Odlczam...

Aliss, daj nam znać jak wszystko wyglada:-) może ten 30 sty będzie udany:-) ja cierpliwie muszę czekać jeszcze 11 dni ...

[QUOTE=Gorąca30]Będzie dobrze:-) razem wytrwamy:-) ja testuje dokładnie za 11 dni...[/QUOTE] o to tak jak ja !:) @ mam przewidziana na 13-14 marca i modle sie aby nie przylazla ta wredota :)

hejka kochane ;) ja też się modlę żeby małpa nie nadeszła ;( ale troszkę mam bóle miesiączkowe... mam do was pytanko ;) aczkolwiek miałam dwudniowy spadek temp. rano wynosiła 36.5 - 36.6 natomiast dziś aby się obudziłam i było znowu 36.8 - 37 ;) czy to mogło mieć związek z zagnieżdzeniem??? jestem 12 dni po ovu. błagam odpiszcie ;) Aliss i agule - trzymam kciuki ;)

Z tymi temperaturami rożnie bywa:/ ale podobno spada w momencie zagniezdzania... Moze to właśnie to!:)chyba jednak nie wolno sie tak nakrecac:/ lekarzowi jest trudno ocenić czy jest ciąża czy nie , a co dopiero nam:-) ale trzeba mieć wiarę , wiarę , ze tym razem zaskoczyło i cierpliwie czekać :-) wiec czekamy!

Dołączam do odliczania :) Biorę Duphaston, więc nie wiem czy mogę jakiekolwiek objawy brać pod uwagę. Duphastonu nie odstawiam od czasu monitoringu i dnia owulacji (więc @ nie przyjdzie dopóki się go nie odstawi). Testuję zatem w 15dpo. - 10 marca.

Gorąca30, iwcia77, isabelle, Goplana lubią tę wiadomość

witam ponownie ;) wiedziałam że nie wytrzymam, i zrobilam przed chwilą test, mogłam zrobić rano ale kurde już nie mogłam a coo hehe i druga kreska jest ledwo widoczna, nigdy tak nie miałam bo zawsze była jedna kreska i koniec kropka a tu taka cieniutka podczerwonawa kreseczka... mam nadzieje że maleństwo jednak się rozwinie ;) jestem 12 dni po owulacji wczoraj miałam spadek - oby to znaczyło zagnieżdzenie ;)

Gorąca30, iwcia77, isabelle, Goplana lubią tę wiadomość

Kejt90 daj nam znać:)

[QUOTE=Goplana]Dołączam do odliczania :) Biorę Duphaston, więc nie wiem czy mogę jakiekolwiek objawy brać pod uwagę. Duphastonu nie odstawiam od czasu monitoringu i dnia owulacji (więc @ nie przyjdzie dopóki się go nie odstawi). Testuję zatem w 15dpo. - 10 marca.[/QUOTE] Goplana - mam ten sam problem. Przez Duphaston postanowiłam ignorować objawy ;)

isabelle, Goplana, iwcia77, Magdalenna, paaulla84 lubią tę wiadomość

dziewczyny ja tez zrobi łam dzis rano test,dzien po spodziewanej @ I mam to samo co kejt bledziutką drugą kreskę,jeszcze się boję cieszyc, jutro spróbuje podjechac na bhcg

isabelle, Goplana, iwcia77, Magdalenna, paaulla84 lubią tę wiadomość

Kusi teścik, kusi. Progesteron 7dpo mam 24 przy normie 15. Coś to mówi?

A ja się boję testować... Już nie mam właściwie żadnych objawów buuu... oprócz przeziębienia :/

hej kobietki. ja mam doła :( chyba nici ;( wczoraj zrobiłam test Amil i wyszła tylko jedna kreska :( niby oststnio robilam nordtest i jest on najczulszy ale kurde wiedzialam ze tak bedzie ;( niestety teraz w kwietniu bede miala badanie HSG :( bardzo sie boję, że wyjdzie że mam niedrożne jajowody :( bo jedną myśl jaką mam to, że jestem jakaś bezplodna :(:(:(:( a u was jak dziewczynki?? KUNIAK robiłaś betę??? Idia - życzę fasolki ;) Goplana - mi aby z objawów aby podwyższona temp. została i mega bolesne piersi i sutki ;(;(

kejt, poczekaj do dnia @ i wtedy zrób test. Teraz nerwy nic nie dadzą.

Kejt90 - nadal trzymam a Ciebie kciuki! Mnie też czeka najprawdopodobniej w kolejnym cyklu HSG, bardzo mi się to badanie nie podoba i najchętniej bym się wcale mu nie poddawała - lekarz jednak ciągle napiera. U mnie przeziębienie w pełni, objawów zero i stres, że trzeba będzie testować... szkoda, że na Duphastonie sama @ nie przyjdzie... KUNIAK - również trzymam kciuki

AAaaa... dziewczyny! Nie wytrzymałam, ponieważ się rozchorowałam i muszę wziąć antybiotyk - zrobiłam test - a tam bledzioch!... ale jest.... ale bledzioch... O kurcze cała się trzęsę...

hejka. wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet kochane ;) u mnie najgorsze kobiece święto ;( dostałam plamienia ;( dziś 27 dzień cyklu, jeszcze nigdy nie miałam tak krótkiego cyklu masakra jakaś ;( najpierw myślałam ze może to implantacyjne plamienie ale to jest zbyt piekne ;( zreszta 27dc to pozno juz =/ od owulki 14 dni minęło;( płaczę jak bóbr masakraaaaaaaa ;( za resztę trzymam kciuki ;*

Spokojnie , trzeba wytrzymać nerwowo. Ja testuje za tydzień w sobotę , ale szczerze powiem to raczej nic z tego ...

Cześć dziewczyny! Gratulacje dla tych, którym już się udało a za całą reszte trzymam kciuki. My się staramy jakies 2 lata i na razie nic. Wczoraj miała przyjść @ ale jeszcze jej nie ma. rano test negatyw. Płakać już nie płaczę bo się przyzwyczaiłam ale przykro... Staram się nie nakręcać ale trochę dziwnie się czuje, od tygodnia mam mdłości, czasem zawroty głowy, lekki ale ciągły ból w podbrzuszu...ech, szkoda gadać. Testować postanowiłam za 5 dni czyli 13, jeśli wcześniej ta małpa się nie przypałęta:) Pozdrowionka!

Dołączam!Ostatnią @ miałam 6.02 a cykle zwykle 27-28 dni,ale chyba bezowulacyjne bo wykres z temp płaski zero skoku.W tym cyku ziółka piłam i skok był i liczę ze się uda mimo iż dziś testowałam i negatyw :( Według wykresu owu była 20dc a dziś jest 11dpo więc może za wcześnie testowałam? Co myślicie jest nadzieja ?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2014, 08:03

Dzisiaj zrobiłam 3 testy, 1 cień cienia, natomiast 2 pozostałe - znów bledziutkie kreseczki... nie wiem co o tym myśleć... To już 14dpo - nie powinno być lepiej? W dodatku temperatura spadła nieco... Boję się ciąży pozamacicznej...

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz