X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Lutowe staraczki.
Odpowiedz

Lutowe staraczki.

Oceń ten wątek:
  • astoriaa Ekspertka
    Postów: 391 91

    Wysłany: 21 lutego 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jak przyjdzie okres to już nie masz co testować... Nie rozumiem za bardzo pytania...

    Niecierpliwa Dominika, a kiedy masz owu? ;) Ja jestem mega przeziębiona :///

    7470gov3xicgdrhg.png
  • niecierpliwa-dominika Autorytet
    Postów: 1473 201

    Wysłany: 21 lutego 2015, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wychodzi na to ze juz mialam;/ wczoraj chyba wg testow albo nie mam wcale, w tamtym cyklu wyraznie czulam klucie jajnikow szczegolnie prawego a teraz nic;/

  • astoriaa Ekspertka
    Postów: 391 91

    Wysłany: 21 lutego 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wyznaję zasadę, że jak jest dobry śluz to jest owulacja ;)
    Kiedyś mi to gin potwierdził nawet w usg ;)

    7470gov3xicgdrhg.png
  • niecierpliwa-dominika Autorytet
    Postów: 1473 201

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa wiecie co? co bedzie to bedzie:)

  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co? To miejsce jest prze ekstra.
    Z wami jest lżej. I jak schizuje i pytam o pierdoły to wszystkie rozumiecie.

    I jak nie wyjdzie to nie będzie tak smutno, bo dłużej z wami:)

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • astoriaa Ekspertka
    Postów: 391 91

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, że tak ;)

    Ja się martwię, że prawdopodobnie jestem w ciąży a się przeziębiłam :(
    No i marwtie się, że kreski na testach nie są coraz mocniejsze :(

    Ehh, co za miesiąc :/

    7470gov3xicgdrhg.png
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atoriaa miód, cytryna i będzie dobrze.

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 17:09

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to wygląda:

    Skarbie pójdziesz ze mną na siłownię?
    Mówisz, że jestem gruba?
    No dobra, jak nie chcesz…
    I do tego leniwa?
    Uspokój się Kochanie.
    Uważasz, że jestem histeryczką?
    Wiesz, że nie o to chodzi.
    Teraz, że przeinaczam prawdę?
    Nie, nie musisz ze mną nigdzie iść!
    Tak, a dlaczego Ci tak zależy, żeby iść samemu?!

    Sanna, kr0pka, Karmelek211 lubią tę wiadomość

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki dobre hehehe. Prawdziwa kobieta :-D

  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2016, 12:11

    Viki, Sanna lubią tę wiadomość

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • Mysz86 Autorytet
    Postów: 918 463

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie zmierzyłam tempkę i mam dużo wiecej niż do tej pory. Jeśli jutro rano będzie tak samo, to przynajmniej tym przestanę się denerwować. Ale bedę się denerwowała nadal tym, żeby w razie ciąży dostać na czas heparynę...
    A powiem wam, że to codzienne bzykanie to już mnie zmęczyło, tak trochę na siłę było... Bo ani ja, ani mąż nie mamy jakichś strasznie rozbuchanych temperamentów.

    Aniołki [*][*][*]
    ac95b5706d.png
  • astoriaa Ekspertka
    Postów: 391 91

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehehe Mysz no to obyś już mogła od tego odpocząć ;)

    Ja akurat mam z tego dużo radości ;)

    7470gov3xicgdrhg.png
  • Mysz86 Autorytet
    Postów: 918 463

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    astoriaa wrote:
    hehehe Mysz no to obyś już mogła od tego odpocząć ;)

    Ja akurat mam z tego dużo radości ;)

    Ja mam radość jak jest od czasu do czasu, co kilka dni. A codzienne bzykanie, to jakaś masakra. I tylko te pytania "dziś też?" "NO musimy" "No to jak musimy"... hihih.

    Aniołki [*][*][*]
    ac95b5706d.png
  • astoriaa Ekspertka
    Postów: 391 91

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh, to my tak nie robimy. Zwykle w owulacje i pare dni przed zawsze mam ochotę, on także, chyba, że jest po dyżurze.
    Ale jak nam się nie chce to odpuszczamy.

    W sumie może dlatego nie możemy zajść, ale wolę gdy nic nie jest na siłę ;)

    7470gov3xicgdrhg.png
  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 17:09

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • Mysz86 Autorytet
    Postów: 918 463

    Wysłany: 21 lutego 2015, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arturowa wrote:
    No Mysz faktycznie, masz prawo być zmęczona :P Ja w poprzednim cyklu to chyba przegięłam ale mąż się cieszył, w tym cyklu myślałam o serduszkowaniu co dwa dni ale jak widzę że mam śluz płodny i test owulacyjny wskazujący na niedaleką owulację to myślę że muszę korzystać ;P

    A mąż ma taką pracę, że ciągle bywa w delagacjach. W tym miesiacu powiedział w pracy kiedy musi być na miejscu i korzystamy. Też czuję, że skoro śluz był płodny, czekaliśmy na pozytywny test owulacyjny, to trzeba korzystać.

    Aniołki [*][*][*]
    ac95b5706d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2015, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    astoriaa wrote:
    Pewnie, że tak ;)

    Ja się martwię, że prawdopodobnie jestem w ciąży a się przeziębiłam :(
    No i marwtie się, że kreski na testach nie są coraz mocniejsze :(

    Ehh, co za miesiąc :/

    Moja kreska dziś jest mocniejsza niż ta wczorajsza i przedwczorajsza.
    Dziś kupiłam kolejne testy na poniedziałek i środę.
    Mam nadzieję, że 26.02 nie będzie okresu ;)

  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 21 lutego 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buffy czemu nie idziesz na bete?

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • madlenka Autorytet
    Postów: 3568 1515

    Wysłany: 21 lutego 2015, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie poćwiczyłam joge dla poczatkujacych, wieczorny chilout :)

    qdkk2n0ao2txirxa.png
‹‹ 215 216 217 218 219 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Masz objawy duszności wydechowej, ale nie jesteś zdiagnozowany? Lekarz online może pokierować Cię dalej

Duszność wydechowa utrudnia oddychanie, szczególnie podczas wydychania powietrza. Uczucie braku tchu może budzić niepokój. Jeśli doświadczasz takich objawów, a diagnoza wciąż nie jest postawiona, warto skonsultować się z lekarzem. Konsultacja online to szybki sposób na omówienie symptomów, uzyskanie wstępnej oceny i wskazówek dotyczących dalszej diagnostyki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ