a może to po prostu jesienne przesilenie?
Nie gniewaj się, nie ignoruję Twojego problemu, ale może brak słońca, szarzyzna na dworze, niepowodzenia od dłuższego czasu powodują Twoje negatywne nastawienie?
Pamiętaj: "WYTRWAŁOŚĆ RODZI ZWYCIĘSTWO!"IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Ptysia wrote:Doti, a ile się już staracie?
Ptysiu tak na poważnie to staramy się od stycznia tego roku. W kwietniu udało mi się zajść w ciążę ale niestety nie było pozytywnego zakończenia, moja fasoleczka obumarła i konieczny był zabieg łyżeczkowania. Po tym wszystkim strasznie mi się cykl rozregulował i ciężko mi czasem określić termin @.
Dziś 25 dc. i jutro bądź w poniedziałek powinna pojawić się @, no ale zobaczymy bo póki co brudzenie ustało, ale brzuch mnie ciągle boli. i co mnie najbardziej jeszcze zastanawia bardzo to to że nie boli mnie głowa, a mnie zawsze przed okresem boli głowa, naprawdę nie pamiętam kiedy ostatnio miałam cykl bez bólu przed @, teraz głowa bolała mnie tylko raz jakoś zaraz po owulacji...Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Klara Wysocka wrote:Święte słowa!
Ode mnie dodam: jak zmienialiśmy mieszkanie dwupokojowe na trzypokojowe, to wszyscy się dziwili "jak to, z mieszkania na mieszkanie, to wy się nie budujecie?"
Whaaaat?!
Nooo to my jak kupiliśmy dom z rynku wtórnego w naprawdę okazyjnej cenie to pytali czemu nie nowy... Hmmm...Jak myślicie
Czemu nie nowy! Bo niestety po dziś dzień nie wygrałam w lotka A chciałabym. Strasznie przykro było, bo my się niesamowicie cieszyliśmy z naszego staruszka. Dom w mieście w naprawdę fantastycznej dzielnicy - spełnienie naszych marzeń, bo jak jeszcze zaczynaliśmy być ze sobą to chodząc na spacery mówiliśmy, że taki to już by nam wystarczył.. że taka mała chałupka to by było idealnie. My się poszliśmy dzielić radosną nowiną a tu tak obuchem po głowie. Ja z łzami w oczach wracałam i mój mąż jak to facet trochę lepiej, ale też przygasł ;/
Zubii z tym, że ludzie zawsze będą gadać to masz 100% rację. Jak już wszystko Ci się poukłada, to zaczną obmawiać skąd tyle pieniędzy, lub coś innego. Ludzie zawsze coś wymyślą. Szkoda tylko, że nie chodzi wyłącznie o obcych, a również rodzina potrafi dołować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 13:27
Klara Wysocka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRaczej brak perspektyw, jedyną opcją jest in vitro. A na to nas nie stać.Klara Wysocka wrote:Aksamitna, a może to po prostu jesienne przesilenie?
Nie gniewaj się, nie ignoruję Twojego problemu, ale może brak słońca, szarzyzna na dworze, niepowodzenia od dłuższego czasu powodują Twoje negatywne nastawienie?
Pamiętaj: "WYTRWAŁOŚĆ RODZI ZWYCIĘSTWO!" -
nick nieaktualny
-
Aksamitna wrote:Raczej brak perspektyw, jedyną opcją jest in vitro. A na to nas nie stać.Agniechaaaa wrote:Zubi dzieki wiadomo czekam ale juz sie szykuje na następny miesiąc bez spiny miałam mierzyć temp ale olewam to zaczynam zyc!!!
Znajomi starali się przez 8 lat i jak już odpuścili to akurat się udało Niespodzianka była niesamowita. Z tego starania po porodzie nie uważali i już jest drugie. Myślę, że nie ma co tracić wiary Być może nie moje doświadczenie, ale mam nadzieję, że sama będę o nim pamiętać gdyby coś.
Klara Wysocka lubi tę wiadomość
