Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Agniechaaa, odpoczywaj i nie stresuj się. Zające po prostu od małego rozrabiają Daj znać jak będziesz miała wynik progesteronu.
Też mi się wydaje, że po wczorajszym USG mogło coś zostać podrażnione i dobrze że dzisiaj nic więcej tam nie sprawdzali. -
Dziewczyny, w październiku miałyśmy 423 strony. Dzisiaj jest 23.11 a już mamy 380. Coś mi się wydaje ze będzie nowy rekord jak dalej będziemy tworzyć średnio 16,5 strony dziennie
Karolina90, reset, Yoselyn82, summer86, Anna Stesia, Flowwer, Czrna 81, Lunaris, Lena21, lamka, Bocianiątko, staraczka1111 lubią tę wiadomość
-
Blue, ja Ci powiem tylko tyle - miałam wiele cykli monitorowanych i zawsze wychodziła mi owulacja w 13-15 dc. Bez monitoringu testy mi czasem wskazywały na owulkę ok. 12 dnia. A moje dziecko prawdopodobnie zostało poczęte 6, 8 lub 10 dnia cyklu. Jest tak duże, że lekarze twierdzą, że musiałam mieć owulację zaraz po okresie (a nawet w trakcie, bo mam 7-dniowe, a wszcześliwym cyklu miałam 9-dniowy okres, z tym, że 3 ostatnie dni to juz plamienia bardziej, więc szaleliśmy). Więc owulacja rządzi się swoimi prawami.
Reset, współczuję mononukleozy, to straszna choroba, zbyt często mylona z anginą, co ma straszliwe skutki. Mam nadzieję, że nie dawali Ci antybiotyków przy mono, część jest nie tyle niewskazana, co zabroniona.
Aguś, znów Ci maluchy napędziły stracha:-) Małe wiercipiętki, pewnie niechcący uszkodziły jakies naczynko krwionośne. Bedzie dobrze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 18:39
summer86 lubi tę wiadomość
-
Flo ale się cieszę i od poniedziałku będę trzymać kciuki do samego betowania
Agniechaaa będzie wszystko dobrze .... :* podrażnienie i tyle. Maluchy na pewno rosną jak szalone :*Flowwer lubi tę wiadomość
-
malka wrote:Tak do Żor możemy chodzić razem jak chcesz trzeba dbać o kondycję w ciąży. Dzisiaj idę pierwszy raz ale mam zamiar chodzić rano regularnie od przyszłego tygodnia. 2-3 razy w tygodniu.
Teraz może i jeszcze syrenka, ale za niedługo jak będę wchodzić do basenu to woda się będzie wylewać
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Dziewczyny jak tak dalej pojdzie to jak ja wyjade na urlop to bede miala pewnie 100 stron do nadrobienia oczywiscie w miare mozliwosci bede was czytac i odpowiadac...Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:Dziewczyny jak tak dalej pojdzie to jak ja wyjade na urlop to bede miala pewnie 100 stron do nadrobienia oczywiscie w miare mozliwosci bede was czytac i odpowiadac...
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Reset przykro mi ze musialas przez to przechodzic, bo to straszna choroba, ja tez czesto mialam anginy, przeziebienia ale nigdy nie robilam badan na mono. Chociaz mysle ze jednak ja faktycznie mialam te anginy bo jak usunelam migdaly to nie mam ich tak czesto.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Anna Stesia wrote:
Reset, współczuję mononukleozy, to straszna choroba, zbyt często mylona z anginą, co ma straszliwe skutki. Mam nadzieję, że nie dawali Ci antybiotyków przy mono, część jest nie tyle niewskazana, co zabroniona.
Niestety dawali,i to dwa różne. Stąd pewnie zniosłam to jeszcze gorzej.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Flowwer wrote:a kiedy jedziesz ?
za tydzieńreset, Czrna 81, Flowwer, lamka lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Blu u mnie też tak było, ze na monitoringu wychodziło ok 13-14 dc i ciąży nie było, z kolei w szczęśliwym cyklu test ovu wyszedł mi w 7dc i stwierdziłam, ze do d jest ten test, a się udało. Wiec ja już w nic nie wierzę.
Anna Stesia, reset, blue00 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny przepraszam, że nie jestem z wami ale mam taki zapierdziel w pracy że nie ma mowy o forum Muszę zastąpić do końca tygodnia 2 osoby, które są nieobecne i do tego robić jeszcze swoje, po pracy padam na ryjek
Flower pięknie, teraz kciuki za jajeczka - na pewno będzie dobrze
Aga odpoczywaj i postaraj się nie denerwować
Aksamitna całe szczęście że jesteście w domku, teraz już będzie tylko lepiej
Reszty niestety nie pamiętam, za dużo tu tworzycie stron!!
Ja na poprawę humoru w TkMaxie kupiłam sobie lampion wiecie taki na te małe świeczki jestem świeczkową-maniaczką kocham zwłaszcza te zapachowereset, Czrna 81, Flowwer, Karma88 lubią tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
reset wrote:Niestety dawali,i to dwa różne. Stąd pewnie zniosłam to jeszcze gorzej.
No to rozjechali Ci układ immunologiczny. Mój mąż też miał mono, ale trafił do szpitala i tam od razu rozpoznano, co się dzieje. Bo na początku lekarz pierwszego kontaktu też twierdził, że to angina, a potem mąż w szpitalu nasłuchał się, że gdyby wziął przepisane antybiotyki, to mógłby mieć superpoważne problemy ze zdrowiem. Współczuję, naprawdę z całego serca współczuję. -
Flowwer wrote:Na razie mam całkowity zakaz basenów przez IVF
Szkoda a czy po udanej procedurze, jak już będą dwie kreski to można chodzić na basen?
Anna Stesia ja już tez miałam dwa razy infekcje. Jakiś grzybek się mnie uczepił i pewnie będzie wracać, ale muszę coś robić, nie wysiedzę dłużej w domu, a za oknem taki smog, ze spacerów lepiej unikać. Oczywiście jak infekcja wróci to odpuszcze. Na razie będę próbować.
-
Anna Stesia - dziękuję! Nie mam wyjścia jak to przetrwać, ale szczerze- jestem tak zmęczona choroba, dziwnymi objawami, czasem jej trwania, że nieraz mam wrażenie, że powinnam iść do psychiatry, a nie do immunologa
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
bazylkove wrote:Dziewczyny przepraszam, że nie jestem z wami ale mam taki zapierdziel w pracy że nie ma mowy o forum Muszę zastąpić do końca tygodnia 2 osoby, które są nieobecne i do tego robić jeszcze swoje, po pracy padam na ryjek
Flower pięknie, teraz kciuki za jajeczka - na pewno będzie dobrze
Ja na poprawę humoru w TkMaxie kupiłam sobie lampion wiecie taki na te małe świeczki jestem świeczkową-maniaczką kocham zwłaszcza te zapachowe
Ja mam nawet taki świąteczny kiedyś jak zapalę to zdjęcie wkleję. Magicznie wyląda pokój a na św. lubię zapach jabłko-cynamon.
A co z zabiegiem ?
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
Kiyka 123 wrote:Ja zupełnie nie potrafię się podnieść po wczorajszym... Wyrzuty sumienia nie z tej ziemi, nie wiemy czy kiedykolwiek będzie normalnie.
Kiyka, to nie Twoja wina, na tym etapie raczej nie mogłaś zaszkodzić. Przecież często zdarza się, że kobiety dowiadują się o ciąży w 6-7 tyg. a prowadzą intensywny tryb życia. Na pewno potrzebujesz czasu, żeby się z tym uporać, ale nie możesz mieć do siebie żalu.
Tulę Cię mocno