Marzec- miesiąc dwóch kreseczek
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTele...79 wrote:Nie jesteś sama niestety,ja też jeszcze zostałam. Ale tyle wirusów co nam tutaj dziewczyny zapodają to już wieżę że jesteśmy też ,,zarażone ciążą''.
buba123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIwona28 wrote:Ja jako jedyna chyba nieciezarna. Ktos musi zostac
Ale dziewczyny szalejecie w tym miesiacu. Co ta wiosna robi z Wami...swietny miesiac. Niecj taki zostanie do konca. Ja tu dzielnie bede pelnic dalsza role staraczki...roz jest mi pisany[/QUOTE
Ja już w ciąży, tylko test jeszcze o tym nie wie😅 Ale dam mu jeszcze kilka dni żeby oswoił się z tą myślą 😁Szczesliwa_mamusia, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nie nadrobie Was, oczy mi sie zamykaja.
Zdazylam sie tylko zasmiac w glos jak ktoras z Was napisala, ze smieszy ja twarz dziecka z testu Amil. Ja mam to samo haha Jak mozna w ogole zaprojektowac takie opakowanie w XXI wieku? 😂agge, Sasanka55, moni05, szona, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
Nie mogę doliczyć się ile to pozytywów dzisiaj Irvine ja też widzę kreskę całkiem ładna
Mnie już zaczyna pobolewac brzuch i szyjka chyba się roztwiera. Pewnie zaraz @ się pojawi.. Nieproszona
Lece spać słodkich snów i pięknych testów od samego ranaIrvine90 lubi tę wiadomość
2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 🙂
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium)
5 dpt⏸
7 dpt - beta 57,4
9 dpt - beta 134
11dpt- beta 300,44 prog. 26
15dpt - 1660 prog. 28
17 dpt - plamienie
18 dpt - 5718
21 dpt - krwawienie, bez ustalonej przyczyny 2,1 CRL - miga ❤ -
Cześć dziewczyny, trochę podczytuję Was w ukryciu;-) moja beta z dzisiaj 249,8 🤗🤗 radość umiarkowana, bo z tej strony rok temu miałam pozamaciczną ☹ w środę powtarzam krew i nie pozostaje nic innego, jak czekać...
Trzymajcie za mnie kciuki, żeby ten koszmar już się nie powtórzył! Całuję Was wszystkie i życzę II kreseczek na każdym teście;-)Iseko, moni05, Szczesliwa_mamusia, agge, Sasanka55, szona, Malinaa90, eemmiilliiaa, Nuch, MonikA_89!, buba123, Ania_85_, Salome, Mila1996 lubią tę wiadomość
Starania od końca 2017 roku
34 l.
02.2018 - ciąża pozamaciczna, jajowód zachowany
03.2019 - ciąża biochemiczna, 5 tydzień 💔
07.2019 - HSG, oba jajowody drożne
TSH - 1.5, euthyrox 50g
pozostałe hormony w normie
AMH - 2.83
morfologia plemników - 5%, pozostałe parametry dobre
1 IUI 15.02.2020 - 13 dpi beta 5.9, 14 dpi beta 5.1 biochemiczna?? 24 dpi beta 63 ??? -
Szczęśliwa_mamusia gratulacje! Wspaniale 😍😍😍
Irvine widzę tą kreskę 😉
Szona ojojoj co mi tu łamiesz wyzwanie? Aczkolwiek jutro wyczuwam II na teście ☺️
Sasanko pamiętaj, żeby zawsze tyle samo brać tego dupka i luteiny. Później możesz mieć zalecone żeby etapami z tego wychodzić. Na raz też się nie da odstawić.Sasanka55, Szczesliwa_mamusia, Irvine90, szona lubią tę wiadomość
-
Shila wrote:Cześć dziewczyny, trochę podczytuję Was w ukryciu;-) moja beta z dzisiaj 249,8 🤗🤗 radość umiarkowana, bo z tej strony rok temu miałam pozamaciczną ☹ w środę powtarzam krew i nie pozostaje nic innego, jak czekać...
Trzymajcie za mnie kciuki, żeby ten koszmar już się nie powtórzył! Całuję Was wszystkie i życzę II kreseczek na każdym teście;-)1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
nick nieaktualnyIwona28 wrote:Ja jako jedyna chyba nieciezarna. Ktos musi zostac
Ale dziewczyny szalejecie w tym miesiacu. Co ta wiosna robi z Wami...swietny miesiac. Niecj taki zostanie do konca. Ja tu dzielnie bede pelnic dalsza role staraczki...roz jest mi pisany
Zostanę sama na kwietniu ale to dobrze im nas mniej na staraniu tym lepiej -
Angelika1313 wrote:Małgonia ja jeszcze nie ciężarna 😘 ale po wiruskach od Sasanki i MamyStasia to już niebawem będę 🤰😆
Przesyłam moje, dziesięciotygodniowe:
&#%%#6@+@;*=¢¢¢¥£√÷÷¢°¢{£{}£££££#%@&
😘😘😘
WszystkimIseko, Angelika1313, Sasanka55, Malgonia, MonikA_89!, Ania_85_, Tele...79 lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualny
-
moni05 wrote:Nuśka długo jeszcze będziesz się w tej pracy męczyć? szkoda mi Ciebie bardzo...😢 Zwłaszcza, że mamy tylko 2 dni różnicy i wiem jak się możesz czuć. Masz już termin genetycznego usg?
Hej Moni 😘
Genetyczne mam 26.03.
Niestety teraz drugi raz przed chwilą wymiotowałam, chyba nic mi się nie udało dzisiaj zjeść 😩
Tak sobie myślę, że chyba muszę wziąć dodatkowo duphaston, bo poprzednie chyba wyleciały...
A z pracą to jest tak, że zwolniłam się w grudniu z umowy o pracę i pracuje teraz na czarno, bo założyłam własną działalność i nie mogłam oficjalnie współpracować z byłym szefem, żeby nie płacić dużego zusu. Dlatego jeśli pójdę na L4 to nie dostanę praktycznie nic... Chodzę do pracy, żeby mieć pieniądze. Budujemy dom, mamy duży kredyt i dojdzie dzidziuś do tego więc niestety nie mogę sobie pozwolić zostać bez zarobku. Chociaż bardzo mnie serce boli, że akurat tak się poukładało, że w takim stanie muszę chodzić do pracy...
Edit. Jeszcze mi się przypomniało, że na ból głowy testowałam ostatnio amol (wcieranie w skronie). Nie wierzyłam w to, ale pomogło, może Tobie też pomoże ☺️ ale skronie miałam po tym czerwone jakbym się popatrzyła 😛Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 22:25
-
Shila wrote:Cześć dziewczyny, trochę podczytuję Was w ukryciu;-) moja beta z dzisiaj 249,8 🤗🤗 radość umiarkowana, bo z tej strony rok temu miałam pozamaciczną ☹ w środę powtarzam krew i nie pozostaje nic innego, jak czekać...
Trzymajcie za mnie kciuki, żeby ten koszmar już się nie powtórzył! Całuję Was wszystkie i życzę II kreseczek na każdym teście;-) -
nuśka91 wrote:Hej Moni 😘
Genetyczne mam 26.03.
Niestety teraz drugi raz przed chwilą wymiotowałam, chyba nic mi się nie udało dzisiaj zjeść 😩
Tak sobie myślę, że chyba muszę wziąć dodatkowo duphaston, bo poprzednie chyba wyleciały...
A z pracą to jest tak, że zwolniłam się w grudniu z umowy o pracę i pracuje teraz na czarno, bo założyłam własną działalność i nie mogłam oficjalnie współpracować z byłym szefem, żeby nie płacić dużego zusu. Dlatego jeśli pójdę na L4 to nie dostanę praktycznie nic... Chodzę do pracy, żeby mieć pieniądze. Budujemy dom, mamy duży kredyt i dojdzie dzidziuś do tego więc niestety nie mogę sobie pozwolić zostać bez zarobku. Chociaż bardzo mnie serce boli, że akurat tak się poukładało, że w takim stanie muszę chodzić do pracy...
Edit. Jeszcze mi się przypomniało, że na ból głowy testowałam ostatnio amol (wcieranie w skronie). Nie wierzyłam w to, ale pomogło, może Tobie też pomoże ☺️ ale skronie miałam po tym czerwone jakbym się popatrzyła 😛
Kurczę, muszę spróbować, ale nie wiem czy zniosę ten zapach.
Ciekawe kiedy mi wyznaczy genetyczne usg. Nie mogę się doczekać i boję jednocześnie
Właśnie pamiętam doskonale Twoją sytuację 😕 stąd pytania, jak sobie radzisz. Sezon letni może być ciut ciężko, nawet z tym pomocnikiem, o którym pisałaś kiedyś. Do samego końca masz zlecenia?Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnyNiecierpliwa... wrote:Zostanę sama na kwietniu ale to dobrze im nas mniej na staraniu tym lepiej
Pamiętam,ze ja termin porodu mialam na 12grudnia i bardzo nie chcialam przenosic. Wszystko byle nie urodzil sie pod koniec. No i troche z doktorem przyspieszylismy ten porod. Choc w sumie nie wierzyłam, ze urodze,az 2 tyg przed. Tyle,ze sie meczylam okrutnie. Moj syn,mimo,ze malenki,tp brzuch mialam ogromny -
moni05 wrote:Kurczę, muszę spróbować, ale nie wiem czy zniosę ten zapach.
Ciekawe kiedy mi wyznaczy genetyczne usg. Nie mogę się doczekać i boję jednocześnie
Właśnie pamiętam doskonale Twoją sytuację 😕 stąd pytania, jak sobie radzisz. Sezon letni może być ciut ciężko, nawet z tym pomocnikiem, o którym pisałaś kiedyś. Do samego końca masz zlecenia?
Na codzień w studiu jest różnie. Są dni normalne a są takie, że po prostu muszę wytrzymać jakoś do końca...
A śluby mam głównie w czerwcu, na dalsze daty już nie przyjmowałam. Ogólnie mam taką nadzieję, że jak przejdą nudności to nawet z większym brzuszkiem będę dobrze sobie radzić. Chyba, że mało wiem o życiu i będzie jeszcze gorzej 😛 wtedy będę musiała coś wymyślić... A do pomocy na slubach zarezerwowałam właśnie pomocnika.
A pracować niestety będę najdłużej jak się da ze względu na pieniądze. Bez l4, bez urlopu... Masakra. -
nick nieaktualny
-
Nuśka no kaszana okrutna. Tak sobie o Tobie pomyślałam jak z mamą rozmawiałyśmy dzisiaj, że jak będą takie upały jak w zeszłym roku to masakra... Ja urodziłam się w połowie maja, ale skwar wtedy był taki, że moja mama wyglądała jak balon, a to maj! Moje siostry w lutym i czerwcu, ale wtedy w tym czerwcu było zimno akurat dosyć.
Ja urodziłam w lutym i też upały to początki mojej ciąży byly, za to pamiętam okropny mróz i kupę śniegu najbardziej z calej ciąży to się tego lata boję, ostatni trymestr akurat lipiec, sierpień, wrzesień...Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualny