Marzec- miesiąc dwóch kreseczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Szona, u mnie do maja bylo wszystko w porządku, miesiączki regularne, jakieś pojedyncze odchylenia, cykle po 28-30 dni. Pierwszą miesiaczke dostałam jak miałam 12 lat. Okres zazwyczaj trwający 5-6 dni. Może ze dwa razy zdarzyło sie ze okres sie przedłużył do 8. No i jakoś nigdy nie miałam podstaw do tego żeby sądzić że coś jest nie tak. To przyszło jak grom. Brak miesiączki w czerwcu, potem w lipcu. I dopiero krwawienie po cycloprogynovie. Nie brałam nigdy tabletek antykoncepcyjnych. Nie palilam papierosów. Mój mąż jest moim pierwszym partnerem seksualnym.
Monika, ile bierzesz tabletek cło dzienne? Postanowiłam ze to mój ostatni cykl starań z pomocą clo. Biorąc pod uwagę amh mam malutkie szanse, ale pozostałe hormony dają cień nadziei, ze może chociaż jedno jajeczko ruszy, bo przecież zawsze chodzi o tylko jedno dobre jajko...
5ylwian,uważam ze sasanka ma racje, jeśli gin ci nie da l4 idź do lekarza poz. I powiedz co będziesz uważać za słuszne. Ja chyba w poniedziałek tez pójdę, bo psychicznie nie wiem czy bede w stanie pracować -
nick nieaktualnyOlga_89 wrote:Ja wczoraj miałam plamienie takie jednorazowe i dzisiaj mnie coś jakby kłuje i szczypie z prawej strony i sobie wmawiam że wczoraj beta ujemna bo przecież pozna implantacja! Heheh co w tej głowie może siedzieć to masakra
Olga szkoda ze bety nie mozesz powtórzyć
Ale dwie kreski na teście będą równie satysfakcjonujaceSasanka55 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny5ylwian, Twoj maz tak strasznie glupio palnal pewnie z bezsilnosci i zalu do calego swiata. Dla niego to tez jest trudna do ogarniecia sytuacja. Moj dostalby za takie cos w pape i to mocno. Ty swojego nie lej, ale powiedz mu szczerze, jak bardzo Cie to zabolalo.
Niecierpliwa, uf, tak sie ciesze z Twojej @ Juz wczoraj odetchnelam, gdy zobaczylam test. W poniedzialek po CP nie bedzie ani tyci, tyci sladu :* Nowy cykl i jedziesz, Mala Po takiej becie organizm przyjmie plemniczki jak glupi, a my niecierpliwie bedziemy czekac 9mscy na Malenstwo :*
MonikA, zjedz sobie dooobra czekolade w nagrode za klujke :* Kciukasy, by homocysteina wyszla w normie
Olga, nie znam sie zupelnie na transferach i calej otoczce, ale marze o tym, by jednak beta lada dzien Ci podskoczyla
Elfia, taaaak mocno przytulam Nie trac nadziei, faktycznie wez L4, odetchnij troche :* Masz racje- wystarczy jedno jajeczko, a nie tryliard! Moze masz ich niewiele, ale pewnie sa mocne i silne Ja wierze!
Maria, to watek o testowaniu Taaak mocno trzymam kciuki juz teraz, by niedziela byla Twoim szczesliwym, pieknym dniem Na wykresach sie nie znam, ale tyle mialas objawow ciazy, ze na watek kwietniowy wkroczysz jako Ciezarowka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 08:21
Salome, Niecierpliwa..., 5ylwian, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
5ylwian wrote:Mialam l4 teraz wtorek sroda wlasnie na jelitowke.a czw pt wzielam urlop. Niestety w poniedz i wtorek musze byc w pracy bo pracownicy maja wyjazd integracyjny a ja z 2 innymi osobami zostaje. Same nie dadza rady.a jeszcze wieczor zakonczylam niefajna wymiana zdan z mezem. Powiedzial,ze ma juz dosyc calej tej sytuacji ze staraniami i ze jak tyle zachodu zeby sie udalo to nie wie czy jest sens sie szarpac o drugie dziecko. Jak powiedzialam,ze bez badan bym dalej nie ruszala,bo wiem,ze mam pcos,insulinonoopornosc,nieodczynnosc tarczycy,jestem po cc i po lyzeczkowaniu ale moze sa jakies nabyte problemy immunologiczne czy hormonalne to jego odpowiedz byla UWAZASZ,ZE TWOJA OTYLOSC NIE MA Z TYM NIC WSPOLNEGO? Wiec poczulam sie jak bym w pysk dostala. Wiec badan nie musze robic bo jak sobie posklejam te wszystkie czynniki plus moja wage to jest 100% mojej winy.moze i tak byc ale bez potwierdzenia ja bym Go nie oskarzala o niepowodzenie. Ehh szkoda slow. Zycze Wam milej soboty i pieknych krech
5ylwian lubi tę wiadomość
-
Ja tak tylko na chwilke. Maz mi wczoraj padl po zmianie czadu i poszlismy spac przed 20. Za to o 4 sie obudzilismy wiec czuje ze padnie dzis jeszcze szybciej
Zbieram sie pomalu na warsztaty. Pewnie jutro dopiero napisze wiecej co tam sie dzialo.
Kciuki za pozytywne informacje.
P.s. Elfi jakkolwiek nie bylabys wstrzasnieta ta informacja to pamietaj ze mamy szczescie zyc w czasach kiefy mefycyna jest w stanie pomoc nam miec dziecko. Zawsze jak mysle o KD to nue jak k nieszczesciu a szansue jaka dostalam od losu.
Trzymaj sie.Niecierpliwa..., szona lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim ! ☀️ Przydałoby się trochę słoneczka u mnie niestety kolejny ponury dzień.
Sylwian ja się kompletnie nie znam na cp, jakie może dawać objawy itp. ale jeżeli chodzi o kłucie jajnika to może być tryliard innych rzeczy. Wiele kobiet przecież w ciąży odczuwa bóle w podbrzuszu jak i w jajniku. U mnie jak się okazało była 6-7 cm torbiel w jajniku, która była powodem moich dolegliwości. A ból jajnika przy stosunku to była wręcz dla mnie katorga. Ja bety nie robiłam co prawda, w 7 tygodniu dopiero miałam wizytę u ginekologa co było też może trochę nieodpowiedzialne z mojej strony, ale wolałam tak niż się stresować. Lekarkę bym zmieniła na Twoim miejscu, bo tak jak większość dziewczyn mówi nie powinna Cię straszyć a wspierać, tłumaczyć, wierzyć razem z Tobą a nie stawiać najgorsza diagnozę. Spróbuj pójść na wizytę do innego lekarza, porównać ich słowa. Co do męża zachował się brzydko to fakt, ale może dusi wszystko w sobie i jak już wystrzelił to wszystko w nim pękło. A niestety faceci mają to do siebie że w nerwach, złości, bezradności lubią obwiniać drugą połówkę o całe zło tego świata. On na pewno też to przeżywa, tylko nie okazuję może tego aż tak żeby Ciebie nie denerwować? Ogólnie oni to są skryte ciepłe kluchy
Olga trzymam kciuki za betę !
Niecierpliwa bardzo się cieszę że @ w końcu przyszła ❤️ widzisz nie potrzebnie się martwiłaś kochana
Jaszczurek co do łożyska zapytam na pewno na kolejnej wizycie, chociaż mam ją dopiero 8 kwietnia, więc liczę na to że do tego czasu może małą wiercipiętkę poczuję
Sasanko jak się czujesz?
5ylwian lubi tę wiadomość
|| - 21.12.2018
29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍 -
nick nieaktualnyPauliska, nie mam juz slow do tych naszych facetow. Oni posluguja sie jezykiem Marsa. Gadaja bzdury, ktore kompletnie nie plyna z ich serc, a z dupy chyba.
Malgoniu, cudownych warsztatow, przemilego dnia i niech eMek nie pada za wczesnie Moge mu oddac troche swojej energii, bo mam jej az za duzo
Mila, dziekuje :* Jak juz wspomnialam, energia mnie rozsadza, a w lozku srednio umiem ja jakos ulokowac Krzycze, spiewam, smieje sie glosno, ale to nie to samo, co jakis sport, cwiczenia, czy po prostu zwykly, codzienny ruch Jajnik i macica ostatnie 2 dni dosc mocno dawaly o sobie znac i az sie martwilam, ale dzisiaj tylko odrobinke cos dokucza Po prostu to bylby termin mojej owu, wiec pewnie organizm troche zglupial Mam juz pierwsza zachcianke- goraca czekolade i ciastko francuskie, po ktore wlasnie wyslalam eMka do cukierni, a nigdy nie lubilam ani jednego ani drugiego Troszke podplamiam na taki zolto-bez i to jest najbardziej stresujace, ale staram sie myslec pozytywnie. Mila, a jak u Ciebie, Kochana? 16 tydzien
EDIT: kupilam sobie wlasnie nowy dresik juz na zaawansowana ciaze jako taki amulet Kroliczek w kieszeni pokazuje fuck'a wszystkim, ktorzy nie wierza w przyszle brzuszki kazdej z nas
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9beea10ca9c6.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 09:26
Mila1996, Salome, moni05, Niecierpliwa..., syllwia91, agge, Tele...79, Iseko, MonikA_89!, Ania_85_, Magduullina lubią tę wiadomość
-
Sasanka55 wrote:Pauliska, nie mam juz slow do tych naszych facetow. Oni posluguja sie jezykiem Marsa. Gadaja bzdury, ktore kompletnie nie plyna z ich serc, a z dupy chyba.
Malgoniu, cudownych warsztatow, przemilego dnia i niech eMek nie pada za wczesnie Moge mu oddac troche swojej energii, bo mam jej az za duzo
Mila, dziekuje :* Jak juz wspomnialam, energia mnie rozsadza, a w lozku srednio umiem ja jakos ulokowac Krzycze, spiewam, smieje sie glosno, ale to nie to samo, co jakis sport, cwiczenia, czy po prostu zwykly, codzienny ruch Jajnik i macica ostatnie 2 dni dosc mocno dawaly o sobie znac i az sie martwilam, ale dzisiaj tylko odrobinke cos dokucza Po prostu to bylby termin mojej owu, wiec pewnie organizm troche zglupial Mam juz pierwsza zachcianke- goraca czekolade i ciastko francuskie, po ktore wlasnie wyslalam eMka do cukierni, a nigdy nie lubilam ani jednego ani drugiego Troszke podplamiam na taki zolto-bez i to jest najbardziej stresujace, ale staram sie myslec pozytywnie. Mila, a jak u Ciebie, Kochana? 16 tydzien
Strasznie mi się przykro zrobiło,że mój M ma takie podejście... Poronienie to natura dla niego,kiedy dla mnie pęka serce na samą myśl... Dla mnie to już jest moje dziecko... Nie ważne, że nie ma jeszcze rączek czy nóżek... -
nick nieaktualnyPauliska, Twoj maz na pewno tak nie mysli! Wez pogadaj z nim szczerze! Moj tez mowil kiedys o naturze, losie, przypadku, pechu, tym, ze kiedys sie uda, ze to nie koniec swiata. Po dlugiej rozmowie okazalo sie, ze cierpi bardziej niz ja, a gada takie farmazony, myslac, ze one MNIE pomoga. Faceci sa dziwni, trzeba ich porzadnie rozgryzc, by wiedziec, ze nie chca nas skrzywdzic, czy urazic, a jedynie na swoj meski sposob podniesc na duchu. Zreszta o czym my w ogole mowimy?! Beta odbila, juz bedzie tylko dobrze
5ylwian, JaSzczurek lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Jeju jak ja Was nadrobię... narazie nie mam siły bo męczy mnie porządny kac🤣🍸🍸 nie mam pojęcia co się działo od środy, wybaczcie. Gratuluję szczęściarom i przytulam smutaski🤗
Sasanka55, MonikA_89!, Magduullina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak ja poronilam w listopadzie,to moj maz mi powiedzial,zebym nie ryczała, swiat sie nie zawalił, trzeba zyc dalej. Wtedy sie czułam jakby mi w twarz dal. Bo mi tego dnia sie zawalil.
Za to w tej ciazy,przed wczoraj jak zrobilam sobie kanapke wieczorem, to powiedział mi,że jak sie bede tak obzerac, to za 3mce bede sie kulac. Musialam go spionizowac. Ale przykro mi sie zrobilo,okrutnie. Faceci nie maja wyczucia. -
nick nieaktualnyOchmanka wrote:Hej dziewczyny! Jeju jak ja Was nadrobię... narazie nie mam siły bo męczy mnie porządny kac🤣🍸🍸 nie mam pojęcia co się działo od środy, wybaczcie. Gratuluję szczęściarom i przytulam smutaski🤗
Ochmanko jestes :* Juz sie balam, ze nas zostawilas :*
EDIT: Szczesliwa Mamusia, kurcze, faceci to maja wyczucie... Moj wlasnie przyniosl mi pol cukierni, a jutro pewnie znowu powie, ze cos napuchlam wszedzie, choc chudne przez ostatnie dni. Faceci to "mistrzowie" dyplomacji i taktuWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 09:34
JaSzczurek, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa na cukier nie mam w ogole ochoty. A jak wczoraj otwieralam serek homogenizowany synkowi,to az mnie zemdlilo od zapachu. Z synem tez nie mialam ciagutek do slodkosci. Teraz widze,ze moje smaki sa bardzo neutralne. Najcheyniej to bym jadla tylko pomidory malinowe. Ale drogie dziady
-
Sasanka55 wrote:Pauliska, nie mam juz slow do tych naszych facetow. Oni posluguja sie jezykiem Marsa. Gadaja bzdury, ktore kompletnie nie plyna z ich serc, a z dupy chyba.
Malgoniu, cudownych warsztatow, przemilego dnia i niech eMek nie pada za wczesnie Moge mu oddac troche swojej energii, bo mam jej az za duzo
Mila, dziekuje :* Jak juz wspomnialam, energia mnie rozsadza, a w lozku srednio umiem ja jakos ulokowac Krzycze, spiewam, smieje sie glosno, ale to nie to samo, co jakis sport, cwiczenia, czy po prostu zwykly, codzienny ruch Jajnik i macica ostatnie 2 dni dosc mocno dawaly o sobie znac i az sie martwilam, ale dzisiaj tylko odrobinke cos dokucza Po prostu to bylby termin mojej owu, wiec pewnie organizm troche zglupial Mam juz pierwsza zachcianke- goraca czekolade i ciastko francuskie, po ktore wlasnie wyslalam eMka do cukierni, a nigdy nie lubilam ani jednego ani drugiego Troszke podplamiam na taki zolto-bez i to jest najbardziej stresujace, ale staram sie myslec pozytywnie. Mila, a jak u Ciebie, Kochana? 16 tydzien
EDIT: kupilam sobie wlasnie nowy dresik juz na zaawansowana ciaze jako taki amulet Kroliczek w kieszeni pokazuje fuck'a wszystkim, ktorzy nie wierza w przyszle brzuszki kazdej z nas
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9beea10ca9c6.jpg
Sasanko no wiesz jak jest się osobą bardzo żywiołową to ciężko usiedzieć w jednym miejscu 😂 choćby pasami przypięli to i tak pewnie byś szalała cieszę się że bóle ustąpiły i mam nadzieję że już nie będą Cię nawiedzać Zachcianki to dobry znak ! Ja na początku miałam fazę na sok pomarańczowy, nic innego mi nie wchodziło ( wcześniej nienawidziłam soku pomarańczowego, pomarańczy i wszystkiego co pomarańczowe) 😂 a przypominając zabobony to słodkie na dziewczynkę Sasanko ! 😍 Dresik piękny, brzuszek będzie się pięknie prezentował ❤️
A u mnie w sumie bez zmian 😂 wolne dzisiaj, lenia mam totalnego, nic mi się nie chce i tylko wymyślam co by tutaj dobrego zjeść 🍎🥐🍩🍭🥟Sasanka55 lubi tę wiadomość
|| - 21.12.2018
29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍 -
nick nieaktualny
-
5ylwian Twój mąż pojechał po bandzie... Mam tylko nadzieję, że jest tak jak dziewczyny piszą, że po prostu dusi w sobie wszystko a potem palnie więcej niż powinien. Jak będziesz miała siłę i jak już skończy się ta sytuacja w której jesteś teraz to pogadaj z nim, że musicie razem walczyć żeby się udało. Rozumiem doskonale, że starania tracą sens, kiedy jednemu z partnerów przestaje zależeć, samemu nie da się dźwigać takiego ciężaru. I szkoda, że jednak musisz iść do pracy. Ale w sumie gdybyś była obłożnie chora to i tak nie mogłabyś przyjść i jakoś musieliby sami ogarniać.
Pauliśka Twój też nie ma racji z tymi poronieniami, bo z tego co pamiętam to pisałaś, że u Ciebie było już kilka biochemów więc faktycznie w razie czego sytuacja wymaga dalszych badań. Ale nie myśl o tym na razie, tym razem wszystko będzie dobrze ☺️5ylwian lubi tę wiadomość
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Jak ja poronilam w listopadzie,to moj maz mi powiedzial,zebym nie ryczała, swiat sie nie zawalił, trzeba zyc dalej. Wtedy sie czułam jakby mi w twarz dal. Bo mi tego dnia sie zawalil.
Za to w tej ciazy,przed wczoraj jak zrobilam sobie kanapke wieczorem, to powiedział mi,że jak sie bede tak obzerac, to za 3mce bede sie kulac. Musialam go spionizowac. Ale przykro mi sie zrobilo,okrutnie. Faceci nie maja wyczucia.
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Czekam wlasnie w Medicover. Wymusze usg chociaz ta babka jest wredna. Niby ten jajnik ciągle daje znac. Jak mi powie,ze to torbiel to sie chociaz troche uspokoje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 10:02
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
5ylwian wrote:Czekam wlasnie w Medicover. Wymusze usg chociaz ta babka jest wredna. Niby ten jajnik ciągle daje znac. Jak mu powie,ze to torbiel to sie chociaz troche uspokoje.
5ylwian, Sasanka55, szona lubią tę wiadomość