Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Marzec- miesiąc dwóch kreseczek
Odpowiedz

Marzec- miesiąc dwóch kreseczek

Oceń ten wątek:
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 16 marca 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona, u mnie do maja bylo wszystko w porządku, miesiączki regularne, jakieś pojedyncze odchylenia, cykle po 28-30 dni. Pierwszą miesiaczke dostałam jak miałam 12 lat. Okres zazwyczaj trwający 5-6 dni. Może ze dwa razy zdarzyło sie ze okres sie przedłużył do 8. No i jakoś nigdy nie miałam podstaw do tego żeby sądzić że coś jest nie tak. To przyszło jak grom. Brak miesiączki w czerwcu, potem w lipcu. I dopiero krwawienie po cycloprogynovie. Nie brałam nigdy tabletek antykoncepcyjnych. Nie palilam papierosów. Mój mąż jest moim pierwszym partnerem seksualnym.

    Monika, ile bierzesz tabletek cło dzienne? Postanowiłam ze to mój ostatni cykl starań z pomocą clo. Biorąc pod uwagę amh mam malutkie szanse, ale pozostałe hormony dają cień nadziei, ze może chociaż jedno jajeczko ruszy, bo przecież zawsze chodzi o tylko jedno dobre jajko...

    5ylwian,uważam ze sasanka ma racje, jeśli gin ci nie da l4 idź do lekarza poz. I powiedz co będziesz uważać za słuszne. Ja chyba w poniedziałek tez pójdę, bo psychicznie nie wiem czy bede w stanie pracować

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olga_89 wrote:
    Ja wczoraj miałam plamienie takie jednorazowe i dzisiaj mnie coś jakby kłuje i szczypie z prawej strony i sobie wmawiam że wczoraj beta ujemna bo przecież pozna implantacja! Heheh co w tej głowie może siedzieć to masakra ;)

    Olga szkoda ze bety nie mozesz powtórzyć:(
    Ale dwie kreski na teście będą równie satysfakcjonujace :)

    Sasanka55 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2019, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian, Twoj maz tak strasznie glupio palnal pewnie z bezsilnosci i zalu do calego swiata. Dla niego to tez jest trudna do ogarniecia sytuacja. Moj dostalby za takie cos w pape i to mocno. Ty swojego nie lej, ale powiedz mu szczerze, jak bardzo Cie to zabolalo.

    Niecierpliwa, uf, tak sie ciesze z Twojej @ :) Juz wczoraj odetchnelam, gdy zobaczylam test. W poniedzialek po CP nie bedzie ani tyci, tyci sladu :* Nowy cykl i jedziesz, Mala :) Po takiej becie organizm przyjmie plemniczki jak glupi, a my niecierpliwie bedziemy czekac 9mscy na Malenstwo :) :*

    MonikA, zjedz sobie dooobra czekolade w nagrode za klujke :* Kciukasy, by homocysteina wyszla w normie :)

    Olga, nie znam sie zupelnie na transferach i calej otoczce, ale marze o tym, by jednak beta lada dzien Ci podskoczyla :)

    Elfia, taaaak mocno przytulam <3 Nie trac nadziei, faktycznie wez L4, odetchnij troche :* Masz racje- wystarczy jedno jajeczko, a nie tryliard! Moze masz ich niewiele, ale pewnie sa mocne i silne :) Ja wierze!

    Maria, to watek o testowaniu :) Taaak mocno trzymam kciuki juz teraz, by niedziela byla Twoim szczesliwym, pieknym dniem :) Na wykresach sie nie znam, ale tyle mialas objawow ciazy, ze na watek kwietniowy wkroczysz jako Ciezarowka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 08:21

    Salome, Niecierpliwa..., 5ylwian, MonikA_89! lubią tę wiadomość

  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 16 marca 2019, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian wrote:
    Mialam l4 teraz wtorek sroda wlasnie na jelitowke.a czw pt wzielam urlop. Niestety w poniedz i wtorek musze byc w pracy bo pracownicy maja wyjazd integracyjny a ja z 2 innymi osobami zostaje. Same nie dadza rady.a jeszcze wieczor zakonczylam niefajna wymiana zdan z mezem. Powiedzial,ze ma juz dosyc calej tej sytuacji ze staraniami i ze jak tyle zachodu zeby sie udalo to nie wie czy jest sens sie szarpac o drugie dziecko. Jak powiedzialam,ze bez badan bym dalej nie ruszala,bo wiem,ze mam pcos,insulinonoopornosc,nieodczynnosc tarczycy,jestem po cc i po lyzeczkowaniu ale moze sa jakies nabyte problemy immunologiczne czy hormonalne to jego odpowiedz byla UWAZASZ,ZE TWOJA OTYLOSC NIE MA Z TYM NIC WSPOLNEGO? Wiec poczulam sie jak bym w pysk dostala. Wiec badan nie musze robic bo jak sobie posklejam te wszystkie czynniki plus moja wage to jest 100% mojej winy.moze i tak byc ale bez potwierdzenia ja bym Go nie oskarzala o niepowodzenie. Ehh szkoda slow. Zycze Wam milej soboty i pieknych krech :)
    Masakra faceci :( ja też się wczoraj na swojego wkurzyłam :( mówię do niego,że czuję,że coś jest nie tak,że boję się, a on, żebym przestała w końcu marudzić, że on ma mnie dość,że więcej nie chce, żebym zachodziła w ciążę i takie tam... Więc też jakby nie patrzeć dostałam po ryju... Tylko dlatego,że mi bardzo zależy i się martwię... Jego zdaniem poronienie to nic takiego, natura tak to wymyśliła i jest spoko....nosz kurrrr.... Żebym wiedziała,że takie dostanę wsparcie od męża to bym się chyba nie decydowała na kolejne dziecko, serio.... I już mi się nawet walczyć nie chce.... :(

    5ylwian lubi tę wiadomość

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 16 marca 2019, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak tylko na chwilke. Maz mi wczoraj padl po zmianie czadu i poszlismy spac przed 20. Za to o 4 sie obudzilismy wiec czuje ze padnie dzis jeszcze szybciej ;)
    Zbieram sie pomalu na warsztaty. Pewnie jutro dopiero napisze wiecej co tam sie dzialo.
    Kciuki za pozytywne informacje.

    P.s. Elfi jakkolwiek nie bylabys wstrzasnieta ta informacja to pamietaj ze mamy szczescie zyc w czasach kiefy mefycyna jest w stanie pomoc nam miec dziecko. Zawsze jak mysle o KD to nue jak k nieszczesciu a szansue jaka dostalam od losu.
    Trzymaj sie.

    Niecierpliwa..., szona lubią tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Mila1996 Autorytet
    Postów: 274 565

    Wysłany: 16 marca 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim ! ☀️ Przydałoby się trochę słoneczka :) u mnie niestety kolejny ponury dzień.

    Sylwian ja się kompletnie nie znam na cp, jakie może dawać objawy itp. ale jeżeli chodzi o kłucie jajnika to może być tryliard innych rzeczy. Wiele kobiet przecież w ciąży odczuwa bóle w podbrzuszu jak i w jajniku. U mnie jak się okazało była 6-7 cm torbiel w jajniku, która była powodem moich dolegliwości. A ból jajnika przy stosunku to była wręcz dla mnie katorga. Ja bety nie robiłam co prawda, w 7 tygodniu dopiero miałam wizytę u ginekologa co było też może trochę nieodpowiedzialne z mojej strony, ale wolałam tak niż się stresować. Lekarkę bym zmieniła na Twoim miejscu, bo tak jak większość dziewczyn mówi nie powinna Cię straszyć a wspierać, tłumaczyć, wierzyć razem z Tobą a nie stawiać najgorsza diagnozę. Spróbuj pójść na wizytę do innego lekarza, porównać ich słowa. Co do męża zachował się brzydko to fakt, ale może dusi wszystko w sobie i jak już wystrzelił to wszystko w nim pękło. A niestety faceci mają to do siebie że w nerwach, złości, bezradności lubią obwiniać drugą połówkę o całe zło tego świata. On na pewno też to przeżywa, tylko nie okazuję może tego aż tak żeby Ciebie nie denerwować? Ogólnie oni to są skryte ciepłe kluchy :)

    Olga trzymam kciuki za betę ! :)

    Niecierpliwa bardzo się cieszę że @ w końcu przyszła ❤️ widzisz nie potrzebnie się martwiłaś kochana :)

    Jaszczurek co do łożyska zapytam na pewno na kolejnej wizycie, chociaż mam ją dopiero 8 kwietnia, więc liczę na to że do tego czasu może małą wiercipiętkę poczuję :)

    Sasanko jak się czujesz? :)

    5ylwian lubi tę wiadomość

    QojMp2.png

    || - 21.12.2018

    29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliska, nie mam juz slow do tych naszych facetow. Oni posluguja sie jezykiem Marsa. Gadaja bzdury, ktore kompletnie nie plyna z ich serc, a z dupy chyba.

    Malgoniu, cudownych warsztatow, przemilego dnia i niech eMek nie pada za wczesnie :) Moge mu oddac troche swojej energii, bo mam jej az za duzo

    Mila, dziekuje :* Jak juz wspomnialam, energia mnie rozsadza, a w lozku srednio umiem ja jakos ulokowac :) Krzycze, spiewam, smieje sie glosno, ale to nie to samo, co jakis sport, cwiczenia, czy po prostu zwykly, codzienny ruch :) Jajnik i macica ostatnie 2 dni dosc mocno dawaly o sobie znac i az sie martwilam, ale dzisiaj tylko odrobinke cos dokucza :) Po prostu to bylby termin mojej owu, wiec pewnie organizm troche zglupial :) Mam juz pierwsza zachcianke- goraca czekolade i ciastko francuskie, po ktore wlasnie wyslalam eMka do cukierni, a nigdy nie lubilam ani jednego ani drugiego :) Troszke podplamiam na taki zolto-bez i to jest najbardziej stresujace, ale staram sie myslec pozytywnie. Mila, a jak u Ciebie, Kochana? 16 tydzien <3

    EDIT: kupilam sobie wlasnie nowy dresik juz na zaawansowana ciaze jako taki amulet :) Kroliczek w kieszeni pokazuje fuck'a wszystkim, ktorzy nie wierza w przyszle brzuszki kazdej z nas :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9beea10ca9c6.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 09:26

    Mila1996, Salome, moni05, Niecierpliwa..., syllwia91, agge, Tele...79, Iseko, MonikA_89!, Ania_85_, Magduullina lubią tę wiadomość

  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55 wrote:
    Pauliska, nie mam juz slow do tych naszych facetow. Oni posluguja sie jezykiem Marsa. Gadaja bzdury, ktore kompletnie nie plyna z ich serc, a z dupy chyba.

    Malgoniu, cudownych warsztatow, przemilego dnia i niech eMek nie pada za wczesnie :) Moge mu oddac troche swojej energii, bo mam jej az za duzo

    Mila, dziekuje :* Jak juz wspomnialam, energia mnie rozsadza, a w lozku srednio umiem ja jakos ulokowac :) Krzycze, spiewam, smieje sie glosno, ale to nie to samo, co jakis sport, cwiczenia, czy po prostu zwykly, codzienny ruch :) Jajnik i macica ostatnie 2 dni dosc mocno dawaly o sobie znac i az sie martwilam, ale dzisiaj tylko odrobinke cos dokucza :) Po prostu to bylby termin mojej owu, wiec pewnie organizm troche zglupial :) Mam juz pierwsza zachcianke- goraca czekolade i ciastko francuskie, po ktore wlasnie wyslalam eMka do cukierni, a nigdy nie lubilam ani jednego ani drugiego :) Troszke podplamiam na taki zolto-bez i to jest najbardziej stresujace, ale staram sie myslec pozytywnie. Mila, a jak u Ciebie, Kochana? 16 tydzien <3
    Kochana żółto beż to nie masz się czym martwić, kiedyś mi lekarz mówił,że takie plamienie to pozostałości po takim prawdziwym plamieniu czy krwawieniu i nawet do 2 tygodni może się utrzymywać :)
    Strasznie mi się przykro zrobiło,że mój M ma takie podejście... :( Poronienie to natura dla niego,kiedy dla mnie pęka serce na samą myśl... Dla mnie to już jest moje dziecko... Nie ważne, że nie ma jeszcze rączek czy nóżek... :(

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliska, Twoj maz na pewno tak nie mysli! Wez pogadaj z nim szczerze! Moj tez mowil kiedys o naturze, losie, przypadku, pechu, tym, ze kiedys sie uda, ze to nie koniec swiata. Po dlugiej rozmowie okazalo sie, ze cierpi bardziej niz ja, a gada takie farmazony, myslac, ze one MNIE pomoga. Faceci sa dziwni, trzeba ich porzadnie rozgryzc, by wiedziec, ze nie chca nas skrzywdzic, czy urazic, a jedynie na swoj meski sposob podniesc na duchu. Zreszta o czym my w ogole mowimy?! Beta odbila, juz bedzie tylko dobrze

    5ylwian, JaSzczurek lubią tę wiadomość

  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Jeju jak ja Was nadrobię... narazie nie mam siły bo męczy mnie porządny kac🤣🍸🍸 nie mam pojęcia co się działo od środy, wybaczcie. Gratuluję szczęściarom i przytulam smutaski🤗

    Sasanka55, MonikA_89!, Magduullina lubią tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja poronilam w listopadzie,to moj maz mi powiedzial,zebym nie ryczała, swiat sie nie zawalił, trzeba zyc dalej. Wtedy sie czułam jakby mi w twarz dal. Bo mi tego dnia sie zawalil.
    Za to w tej ciazy,przed wczoraj jak zrobilam sobie kanapke wieczorem, to powiedział mi,że jak sie bede tak obzerac, to za 3mce bede sie kulac. Musialam go spionizowac. Ale przykro mi sie zrobilo,okrutnie. Faceci nie maja wyczucia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanka wrote:
    Hej dziewczyny! Jeju jak ja Was nadrobię... narazie nie mam siły bo męczy mnie porządny kac🤣🍸🍸 nie mam pojęcia co się działo od środy, wybaczcie. Gratuluję szczęściarom i przytulam smutaski🤗

    Ochmanko <3 jestes :* Juz sie balam, ze nas zostawilas :*

    EDIT: Szczesliwa Mamusia, kurcze, faceci to maja wyczucie... Moj wlasnie przyniosl mi pol cukierni, a jutro pewnie znowu powie, ze cos napuchlam wszedzie, choc chudne przez ostatnie dni. Faceci to "mistrzowie" dyplomacji i taktu :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 09:34

    JaSzczurek, Ochmanka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na cukier nie mam w ogole ochoty. A jak wczoraj otwieralam serek homogenizowany synkowi,to az mnie zemdlilo od zapachu. Z synem tez nie mialam ciagutek do slodkosci. Teraz widze,ze moje smaki sa bardzo neutralne. Najcheyniej to bym jadla tylko pomidory malinowe. Ale drogie dziady

  • Mila1996 Autorytet
    Postów: 274 565

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55 wrote:
    Pauliska, nie mam juz slow do tych naszych facetow. Oni posluguja sie jezykiem Marsa. Gadaja bzdury, ktore kompletnie nie plyna z ich serc, a z dupy chyba.

    Malgoniu, cudownych warsztatow, przemilego dnia i niech eMek nie pada za wczesnie :) Moge mu oddac troche swojej energii, bo mam jej az za duzo

    Mila, dziekuje :* Jak juz wspomnialam, energia mnie rozsadza, a w lozku srednio umiem ja jakos ulokowac :) Krzycze, spiewam, smieje sie glosno, ale to nie to samo, co jakis sport, cwiczenia, czy po prostu zwykly, codzienny ruch :) Jajnik i macica ostatnie 2 dni dosc mocno dawaly o sobie znac i az sie martwilam, ale dzisiaj tylko odrobinke cos dokucza :) Po prostu to bylby termin mojej owu, wiec pewnie organizm troche zglupial :) Mam juz pierwsza zachcianke- goraca czekolade i ciastko francuskie, po ktore wlasnie wyslalam eMka do cukierni, a nigdy nie lubilam ani jednego ani drugiego :) Troszke podplamiam na taki zolto-bez i to jest najbardziej stresujace, ale staram sie myslec pozytywnie. Mila, a jak u Ciebie, Kochana? 16 tydzien <3

    EDIT: kupilam sobie wlasnie nowy dresik juz na zaawansowana ciaze jako taki amulet :) Kroliczek w kieszeni pokazuje fuck'a wszystkim, ktorzy nie wierza w przyszle brzuszki kazdej z nas :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9beea10ca9c6.jpg

    Sasanko no wiesz jak jest się osobą bardzo żywiołową to ciężko usiedzieć w jednym miejscu 😂 choćby pasami przypięli to i tak pewnie byś szalała :D cieszę się że bóle ustąpiły i mam nadzieję że już nie będą Cię nawiedzać :) Zachcianki to dobry znak ! Ja na początku miałam fazę na sok pomarańczowy, nic innego mi nie wchodziło ( wcześniej nienawidziłam soku pomarańczowego, pomarańczy i wszystkiego co pomarańczowe) 😂 a przypominając zabobony to słodkie na dziewczynkę Sasanko ! 😍 Dresik piękny, brzuszek będzie się pięknie prezentował ❤️

    A u mnie w sumie bez zmian 😂 wolne dzisiaj, lenia mam totalnego, nic mi się nie chce i tylko wymyślam co by tutaj dobrego zjeść 🍎🥐🍩🍭🥟

    Sasanka55 lubi tę wiadomość

    QojMp2.png

    || - 21.12.2018

    29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, teraz, po toalecie, polecialo mi sporo sluzu zabarwionego na jasny roz. Mowie M. ze slabo sie dzieje, skoro leci, a on mi na to: "moze to z dupy". Brak slow na facetow :)

    Mila1996, agge, Tele...79, MonikA_89!, Magduullina lubią tę wiadomość

  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian Twój mąż pojechał po bandzie... Mam tylko nadzieję, że jest tak jak dziewczyny piszą, że po prostu dusi w sobie wszystko a potem palnie więcej niż powinien. Jak będziesz miała siłę i jak już skończy się ta sytuacja w której jesteś teraz to pogadaj z nim, że musicie razem walczyć żeby się udało. Rozumiem doskonale, że starania tracą sens, kiedy jednemu z partnerów przestaje zależeć, samemu nie da się dźwigać takiego ciężaru. I szkoda, że jednak musisz iść do pracy. Ale w sumie gdybyś była obłożnie chora to i tak nie mogłabyś przyjść i jakoś musieliby sami ogarniać.

    Pauliśka Twój też nie ma racji z tymi poronieniami, bo z tego co pamiętam to pisałaś, że u Ciebie było już kilka biochemów więc faktycznie w razie czego sytuacja wymaga dalszych badań. Ale nie myśl o tym na razie, tym razem wszystko będzie dobrze ☺️

    5ylwian lubi tę wiadomość

  • Mila1996 Autorytet
    Postów: 274 565

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wybieram się dzisiaj do biblioteki poleciły byście mi jakieś ciekawe książki? Czy to dramaty czy fantastyka czy romanse obojętnie. Pochlone wszystko 😁

    QojMp2.png

    || - 21.12.2018

    29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Jak ja poronilam w listopadzie,to moj maz mi powiedzial,zebym nie ryczała, swiat sie nie zawalił, trzeba zyc dalej. Wtedy sie czułam jakby mi w twarz dal. Bo mi tego dnia sie zawalil.
    Za to w tej ciazy,przed wczoraj jak zrobilam sobie kanapke wieczorem, to powiedział mi,że jak sie bede tak obzerac, to za 3mce bede sie kulac. Musialam go spionizowac. Ale przykro mi sie zrobilo,okrutnie. Faceci nie maja wyczucia.
    To ja podobny tekst tez uslyszalam,ze MOGE zajsc w ciaze ale mam juz nie tyc,co najwyzej w cycki moze isc

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam wlasnie w Medicover. Wymusze usg chociaz ta babka jest wredna. Niby ten jajnik ciągle daje znac. Jak mi powie,ze to torbiel to sie chociaz troche uspokoje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 10:02

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian wrote:
    Czekam wlasnie w Medicover. Wymusze usg chociaz ta babka jest wredna. Niby ten jajnik ciągle daje znac. Jak mu powie,ze to torbiel to sie chociaz troche uspokoje.
    Czekam na wieści i trzymam kciuki!

    5ylwian, Sasanka55, szona lubią tę wiadomość

    8p3os65gp79cy9ly.png
‹‹ 186 187 188 189 190 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ