Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiężko mi z tym, że mam wrażenie, że żyje w jakimś syndromie sztokholmskim.. on mi wpoil, że facetowi ciężko się zdecydować na związek z kobietą która ma dziecko, a z dwójką to już nikt mnie nie zechce. On uważa, że ma nade mną władze, bo to z nim jestem w ciąży.. A najgorsze, że ja w to zaczęłam wierzyć.. że ja będę urabiac sobie ręce, szarpać nerwy, wisieć w pieluchach, a on będzie się bawił, znajdzie inna kobietę, a ja będę na to patrzeć... Nie potrafię się od tego odciąć.. Ale widzę, że mam problem z którym sama sobie nie dam rady.. dlatego może i jestem chora psychicznie, więc zapisałam się do psychologa.. Nie mam już innego pomysłu co mogę zrobić.
-
Kochana jaka chora psychicznie? Nie daj sobie tego wmówić. Idąc do psychologa jesteś wygrana, bo robisz krok, żeby poradzić sobie z problemami, ale to nie oznacza choroby!
pilik, aiwlys, Amy333, Sarna84 lubią tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
aiwlys wrote:Ciężko mi z tym, że mam wrażenie, że żyje w jakimś syndromie sztokholmskim.. on mi wpoil, że facetowi ciężko się zdecydować na związek z kobietą która ma dziecko, a z dwójką to już nikt mnie nie zechce. On uważa, że ma nade mną władze, bo to z nim jestem w ciąży.. A najgorsze, że ja w to zaczęłam wierzyć.. że ja będę urabiac sobie ręce, szarpać nerwy, wisieć w pieluchach, a on będzie się bawił, znajdzie inna kobietę, a ja będę na to patrzeć... Nie potrafię się od tego odciąć.. Ale widzę, że mam problem z którym sama sobie nie dam rady.. dlatego może i jestem chora psychicznie, więc zapisałam się do psychologa.. Nie mam już innego pomysłu co mogę zrobić.
aiwlys lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
aiwlys wrote:Ciężko mi z tym, że mam wrażenie, że żyje w jakimś syndromie sztokholmskim.. on mi wpoil, że facetowi ciężko się zdecydować na związek z kobietą która ma dziecko, a z dwójką to już nikt mnie nie zechce. On uważa, że ma nade mną władze, bo to z nim jestem w ciąży.. A najgorsze, że ja w to zaczęłam wierzyć.. że ja będę urabiac sobie ręce, szarpać nerwy, wisieć w pieluchach, a on będzie się bawił, znajdzie inna kobietę, a ja będę na to patrzeć... Nie potrafię się od tego odciąć.. Ale widzę, że mam problem z którym sama sobie nie dam rady.. dlatego może i jestem chora psychicznie, więc zapisałam się do psychologa.. Nie mam już innego pomysłu co mogę zrobić.
aiwlys lubi tę wiadomość
Tomasz 09.2018
MTHFR A1298C-hetero, PAI-1 4G -hetero, IO
Morfologia nasienia 2% w 2017
staranie o 2 dziecko od 2019 i nadal nic
Morfologia nasienia 0% w 2022r -
Aiwlys bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się na pscyhologa
trzymam mocno kciuki
P.S i poradzisz sobie ze wszystkim.
powiem jak chodakowska ale "jesteś siloniejsza niż myślisz"Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 10:59
aiwlys lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAiwlys psycholog to dobry krok, też kiedyś chodziłam w podobnej sprawie i przejrzałam na oczy! Nikt nie ma nad Tobą zadnej władzy oprócz Ciebie samej, pamiętaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 11:00
aiwlys lubi tę wiadomość
-
aiwlys - psycholog to świetne wyjście! Może rozważ jeszcze np. prawnika (nie musi być płatny, może to być jakieś powiatowe centrum pomocy rodzinie itp.), żeby Ci powiedział jakie masz prawa (przemoc nie musi być fizyczna, tylko własnie psychiczna, ekonomiczna itp.). Jak się poczujesz silniejsza to łatwiej będzie podejmować decyzje.
Selina, aiwlys, Czrna 81, Lunaris lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Dziewczyny, niestety dostałam krwawienia (normalna, czerwona krew, jednorazowo poleciało trochę). Mąż zawiózł mnie na izbę przyjęć, zrobili mi USG ale niestety nic nie widać, tarcza szyjki macicy pusta, wydzielina w pochwie lekko krwista, endometrium 8mm. Mam czekać na wyniki bety - jeśli nie wzrosła, to najprawdopodobniej ciąża biochemiczna i zaczyna mi się miesiączka :'( jutro mam się zgłosić z wynikami bety do gina, nic więcej nie mogli mi poradzić, bo zwyczajnie nic nie widać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 11:05
22.11.2017 -pierwsza biochem -
Pobrali ładnych 6 jakeczek a teraz niech ladnie się zaplodnią i choć jedno ze mna zostanie. Czuję się wyśmienicie. Prochy działają
Bocianiątko, reset, lamka, Aksamitna, Agniechaaaa, Yoselyn82, Kaczorka, Karma88, Selina, innamorata88, Meśka, Paulina.G, never_lose_hope, PodwojnaMamaWdwupaku, StaraczkaNika, Zośkaaa, olik321, Czrna 81, KateHawke, Jedna_z_Wielu, Anna Stesia, staraczka1111, Lunaris, by7mistake, Kargo31, Lena21, MamaFabianka, beatka_c, Lejka, Bajkaaa, Amy333, Kotowa, E_w_c_i_a, Barbarka1984, JustynaG, malka, Malinka7 lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Amy333 wrote:\
Bunia kurcze, to macie tego sporo:/ A mowil lekarz czym mogą być spowodowane takie wyniki u Twojego eMka?
Yos- podziwiam za te nocne akcje, naprawdę
Zosia- my tak wlasnie 3 dni pod rząd, dzisiaj to już chyba grzecznie spac po dobranocce pojdziemy
byl taki okres ze mialam duzo chcice na meza teraz troszke mniej
lamka wybacz ze zle napisalam, jakos mi sie pokojarzylo lampka nie wiem czemulamka lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyKiyka 123 wrote:Dziewczyny, niestety dostałam krwawienia (normalna, czerwona krew, jednorazowo poleciało trochę). Mąż zawiózł mnie na izbę przyjęć, zrobili mi USG ale niestety nic nie widać, tarcza szyjki macicy pusta, wydzielina w pochwie lekko krwista, endometrium 8mm. Mam czekać na wyniki bety - jeśli nie wzrosła, to najprawdopodobniej ciąża biochemiczna i zaczyna mi się miesiączka :'( jutro mam się zgłosić z wynikami bety do gina, nic więcej nie mogli mi poradzić, bo zwyczajnie nic nie widać
ja też czekam -
nick nieaktualnyPowiedzcie mi proszę swoje zdanie.. moja mama twierdzi, że powinnam się odciąć, mam rodzinę, która mnie wesprze, podać go o wysokie alimenty (bo nie ma finansowych zobowiązan, nawet mieszkania, czy zywienia i wszystko ma na swoje zachcianki, a ja utrzymuje swoje mieszkanie, siebie i dzieci, a po porodzie zostaje bez dochodu, bo skończyła mi się umowa), i kwestia imienia... no właśnie!
Zaczne tak:
On dziecka nie chciał.. proponował mi nawet najgorsze z możliwych (możecie się tylko domyslic)..
Nagle się mu odmieniło (nagle dopiero jakoś po 12 tygodniu), do tego czasu wysluchiwalam, że on dziecka nie pokocha itd.
Przyszła kwestia płci i imienia. No właśnie. Mieliśmy listy imion, które nam się podobają. Oczywiście moja od razu bez oglądania wylądowała w koszu.
Z imion, które podobają się jemu, mi podobały się może 2 i to z dużą ewentualnoscia, ale też zostały wykreslone przez niego.
W zasadzie przestałam na imię "Patryk", które szczerze mówiąc mi się nie podoba. I nie chce żeby mój syn miał tak na imię.
Mi bardzo podoba się Miłosz. Albo Mateusz, Daniel? Jemu? Ani trochę. I w ogóle nie pozwala mi tego już zmienić, wyzywa po mnie, drze się itd.
Myślicie, że skoro on mnie tak traktuje, ma wszystko gdzieś, a pewnie i tak będzie w efekcie weekendowym tatusiem, to mam prawo sama podjąć decyzję o imieniu bez względu na jego zdanie ?
Proszę powiedzcie mi od strony mentalnej czy powinnam tak zrobić ?
I jeśli ktoś się orientuję jak to wygląda od strony prawnej ? Czy jeśli ja zarejestruje dziecko i on nie będzie chciał się wpisać jako ojciec (to wiem, że sadownie będzie musial) ale czy może wystąpić sadownie o zmienię imienia? Wiem, że to głupie.. Ale ja już nie wiem czego się mogę po nim spodziewać..Agniechaaaa lubi tę wiadomość
-
Flowwer wrote:Pobrali ładnych 6 jakeczek a teraz niech ladnie się zaplodnią i choć jedno ze mna zostanie. Czuję się wyśmienicie. Prochy działają
Karma88, Flowwer lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualnyKiyka 123 wrote:Dziewczyny, niestety dostałam krwawienia (normalna, czerwona krew, jednorazowo poleciało trochę). Mąż zawiózł mnie na izbę przyjęć, zrobili mi USG ale niestety nic nie widać, tarcza szyjki macicy pusta, wydzielina w pochwie lekko krwista, endometrium 8mm. Mam czekać na wyniki bety - jeśli nie wzrosła, to najprawdopodobniej ciąża biochemiczna i zaczyna mi się miesiączka :'( jutro mam się zgłosić z wynikami bety do gina, nic więcej nie mogli mi poradzić, bo zwyczajnie nic nie widać
Ja nadal wierze!!!! -
nick nieaktualnyFlower będziesz cudowną i seksowną mamą, ja w takim stroju wyglądałabym jakbym w domu ciepłej wody nie miała a Ty z klasą prezentujesz zająca! Goł jajca!
Reset - bardzo podoba mi się Twoje podejście do problemu badań Mka
Kiyka - spokojnie poczekaj na wynik bety, krwawienie jeszcze o niczym nie świadczy, mama mojej przyjaciółki miała w ciąży 3 miesiące normalny okres.
Aiwlys- uciekaj jak najdalej! Też byłam kiedyś w związku, w którym czułam się, jakbym nigdy nie była dla niego dość dobra, bo "mogłabym schudnąć" (57kg), "mój sposób myślenia jest zawsze błędny" itp. I z perspektywy czasu nie mogło się zdarzyć mi nic lepszego niż koniec tego toksycznego gówna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 11:14
aiwlys, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
aiwlys wrote:Powiedzcie mi proszę swoje zdanie.. moja mama twierdzi, że powinnam się odciąć, mam rodzinę, która mnie wesprze, podać go o wysokie alimenty (bo nie ma finansowych zobowiązan, nawet mieszkania, czy zywienia i wszystko ma na swoje zachcianki, a ja utrzymuje swoje mieszkanie, siebie i dzieci, a po porodzie zostaje bez dochodu, bo skończyła mi się umowa), i kwestia imienia... no właśnie!
Zaczne tak:
On dziecka nie chciał.. proponował mi nawet najgorsze z możliwych (możecie się tylko domyslic)..
Nagle się mu odmieniło (nagle dopiero jakoś po 12 tygodniu), do tego czasu wysluchiwalam, że on dziecka nie pokocha itd.
Przyszła kwestia płci i imienia. No właśnie. Mieliśmy listy imion, które nam się podobają. Oczywiście moja od razu bez oglądania wylądowała w koszu.
Z imion, które podobają się jemu, mi podobały się może 2 i to z dużą ewentualnoscia, ale też zostały wykreslone przez niego.
W zasadzie przestałam na imię "Patryk", które szczerze mówiąc mi się nie podoba. I nie chce żeby mój syn miał tak na imię.
Mi bardzo podoba się Miłosz. Albo Mateusz, Daniel? Jemu? Ani trochę. I w ogóle nie pozwala mi tego już zmienić, wyzywa po mnie, drze się itd.
Myślicie, że skoro on mnie tak traktuje, ma wszystko gdzieś, a pewnie i tak będzie w efekcie weekendowym tatusiem, to mam prawo sama podjąć decyzję o imieniu bez względu na jego zdanie ?
Proszę powiedzcie mi od strony mentalnej czy powinnam tak zrobić ?
I jeśli ktoś się orientuję jak to wygląda od strony prawnej ? Czy jeśli ja zarejestruje dziecko i on nie będzie chciał się wpisać jako ojciec (to wiem, że sadownie będzie musial) ale czy może wystąpić sadownie o zmienię imienia? Wiem, że to głupie.. Ale ja już nie wiem czego się mogę po nim spodziewać..aiwlys lubi tę wiadomość
2ciaze stracone
17 cykl starań
16.03.2018 drugi cykl CLO - !
13.04.2018 beta 55,56
16.04.2018 beta 221,50 -
nick nieaktualnyKiyka 123 wrote:Dziękuję, jestem strasznie smutna, już się cieszyliśmy... Dzisiaj wyniki do 20 powinny być.
Moje będą o 13...
Dzisiaj czuję się inaczej i musiałam sprawdzić bo bym nie dała rady przestać myśleć. Tym bardziej że boli mnie brzuch...