Majowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyArizona_R wrote:dobra przez Was zbadałam!
nie wiem czy otwarta czy zamknięta abo nie dościgam! Za to zdecydowanie miękka albo średnia
i kuźwa co to za śluz?!....niby gęsty ale mleczny i rozciągliwy i po co ja tam paluchy pchałam:P:P
ja mam grudkowaty i malo go, ale brzuch czuje jak na okres -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoj maz wnikliwie analizowal moj wykres i stwierdzil, ze według niego owu to ja mialam w 28 dpo bo wtedy mialam mase rozciagliwego sluzu i tlumaczy to te wysoka temperature i bete 2.0, ktora rosla dopiero, gdy ja badalam... Zatem wyliczyl, ze jestem w 7 dpo, co mnie bardzo smueszy, bo ze on juz tak mnie pociesza, to musze wygladac jak zbity pies. kochany Misio
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMorella wrote:Moj maz wnikliwie analizowal moj wykres i stwierdzil, ze według niego owu to ja mialam w 28 dpo bo wtedy mialam mase rozciagliwego sluzu i tlumaczy to te wysoka temperature i bete 2.0, ktora rosla dopiero, gdy ja badalam... Zatem wyliczyl, ze jestem w 7 dpo, co mnie bardzo smueszy, bo ze on juz tak mnie pociesza, to musze wygladac jak zbity pies. kochany Misio
-
nick nieaktualnyMorella wrote:Moj maz wnikliwie analizowal moj wykres i stwierdzil, ze według niego owu to ja mialam w 28 dpo bo wtedy mialam mase rozciagliwego sluzu i tlumaczy to te wysoka temperature i bete 2.0, ktora rosla dopiero, gdy ja badalam... Zatem wyliczyl, ze jestem w 7 dpo, co mnie bardzo smueszy, bo ze on juz tak mnie pociesza, to musze wygladac jak zbity pies. kochany Misio
mój jakiś czas temu przyłapał mnie na forum i pyta się co to i czy może poczytać, prosiłam żeby nie wchodził i nie czytał moich postów bo chcę odrobinę prywatności, nie mógł zrozumieć dlaczego nie chce z nim się dzielić tym wszystkim co tu wypisuje....stwierdziłam, że nie ma jajników i tyle...wymogłam obietnicę że nie zajrzy
ale wykres mu pokazuje, interesują go głownie serduszka:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyArizona_R wrote:mój jakiś czas temu przyłapał mnie na forum i pyta się co to i czy może poczytać, prosiłam żeby nie wchodził i nie czytał moich postów bo chcę odrobinę prywatności, nie mógł zrozumieć dlaczego nie chce z nim się dzielić tym wszystkim co tu wypisuje....stwierdziłam, że nie ma jajników i tyle...wymogłam obietnicę że nie zajrzy
ale wykres mu pokazuje, interesują go głownie serduszka:) -
nick nieaktualnyArizona_R wrote:mój jakiś czas temu przyłapał mnie na forum i pyta się co to i czy może poczytać, prosiłam żeby nie wchodził i nie czytał moich postów bo chcę odrobinę prywatności, nie mógł zrozumieć dlaczego nie chce z nim się dzielić tym wszystkim co tu wypisuje....stwierdziłam, że nie ma jajników i tyle...wymogłam obietnicę że nie zajrzy
ale wykres mu pokazuje, interesują go głownie serduszka:)
Witaj w klubie;) moj stwierdzil, ze stanowczo za malo tych serc.Arizona_R lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMyślę, że mój by nie ogarnął jakbym mu co chwile coś wspominała o temacie....typu wiesz co idę sobie zbadać szyjkę macicy bo mi odpierdziela i zaczynam czepiać się każdego objawu
w ogóle jak zaczynam coś mówić, że chyba się nie uda to gratuluje mi nastawienia
a chodzi o to, że to przeżywam, raz się cieszę (jak z tej szyjki) raz się boje bo może wszystko diabli wziąć...oczywiście, że wspiera ale nie zrozumie jak kobieta kobietęciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyciri22 wrote:Dzis mu powiedzialam ze jak nie zajde do kolejnych dwoch cykli to koniec ze staraniem na dlugo bo w pracy coraz bardziej chujowo i ze pojde do urzedu pracy i nie bede sie juz starac to sie przejal troche...
temat pieniędzy, pracy uważam za zakończony:)
mnie szlak dzisiaj trafił po rozmowie z koleżanką odnośnie pracy...przyjęto w jednostce nową dziewuchę, ja pracuje tam 6 lat a ona o 800zł brutto dostała wyższą pensje na dzień dobry (równoważne stanowisko). Pracuje w "prestiżowym" miejscu a płacą mi mniej niż ekspedientce w sklepie...ale się wyżaliłam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyArizona_R wrote:temat pieniędzy, pracy uważam za zakończony:)
mnie szlak dzisiaj trafił po rozmowie z koleżanką odnośnie pracy...przyjęto w jednostce nową dziewuchę, ja pracuje tam 6 lat a ona o 800zł brutto dostała wyższą pensje na dzień dobry (równoważne stanowisko). Pracuje w "prestiżowym" miejscu a płacą mi mniej niż ekspedientce w sklepie...ale się wyżaliłam -
nick nieaktualnySanna wrote:Gumisia kurczowo trzymam się nadziei tego bolu piersi :)ale nie mogę nawet sobie wyobrazić ze to ciaza
narobilyscie mi ochoty i wycisnelam sobie sok pomarańczowy
ja dalej myślę o truskawkach, a wpierdzieliłam pomidory z cebulką i śmietaną mojemu z kolacji:)