Lutowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Bajkaaa wrote:hej dziewczyny piszecie pamiętniki?
ja czytam od kilku dni i raczej pozytywnie one nie nastawiają ale zastanawiam się czy nie zacząć pisać ale znając mnie to mój pamiętnik miałby tak dużo stron i pewnie zadnych pozytywów, no ale może to jest jakaś metoda taka ala terapia dla samej siebie? -
LiluyEvans wrote:U mnie dzisiaj spadek ale chyba sie wychlodzilam bo spalam pod kocem a nie pod koudra, w dodatku cala odkryta, chociaz nie wiem czy to ma znaczenie. :p
Mnie boli okresowo od 3-4 dni, ale jestem dobrej mysli. Byle do jutra kochana.
Jutro mam nadzieję u obu będzie wzrost tempkiLilyEvans, panazuzanna lubią tę wiadomość
-
madzia8lenka wrote:Jeśli czujesz,że to Ci pomoże to jestem jak najbardziej za to zawsze jakaś odmiana dla samej siebie
no właśnie tak myśle o tym ale pewnie dopiero jak dostane @ zaczne jakoś tak może z nadzieją w przyszłość,
a wczoraj pogadałam z przyjaciółką tak od serca, ona jeszcze dzieci nie ma ale jest w moim wieku jej moge wszystko powiedzieć, a ja jestem z tych który lubią się wygadać i powiem wam, że super tu się pisze, ale tez fajnie jeśli ma się kogoś w realu,
ona trzyma kciuki za mnie ale też w tragicznych momentach mojego życia była ze mną i nie pozwoliła mi zwariować, więc pewnie ona będzie pierwszą osobą po moim mężu która się dowie jeśli kiedykolwiek zajdę w ciąże -
madzia8lenka wrote:Jutro jest nasz dzień testowania Gigi ja jestem jutro 10 dpo i zastanawiam sie czy zatestować ale mąż mówi,że mam najwyżej jeszcze raz później zatestuje. Sam jest ciekawy
Hehe tez mam taka chec aby zrobic jutro test ale kurcze boje sie rozczarowania -
madzia8lenka wrote:Jutro jest nasz dzień testowania Gigi ja jestem jutro 10 dpo i zastanawiam sie czy zatestować ale mąż mówi,że mam najwyżej jeszcze raz później zatestuje. Sam jest ciekawy
Ja jutro o 7rano testuje a potem biegiem na betę i do pracy -
Bibiś wrote:Hehe tez mam taka chec aby zrobic jutro test ale kurcze boje sie rozczarowania
-
suri2016 wrote:Melduję, że dziś zobaczyłam na usg dzidzię 8 mm z serduszkiem bijącym 130 razy na minutę cudowne przeżycie..
jej ale cudownie gratulujepanazuzanna lubi tę wiadomość
Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
w_nika wrote:Hej,
wylądowałam dziś w szpitalu, pokrwawiłam rano.
Boję się że to już koniec
Powodzenia dla wszystkich które jeszcze czekają na testowanie :*madzia8lenka, panazuzanna lubią tę wiadomość
-
Bajkaaa wrote:no właśnie tak myśle o tym ale pewnie dopiero jak dostane @ zaczne jakoś tak może z nadzieją w przyszłość,
a wczoraj pogadałam z przyjaciółką tak od serca, ona jeszcze dzieci nie ma ale jest w moim wieku jej moge wszystko powiedzieć, a ja jestem z tych który lubią się wygadać i powiem wam, że super tu się pisze, ale tez fajnie jeśli ma się kogoś w realu,
ona trzyma kciuki za mnie ale też w tragicznych momentach mojego życia była ze mną i nie pozwoliła mi zwariować, więc pewnie ona będzie pierwszą osobą po moim mężu która się dowie jeśli kiedykolwiek zajdę w ciąże
Fajnie,że masz taką osobę,bo wtedy człowiek pomimo swojego upadku ma osobę dzięki której może się podnieść i zawsze jest przy Tobie. Ja sama mam tą przyjaciółkę i dziękuje jej za to,że jest przy mnie.
Bibiś wrote:Hehe tez mam taka chec aby zrobic jutro test ale kurcze boje sie rozczarowania
Rozumiem,jeśli boisz się rozczarowanie to może poczekaj po co masz się stresować
Bajkaaa lubi tę wiadomość
-
w_nika wrote:Hej,
wylądowałam dziś w szpitalu, pokrwawiłam rano.
Boję się że to już koniec
Powodzenia dla wszystkich które jeszcze czekają na testowanie :*
Spokojnie, takie rzeczy często sie zdarzają. Tylko bez stresu bo to tylko zaszkodzi maleństwu.madzia8lenka lubi tę wiadomość
-
w_nika wrote:Hej,
wylądowałam dziś w szpitalu, pokrwawiłam rano.
Boję się że to już koniec
Powodzenia dla wszystkich które jeszcze czekają na testowanie :*
Będzie dobrze ;* nie możesz się stresować,bo to jeszcze bardziej szkodzi. -
w_nika wrote:Hej,
wylądowałam dziś w szpitalu, pokrwawiłam rano.
Boję się że to już koniec
Powodzenia dla wszystkich które jeszcze czekają na testowanie :*
trzymam kciuki i wysyłam pozytywne fluidy <przytul> będzie dobrze bo musi, a co musi to wyjścia nie mamadzia8lenka lubi tę wiadomość
-
w_nika wrote:Hej,
wylądowałam dziś w szpitalu, pokrwawiłam rano.
Boję się że to już koniec
Powodzenia dla wszystkich które jeszcze czekają na testowanie :*
Trzymam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze. Nie trać nadziei i spróbuj się nie denerwować! Jesteśmy z Toba!
-
Bibiś wrote:Jutro bedzie 12 dzien po owulacji...tylko ze od tygodnia boli mnie podbrzusze i piersi tak jak zwykle przed okresem i u mnie nadzieje na 2 kreseczki chyba sa marne
no to jutro u mnie tez 12 dzien po owu, ale myśle że może faktycznie sroda czwartek, piątek zleci szybko i u mnie w sobote sądny dzień