Majowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie choroba się rozkręca - teraz doszło gardło - SUPER!!! KUR*A SUPER!!! Chyba na winku czosnkowym dłużej nie pojadę Jeszcze pokłuciłam się z moim mężem. Może zamiast robić z nim dziecko powinnam się rozwieść?! Jestem wściekła, sfrustrowana i beznadziejnie bezsilna w tym wszystkim!!! Dziś chciałabym umrzeć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2015, 19:13
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hahahaha jakby mogl to by chcial 24/h
-
nick nieaktualny
-
eh ja czasem sie zastanawiam co tu by zrobic zeby mu sie nie chcialo...
-
nick nieaktualny
-
hehe raczej zapanowac to on nie potrafi wystarczy ze sie do niego zblize i jest gotowy do dzialania haha
-
nick nieaktualny
-
M@linka wrote:U mnie choroba się rozkręca - teraz doszło gardło - SUPER!!! KUR*A SUPER!!! Chyba na winku czosnkowym dłużej nie pojadę Jeszcze pokłuciłam się z moim mężem. Może zamiast robić z nim dziecko powinnam się rozwieść?! Jestem wściekła, sfrustrowana i beznadziejnie bezsilna w tym wszystkim!!! Dziś chciałabym umrzeć.
ciri22, M@linka lubią tę wiadomość
-
Klauduniaaa wrote:Czesc dziewczyny, jestem tu nowa. Od pol roku staramy sie o dziecko. Okres powinnam dostac za jakies 4 dni ale od 4 dni czuje sie bardzo dziwnie. jestem bardzo slaba, mam mdlosci, zawroty głowy, jestem rozdrazniona. Na poczatku myslalam ze to jakas jelitówka ale mam aprtyt i rozne zachcianki, ktore zmieniaja mi sie co pare minut. To moj pierwszy cykl w ktorym bralam duphaston przepisany przez gina, aby dopomoc naturze i ewentualnie przyspieszyc ciaze. Jesli nie dostane okresu t zrobie test. ale coraz bardziej sie boje ze to jenak nie ciaza
-
nick nieaktualnyGumisia wrote:Ciri mi się też wydaje że twoje jajniki w końcu się obudziły! To teraz musi być fasolinek.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynooo troche mamy problemow ostatnio i z dnia na dzien nam narastaja... a do tego kurde stresuje sie tym spotkaniem z byla swojego faceta... i byciem z nia przez dwa dni...do tego stopnia ze sni mi sie po nocach... a ten moj wcele mi nie ulatwia sprawy... tez w ostatnio w swoim swiecie siedzi...