Lutowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A to ja wiem ze mój mózg lubi ze mnie jaja sobie robić dlatego też cieszę się że jestem w tym czasie gdzie jeszcze mam nadzieję
ale fakt że w poprzednim cyklu wiedziałam że nie ma szans na ciąże to przyszła @ z zaskoczenia dwa dni wcześniej więc ta małpa też jest złośliwa
-
Tinusia wiem co czujesz. Też miałam słabe przyrosty. W tej ciąży zrobiłam już 3 bety i dzisiaj zrobilam 4. I cały czas jest lęk ze przestanie dobrze przyrastać. A najgorsze jest to że dobry przyrost i tak nie gwarantuje prawidłowej ciąży do końca.
Co do fioletowej strony to mówiłam Wam że tu fajniejSzczęśliwa mama Majeczki :*
Dziecinka (10 tydzień) (*) 8.2015 -
E_w_c_i_a wrote:Tinusia wiem co czujesz. Też miałam słabe przyrosty. W tej ciąży zrobiłam już 3 bety i dzisiaj zrobilam 4. I cały czas jest lęk ze przestanie dobrze przyrastać. A najgorsze jest to że dobry przyrost i tak nie gwarantuje prawidłowej ciąży do końca.
Co do fioletowej strony to mówiłam Wam że tu fajniej
Spokojnie, dziewczyny pamietajcie ze mozecie sobie i dzidzi zaszkodzic takim stresem.
A co do filoetowej, mnie od tego koloru boli glowa :pPierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Bajkaaa wrote:Hej u mnie cisza z objawami na @ czy na jej brak. Organizm się chyba jeszcze nie obudził, bo nie spałam chyba do 3 nad ranem masakra...
Wy już jutro testujecie a ja jeszcze kilka dni e niepewności ale powiem wam że to chyba najradosniejsze dni w miesiącu dla mnie hehepotem rozczarowanie jest ale kółka dni później znowu rodzi się nadzieja
Ja tak samo podchodzę do tematu. Teraz zyje nadzieja, ze może, może...i już sama ta nadzieja sprawia ze jest banan na twarzy:)
A nawet jak się nie uda, to zaraz po @ humor wraca:)
Kiedy testujesz? Ja planowałam wstępnie we wtorek za tydzień, ale nie wiem czy tyle czasu wytrzymamBajkaaa lubi tę wiadomość
-
Kurcze też myślałam o tym co przezywacie dziewczyny i o ile ja teraz tylko czekam na dwie kreski ale bez innego większego stresu, tak pomyślałam że gdyby okazało się że jestem w ciąży to chyba fo mojego gin chodzilabym co tydzień sprawdzać czy jest wszystko ok, no a poza tym u nas od strony męża jest obciążenie genetyczne chorobami i tego też Sue strasznie boję
-
Amy333 wrote:Ja tak samo podchodzę do tematu. Teraz zyje nadzieja, ze może, może...i już sama ta nadzieja sprawia ze jest banan na twarzy:)
A nawet jak się nie uda, to zaraz po @ humor wraca:)
Kiedy testujesz? Ja planowałam wstępnie we wtorek za tydzień, ale nie wiem czy tyle czasu wytrzymam
No ja mam mieć @ w sobotę ale myślałam o testowaniu w poniedziałek i obym wytrzymała bo nie tyle @ mnie dobija co widok jednej kreski więc obym dala rade wytrzymać -
2k=2000
innamorata88, LilyEvans, Bocianiątko, Pauline89 lubią tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Witam, jestem tu nowa
Dopiero zaczynam z mierzeniem temperatury itp
W piątek robię kolejny już test i mam nadzieję na dwie kreseczki
Czy któraś z Was zaszła bez problemu w ciążę przy karmieniu piersią starszaka? Pozdrawiam!
panazuzanna lubi tę wiadomość
-
Hej moja koleżanka zaszła bez problemu w ciąże jak karmiala nawet zaskoczona była że jest e ciąży haha
A mi dziś wyskoczył syf już drugi w ciągu ostatnich dni a ja nigdy nie mam żadnych jak już się zdaza to raz na kilka miesięcy i to jeden hehe ahh ten mój organizm. Aha dodam że nawet w okresie dojrzewania nie miałam pryszczy,
I jak tu nie zwariować?panazuzanna lubi tę wiadomość
-
sayuri3 wrote:Witam, jestem tu nowa
Dopiero zaczynam z mierzeniem temperatury itp
W piątek robię kolejny już test i mam nadzieję na dwie kreseczki
Czy któraś z Was zaszła bez problemu w ciążę przy karmieniu piersią starszaka? Pozdrawiam!
Moze nie ja ale moja bratowa zaszla karmiac, mala wtedy miala pol roku
Tak w ogole to czesc
Chcesz nam cos wiecej o sobie powiedziec?
Zycze pozytywnego testu.
Edit moja siostra tez tylko mloda miala 8-9miesiecyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 10:27
panazuzanna lubi tę wiadomość
Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Dziewczyny a że mnie @ chyba sobie jaja robi. Pierwszy dzień mocne plamienie, ale tak że jedna podpaska by wystarczyła na cały dzień. Wczoraj krwawienie ale bez szału. Rano średnie a popołudniu bardzo lekkie a dziś już tylko kilka kropel... Do tego gdzis tempka trochę skoczyła. Chyba zaraz zwariuje
Nie mówię o tym, że przylazła 9dpoWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 10:31
panazuzanna lubi tę wiadomość
-
Jesuuuu tak mi sie nie chcoalo ale zwleklam ta dupe na progesteron rano. I z glowy.
My dzis nieszczegolny dzien bo pogrzeb dziadka mojego meza.... -
malka wrote:Dziewczyny a że mnie @ chyba sobie jaja robi. Pierwszy dzień mocne plamienie, ale tak że jedna podpaska by wystarczyła na cały dzień. Wczoraj krwawienie ale bez szału. Rano średnie a popołudniu bardzo lekkie a dziś już tylko kilka kropel... Do tego gdzis tempka trochę skoczyła. Chyba zaraz zwariuje
Nie mówię o tym, że przylazła 9dpo
Moze jednak mialas silniejsze plamienie implantacyjne?
Mycha moje kondolecje, bardzo wspolczujepanazuzanna lubi tę wiadomość
Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Mam synka, obecnie ma 2 lata i 2 miesiące, no i za nic w świecie nie chcę zrezygnować z karmienia
Jego drugie urodziny to był przełom dla mnie i męża i stwierdziliśmy, że chcemy drugie maleństwo. Od początku chcieliśmy dwoje dzieci i myślimy, że to już 'ten czas'
Gdybym jakimś cudem zaszła teraz w ciąże, to syn miałby 3 lata jakbym urodziła, także powinnam sobie poradzić
Dopiero zaczeliśmy starania o dzidzię, także jestem dobrej myśli, wczoraj robiłam test ( już nie mogłam wytrzymać
) i wyszedł negatywny, ale to dopiero 10 dni od domniemanego zapłodnienia, także wybaczam
Kolejny test mam zamiar zrobić w piątek i wtedy powinno być już wiadomo co i jak
Oczywiście tak sie nastawiłam, że mam połowe objawów wczesnej ciąży, a mąż się ze mnie śmieje, że jeszcze troche i na porodówke będę jechać, no ale co zrobić
-
malka wrote:Dziewczyny a że mnie @ chyba sobie jaja robi. Pierwszy dzień mocne plamienie, ale tak że jedna podpaska by wystarczyła na cały dzień. Wczoraj krwawienie ale bez szału. Rano średnie a popołudniu bardzo lekkie a dziś już tylko kilka kropel... Do tego gdzis tempka trochę skoczyła. Chyba zaraz zwariuje
Nie mówię o tym, że przylazła 9dpo
A może to nie miesiączka ? -
sayuri3 wrote:Mam synka, obecnie ma 2 lata i 2 miesiące, no i za nic w świecie nie chcę zrezygnować z karmienia
Jego drugie urodziny to był przełom dla mnie i męża i stwierdziliśmy, że chcemy drugie maleństwo. Od początku chcieliśmy dwoje dzieci i myślimy, że to już 'ten czas'
Gdybym jakimś cudem zaszła teraz w ciąże, to syn miałby 3 lata jakbym urodziła, także powinnam sobie poradzić
Dopiero zaczeliśmy starania o dzidzię, także jestem dobrej myśli, wczoraj robiłam test ( już nie mogłam wytrzymać
) i wyszedł negatywny, ale to dopiero 10 dni od domniemanego zapłodnienia, także wybaczam
Kolejny test mam zamiar zrobić w piątek i wtedy powinno być już wiadomo co i jak
Oczywiście tak sie nastawiłam, że mam połowe objawów wczesnej ciąży, a mąż się ze mnie śmieje, że jeszcze troche i na porodówke będę jechać, no ale co zrobić
Dokładnie Cię rozumiem,ja gdybym teraz zaszła to moja córka przy narodzinach braciszka lub siostrzyczki miałaby 4 lata. Ale od września wyrusza do przedszkola. Ja też widzę u siebie co miesiąc objawy na ciąże. To jest pierwszy miesiąc gdzie odpuściłam trochę psychicznie,ale czym bliżej do daty @ i testowania to chciałabym już teraz wiedziećniestety też muszę jeszcze poczekać
-
Bajkaaa wrote:Hej moja koleżanka zaszła bez problemu w ciąże jak karmiala nawet zaskoczona była że jest e ciąży haha
A mi dziś wyskoczył syf już drugi w ciągu ostatnich dni a ja nigdy nie mam żadnych jak już się zdaza to raz na kilka miesięcy i to jeden hehe ahh ten mój organizm. Aha dodam że nawet w okresie dojrzewania nie miałam pryszczy,
I jak tu nie zwariować?
Możemy sobie rękę podać, hehe. Ja dzisiaj rano obudziłam się z bólem karku,ale jakimś takimi dziwnym. Macam, patrze, a tam pryszcz- kolos. Szczescie ze to nie na twarzy, hehe;-)
Ja planowo @ mam mieć w niedziele i tez wolę zaczekać z testowaniem, mam to samo- jeda k recha zalamuje mnie bardziej niż krwawy widok :p