Majowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
AnnaKliwijska wrote:Kofeinka - bo Ty nie miałaś jeszcze skoku.
Warto zapoznać się z metodami interpretacji wykresów, będzie Wam łatwiej.
Ja np. staram się intepretować wg metody Roetzgera, a ta mówi, że za skok temperatury uznaje się tę temperaturę, która jest o minimum 0,05 wyższa niż najwyższa z sześciu poprzedzających. Czyli Kofeinko, Twoja dzisiejsza temperatura to 36,49 - ale najwyższa z sześciu przed nią to 36,54, więc dzisiejsza temperatura nie jest od niej wyższa o 0,05. Jeżeli jutro będzie np. 36,61 to będzie to skok. I to by było logiczne, bo skok następuje PO owulacji - była owulacja, pękł pęcherzyk i uwolnił ciałko żółte, które jest odpowiedzialne za wzrost progesteronu, a tym samym temperatury.
Co do czterech wyższych temperatur - tę wartość przyjmuje się właśnie, gdy chce mieć się pewność, że to rzeczywiście faza lutealna. Czwarta temperatura musi mieć wartość minimum o 0,2 wyższą niż ta najwyższa z sześciu niskich. Ta wiedza przydatna jest bardziej, gdy odkładasz ciąże - po 4 wyższej temperaturze uznaje się, że jest się już bezwzgłędnie niepłodnym.
Serdecznie Ci dziękuję za interpretację i wyjaśnienie o co w tym wszystkim kaman
Ta temperatura z 11dc może być zawyżona przez alkohol ojca urodziny i te sprawy. I tak się zastanawiam czy nie ignorować tej tempki z 11dc
ciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kofeinko, zostaw ją w spokoju. Jeśli jutro czy pojutrze nastąpi skok, to pewnie będzie konkretny i nie pozostawi wątpliwości. A jeśli skok nastąpi dopiero za kilka dni, to ona i tak już nie będzie się liczyć
Choć ja myślę, że skok nastąpi jutro lub pojutrze, bo z tego, co zaznaczyłaś wszystko wskazuje na to, że jakoś teraz jest/bedzie/byla owulacja
Swoją drogą, ja - mam nadzieję - jestem w tym samym momencie, więc w razie czego będziemy się "stresować" razem
ciri22, kofeinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykofeinka wrote:No i dziś też OF nie wyznaczył owulacji
a byłam pełna nadziei...
przedwczoraj wieczorem bolał mnie bardzo prawy jajnik, wczoraj miałam jeszcze silny ból owulacyjny wieczorem... i miałam nadzieję na tą głupią krechę na wykresie dziś, a tu dupa
Już mi nawet przez myśl przemknęło, żeby zaznaczyć samemu owulkę, no ale jutro może będzie już wyznaczona na dziś, czyli 16dc
kofeinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny a ja sie pokusilam na tesciora dzisiaj ale niestety nic nie wyszlo wynik ujemny..... no nic czekam grzecznie na @ aby moc zaczac kolejny cykl ale juz tylko z dodatnim wynikiem
-
Buehuehe, Ciri - bolalo, marudzilas, nie boli, marudzisz;) wyjatkowo niecierpliwa osobka jestes. Choc naturalnie rozumiem te wszystkie zniecierpliwienia.
Mysle, ze znasz odpowiedz na swoje pytanie- kazda z nas jest inna, niektore nic nie czuly, niektore wszystko i i te, i te w ciazy byly;) a druga polowa z nich nie byla;)kofeinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOczywiscie ze znam i nie umiem wylaczyc myslenia. ;p wiem jestem niecierpliwa i marudna ;p najbardziej teraz boje sie ze to olamienie to nie to ale chociaz wiadomo ze okresu nie ma bo sie skonczylo plamieni i dobrze sie czyje pierwszy raz od ponad tygodnia.