Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny. Dawno mnie tutaj nie było, ale od czasu do czasu wpadam zajrzeć co u Was słychać. Po pierwsze gratuluję wszystkim dziewczynom, które ostatnio zobaczyły upragnione 2 kreseczki
A mnie nurtuje od kilku jedna sprawa i nigdzie nie mogę znaleźć jasnej odpowiedz. Może Wy macie jakieś swoje spostrzeżenia, albo wiecie coś, czy przy takich upałach jak są teraz - (u nas jest chyba z 37st. a w nocy się spać prawie nie da bo też gorąco i nawet kołdra nie potrzebna, czy takie upały mogą wpływać na temperaturę, którą mierzymy rano? Ja mierzę akurat w pochwie.
Któraś z Was wie może coś na ten temat? -
nick nieaktualnyKlaudia ogolnie tylko to znalazlam:
"Zbyt małe ilości hormonu mogą wskazywać poronienie, ciążę pozamaciczną (przyrost hCG jest wówczas o wiele wolniejszy), a także ciążę nie rozwijającą się prawidłowo. Kolejną możliwością tłumaczącą niskie stężenie hormonu we krwi jest zagnieżdżenie się dwóch zarodków (na przykład przy zabiegach in vitro), z których jeden obumiera. "
Podobno przy normalnym progesteronie a przy wolno przyrostajacej becie tez podaje sie luteine badz Dupha, poniewaz samo hcg nie utrzymuje ciazy tylko ona powoduje ze progeteron zamiast spadac przed @ zwieksza sie badz utrzmuje czyli jesli komus wolno przyrasta beta to bedzie mial kolo 12 dpo czy cos takiego za niski zeby utrzymac ciaze. z tego co pamietaam to nawet Gumisia miala podobnie, jej przyrastala beta ale za wolno i dlatego progesteron byl zle stymulowany do wzrostu, w tym cyklu w ktorym zaszla i utrzymala sie ciaza brala wlasnie luteine. -
nick nieaktualnyzolla wrote:Cześć dziewczyny. Dawno mnie tutaj nie było, ale od czasu do czasu wpadam zajrzeć co u Was słychać. Po pierwsze gratuluję wszystkim dziewczynom, które ostatnio zobaczyły upragnione 2 kreseczki
A mnie nurtuje od kilku jedna sprawa i nigdzie nie mogę znaleźć jasnej odpowiedz. Może Wy macie jakieś swoje spostrzeżenia, albo wiecie coś, czy przy takich upałach jak są teraz - (u nas jest chyba z 37st. a w nocy się spać prawie nie da bo też gorąco i nawet kołdra nie potrzebna, czy takie upały mogą wpływać na temperaturę, którą mierzymy rano? Ja mierzę akurat w pochwie.
Któraś z Was wie może coś na ten temat? -
nick nieaktualny
-
Gratuluje Aniu:) Oby wszystko było w jak najlepszym porządku:)
Ja w tym cyklu odpuszczam...nie mierze temp, nie obserwuje objawów nic dosłownie nic, owulacje mam zawsze w tych samych dniach mniej więcej więc nie potrzebuje do tego wykresów....mam już dość mierzenia temperatury, badania szyjki, obserwowania się....ODPUSZCZAM!
Oczywiście zostaje przy Nowennie, 30 sierpnia kończę odmawiać, zaufam Bogu, w jego ręce oddaję te całe starania, niech się dzieje wola Nieba:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 11:56
ciri22, Klaudia N., alicjaaaa, KASIAG24, AnnaKliwijska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ciri22 wrote:Klaudia ogolnie tylko to znalazlam:
"Zbyt małe ilości hormonu mogą wskazywać poronienie, ciążę pozamaciczną (przyrost hCG jest wówczas o wiele wolniejszy), a także ciążę nie rozwijającą się prawidłowo. Kolejną możliwością tłumaczącą niskie stężenie hormonu we krwi jest zagnieżdżenie się dwóch zarodków (na przykład przy zabiegach in vitro), z których jeden obumiera. "
Podobno przy normalnym progesteronie a przy wolno przyrostajacej becie tez podaje sie luteine badz Dupha, poniewaz samo hcg nie utrzymuje ciazy tylko ona powoduje ze progeteron zamiast spadac przed @ zwieksza sie badz utrzmuje czyli jesli komus wolno przyrasta beta to bedzie mial kolo 12 dpo czy cos takiego za niski zeby utrzymac ciaze. z tego co pamietaam to nawet Gumisia miala podobnie, jej przyrastala beta ale za wolno i dlatego progesteron byl zle stymulowany do wzrostu, w tym cyklu w ktorym zaszla i utrzymala sie ciaza brala wlasnie luteine.
Na bank powiem o tym przy kolejnej wizycie, bo może w tym też tkwi problem?
-
zolla wrote:Cześć dziewczyny. Dawno mnie tutaj nie było, ale od czasu do czasu wpadam zajrzeć co u Was słychać. Po pierwsze gratuluję wszystkim dziewczynom, które ostatnio zobaczyły upragnione 2 kreseczki
A mnie nurtuje od kilku jedna sprawa i nigdzie nie mogę znaleźć jasnej odpowiedz. Może Wy macie jakieś swoje spostrzeżenia, albo wiecie coś, czy przy takich upałach jak są teraz - (u nas jest chyba z 37st. a w nocy się spać prawie nie da bo też gorąco i nawet kołdra nie potrzebna, czy takie upały mogą wpływać na temperaturę, którą mierzymy rano? Ja mierzę akurat w pochwie.
Któraś z Was wie może coś na ten temat?
Patrząc na siebie, nie ma znaczenia. Dzisiaj jest np. tak samo gorąco jak wczoraj, czy dwa dni temu kiedy rano miałam temp. 36,86, a dzisiaj 36,48, więc moim zdaniem nie ma wpływu.
-
nick nieaktualnyAle wiecie co? nie ma tego wprost napisanego ze trzeba podac ale to na logike, skoro cos jest z beta nie tak a ona odpowiada za pobudzanie progesteronu (a tu wszystkie zrodla tak podaja) to chyba jesne ze jesli ktos startowal z progesteronem w 7 dpo w szczycie np z 12, i to wystarczylo do zagniezdzenia a beta sie ociaga to za nim ona wzrosnie na tyle zeby dac kopniaka progestoronowi to on spadnie na takie dno ze wywola @. Jesli np ktos startowal z wartoscia 20 to ma np szanse utrzymac do tego 5 tygodnia ta ciaze.
A potem mi sie wlasnie przypomnialo ze Gumisia miala dobry progesteron ale bala sie strasznie robic bety czy przyrost bedzie odpowiedni bo wlasnie on powodowal u niej poronienia. Dlatego dostala stymulacje progesteronem. -
nick nieaktualnyalicjaaaa wrote:Właśnie do mnie dotarło, że jak skończył mi się pierwszy,darmowy abonament na OF, to stwierdziłam, że nie wykupuję, bo "przecież szybko się uda". Dzisiaj dobiję do 100 pkt i znowu mi aktywują... Jakieś to przygnębiające
-
nick nieaktualnyA i jeszcze przypomnialam sobie jedna rzecz, jak jeszcze sie staralam czytalam duzo wlasnie o tym progesteronie i lekach, i dziewczyny pisaly ze czesta praktyka lekarzy jest taka ze po jednym poronieniu daja wlansie progesteron tak w razie czego bez zadnych badan (noo jak wiadomo lepiej miec za wysoki niz za niski do staran) i wiecie jak nastepna sie utrzyma to maja z grzywki a jak nie to dopiero robia jakies badania.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
AnnaKliwijska wrote:Klaudia - Ty przebadana jestes?
A przed chwilą był u mnie kurier kwiatowy z kwiatami od męża - zamówił wczoraj z pracy, jak zadzwoniłam z wynikami bety, ale widać w kwiaciarni mieli małą obsuwę ;p
fajie miec meza roman tyka, moj to taki romantyk jak z tylka... w sumie nie przeszkadza mi to, ale czasamji moglby sie wysilic