X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
Odpowiedz

Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)

Oceń ten wątek:
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 5 listopada 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nowa na dzielni wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d4a830bdd466.jpg

    A jak tam Twój outlander Lunaris? Ja ogarniam tę cegłę (jest przesadziście gruba :D). Trochę nudna ale trzeba przeczytać bo następne sa podobno super. No i jest w tej części strasznie duzo niemowlaków! :D Wszystko sie kręci wokół dzieci

    Nowa ja dopiero skończyłam "Podróżniczkę" :P nigdy Cię nie dogonię jak tak dalej będę czytać... (ale fakt że w miedzy czasie jeszcze 2 książki łyknęłam -"Szeptucha" Katarzyny Miszczuk mi podeszła bo lekka.) Po "Outlanderze" wszystie książki wydają mi się cienkie :P


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 5 listopada 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia86 wrote:
    Nika ja się na temat HSG nie mam co wypowiadać bo mnie to nie spotkało, Ale mam nadzieję że przejdzie, że po prostu Twój organizm tak zareagował. Myślę że co przypadek to jest inaczej :)
    Skitrałaś sobie jakieś żarcie? ;)
    Zostałam dziś pięknie przeproszona, wystarczyło zakrwawić łazienkę i rymnąć się do łóżka jak kłoda. Sierotę olśniło, że chyba mam powody, żeby się gorzej czuć. Będę się na nim teraz wyżywać ile wlezie, całkiem bezkarnie. Mogę też teraz jeść, co chcę, podejrzewam, że nawet dostałabhm śniadanie do łóżka. Tylko że mi się nie chce. Ta cholerna dieta niskie IG w połączeniu z kamieniami i mutacjami tak ograniczają mi możliwości, że czasem jak zaglądam do lodówki, to aż mi głód przechodzi. Tęsknię za pieczywkiem. Kurde, taki chlebek ze spieczoną, chrupiącą skórką to bym zjadła nawet z powidłami śliwkowymi od teściowej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2017, 10:39

    Rucola, Lunaris, KateHawke, Bunia86, Izape_91, Karma88, Meśka, pawojoszka lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Czrna 81 Autorytet
    Postów: 2898 3333

    Wysłany: 5 listopada 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka wrote:
    Justya85 gratki!

    Aaaaaaaa dziewczyny a ja mam jutro wizytę. I zaczynam panikować. Oczywiście dzisiaj mam wrażenie że wszytskim objawy mega osłabły i już schiza. Dzisiaj mam 50dc, ostatnio w tym dniu się dowiedziałam, że ciąża się nie rozwija i na następny dzień byłam już w szpitalu. Trzymajcie kciuki żeby nie było powtórki!
    Malka spróbuj się dzisiaj czymś zająć. Nie możesz o tym myśleć, bo stresujesz kropeczka. Jutro na wizycie zobaczysz bijące serduszko i się uspokoisz. O której wizyta?

    Lunaris ciężki i bolesny temat... A Ty w końcu wytłumaczyłaś babci, czy przemilczałaś?

    malka lubi tę wiadomość

    Czarna81
    22 cs.
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 5 listopada 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris wrote:
    Nowa ja dopiero skończyłam "Podróżniczkę" :P nigdy Cię nie dogonię jak tak dalej będę czytać... (ale fakt że w miedzy czasie jeszcze 2 książki łyknęłam -"Szeptucha" Katarzyny Miszczuk mi podeszła bo lekka.) Po "Outlanderze" wszystie książki wydają mi się cienkie :P

    Wiesz, jako bezdzietna mam jeszcze póki co, chcąc nie chcąc, trochę wiecej wolnego czasu ;)

    Malka dobrze będzie na 100%!

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 5 listopada 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris wrote:
    Nowa ja dopiero skończyłam "Podróżniczkę" :P nigdy Cię nie dogonię jak tak dalej będę czytać... (ale fakt że w miedzy czasie jeszcze 2 książki łyknęłam -"Szeptucha" Katarzyny Miszczuk mi podeszła bo lekka.) Po "Outlanderze" wszystie książki wydają mi się cienkie :P
    Ja stanęłam po Jesiennych werblach. Jak przestali biegać po szkockich górach i polach, to już mi się jakoś mniej podobało. A 3 seria jakoś słabo mi się ogląda przez tę ich córkę, bo ta aktorka jest tragiczna i bez sensu. Ale opcja 2 mężów w tym jednego rudego ciągle mnie nęci. No bo wiecie - claire dopiero z tym drugim się udało :)

    nowa na dzielni, Lunaris lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 5 listopada 2017, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika, ja miałam dwa dni brązowe upławy, ale nie w tak dużych ilościach jak piszesz. Jeśli do jutra-wtorku się nie uspokoi, zadzwoń dla spokoju do swojego lekarza.
    Cieszę się, że eMek się ogarnął :)


    Flowwer, jutro trzymam mocno kciuki za Twoją wizytę i za operację eMka! Za wynik biopsji trzymam nieustannie od dawna.

    Flowwer lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 5 listopada 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna na 11:15 więc na szczęście nie muszę czekać do wieczora :)

    Summer ja temat tego kwasu foliowego wiem tylko tyle co pewnie już sama wyczytałaś w necie. Też mam kwas foliowy podwyższony.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2017, 11:02

    Czrna 81 lubi tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 5 listopada 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka, jaki poziom Ci wyszedł?

    Mi lekarz tłumaczył tak, że on się u mnie gorzej , więc we krwi jest nadmiar tego co się nie wchłania, ale kwas muszę brać i mam nie schodzić z dawki.

    Na wątku MTHFR dziewczyny poleciły picie zielonej herbaty i suplementację B12, mimo że mam w normie to podobno ona pomaga we wchłanianiu kwasu.

    Skomplikowane to wszystko.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 5 listopada 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    StaraczkaNika, ja miałam dwa dni brązowe upławy, ale nie w tak dużych ilościach jak piszesz. Jeśli do jutra-wtorku się nie uspokoi, zadzwoń dla spokoju do swojego lekarza.
    Cieszę się, że eMek się ogarnął :)


    Flowwer, jutro trzymam mocno kciuki za Twoją wizytę i za operację eMka! Za wynik biopsji trzymam nieustannie od dawna.
    No i z tym dzwonieniem do lekarza jest problem, bo mentalnie zerwałam już z domtorem H z Invikci, a nie ogarnęłam jeszcze następcy, bo ten cykl zasadniczo idzie na straty, następny może też, zależnie od wyników kwasu, b12 i homocysteiny. Nowy ginek miał być dopiero pod choinkę :/ Mam nadzieję, że do jutra przejdzie!

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 5 listopada 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Ja stanęłam po Jesiennych werblach. Jak przestali biegać po szkockich górach i polach, to już mi się jakoś mniej podobało. A 3 seria jakoś słabo mi się ogląda przez tę ich córkę, bo ta aktorka jest tragiczna i bez sensu. Ale opcja 2 mężów w tym jednego rudego ciągle mnie nęci. No bo wiecie - claire dopiero z tym drugim się udało :)


    Fakt, tez mi laska nie pasuje ;). W ogole w książce Brianna tez jest wkurzająca. Za to aktor grający chłopca był słodki ;). A dla mnie trzecią serie ratuje Grey którego uwielbiam ;). Werble podobały mi od połowy książki. Ognisty się ciągnie i nie rozkręca, ale podobno wlasnie potem, w kolejnych częściach aktorka wraca do szczytu formy. Mam nadzieję ;).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2017, 10:53

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • Paulina.G Autorytet
    Postów: 461 440

    Wysłany: 5 listopada 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka wrote:
    Justya85 gratki!

    Aaaaaaaa dziewczyny a ja mam jutro wizytę. I zaczynam panikować. Oczywiście dzisiaj mam wrażenie że wszytskim objawy mega osłabły i już schiza. Dzisiaj mam 50dc, ostatnio w tym dniu się dowiedziałam, że ciąża się nie rozwija i na następny dzień byłam już w szpitalu. Trzymajcie kciuki żeby nie było powtórki!
    Trzymam kciuki :)

    malka lubi tę wiadomość

    3i499vvjspjyuavk.png
  • Czrna 81 Autorytet
    Postów: 2898 3333

    Wysłany: 5 listopada 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka wrote:
    Czarna na 11:15 więc na szczęście nie muszę czekać do wieczora :)

    Summer Hanna temat tego kwasu foliowego wiem tylko tyle co pewnie już sama wyczytałaś w necie. Też mam kwas foliowy podwyższony.
    W takim razie o 11:15 wszystkie ładujemy się z Tobą na wizytę! :-)

    malka lubi tę wiadomość

    Czarna81
    22 cs.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    malka, jaki poziom Ci wyszedł?

    Mi lekarz tłumaczył tak, że on się u mnie gorzej , więc we krwi jest nadmiar tego co się nie wchłania, ale kwas muszę brać i mam nie schodzić z dawki.

    Na wątku MTHFR dziewczyny poleciły picie zielonej herbaty i suplementację B12, mimo że mam w normie to podobno ona pomaga we wchłanianiu kwasu.

    Skomplikowane to wszystko.
    Na zieloną herbatę w ciąży trzeba uważać, bo obniża wchłanianie kwasu foliowego przez zarodek. Najważniejsze jest pierwsze 10 tygodni bo wtedy trwa organogeneza.

  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 5 listopada 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    innamorata88 wrote:
    Justya, po cichutku gratuluje!:)
    Bunia to będzie chłopiec, bo leniuszek:D u nas podobnie był cyrk z betą w pewnym momencie:)
    Czekamy na kolejne testujące, a ja z Michasiem nieustannie trzymam kciuki!!

    Flowwer, nie doczytałam - kiedy będziesz wiedzieć, że już startujecie z ivf? KateHawke, jedziecie już ze stymulacją? :)
    Inna moja torbiel się powiększyła i mocno kłuje. Uzgodniliśmy z moim doktorkiem że lepiej się dziada pozbyć więc w czwartek mam laparo i histero. Stymulacja przełożona za ok. 2 miesiące.
    A u ciebie ivf było tylko z powodu nasionek eMka czy u ciebie też była jakaś przyczyna?

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 5 listopada 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer nie wiem dokładnie bo dostałam tylko wynik >20.

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • staraczka1111 Autorytet
    Postów: 1820 3237

    Wysłany: 5 listopada 2017, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika ja też plamilam po hsg chyba nawet 4 dni. Pierwsze dużo takiego brązowego a potem coraz mniej.

    f2wl3e5e75ssm4p5.png
    bHCG 7dpt - 14.7 , 9dpt-64, 13dpt-542, 20dpt-11534 <3
    25.07.2017 - transfer dwóch ⛄ ⛄
    26.08.2019 transfer dwóch 🐣🐣 7 dpt hcg 1,9 10dpt hcg 6 11dpt hcg 9,4 12dpt 14,3 hcg 15 dpt hcg 14,5 :( *
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 5 listopada 2017, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aksamitna wrote:
    Na zieloną herbatę w ciąży trzeba uważać, bo obniża wchłanianie kwasu foliowego przez zarodek. Najważniejsze jest pierwsze 10 tygodni bo wtedy trwa organogeneza.

    ale mowisz o parzonej zielonej herbacie czy np neste zielona herbata?

    Aksamitna lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 5 listopada 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czrna 81 wrote:
    Malka spróbuj się dzisiaj czymś zająć. Nie możesz o tym myśleć, bo stresujesz kropeczka. Jutro na wizycie zobaczysz bijące serduszko i się uspokoisz. O której wizyta?

    Lunaris ciężki i bolesny temat... A Ty w końcu wytłumaczyłaś babci, czy przemilczałaś?

    Tłumaczyłam jej że teraz są inne czasy, inaczej się postępuje...ale dla niej to kosmos -patrzyła na mnie jak na Ufoludka i chyba myślała że te dzieci z matką w brzuchu są pochowane :( ona ma 85lat i taka jest różnica między nami że w jej czasach ona straciła kilkoro ale urodziła 4 zdrowych (co rok to prorok) a w naszych czasach mamy kilka poronień i często nawet 1 dziecka w domu :( straszne te nasze czasy :(

    Mam nadzieję, że nie będziemy więcej doświadczać takich sytuacji i każda się doczeka swojego szczęścia.
    Miłego dnia dziewczyny- idę się wywietrzyć!

    Ps. StaraczkaNika to faktycznie sporo tej krwi jak na zwykłe HSG :( nic Ci tam nie usuwał? Lepiej się jutro do dopytaj lekarza.


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    ale mowisz o parzonej zielonej herbacie czy np neste zielona herbata?
    O parzonej :) lepiej unikać do 12tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ma_rtha wrote:
    wiec jesteśmy w podobnej sytuacji ja 5 dni po terminie @ i odwagi brak... czujesz coś?
    Hmm.. Czuje się źle, ale nie jak na @.. Boli mnie trochę brzuch, trochę krzyże... Nie wiem. Boje się zobaczyć jedną kreskę. A Ty czujesz?

‹‹ 100 101 102 103 104 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ