Marzec- miesiąc dwóch kreseczek
-
WIADOMOŚĆ
-
Patrzcie co piję!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/85c6246b5d64.png
ef36, moni05, Mila1996, agge, cukrzyk1991, aeiouy, Sasanka55, Szczesliwa_mamusia, MonikA_89!, JaSzczurek, syllwia91, Iseko, Salome, Tele...79, Pauliśka, buba123, Madziandzia, moyeu lubią tę wiadomość
MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina
Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
Udało się! II - 24.12.2018
-
Ech.. pms juz mam straszny i czekolady nie mam
do dupy.
O piesku od dawna gadamy, ale ja jestem spiochem a poza tym lubimy podrozowac, a z psem sie tak nie da. Nie wezme mojej mamie psa na glowe.
No nic, ponarzekalam sobie. Jakos mi nie lepiej.
Cukrzyku gratuluje Ci kropeczka.
Dobrze, ze chociaz u czesci z Was jakies dobre wiesci sa, bo szlo by sie pochlastac.
cukrzyk1991 lubi tę wiadomość
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Z bezalkoholowymi trzeba uważać, bo część z nich jest bezalkoholowa tylko z nazwy. Warto doczytać czy owe piwo jest 0.0%. Jeśli jest to całkowicie w porządku. Jeśli jest 0.5% to ja na przykład już nie wypiję, chociaż nie uważam też aby straszna tragedia się stała jakby ktoś przypadkiem takie wypił. Poza tym jedno, a np. 4 to też różnica. Tutaj w Norwegii na przykład ciężarne się nie przejmują, że piją "bezalkoholowe" 0.5 lub 0.7%, ale ja bym takiego nie piła skoro są coraz szerzej dostępne 0.0%ef36 wrote:Ja się ostatnio napiłam bezalkoholowego.. więc mam nadzieje że jest bezpieczne. Ale pewnie na tyle na ile bepieczna jest cola i inne napoje gazowane.
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
nick nieaktualnyAż narobilam sobie ochoty na piwo. Jutro sobie kupie warke 0%. Ona jest 0,00 . Maz pije drinka i kazałam mu daleko odstawic,bo tak mi smierdzi wódka, że hohoho. Za to plyn do mycia naczyn o zapachu zielonego jabłuszka pachnie cudownie. Mimo zmywarki wiekszosc zmywam recznie 🤦♀️
Sasanka55 lubi tę wiadomość
-
Moni05 - teoretycznie wierzę, że będzie OK, ale przy cukrzycy akurat jest tak, że to zagrożenie poronieniem może i mija, ale przez wahania cukrów tworzą się wady rozwojowe maleństwa. I na to teraz czekam - zeby lekarz w 12 tyg i w kolejnych mi powiedział, że wszystko OK i że wad brak
Bo niestety u osób z ct1 to ryzyko wad rozwojowych (zwłaszcza serduszka) jest kilkukrotnie większe, ale jestem dobrej myśli Nawet u cukrzyczek to trochę loteria Ja Ci powiem , że ja i tak mam spoko lekarzy bo tylko delikatnie zwracają mi uwagę o cukry i mówią o ryzyku. Na grupie z ct1 laski piszą często, że mają lekarzy (i ginów i diabetologów), którzy wprost im walą tekstami typu "zabija Pani maleństwo tymi cukrami", "chce Pani urodzić chore dziecko?" itd...a na serio my (osoby z ct1) baaaaardzo się staramy nad cukrami zapanować.
Małgoniu- rozumiem a macie mieszkanie z jakimś wyjściem na ogródek? Czy mieszkanie w bloku bez ogródka? Bo np. nasz patent na psa rano to było szybkie wypuszczenie go na dwór i heja dalej spać. Po jakimś czasie jak się wyhasał np. te 2h rano to z powrotem był wpuszczany do domu. Na dworze też miał posłanie itd. A w nocy była kochana bo nas łapą trącała delikatnie, że chce siku Nigdy się nie zesikała, tylko grzecznie czekała aż kogoś tą łapą obudzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 21:24
cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
E tam duże, ja mam w setkachsyllwia91 wrote:Hmm czyli że kiedyś przeszłam już i mam odporność? Ale duże trochę to IGg . Czyli nie grozi mi już? Jesteś odporna, martwić się nie musisz
syllwia91 lubi tę wiadomość
MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina
Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
Udało się! II - 24.12.2018
-
nick nieaktualny
-
Cukrzyk! Jakie piekne bobo;) cudo!
Malgoniu moze jakies dobre ksiazki (polecam trylogie Millenium) szydelkowanie, moze faktycznie ta joga? Albo jakos remont szybciej pocisnac? Albo kotek zamiast psiaka? Odpocznij ale wykorzystuj meza regularnie;) moze tak jak dziewczyny pisza nie mierz tempki przez jeden miesiac?
Sylwian przykro mi bardzo:(
Syllwia walczymy dalej;)
cukrzyk1991, syllwia91, 5ylwian, Sasanka55 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
Cukrzyk, wiem kochana. I domyslam się, co czujesz. Też już przy mojej toxo usłyszałam test "a to nie wiedziała Pani, że w ciąży trzeba uważać na to, co się je? Czyja to wina?" ano moja. Bije się w pierś, ale obie robimy przeciez co możemy. Teraz boję się genetycznego, zaraz połówkowych, ewentualnej aminopunkcji, punktów Apgar przy porodzie... A potem już i tak tylko strach w kółko. Już nie raz pisałam tu na forum, że moja córka ma już 7 lat, a ja wciąż przed spaniem chodzę do niej ze dwa razy sprawdzić tylko, czy oddycha... Bez tego nie zasnę.
Trzeba się zacząć oswajać z tymi nowymi strachami żeby nie narobić sobie krzywdy tym stresem. 😘
cukrzyk1991 lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Moni05 - dokładnie Moni :*
moni05 lubi tę wiadomość
cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
Cukrzyk, Kropek cud-miód!
Syllwia, szkoda... A kiedy spodziewasz się planowo miesiączki?
Malgonia, jestem z Tobą! Chciałabym sobie znaleźć jakieś zajęcie, żeby nie myśleć o staraniach, ale to cholernie ciężkie... My mamy pieska i rzeczywiście, gdy był szczeniaczkiem, to tylko on siedział mi w głowie
A mieszkamy w dwupokojowym mieszkaniu w bloku.
U mnie plamienie... Ciekawi mnie, że zawsze dostawałam @ z wielkim hukiem, a to już 2gi cykl z plamieniem dzień przed większym krwawieniem. Czy to coś oznacza?
Postanowiłam nie mierzyć temperatury w tym cyklu, ale zapisałam się na monitoring i tak się zastanawiam, czy może jednak mierzyć, żeby sprawdzić, czy usg pokrywa się z temperaturą?
Agge, rozwesel tu nas wszystkie jutro dwiema krechami!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 22:00
agge, syllwia91, aeiouy, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
nick nieaktualny
-
Cukrzyk, jaki fajny łobuziak Mam nadzieję, że będzie spokojnie w brzuszku siedział i nie kopał za mocno 😀🙃
Maria, gin mi mówiła, że 1-2 dniowe plamienie przed @ jest normalne, bo ona się powoli rozkręca. Jak plamisz dłużej, np tydzień, to może to świadczyć o niedomodze lutealnej. Ja miałam plamienia 3-4 dnopwe kiedyś, a odkąd biorę dupka, to 12-14 dpo się pojawia różowe plamienie i jak odstawię dupka, to następnego dnia mnie zalewa 😝
Agge, kciuki za jutrzejsze testowanie. Z samego rana prosimy o dwie tłuste różowe krechy 😘
Małgonia, ja dla zabicia czasu i powstrzymaniu myślenia o ciąży oglądam sobie seriale na Netflixie. Mam też kilka książek do nadrobienia, ale coś ostatnio nie mam weny na czytanie i zasypiam ze zmęczenia po kilku stronach. Zaraz się ciepło zacznie robić na dworze, to może jakiś rower, rolki albo długie spacery poprawiłyby ci nastrój?
agge, Salome, cukrzyk1991, Sasanka55, Malgonia lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
SzalonaSzczesliwa_mamusia wrote:Aż narobilam sobie ochoty na piwo. Jutro sobie kupie warke 0%. Ona jest 0,00 . Maz pije drinka i kazałam mu daleko odstawic,bo tak mi smierdzi wódka, że hohoho. Za to plyn do mycia naczyn o zapachu zielonego jabłuszka pachnie cudownie. Mimo zmywarki wiekszosc zmywam recznie 🤦♀️ jak można zmywać ręcznie mając zmywarkę
-
syllwia91 wrote:Dzsiaj jest termin @ a ja od xx lat mam Max 30 dniowe cykle
Hmm... A temperatura spada Ci przed @ zawsze? U mnie np. czasem dopiero w 1 lub 2 dc jest spadek, dopiero ten cykl taki spadkowy mocno przed okresem.2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
nick nieaktualnyMaria87 wrote:Hmm... A temperatura spada Ci przed @ zawsze? U mnie np. czasem dopiero w 1 lub 2 dc jest spadek, dopiero ten cykl taki spadkowy mocno przed okresem.
Powiem Ci ze moja temperatura jest ostro pojechana i szlag wie o co jej chodzi...
Niecierpliwa... lubi tę wiadomość
-
Obudziłam się z mega mocnym bólem miesiączkowym...póki co nie mam plamień ani nic,ale ból kosmiczny... nigdy w nocy mnie brzuch nie bolał na miesiączkę... nie jadę na IP póki nie krwawię czy coś... może to tylko macica się przyzwyczaja...oby tak było!
-
nick nieaktualnyKochana macica sie rozpulchnia , rozciaga i z nerwow pewnie ... Nie zamartwiaj sie tak czasem tak bywa ale kurcze za bardzo sie nastawiasz na zle Pauliska !!! Mysl prosze pozytywnie! Wiem ze to trudne ja tez nie spalam cala noc taka @ do mnie przyszla gdzie mialam nadzieje ze jej predko nie zobacze.... Glowa do gory niejedna z nas chcialaby miec taki problem jak w tej chwili wiec wyluzuj serce bo te nerwy cie zjedza... Za bardzo sobie wmawiasz odpoczywaj zrelaksuj sie bedzie wszystko dobrze z twoja ciaza :*Pauliśka wrote:Obudziłam się z mega mocnym bólem miesiączkowym...póki co nie mam plamień ani nic,ale ból kosmiczny... nigdy w nocy mnie brzuch nie bolał na miesiączkę... nie jadę na IP póki nie krwawię czy coś... może to tylko macica się przyzwyczaja...oby tak było!
taki cykor ze mnie.
