Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Magiczny GRUDZIEŃ
Odpowiedz

Magiczny GRUDZIEŃ

Oceń ten wątek:
  • mephala246 Znajoma
    Postów: 18 21

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arashe wrote:
    Rozbawila mnie ta choroba miesiąca miodowego xD akurat przeczytałam o tym jak wychodząc z WC uznałam, że mogłabym nie wychodzić bo co chwilę siku się zbiera :P i powiedziałam sobie, że może zapalenie pęcherza, do tego od dwóch dni mam klucie w podbrzuszu :P problem jedynie nie nie było za dużo i za często :P

    Agge rozumiem, że na wyrost zapisalas się na sylwestra a tu jednak?
    N

    No ja mialam jakieś nietypowe to zapalenie, bo nic mnie nie bolało przy oddawaniu siusiu, tylko ból podbrzusza i częstomocz. Bakterii też nie wykazał mocz jakoś ponad program no ale podobno w ogóle nie powinno ich być na wyniku. Grunt że juz po wszystkim :]

    Iwona28 lubi tę wiadomość

  • mephala246 Znajoma
    Postów: 18 21

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek wrote:
    Ja przed ciążą cały cykl miałam jasną drugą kreskę (poza dniem skoku). Ale jak chcesz to mogę Ci później sprawdzić jaka kreska na owulacyjnym wychodzi w 10 tygodniu ciąży, bo zostało mi kilka testów Facelle :D

    Nie zawracaj sobie głowy :] to jak wróżenie z fusów te testy na owu. Poczekam jeszcze pare dni aż bedę mogła zrobić ciążowy. Już niedaleko.... :P

  • MamaStasia :) Autorytet
    Postów: 1339 2872

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agge wrote:
    To ona tak samo, ale już nawet nie o to chodzi. Od urodzenia bardzo mało spała, jako noworodek potrafiła spać tylko w nocy, od 6 do 22 czasem nie spała... jako noworodek powtarzam :D płakała non stop przez pierwsze miesiące. Cały czas musiałam ją nosić bo inaczej ciągły płacz.
    Potem też za wiele się nie zmieniło, ciągle taka wymagająca. A jak się jej cos nie spodoba to jakie histerie... Od urodzenia ma charakterek. Już w szpitalu się wszyscy śmiali, że spokoju to ja nie będę miała, tak płakała od samego początku.

    Do tego kolki miała przez 4 miesiące, z zębami też dramat był, nie spalysmy po nocach.
    Do tego przez 1,5 roku rehabilitacja na wzmożone napięcie i asymetrię. Codziennie 4 razy sama ją rehabilitowałam w domu.
    Charakterna babka bedzie. Mój zasypiał do roku bujany w bujaczku . Inaczej nie spał . A że wagę swoją miał do zaczął leżaczek puszczać na szwach i trzeba było go oduczac tego.

    agge lubi tę wiadomość

    Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
    Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niestety beta w 8-10 dpo negatywna. Nie ludze sie, ze to za wczesnie. Zycze Wam wszystkim powodzenia, oby Mikolaj byl laskawy i hojny. Mam nadzieje, ze niewiele z Was spotkam na watku styczniowym. Trzymajcie sie cieplo

    Weronika2018 lubi tę wiadomość

  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka5 wrote:
    U mnie niestety beta w 8-10 dpo negatywna. Nie ludze sie, ze to za wczesnie. Zycze Wam wszystkim powodzenia, oby Mikolaj byl laskawy i hojny. Mam nadzieje, ze niewiele z Was spotkam na watku styczniowym. Trzymajcie sie cieplo

    Przykro mi :( oby nowy rok dobrze się dla Ciebie zaczął

    Sasanka5 lubi tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • MamaStasia :) Autorytet
    Postów: 1339 2872

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka5 wrote:
    U mnie niestety beta w 8-10 dpo negatywna. Nie ludze sie, ze to za wczesnie. Zycze Wam wszystkim powodzenia, oby Mikolaj byl laskawy i hojny. Mam nadzieje, ze niewiele z Was spotkam na watku styczniowym. Trzymajcie sie cieplo
    :(

    Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
    Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro idziemy na wizytę w klinice niepłodności i bardzo się stresuje... Nie wiem czego się spodziewać? Tylko rozmowy, planowania działania czy masy ponownych testów? Najgorsze że jestem w 3 dc i jak na złość dosc mocno jeszcze krwawie, chociaż zwykle mam niezbyt obfite krwawienia... Jak zaczyna się takie działania w klinice? Ma ktoś jakieś doświadczenie? Dodam że dotąd nie znaleziono żadnego "problemu" ani u mnie ani u męża... Kurde aż mnie żołądek boli z nerwów :/


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny...
    Mam już pena do insuliny. Całą procedurę znam itd... ale jeśli w piątek się mi wszystko potwierdzi to chyba poproszę lekarza o zwolnienie.

    Jestem mega zmęczona, głodna, a powinnam jeść co 3h... I dodatkowo mam mierzyć cukier po insulinie między 2 a 4 rano...

    W pracy po 6 h umieram już, w sensie zasypiam. Zero produktywności...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 16:33

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka, a do której kliniki? Długo czeka się na termin?

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    Hej dziewczyny...
    Mam już pena do insuliny. Całą procedurę znam itd... ale jeśli w piątek się mi wszystko potwierdzi to chyba poproszę lekarza o zwolnienie.

    Jestem mega zmęczona, głodna, a powinnam jeść co 3h... I dodatkowo mam mierzyć cukier po insulinie między 2 a 4 rano...

    W pracy po 6 h umieram już, w sensie zasypiam. Zero produktywności...

    To faktycznie dobrze by było dostać zwolnienie. Popracować jeszcze w życiu zdążysz :D

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraniowa odpoczywaj to najważniejsze :) Ja akurat uważam, że w ciąży trzeba o siebie dbać i myśleć o sobie przede wszystkim. W tym kontekście trzeba być egoistą w końcu chodzi o drugie życie.
    Btw zrobiłam własnie OVU i są zdecydowanie bledsze od wczorajszych. I nie wiem co wpisać.. chyba negatywny ... Myślicie że ten test może wyjść pozytywny tylko jednego dnia ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 17:10

    Marianka@87 lubi tę wiadomość

  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    Marianka, a do której kliniki? Długo czeka się na termin?
    Ja nie mieszkam w Polsce więc to jest szwedzka klinika, ale jestem tak zesr**a, że każda informacja czy wasze doświadczenie jest pomocne. A czeka się jak do specjalisty ok 2-3 m-cy. Skierowanie wystawia ginekolog po min rocznych staraniach. Gdy znajdzie większy problem, który przeszkadza w zajściu w ciążę to odsyłają szybciej.


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, myślałam ze gdzieś tutaj w pl. Ja mimo ze to dopiero 6 miesięcy staram, a grudzień jeszcze nie przesadzony to chyba bede nastawiała sie na klinike. Ale jak znowu zaczęliby te sane kroki co u normalnego gin (czyli stymulacja clo lub innymi lekami) to ja nie wiem...

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa... wrote:
    Staraniowa odpoczywaj to najważniejsze :) Ja akurat uważam, że w ciąży trzeba o siebie dbać i myśleć o sobie przede wszystkim. W tym kontekście trzeba być egoistą w końcu chodzi o drugie życie.
    Btw zrobiłam własnie OVU i są zdecydowanie bledsze od wczorajszych. I nie wiem co wpisać.. chyba negatywny ... Myślicie że ten test może wyjść pozytywny tylko jednego dnia ?

    Pokaż porównanie z wczorajszym. Może już dziś była owulacja :)

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • ewa22062005 Przyjaciółka
    Postów: 86 20

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka5 wrote:
    U mnie niestety beta w 8-10 dpo negatywna. Nie ludze sie, ze to za wczesnie. Zycze Wam wszystkim powodzenia, oby Mikolaj byl laskawy i hojny. Mam nadzieje, ze niewiele z Was spotkam na watku styczniowym. Trzymajcie sie cieplo

    Witaj Sasanka...8-10 dni po owu nie koniecznie pokaże z krwi...może owu była troszkę pózniej i badanie jeszcze nie pokazało...
    Ja tak miałam....i było zero...poczekałam jeszcze kilka dni i było już prawie 300..
    Wiec jeszcze nic straconego:)
    Moze sęi udało :)
    Tego Ci życzę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 18:01

    Sasanka5 lubi tę wiadomość

    eva22062005
    Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa, dziekuje Ci, Kochana. Tak bym chciala, by ten cykl okazal sie szczesliwy

    ewa22062005 lubi tę wiadomość

  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :) u mnie bóle podbrzusza ustały, w końcu mogę normalnie funkcjonować. Wczoraj wieczorem miałam gorsze skurcze niż przez pierwsze 2h na oxy xD ale kąpiel mnie uratowała. Te pierwsze owulacje jak wszystko zaczyna ruszać są koszmarne ;( teraz pozostaje czekać na testowanie <3 bardzo się napalam na ten konkretny cykl, mam jakąś nadzieję, że przy pierwszej owulce organizm pójdzie po bandzie i będą bliźniaki :D

    widzę, że mamy tu podobnych Stasiów w podobnym wieku :)

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agge wrote:
    Ja jeszcze zapomniałam dopisać, że moja córka zasypiala tylko na rękach przez 18 miesięcy :D nosiłam ją przez 1,5 roku, dopóki nie zasnęła. Inaczej po prostu nie spała. Ani w wózku, ani w łóżeczku, ani bujana na rękach na siedząco. Trzeba było nosić i już :D ręce to myślałam że mi odpadną w końcu.
    Ja tak mialam ale 4 Msc krócej, teraz zasypia na kolanach moich i rzadko sama w łóżeczku

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agge wrote:
    Pokaż porównanie z wczorajszym. Może już dziś była owulacja :)
    Edit dzisiejszy sam i wczorajszy z paskowym
    Na paskowym dzisiejszym nic nie widać to nawet nie wrzucam
    https://naforum.zapodaj.net/298f4fbb592e.jpg.html
    https://zapodaj.net/3de37d1d5537b.jpg.html

    Ja je wyrzucam także nie porownam:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 18:36

  • MamaStasia :) Autorytet
    Postów: 1339 2872

    Wysłany: 12 grudnia 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    hej :) u mnie bóle podbrzusza ustały, w końcu mogę normalnie funkcjonować. Wczoraj wieczorem miałam gorsze skurcze niż przez pierwsze 2h na oxy xD ale kąpiel mnie uratowała. Te pierwsze owulacje jak wszystko zaczyna ruszać są koszmarne ;( teraz pozostaje czekać na testowanie <3 bardzo się napalam na ten konkretny cykl, mam jakąś nadzieję, że przy pierwszej owulce organizm pójdzie po bandzie i będą bliźniaki :D

    widzę, że mamy tu podobnych Stasiów w podobnym wieku :)
    Faktycznie . Te same roczniki :)Twój też taki wszędobylski jak mój ?

    Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
    Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)
‹‹ 54 55 56 57 58 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ