Lutowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybertha - wielkie dzięki za odpowiedź. Z Twojej wypowiedzi wynika, że liczba plemnikow spadla 10-krotnie Trudno - nie mam na to wpływu. Mam nadzieję, że jeśli któryś dotrze to nie będzie uszkodzony. Pozdrawiam i życzę dzidziusia jeszcze przed in vitro - moja koleżanka zaszła w ciążę w trakcie przygotowań, a póki @ nie ma jest jeszcze nadzieja
bertha lubi tę wiadomość
-
MamaFabianka gratulacje!
U mnie dzisiaj cień cienia- oczywiscie nie do uchwycenia moim tel. Jestem 3 dni przed spodziewanym okresem, 9dpo. Zrobię za 2 dni ponowny test, jeśli wyjdzie to lecę na betęWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 06:17
evve, Asik84, karola_aa, Kamelkowo, bertha, MamaFabianka, Daphne lubią tę wiadomość
Szczęśliwa mama Majeczki :*
Dziecinka (10 tydzień) (*) 8.2015 -
evve wrote:dziewczyny - trzymam za Was kciuki
Ja przed porodem usłyszałam, że to "taki trochę boleśniejszy okres" - a, ze wtedy @ były praktycznie bezbolesne to nic się nie bałam. Na porodówce przeżyłam szok i największy ból w zyciu ( który i tak skończył się cc) - także opisy skali bólu są bardzo subiektywne, każda ma troszkę inną skalę wytrzymałości.
Mam pytanie - może ktoraś z Was była w takiej sytuacji. Mój M 2 tygodnie temu przechodził grypę z wysoka gorączkę trwającą ok. 3 dni - czy jest szansa, ze jego żołnierzyki to przetrwały? Wiem, ze można zrobić badanie nasienia - ale u nas raczej to odpada. Czy któraś w Was zaszła w ciążę po takiej infekcji u partnera/męża?
evve mój M. miał w styczniu dosyć poważna infekcję z podwyższona temperatura, katarem itp, ale wykrzesal z siebie resztki sił i splodzilismy fasolkę, także wszystko jest możliweevve, KateHawke, Flowwer, bertha, Bocianiątko lubią tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
MamaFabianka wrote:Dziewczynki. 2 grube krechy:) siedze i płacze sama nie wierze. Rok starań. Ale bedzie prezent na rocznice ślubu:)
gratulacje jak możesz to udostępnij wykres cudowny prezent sobie zrobiliścieMamaFabianka lubi tę wiadomość
Tomasz 09.2018
MTHFR A1298C-hetero, PAI-1 4G -hetero, IO
Morfologia nasienia 2% w 2017
staranie o 2 dziecko od 2019 i nadal nic
Morfologia nasienia 0% w 2022r -
MamaFabianka wrote:Dziewczynki. 2 grube krechy:) siedze i płacze sama nie wierze. Rok starań. Ale bedzie prezent na rocznice ślubu:)
Gratulacje:-)))
MamaFabianka lubi tę wiadomość
-
suri2016 wrote:evve mój M. miał w styczniu dosyć poważna infekcję z podwyższona temperatura, katarem itp, ale wykrzesal z siebie resztki sił i splodzilismy fasolkę, także wszystko jest możliweTomasz 09.2018
MTHFR A1298C-hetero, PAI-1 4G -hetero, IO
Morfologia nasienia 2% w 2017
staranie o 2 dziecko od 2019 i nadal nic
Morfologia nasienia 0% w 2022r -
suri2016 wrote:evve mój M. miał w styczniu dosyć poważna infekcję z podwyższona temperatura, katarem itp, ale wykrzesal z siebie resztki sił i splodzilismy fasolkę, także wszystko jest możliwe
gg88 trzeba chłopa pomęczyćWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 10:12
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnydzięki suri za odpowiedź i gratuluję!!!!Za kilka dni się dowiem czy ktoryś z żołnierzyków przetrwał.
Flowwer - kochana, podziwiam za wytrwałość i życzę dzieciątka w najbliższym czasie !Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 10:18
Flowwer, suri2016 lubią tę wiadomość
-
Lady_E wrote:Dziewczyny o 7 stawiam sie w labo na bete. Wynik bedzie koło 14.
Od 4 dni mam wieczorne mdłości i zgage
Dzisiaj 12-13dpo. I od tych 4 dni co rano głowa mnie boli. I złapałam zapalenie pęcherza. Ogólnie mam nadzieje że to ciąża a nie jakaś chroba ☺
I ja mocno trzymam kciuki. Czuje ze sie zazieleni:) -
MamaFabianka wrote:Dziewczynki. 2 grube krechy:) siedze i płacze sama nie wierze. Rok starań. Ale bedzie prezent na rocznice ślubu:)
Gratulacje moje droga:))MamaFabianka lubi tę wiadomość
-
suri2016 wrote:evve mój M. miał w styczniu dosyć poważna infekcję z podwyższona temperatura, katarem itp, ale wykrzesal z siebie resztki sił i splodzilismy fasolkę, także wszystko jest możliwe
Suri jak sie czujesz? -
MamaFabianka wrote:Dziewczynki. 2 grube krechy:) siedze i płacze sama nie wierze. Rok starań. Ale bedzie prezent na rocznice ślubu:)
MamaFabianka lubi tę wiadomość
Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
Asik84 wrote:Suri jak sie czujesz?
U mnie piersi lekko pobolewają i sutki są bolesne, a od wczoraj czuję ten jajnik, z którego była owulacja. rwie mnie aż od tyłka po stopę jutro idę na usg potwierdzić czy pecherzyk jest w macicy to zapytam czy to normalne, może jakaś torbiel się zrobiła na jajniku, czytałam, że to dość częste. do tego zmęczenie okrutne, mogłabym mieszkać pod kocem, hihi dzisiejszą beta ładna, 1814 mlu/ml, robię jeszcze jutro żeby było równo po 4 dobach od piątku i na tym kończę a jak u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 11:14
innamorata88, AnnaManna, Kamelkowo lubią tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Kurcze jak ładnie tu się zieleni mimo iż wiosna jeszcze daleko zanim przyjdzie tu będą już kwitnące mamusie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 11:25
Kamelkowo lubi tę wiadomość
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
panan12 wrote:Fajnie dziewczyny ... ja już chyba odpuszczę sobie totalnie....mój organizm widocznie niecgce ciazy...
zubii lubi tę wiadomość
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Dziewczyny kochane!
Nie traćcie nadzieji bo na KAŻDĄ przyjdzie pora. Przypomnę: ja starałam się 3 lata, chodziłam od lekarza do lekarza, w końcu trafiłam na dobrą lekarke, która stwierdziła brak owulacji. Brałam clo, inofolic i luteine. W październiku próbowaliśmy bez lekarstw, robilam owutesty a potem jedynie luteine aż w listopadzie zobaczyłam II kreski!
Po 3 latach starań w końcu się udało
I na Was przyjdzie pora, głowa do góry, cycki na przód jesteście silne i dacie rade zawalczyc o cud!
Zycze Wam tego z calego serca
No i wysyłam wiruskizubii, E_w_c_i_a, bertha lubią tę wiadomość
-
Marribell wrote:Nie wygłupiaj się! Trzeba dużo wiary i pokory. Natury nikt nie odgadnie! Ja ten cykl spisałam na straty i rozrachunek z sobą. Parę dni temu pożegnałam się z wszystkimi pamiątkami, zdjęciami usg i kartą ciąży po zmarłym dziecku- spaliłam je w kominku. Poryczałam trochę ale tak trzeba i iść dalej. Będziesz mamą szybciej niż myślisz.
Dzięki za rady jestem na ovufriend rok czasu i te owulacje zanikly ... zawsze były