X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Majowe testowanie!
Odpowiedz

Majowe testowanie!

Oceń ten wątek:
  • Fiona88 Autorytet
    Postów: 748 114

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morella ja wlasnie wyliczylam, ze testowanie wypada mi akurat na pierwszego czerwca dzieki temu, ze @ sie spoznila i przyszla wczoraj :) Dupka biore do 26 dc, a wlasnie tego dnia on wypada i wtedy od razu ide na bete, zeby wiedziec czy moge odstawic czy nie. Chyba, ze na wczesniejszej wizycie u ginki wyjdzie, ze nie bylo owulacji. Wizyte zapisana na 14 dc.

    w4sqe6hh7rnaypc5.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do pracy, to totalna porażka. W mojej rodzinnej mieścinie ludzie cieszą się, że mają pracę, o umowie nawet nie wspominają. Taka nędza. Po przeprowadzce do Łodzi szukałam pracy miesiąc, byłam w kilku miejscach "na próbę" ale po jednym dniu rezygnowałam. Dopiero w tej firmie, do której wracam w poniedziałek poczułam się dobrze.
    U mnie jest jeszcze ten luz psychiczny, że mąż ma dobrą pracę i mogę pozwolić sobie na nawet dłuższe szukanie pracy, bo wiem, że i tak się utrzymamy. Ale ja pracować muszę więc nie będę żerować na mężu.

  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sobie grzecznie czekam na owulację... śluz już się zmienił na płodny :)
    Będę miała ułatwione czekanie, bo zaraz do pracy i dwa dni w rozjazdach i znów praca... głowa będzie spokojniejsza, bo myśli będą daleko... tylko się będziemy musieli nakombinować z mężem jeśli chodzi o serduszkowanie, bo nie bęziemy spać w domku :/
    Ale może jakiś las po drodze ;) he he kto wie ;)

    4e3eb13b8c0790768ce14bea48db77f2.png

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożena32 wrote:
    Gumisia,gratuluję.Ja nie wytrzymałam i zrobiłam test dzisiaj rano i negatywny.Jestem 12dpo i chyba powinno już coś wykazać a tu nic.I znowu kolejne rozczarowanie,że się nie udało.Miesiączkę mam dostać we wtorek 12.05. a już dzisiaj mam bóle okresowe i plecy bolą.Sama nie wiem,czy trochę nie za szybko,no ale jak test negatywny to okres przyjdzie.


    Halo, ale przecież test jest najbardziej wiarygodny jeśli robi się go w dniu spodziewanej @. Także nie smutaj Bożenko, jeszcze nic nie zostało przesądzone:) Trzymam kciuki:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiona88 wrote:
    Morella ja wlasnie wyliczylam, ze testowanie wypada mi akurat na pierwszego czerwca dzieki temu, ze @ sie spoznila i przyszla wczoraj :) Dupka biore do 26 dc, a wlasnie tego dnia on wypada i wtedy od razu ide na bete, zeby wiedziec czy moge odstawic czy nie. Chyba, ze na wczesniejszej wizycie u ginki wyjdzie, ze nie bylo owulacji. Wizyte zapisana na 14 dc.


    Fajnie by było, gdybym dostała @ dzisiaj. Byłybyśmy właściwie w tym samym czasie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kofeinka wrote:
    A ja sobie grzecznie czekam na owulację... śluz już się zmienił na płodny :)
    Będę miała ułatwione czekanie, bo zaraz do pracy i dwa dni w rozjazdach i znów praca... głowa będzie spokojniejsza, bo myśli będą daleko... tylko się będziemy musieli nakombinować z mężem jeśli chodzi o serduszkowanie, bo nie bęziemy spać w domku :/
    Ale może jakiś las po drodze ;) he he kto wie ;)

    4e3eb13b8c0790768ce14bea48db77f2.png


    O to, to. Maj, zielony las...
    Kofeinka, korzystaj kiedy możesz:)

    kofeinka lubi tę wiadomość

  • alicjaaaa Autorytet
    Postów: 943 589

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaKliwijska wrote:
    Wiecie, ja mam od dwóch miesięcy taki niesustanny dysonans, czego bardziej chciec: z jednej strony mysle,ze jesli dostane prace, to powinnismy sie wstrzymac na chwilke,zeby zakorzenic sie w pracy i dopiero potem na spokojnie działać. Z drugiej pragnienie dziecka jest bardzo silne i jestem gotowa nawet ponieść upokarzajace moemnty bycia w ciazy od razu w nowej pracy (upokarzajace w sensie,ze wiecie, to pewnie bedize srednio mile widziane i wyjde na ta, co to lapie umowy tylko).
    Poki co jedyne, co moglam robic, to starac sie i szukac pracy, ale czasami bardzo przytłaczajace to wszystko na raz: starania, szukanie pracy, slub, przeprwadzka do innego miasta. Uuuuuch!

    No, w kazdym razie, skoro owu nie bylo, to mam nadzieje,ze bedzie praca.

    Rozumiem Cię Anna, bo u mnie podobnie. Tzn. czekam na umowę o pracę, ale zaczęliśmy starania tak czy inaczej, bo trochę nas czas goni.. Mój S. już do młodzieniaszków nie należy, więc boję się, że potem będzie jeszcze trudniej.. Ale dylematy znam i wspieram!

    n59yhdgewtde5zot.png
    2fwacsqvfijbsbkh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wiesiołka na ten cykl. Liczę na bardzo dużo rozciągliwego śluzu:)

  • alicjaaaa Autorytet
    Postów: 943 589

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiona88 wrote:
    Morella ja wlasnie wyliczylam, ze testowanie wypada mi akurat na pierwszego czerwca dzieki temu, ze @ sie spoznila i przyszla wczoraj :) Dupka biore do 26 dc, a wlasnie tego dnia on wypada i wtedy od razu ide na bete, zeby wiedziec czy moge odstawic czy nie. Chyba, ze na wczesniejszej wizycie u ginki wyjdzie, ze nie bylo owulacji. Wizyte zapisana na 14 dc.

    I będzie fasolka w prezencie na Dzień Dziecka ;)

    n59yhdgewtde5zot.png
    2fwacsqvfijbsbkh.png
  • alicjaaaa Autorytet
    Postów: 943 589

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kofeinka wrote:
    A ja sobie grzecznie czekam na owulację... śluz już się zmienił na płodny :)
    Będę miała ułatwione czekanie, bo zaraz do pracy i dwa dni w rozjazdach i znów praca... głowa będzie spokojniejsza, bo myśli będą daleko... tylko się będziemy musieli nakombinować z mężem jeśli chodzi o serduszkowanie, bo nie bęziemy spać w domku :/
    Ale może jakiś las po drodze ;) he he kto wie ;)

    4e3eb13b8c0790768ce14bea48db77f2.png


    Owocnych starań! :) Zaciskam kciuki!

    kofeinka lubi tę wiadomość

    n59yhdgewtde5zot.png
    2fwacsqvfijbsbkh.png
  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korci mnie żeby pójść na betę dzisiaj. :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morella wrote:
    co do pracy, to totalna porażka. W mojej rodzinnej mieścinie ludzie cieszą się, że mają pracę, o umowie nawet nie wspominają. Taka nędza. Po przeprowadzce do Łodzi szukałam pracy miesiąc, byłam w kilku miejscach "na próbę" ale po jednym dniu rezygnowałam. Dopiero w tej firmie, do której wracam w poniedziałek poczułam się dobrze.
    U mnie jest jeszcze ten luz psychiczny, że mąż ma dobrą pracę i mogę pozwolić sobie na nawet dłuższe szukanie pracy, bo wiem, że i tak się utrzymamy. Ale ja pracować muszę więc nie będę żerować na mężu.
    Noo ja mam podobnie choc jesli robote strace to kicha bo nie dosc ze zwariuje w domu to jeszcze przeprowadzka by mnie czekala do tanszego mieszkania ale dalibysmy rade. A wez pod uwage ze ja w wawie pracuje... wiec teoretyczne wieksze szanse zatrudnienia...

  • Bożena32 Koleżanka
    Postów: 45 8

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Morella za słowa otuchy.Dość mam już rozczarowań,tak bardzo chciałabym żeby się udało i żebym po kolejnym testowaniu za kilka dni mogła ujrzeć w końcu dwie wymarzone kreseczki.

    Morella lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gumisia wrote:
    Korci mnie żeby pójść na betę dzisiaj. :(
    Idz. ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gumiś, idź i nie stresuj się. Ja uciekam szykować się do przeprowadzki. Tulam wszystkie:)

  • Gumisia Autorytet
    Postów: 2036 816

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to idę. :P
    Nie Morella nie mam ciężkiej pracy. Siedzę sobie 6 godzin i prawie nic nie robię. ;)

    anulka557, Morella lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tak jak ja 8 godzin sie opierdalam.

    Morella lubi tę wiadomość

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 8 maja 2015, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z przeprowadzki to ja się cieszę - wreszcie zamieszkam z J. Ślub też raczej spoko (choć mamy jazdy z rodziną J.) jesli chodzi o organizacej, bo ze z samego slubu sie ciesze, to wiadomo ;p Więc ja nie mam jakichs nie samowicie ducyhc stresow z tym wszystkim, ale pewnie mimo wszystko troche stresu jest, bo to przeciez powazne zmiany w zyciu.

    No nic, jade na wycieczke z klasa ;p

    Morella lubi tę wiadomość

    7v8rikgni12rlaff.png
  • Fiona88 Autorytet
    Postów: 748 114

    Wysłany: 8 maja 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morella wrote:
    Fajnie by było, gdybym dostała @ dzisiaj. Byłybyśmy właściwie w tym samym czasie.


    I testowaly potem tez w tym samym czasie i cieszyly sie z II w tym samym czasie ;)

    Morella lubi tę wiadomość

    w4sqe6hh7rnaypc5.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiona, powiedz że jesteś z Łodzi:D

‹‹ 132 133 134 135 136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ