Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZrobilam test. Bezczelna jedna krecha. Jesli owu byla później to i tsk nic z tego bo męża juz nie bylo. A ja tak sie nastawilam, ze w srode robię badania i z kompletem ide do endo:( a tak befe miec tylko badania na tarczycę, zadnej prolaktyny itp:/
-
Morell, jak dla mnie lutealna zaczęła Ci się w 18dc. Zobacz, że dopiero wtedy masz o 0,05 stopnia (a nawet dużo więcej) wyższą temperaturę od najwyższej z 6 niższych
Dobra, przyjrzałam się jeszcze raz i rzeczywiście ovu wydaje sie wyznaczyło poprawnie skok, ale to nie znaczy, ze lutealna konkretnie sie nie zaczela w 18dc. Ile trwa ona u Ciebie? Czy gdyby była od 18dc to zgadzało by się, że nie ma okresu jeszcze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 21:23
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnnaKliwijska wrote:Morell, jak dla mnie lutealna zaczęła Ci się w 18dc. Zobacz, że dopiero wtedy masz o 0,05 stopnia (a nawet dużo więcej) wyższą temperaturę od najwyższej z 6 niższych
Dobra, przyjrzałam się jeszcze raz i rzeczywiście ovu wydaje sie wyznaczyło poprawnie skok, ale to nie znaczy, ze lutealna konkretnie sie nie zaczela w 18dc. Ile trwa ona u Ciebie? Czy gdyby była od 18dc to zgadzało by się, że nie ma okresu jeszcze? -
Bujam się od stanów: matko, to niedowiary, ta beta na pewno nie wyjdzie - poprzez: uuuuuch, jeszcze tyle sie moze zdazyc - do: trzeba będzie sprzedać starą drukarkę J., żeby zrobić kącik dla dziecka i ponownego rozparcelowania obowiązków w domu, żebym np. nie miała styczności z domestosem
Właśnie przed chwilą patrzyłam na Twój kalendarz ciąży i Ci trochę zazdroszczę, że dobijasz do końca pierwszego trymestru.
Założyłam też swój (mam nadzieję, że nie będę tego żałować, jak trzeba będzie skoasować ;/) , ale wkurza mnie wyznaczanie początku ciąży, bo jeśli podam od potencjalnej owulacji, to mi daje początek okresu 5 dni później, a jeśli wpiszę to ręcznie, to nagle przeskakuje o 5 dni tydzień ciąży (hehehe, ciąży, lol). Więc na razie zostawiam jak jest, a wpiszę dokładnie jak lekarz się ustosunkuje.Memka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa wpisalam sobie dzien owulacji przeze mnie wyznaczony i na usg wyszlo ze jest o jeden dzien starsza ciaza choc wiadomo ze to jeszcze moze zostac zweryfikowane. Wiec owulacja byla tego dnia co ja sadze. Ale wiesz ja mam nadal takie stany jak Ty. Brzuch rosnie ale od usg do usg przynajmniej poki ruchow nie czuc to sie zastanawiam czy na pewno wszystko ok czy serduszko bije, czy moje lepsze samopoczuvir to nie jest zly znak i tak dalej. Ja to czekam na 27 sierpnia badz 31 bo jeszcze nie wiem jaki termin wyzyty wybiore... Masakra... Nigdy czlowiek nie jest pewny.... A juz na tym etapie mimo ze wiem ze moze sie wszystko zdarzyc bylo by mi o wiele ciezej niz wczesniej.
Ale dla pocieszenia pierwszy raz od dawna rzygalam caly dzien.... Ten upal dla ciezarnej masakra. A powiem Ci ze mimo ze z domu nie wychodze bo za cieplo mam plamy na twarzy i pelno syfow... Chyba jednak dziewczynka ;] choc tez srednio wierze w te przesady.... -
O objawach jeszcze nie mysle, bo to bedzie dla mnie dodatkowy stres, jak to rozegrac z praca. Na razie skupiam sie planie dotrwania do konca sierpnia: potwierdzenia prawidlowego rozwijania się ciąży jutro i w środę, a potem na 26 umówiłam nas (w sensie mnie, J i nasz zarodek ;p) na pierwszą wizytę. Szczerze mówiąc mam nadzieję, że nie będę się bardzo męczyć w pierwszym trymestrze, żeby móc info o ciąży utrzymac jak najdłuzej w nowej pracy, wykazać się przez wrzesień, dać poznać jako dobry pracownik, a nie od razu przypiąć sobie łatki tej, co przychodzi do nowej pracy w ciazy
No, a Tobie nie zazdroszcze zmęczenia i syfówWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 22:00
-
nick nieaktualnyNajgorszy jest upal. Jutro jade do tego swojego lekarza konowala i moze chociaz z powodu upalow mi przedluzy to zwolnienie a potem tego 27 lub 31 sierpnia jade do tego co Tobie dawalam namiary. Podobno mega jesli chodzi o prowadzenie ciazy. Mam nadzieje ze jak pojde 27 to poda plec dziecka juz tak inaczej bedzie jak bede mogla po imieniu mowic.
A Tobie dam rade na mnie to podzialalo moze i Tobie to zmieni. Nie wiem co teraz bierzesz czy tylko kwas czy cos jeszcze (w pierwszym trymestrze zalecaja brac tylko kwas-wiekszosc lekarzy) ale ja zmienilam w 6 tygodniu jak mi sie skonczyl na witaminy nie te najdrozsze ale takie co maja dobra opinie wchlanialnosci z magnezem i wit b6 i przeszly mi mdlosci a jak mnie zaczyna lapac kupilam sobie te cukierki imbirowe. Jak zaczynaja sie mdlosci taki wkladasz do buzi najpierw pojedynczy odruch wymiotny ale jak sie rozpusci wszystko przechodzi. W szkole w razie czego moze Ci pomoc mnie bardzo pomagaja podczas choroby lokomocyjnej ktora rzadko ale sie zdarza. -
Dzięki, w razie czego się będę dopytywać, jak walczycie z mdłościami.
Dziś czytałam o suplementacji i też doszłam do tego, że w pierwszym trymestrze tylko kwas. Ja przyjmuje kwas w inofolicu (w jednej saszetce jest go tylko połowa zalecanej dawki, ale ja pije dwie, wiec akurat do tych 0,4mg dobijam). Jutro chce na czacie Medicover zagadać położną (bo nie ma gina) czy zwiększyć dawkę kwasu - tak też wyczytałam, że trzeba do 0,6 i czy kontynuować inofolic. Z metforminą będzie większa rozkmina, bo już teraz wiem, że lekarze w Polsce mają sprzeczne zdania (bo nie ma jej w rejestrze leków czy coś takiego), na zachodzie każą brać do końca I trym.
No, do tego łykam jeszcze b12, bo jestem wege. W prawdzie jem nabiał, więc nie powinnam mieć braków, ale czytałam, że warto i tak suplementować, zwłaszcza przy inofolicu.
Uch, dużo przemyśleń jak na pierwszy dzień, może najpierw powinnam serio poczekać do tej bety. Czasami ta kreska taka słaba mi się wydaje. -
nick nieaktualnyHahah pamietam jak mowilam po zrobieniu testu byle do konca pierwszego trymestru a to juz za niecale 3 tygodnie! i mysle ze wcale mi stres o ciaze nie przejdzie po tym czasie
A i bierz ten magnez naprawde zalecaja go w mdlosciach wraz z b6 zapobiega obdleniom i innym takim tylko misi byc ten dla ciezarnych.
ty juz masz termin na kwiecien? Czy jeszcze marzec?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 22:35
-
nick nieaktualny
-
Na połowę kwietnia (matko, jaka to abstrakcja ). Ty początek marca?
Ciri, odżywianie jest bardzo ważne, same suplementy nie załatwią sprawy (i nie mówię tylko o ciąży). Wiem, że z apetytem może być teraz różnie, ale wiesz My się staramy odżywiać bardzo zdrowo, więc nie chcę wprowadzać niepotrzebnych suplementów - muszę się na spokojnie obserwować względem wentualnych nieciekawych objawów i reagować, a podejrzewam, że lekarz zleci morfologie (jak nie to poprosze) i wtedy będę mogła dobierać odpowiednie suplementy. Póki co pilnuje kwasu
-
nick nieaktualnyJa tez niby zdrowo do tej pory ale w ciazy jest tak ze nie masz ochoty czasem na nic a czasem rylko na niezdrowe bo po reszcie Cie mdli wiec lepiej jescsmieci niz wcale. Sama zobaczysz ;p
Podobno organizm sam dobiera na co ma ochote a moj ostarnio ma tylko na lody ;p tak to bym nic nie mogla jesc czesto sie zmuszam ale po pomidorach rzygalam ostatnio jak zjadlam je bez ochoty (a mam wlasna uprawe w mkeszkaniu ;p) jaja mam wiejkie to wczoraj po jajecznicy zgaga potem cos znowu tylko jak jem to co chce nic mi nie jest ;p jak to mowia ciaza sie wlasnymi prawami rzadzi wiec mimo wielu zalozen tak jak Ty na poczatku (tak tak tez tak mowilam 5 razy dziennie jesc male posilki duzo warzyw i owocow oraz nabialu mniej smazonego) to zostalo na tym ze na sniadanie dwie kanapki badz platki a potem cos na obiad i to wszystko. Wiecej po prostu nie jest mi potrzebne a upaly nie pomagaja. Ostatnio jem sniadanie tylko po to zeby tabletke lyknac... Ale podobno tak jest w pierwszym trymestrze dopiero w drugim wraca wszystko do normy bo nasze skladniki dziecku juz do rozwoju nie wystarczaja i wtedy sie je te 200kcal wiecej Wiec czekam az wroci mi apetyt Jestem ciekawa jak teraz morfologia bo zawsze mialam ta gorna granice wszystkich mineralow (jak oddawalam krew to zawsze byli zachwyceni takim wynikiem) A miala robione teraz we czwartek to jutro sie dowiem co i jak.
A ja mam termin koniec lutego poczatek marcaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2015, 23:36
monia_em lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBoze co za noc.... Najpierw nie moglam usnac i do 2:30 przewalalam sie z boku na bok ale pospalam tylko poltorej godziny i znow przewalanka z boku na bok z jakimis dziwnym przeczuciem ze cos jest nie tak.... Nok nic. Uczucie zamienilam w rzadze seksu. Ktora urzeczywistnilam ale trzeba bylo przerwac bo tak sie mokro zrobilo ze zadne z nas juz nic nie czul ;( ja do lazienki a tam mega czerwono-rozowo od krwi.... Brrrrr noo i tak to wlasnie zrobic sobie dobrze nigdy nie wiesz co Cie spotka... Eh... Dobrze ze jak na razie to jednorazowy wybryk ale tez i seksow duzo jakos nie bylo...
-
nick nieaktualnyNie tam ;p dzis i tak mam wizyte u gina na 16 ale juz nie plamie wiec to ewidentnie od seksu bylo. A dzis weszlam na wage... Kolejne kilogramy w dol... Przez tyle czasu nie moglam schudnac a tu mi juz tylko 4 kg z 10 zostalo do wagi jaka chcialam miec. Ale objetosc brzucha mam wieksza wiec mam nadzieje jest ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 09:10