Majowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo chyba wczoraj ake dzis mnie mega zaklul jajnik lewy ;p ja tam nog w gorze nie trzymam mam bardzo silne miesnie kegla i to bardzo. Do tego stopnia ze jak po seksie wstaje chusteczek nie potrzebuje bo zaciskam miesnie i dopiero puszczam w toalecie czystosc gora
-
nick nieaktualny
-
marta1987 wrote:Ja dziś leniuchuję w domu. Wziełam urlop na żądanie. Nie mogę już wytrzymać ze swoim szefem. Wczoraj mi powiedział, że może mnie zwolni dzisiaj może za miesiąc. Od jutra jestem na l4 więc mam mało czasu na owocne staranie zakończone sukcesem. Teraz musi się koniecznie udać!!!
Wczoraj byłam u gina...pęcherzyk 13 mm więc wszytsko rozwija się dobrze. Jak do niedzieli nie będzie pozytywnego testu owu to mam dzwonić i przyjechać na oddział na usg i zobaczymy jak dalej...dostałam tez eutyrox od endokrynologa na tarczyce. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyalicjaaaa wrote:Ciri trzymam kciuki, też stawiam, że owu była wczoraj U mnie w tym miesiącu jakieś wariacje na ty wykresie, testy negatywne wychodzą, więc obawiam się, że chyba bezowulacyjny ;(
U mnie caly czas sa negatywne ;p a owulacja chyba byla! ;p -
nick nieaktualny
-
ciri22 wrote:U mnie caly czas sa negatywne ;p a owulacja chyba byla! ;p
No tempka wskazuje na to, że tak U mnie niestety góry i doliny... Nie wiem o co cho, ale to dopiero mój 2 miesiąc mierzenia. W poprzednim wszystko elegancko i idealnie było widać różnicę między fazami i owulkę. Dzisiaj się podłamałam temp., bo wczoraj miałam mega ból owulacyjny od popołudnia, aż na krzyż mi promieniował, a tutaj rano patrzę i spadek. Ech...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No oby ten spadek zwiastował gigantyczny skok i owulkę. W zeszłym miesiącu temperatura utrzymywała się na niskim poziomie cały czas i potem ładnie skoczyła do góry.
Morella - póki co mierzę oralnie Nie wiem, czy to ma duże znaczenie? Gdzieś obiło mi się o uszy, że ważne, żeby zawsze mierzyć w tym samym miejscu.
Co do niskości, to przyznam szczerze, że sama się zdziwiłam, jak zaczęłam mierzyć, że taką mam niską Ale ja chudzielec jestem i do tego zmarzluch przeokropny
-
nick nieaktualnyalicjaaaa wrote:No oby ten spadek zwiastował gigantyczny skok i owulkę. W zeszłym miesiącu temperatura utrzymywała się na niskim poziomie cały czas i potem ładnie skoczyła do góry.
Morella - póki co mierzę oralnie Nie wiem, czy to ma duże znaczenie? Gdzieś obiło mi się o uszy, że ważne, żeby zawsze mierzyć w tym samym miejscu.
Co do niskości, to przyznam szczerze, że sama się zdziwiłam, jak zaczęłam mierzyć, że taką mam niską Ale ja chudzielec jestem i do tego zmarzluch przeokropny
To wez od przyszlego cyklu mierz w pochwie bo jednak jest bardziej dokladna. A w ustach jest tak samo malo wiarygodna jak pod pacha. Najlepiej odbyt albo w pochwie. Ale w odbycie podobno kolo 1 stopnia jesr wyzej -
ciri22 wrote:To wez od przyszlego cyklu mierz w pochwie bo jednak jest bardziej dokladna. A w ustach jest tak samo malo wiarygodna jak pod pacha. Najlepiej odbyt albo w pochwie. Ale w odbycie podobno kolo 1 stopnia jesr wyzej
Serio? Pod pachą to wiem, ale w ustach myślałam, że ok. W takim razie od przyszłego będę mierzyć w pochwie i może zaopatrzę się w dokładniejszy termometr