Lutowe staraczki.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja niestety poproszę o wpisanie @.
Dziewczyny, poradźcie:
Muszę zrobić badania hormonalne 3ego dnia cyklu. Wczoraj od rana miałam plamienie, ale krwawienie dostałam dopiero wieczorem. Czy mam to liczyć jako 1dc i w takim razie iść na badania w piątek rano? Czy w sobotę rano?
-
Coś ten luty jest do kitu!!! Mam nadzieje że w marcu będziemy się wszystkie cieszyć z groszków
Ja dziś opcham się pączkami na maksa Mi dziś temperatura ładnie spadła. Jeśli ten cykl okaże się mój to dzidziuś urodzi się w okolicach moich urodzin, jak nie wytrzymam z testowaniem to może dwie kreseczki zobaczę w dzien kobiet. Tak, tak takie prezenty w tym roku poprosze Miłego dnia i objadajcie się pączkami:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej wam
ja się witam z pracy 
Fakt luty kiepsko się zaczyna ale może później się rozwinie jeszcze testujacych jest trochę a może to dlatego że nazwa jest lutowe staraczki a nie testowania 
trzeba wymyślić jakiś tytuł na marzec żeby przyniósł nam upragnioną dzidzie jakieś pomysły?
-
01.
02. kubecek
, malgo86
, Tosiakowa , polkosia
03. Emilia77
04.
05.
06. lojkalojka, Katarzyna_121 , anucha
07.
08.
09. Paulina83-1983
10. anulka88k, kkkaaarrr
11. niecierpliwa-dominika, Morisek28 , madlenka , arturowa , Zajsonek , Marti89, natalka189
12. lilmama, mako, 6lama9, Hatfe, Jaoasia, sylwiasta159, Pchelkaa, Klara-bella
13. Monika:)
14. ważka, Lucy7
15. Fufka30
16. Kena1983, Nymeria, milly
17.
18. aaagaaatka, AnaAna
19.
20. monia30
21.
22.
23.
24. kasialora, Asiasia
25. Sówka_83
26.
27. menka, Sanna
28. nikicia86, Morisek28
W lutym zakwitły 4 Maczki
LEGENDA:
- hurra, maczek kwitnie!
- ta, której żadna nie chce!
Ciąża podczas kp
-
Będzie dobrze lilmama! Trzymam kciuki!
anucha za ciebie też!
Ja musiałam wynieść się na trochę z fioletowych stron, bo nie mogę czytać tego wszystkiego, co one tam piszą, bo mnie drażni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2015, 09:21
Ciąża podczas kp
-
Kena1983 wrote:Hej!
Morisek...masakra...ale biorąc pod uwagę, że można się zmieścić w podróży dookoła świata w około 3 dni - to kochana cykl jest Twój
Ja dziś grzebie ostatnie nadzieje, tempka mówi sama za siebie...
Kena co Ty opowiadasz? Przecież masz normalnie dużo ponad linię to że spadło troszeczkę to jest normalne, nie da się żeby cały czas rosła
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
nick nieaktualny
-
Lilmama, a to panika że beta za wolno bowzrasta (bo później przyrost zwalnia; ja nie wiem po co robić dalej jak to ma tylko stres przynosić), a to wyliczanie czego jeść nie można (niedługo jakbym się ich diety trzymała, to nic bym jeść nie mogła), a to te koszmarne koty roznoszace toxo, a to to, a to tamto.
A to przyszła nowa mamuśka i mówi, że mamy nie narzekać, bo na różowych by dziewczyny chciały być na fioletowych (nosz kurde będzie mi ktoś mówił czy mam narzekać na to, co mnie dziś boli albo jak dupnie się czuję albo nie)
Ciąża podczas kp
-
zakocona wrote:Lilmama, a to panika że beta za wolno bowzrasta (bo później przyrost zwalnia; ja nie wiem po co robić dalej jak to ma tylko stres przynosić), a to wyliczanie czego jeść nie można (niedługo jakbym się ich diety trzymała, to nic bym jeść nie mogła), a to te koszmarne koty roznoszace toxo, a to to, a to tamto.
A to przyszła nowa mamuśka i mówi, że mamy nie narzekać, bo na różowych by dziewczyny chciały być na fioletowych (nosz kurde będzie mi ktoś mówił czy mam narzekać na to, co mnie dziś boli albo jak dupnie się czuję albo nie)
Z ostatnim zdaniem akurat się zgadzam
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
Agatka, poczekaj aż ty będziesz tak kolorowo i pięknie jak niektóre z nas ciążę przechodzić, to zobaczymy wtedy, czy narzekać nie będziesz Ja nie będę udawała i cwierkala, że ciąża to wspaniały czas, bo dla mnie nie jest obecnie. Czuję się okropnie. I nie ja jedna. Mało oj mało jest dziewczyn, które łagodnie ją znoszą
Ciąża podczas kp
wczoraj oczywiście popłakałam w rękaw mężowi cały wieczór i dziś mi trochę lepiej... Rosną u mnie pączusie 
