Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
arien wrote:Z progesteronem nie pomogę, bo się nie znam.
Domcia, jeśli chodzi o "ale ja tak nigdy nie miałam" to można sobie to w buty wsadzić przy staraniach. Ja nigdy nie miałam cykli dłuższych niż 34 dni (poza jednym po poronieniu, ale jego nie liczę) a własnie drugi cykl starań trwał 44 dni jakoś. I też tak nigdy nie miałam Kiedy na czyms na zależy, nasz organizm uwielbia płatać figleDomcia
❤Nadal czekamy na Ciebie słoneczko
Zamrożone nasienie 21.10.2015r.
HSG 16.11.2015r.
Kolejna wizyta u profesora 27.11.2015
Po 6 tygodniach ponowne badanie nasienia po zastrzykach i witaminach. Wyniki znacznie sie poprawiły 8.01.2016r.
17.11.2016r. I IUI
5.02.2017r. II IUI:-(
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kamka9319 wrote:Miałaś jakieś badania w tym kierunku? przeciwciała p/plemikowe? hsg? hsc? cokolwiek ? progesteron? i inne hormony?
HSG mialam i wszystko ok. Wszystkie hormony przebadane i tylko niedobor progesteronu byl chociaz dwa lata wczesniej mialam problemy zLH/FSH. Przeciwcial przeciwplemnikowych raczej nie mialam chyba, ze jeszcze jakos inaczej sie nazywa to badanie, hsc nie mam pojecia co to
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 10:54
[/url] -
Fiona88 wrote:Moniqe a jakie Ty masz objawy i jak u ciebie zdiagnozowano endometrioze?
to jeszcze nie jest 100% diagnoza...
lekarz oglądając moje wykresy z OF sporo sie wypytywał bo nie podobaly mu się moje silne bóle czasami długie krwawienia i te wszystkie plamienia jakie mialam od 3 miesięcy więc już po wywiadzie stwierdził że coś jest nie tak a w badaniu znalazł torbiel na jajniku i odrazu stwierdził że to mu wygląda na endometrialną wysłał mniena markery Ca 125 i He4 no i po wynikach powiedział że tak jak myślał to jest prawdopodobnie endometrioza
zawsze miałam bardzo bolące miesiączki czasami nawet do do 7-8 dni bóle krzyża bóle przy wypróżnianiu czasami bóle podczas stosunku ale zawsze myślałam że za głeboko albo że w okolicach okresu tak może być bo wszystko puchnie zaparcia i częste biegunki ale myślałąm że to od alergii pokarmowych ale teraz to już sama nie wiem ostatnio podczas okresu miałam taki ból że modliłam się żeby przeżyć aż drgawek dostałamWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 11:08
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny być może racja, że moja endometrioza jest uśpiona....nie mam żadnych objawów od 3 lat, cykl przechodzę całkowicie bez objawowo, nawet brzuch mnie nie boli przed @, @ mam normalną, czasem skąpa, czasem trochę obfitą, nic nadzwyczajnego, nie mam zaparć w czasie @, współżyjąc nie odczuwam żadnego bólu, żadnego dyskomfortu....jeśli jest uśpiona to niech tak zostanie;p
Baronowa_83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kamka9319 wrote:no i niestety angina
Moniqe -a miałaś laparoskopię zwiadowczą? poproś lekarza o skierowanie . -
ja miałam ogniska endometriozy w okolicach odbytu więc może dlatego jakoś mi przeszło, nie miałam zaatakowanych jajników, jajowodów, macicy itp., nigdy nie miałam żadnych torbieli, pod kątem usg zawsze wszystko jest dobrze, to pewnie zależy od rodzaju umiejscowienia endometriozy
-
nick nieaktualnyFiona88 wrote:Zdazylam wziac juz tabletke - kontynuowac (mam brac 2x1) czy przerwac i zaczac od jutra na przyklad?
Kamka wspolczuje Twojej siostrze... Biedaczka sporo przeszla.
Fiona zobacz sobie mój wykres - ja w szczęśliwym cyklu miałam owulację 16dc i od 16 zaczęłam Dupka (1x1) i wychodzi na to, że ta dawka nie wstrzymała mi owulacji.
Z jakiego dokładnie powodu bierzesz Dupka? Ja brałam 1x1 w okresie 16-25dc na wyregulowanie długości cyklu i dopiero jak byłam w zeszłym tygodniu na pierwszej wizycie ciążowej, to doktor kazała mi brać 2x1 na podtrzymanie ciąży. Może spróbuj w ten sposób, tym bardziej, że przecież miałaś w zeszłym tygodniu bardzo wysoki progesteron? Ja w 11dpo (w dniu pierwszej bety) miałam progesteron ok 26, a z tego co pamiętam, to Ty miałaś ponad 70 prawda? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyarien wrote:karlik, idziemy łeb w łeb Będziemy razem rodzić jak sie czujesz? Jakieś objawy?
Rzeczywiście Fajnie, będziemy się wspierać i wymieniać wiedzą
Generalnie jest całkiem ok. W niektóre dni mam mdłości, które niestety trwają do późnego popołudnia, ale nie zdarza się to codziennie i nie wymiotuję. Wtedy czuję się kiepsko i zobaczymy jak będę sobie radzić z tym w pracy, bo przez ostatnie 2 tyg miałam urlop. Bolą mnie też piersi i od czasu do czasu odczuwam skurcze podobne do miesiączkowych (głównie wieczorem). Uwidoczniły się żyły i to nie tylko na piersiach, ale w wielu miejscach na cały ciele oraz niestety zaczęło mi wychodzić więcej pajączków i jedna z moich żył pod kolanem zaczyna wyglądać niepokojąco - miałam już tego typu tendencje wcześniej, więc widać, że ciąża zaczyna to nasilać i niedługo będę musiała się wybrać do chirurga naczyniowego Spadła mi trochę odporność, bo przyplątała się infekcja intymna, afta i jakieś inne wypryski. No i standardowo zmęczenie i wstawanie w nocy na siusianie
A jak Ty się czujesz? -
karlik wrote:Fiona zobacz sobie mój wykres - ja w szczęśliwym cyklu miałam owulację 16dc i od 16 zaczęłam Dupka (1x1) i wychodzi na to, że ta dawka nie wstrzymała mi owulacji.
Z jakiego dokładnie powodu bierzesz Dupka? Ja brałam 1x1 w okresie 16-25dc na wyregulowanie długości cyklu i dopiero jak byłam w zeszłym tygodniu na pierwszej wizycie ciążowej, to doktor kazała mi brać 2x1 na podtrzymanie ciąży. Może spróbuj w ten sposób, tym bardziej, że przecież miałaś w zeszłym tygodniu bardzo wysoki progesteron? Ja w 11dpo (w dniu pierwszej bety) miałam progesteron ok 26, a z tego co pamiętam, to Ty miałaś ponad 70 prawda?
Dupka biore na wyregulowanie cykli i dlatego, ze jak badalam progesteron przed rozpoczeciem staran, to mialam go na tragnicznie niskim poziomie.
Moze tak wlasnie zrobie jak mowisz. Na razie bede brala 1x1, a pozniej wrazie cos zwieksze dawke.[/url]