Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Justyna, Izolda - wielkie gratulacje!
Za testujące jutro będę trzymać kciuki i liczę na to, że jak wrócimy jutro do domu to przeczytam same pozytywne wieści!
Opuszczam Was z powodu wyjazdu na weekend, ale wrócę! Z kilkoma pytaniami oraz z siłami do podjęcia walki na nowo! Od poniedziałku zaczynam kolejny raz, akurat będzie 3 dc to zrobię badania z krwi.
Jeszcze Wam powiem, że mój M. dziś stwierdził, że i tak jesteśmy dalej niż kilka miesięcy temu, bo okres mam wreszcie w miarę regularnie i ten cykl to w ogóle był ultrakrótki tj. 34 dni! I to już jest jakiś plus.
Na razie zjadłam paczkę rafaello, wieczorem ukoję ból whisky Dobrze, że jedziemy "do ludzi", bo sama bym płakała pół wieczoru.
Miłego weekendu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 16:52
Czrna 81, olik321, pilik, Lunaris, justyna14, KateHawke, Bocianiątko lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Justyna14 Gratuluję dwóch kreseczek!
lamka wrote:Dziewczyny wyszło mi, że testowanie wypada na 24.12, a potencjalny termin porodu obliczyło mi na urodziny mojej teściowej. Przypadek?
U mnie cykle długie, ale zakładam, że będę testować między 20.12 a 31.12
Flowwer wrote:Wiem, że nic nie wiem. Muszę czekać do poniedziałku czy któryś z piątki dzieli się nadal.
Jeszcze trochę stresu Cię czeka. Ale trzymamy kciuki!
Podziwiam, sama chyba bym nie wytrzymała tylko testowała najszybciej jak to możliwe.justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReset miłego weekendu
Staraczka111 widziałam już te piękne lamki, brat mnie oznaczył w poście na fb
Flowwer nie mogę się doczekać Twojego testowania!
A poród w dniu urodzin teściowej byłby całkiem fajny, nie musiałabym jej kupować prezentu, "wystarczyłoby" go urodzić -
lamka wrote:
A poród w dniu urodzin teściowej byłby całkiem fajny, nie musiałabym jej kupować prezentu, "wystarczyłoby" go urodzić
Problem jest tylko jeden... do samego końca nie wiedziałabyś czy kupować prezent czy jednak go urodzisz -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Justynka po cichu gratuluje
Izolda po cichu gratuluje
Kaczorka mala slodziukta i piekna
Lamka cudna psinka i super ubranko
Amy333 najwazniejsze ze wiecie o co chodzi i bedziecie walczyc a z czasem przyjdzie maluszek.. trzymam mocno zeby to bylo szybko
Czrna 81 sliczna psinka jaki slodziak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 17:14
Amy333, Czrna 81, lamka, justyna14 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Czrna 81 wrote:Z kina wracaliśmy do domu godzinę tak lało Chociaż to kawałek drogi bo wiecie że ja mieszkam "w lesie" A teraz leżę, bo pachwiny jednak znowu pobolewają, a moja kochana sunia mnie wygrzewa
https://naforum.zapodaj.net/5a7c4034c017.jpg.html
Hej. Sory za zaczepienie ale widziałam Twojego labradora. Z dawna to zdjęcie? Bo ja mam taką 4 letnia i tak strasznie się kudli. Wy w domu go też trzymacie? Jak sobie radzisz z sierścia? -
Dziewczyny wczesnie nie mialam czasu ale teraz musze Wam to napisac:) Bylismy dzisiaj u tego androloga, czekamy w kolejce, w sumie to juz my pownnismy wchodzić, a tam ciagle jakas kobitka wchodzi, wychodzi z lekarzem, wracaja, znowu ona wychodzi i tak w kolo. A faceta brak..Juz sie nawet z moim smialismy, ze pewnie jej chlop spanikowal, to sama do tego androloga poszla;-)
No i w koncu lekarz na poprosil, siadamy, a on mowi- ze przeprasza za opoznienie ale byla awaria. Myslelismy ze o komputery chodzi, wiec kiwamy ze zrozumieniem glowami i rozrzucamy nasze wyniki. A on nagle do M-ka- boi sie Pan badania?bo ja tu nie chce drugiego takiego numeru jak przed chwila mialem. My w szoku, nie wiemy o co chodzi, a lekarz na to: ze pacjent przed nami na haslo prosze sie rozebrac zemdlal!!)))
gosciu ponoc nie zdazyl gaci sciagnac, lekarz tylko do niego podszedl, a ten zszedl. Do tego jak lekarz zaczął go cucić, to go w palec ugryzł)))
Ja rżalam w glos w tym gabinecie:))) tym bardziej ze lekarz chwile po tej opowiesci mowi do mojeg- zapraszam za parawanik;-)))
Pozniej po wizycie, pytam M czy bylo strasznie. A on ze sie wcale nie dziwi ze chlop zemdlal, bo ponoc za parawanem stoi fotel ginekologiczny i on juz tez byl pewien ze ma na ten fotel siadac!!!!))))))))))) W strachu zastanawial sie ściągając gacie co i ktora stroną bedzie miec badane;-))))No ale na szczescie nie zemdlałMeśka, innamorata88, blue00, Lunaris, lamka, Malgonia, Czrna 81, summer86, Ania1003, StaraczkaNika, Flowwer, Kaczorka, Jedna_z_Wielu, Sarna84, Yoselyn82, Bunia86, 91Ewela09, staraczka1111, Anna Stesia, KateHawke, malka, Bocianiątko, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Amy padlam
Amy333 lubi tę wiadomość
-
panan12 wrote:Hej. Sory za zaczepienie ale widziałam Twojego labradora. Z dawna to zdjęcie? Bo ja mam taką 4 letnia i tak strasznie się kudli. Wy w domu go też trzymacie? Jak sobie radzisz z sierścia?Czarna81
22 cs. -
A ja pod czytuję w komórce pod stołem i ciężko mi nie rżeć ze śmiechu- najlepsza androglogiczna historia jaką słyszałam Amy!
Czrna 81, Amy333 lubią tę wiadomość
-
Amy333 wrote:Dziewczyny wczesnie nie mialam czasu ale teraz musze Wam to napisac:) Bylismy dzisiaj u tego androloga, czekamy w kolejce, w sumie to juz my pownnismy wchodzić, a tam ciagle jakas kobitka wchodzi, wychodzi z lekarzem, wracaja, znowu ona wychodzi i tak w kolo. A faceta brak..Juz sie nawet z moim smialismy, ze pewnie jej chlop spanikowal, to sama do tego androloga poszla;-)
No i w koncu lekarz na poprosil, siadamy, a on mowi- ze przeprasza za opoznienie ale byla awaria. Myslelismy ze o komputery chodzi, wiec kiwamy ze zrozumieniem glowami i rozrzucamy nasze wyniki. A on nagle do M-ka- boi sie Pan badania?bo ja tu nie chce drugiego takiego numeru jak przed chwila mialem. My w szoku, nie wiemy o co chodzi, a lekarz na to: ze pacjent przed nami na haslo prosze sie rozebrac zemdlal!!)))
gosciu ponoc nie zdazyl gaci sciagnac, lekarz tylko do niego podszedl, a ten zszedl. Do tego jak lekarz zaczął go cucić, to go w palec ugryzł)))
Ja rżalam w glos w tym gabinecie:))) tym bardziej ze lekarz chwile po tej opowiesci mowi do mojeg- zapraszam za parawanik;-)))
Pozniej po wizycie, pytam M czy bylo strasznie. A on ze sie wcale nie dziwi ze chlop zemdlal, bo ponoc za parawanem stoi fotel ginekologiczny i on juz tez byl pewien ze ma na ten fotel siadac!!!!))))))))))) W strachu zastanawial sie ściągając gacie co i ktora stroną bedzie miec badane;-))))No ale na szczescie nie zemdlał
Teraz wiem czemu mój nigdy do androloga nie dał się zaciągnąć ehhh ciężki przypadek, ale powiedział, że on przy ptaku nie daje każdemu majstrować
I co Wam powiedział?
Dziewczynom z pozytywami serdecznie gratuluję!
Panan, jak tam na fioletowej?
Flowwer często brak wieści to dobre wieści! U mnie telefony były codziennie, że któryś kropek odpadał.
Ewela piękny przyrostWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 18:25
_Hope_, KateHawke, Amy333 lubią tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualny
-
Ciekawe co by było jakbyśmy to my mdlały na widok fotela ginekologicznego - faceci to jest jednak słaba płeć.
O penisie też znam dżołk (a o pochodzeniu moich dżołków nie mogę napisać, bo mi odbiorą wychowawstwo )
Siedzą sobie we trójkę: marchewka, ogórek i penis i narzekają:
Marchewka:
-Moje życie jest do bani, jak tylko urosnę, biorą mnie, tną na kawałki i wrzucają do sałatki.
Ogórek:
-Ty masz do bani?! Wyobraź sobie, że mnie - jak tylko urosnę - biorą, przyprawiają i wrzucają na jakiś czas do słoika pełnego octu w którym czekam aż ktoś mnie wyjmie i wrzuci do sałatki!
Odzywa się penis:
-Narzekacie... za każdym razem jak ja urosnę, zakładają mi na głowę, plastikowy worek, wciskają do ciemnego i ciasnego pomieszczenia i uderzają moja głową o ścianę, aż się zerzygam i stracę przytomność
Trzymałam ten dżołk na specjalną okazję, a ponieważ dziś smutno i deszczowo, to Wam go dziś daję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 19:05
Amy333, summer86, Czrna 81, Meśka, innamorata88, Malgonia, blue00, Barbarka1984, Yoselyn82, Karma88, 91Ewela09, Kasiak621, Lunaris, Izape_91, MamaFabianka, Madżka89, pilik, Sarna84, Bocianiątko, pawojoszka lubią tę wiadomość