Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
Jakaś dzisiaj zdołowana jestem... Czuję, że za chwilę @ się rozkręci, brzuch boli, cycki też. Co z nami jest nie tak?
A dałabym głowę, że tym razem się udało.
Udanego weekendu Kochane :* Więc wychodzi na to, że zafasolkujemy w czerwcu i innej opcji nie ma! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja mam dzis zdecydowanie kiepski dzien. Samoppczucie to raz a dwa to Julek do szewskiej pasji mnie doprowadzą. On jeszcze nie śpi, leży obok i się kręci. Krzyczał dziś pół dnia, bawił się w sposób brutalny z psem itp.. ja chcę już czas dla siebie! Mam dość. Uroki macierzynstwa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2015, 21:28
-
nick nieaktualny
-
No i nareszcie. Mam chwile zanim spać pójdę dzieci SA przekochane i przeurocze ale czasem naprawdę potrafią dac w kość.
To racja ze wszystkie dzieci SA wyjątkowe. Ja gdybym miała wystarczająca dużo funduszy i zapasów cierpliwości moglabym mieć gromadke dzieci
Fajne sa. Najbardziej Lubie takie male Bąbelki 2-3 miesiace. Juz nie noworodki a takie coraz bardziej świadome niemowlaczki
Koleżanka ma córkę 3 miesięczna to jest tak Kochana, tak słodka, wzroku od niej oderwać się nie da.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2015, 22:07
-
ja zawsze (zanim obudził się we mnie instynkt macierzyński) powtarzałam, że czyjeś dzieci są słodkie ale na chwile, dopóki nie trzeba wstawać w nocy i takie tam.... mówiłam, że nie śpeszno mi do pieluch.... widocznie ktoś na górze mnie wysłuchał....
-
nick nieaktualny
-
Gryzelka, jakbym czytała o sobie... Zarzekałam się, zaklinałam, że nie chcę, że nigdy mi się nie odmieni... Jak widać odmieniło mi się. A z góry przyszła kara. Jakiś czas temu wspomniałam nawet mężowi, że pewnie teraz mamy problemy z zajściem w ciążę, bo tak się zarzekałam... Ja to chyba jakoś wolniej do wszystkiego dorastam Masakrrra
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa chciałam zawsze, od 2 lat mieliśmy z mężem "fazę" ogromną, ale czekaliśmy to na jedno to na drugie, praca itp, a teraz gdy jest taki czas, że muszę to jest dupka. Mama91 jak widzę po niektórych znajomych jak się zmieniły w macierzyństwie to wierzę, szybka lekcja dorastania i cierpliwości:)
-
Wiecie ja też się zarzwkalam ze drugiego to nie albo dopiero jak się wyprowadzimy. No ale jakoś zdecydowalismy się szybciej.
Magdziulla no dziecko to najlepszy nauczyciel cierpliwości i dojrzałości, odpowiedzialności. Ja się cholernie zapobiegliwa zrobilam.ciri22 lubi tę wiadomość