Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKASIAG24 wrote:nie nie ciri to nie ejst tak wlasnie jesli nie minelo ustawow ponad trzysta iles tam dni od uprawomocnienia wyroku rozwodowego, przyjmuje sie , ze dziecko jest ex meza... chore wiem takie mamy prawo, i wtedy po urodzeniu musi miec nazwisko exa dopiero wnosi sie sprawe o zaprzeczenie ojcostwa z udzialem exa i ma sie papierek, ze nie jego dziecko i wtedy moze miec nazwisko ojca biologicznego kolezanka tak mam rozwodzi sie ale nie ma rozwodu dzieckmo urodzila w pazdzierniku i do marca mialo n azwisko exa, a mi po rozwodzie mowila tez o tym moja adwokatka, ze jedynie slub cywilny rozwiazuje problem i dziecko z automatu przyjum uje nazwisko meza a nie exa
Czekaj czekaj, a wy podczas rozwodu mieliscie skladane zeznania ze np nie wspolzyjecie razem od..... nie mieszkacie razem... ty masz innego partnera... i tak dalej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 14:26
-
nick nieaktualnyKASIAG24 wrote:http://forum.gazeta.pl/forum/w,24087,123154162,,urodzenie_dziecka_przed_uplywem_300_dni_od_rozwodu.html?v=2
dokladnie 300 dni musi minac od uprawomocnienia wyroku rozwodu -
tak zawsze sedzia o to pyta :
P ale to nie ma znaczenia bo sa te terminy durne... jedynie wlasnie sprawa o zaprzeczsenie ojcostwa, jeszcze kolezanka w czerwcu chrzcila syna i myslala ze fisia dostanie bo od mjarca papi8er jej nie przyszedl o tym zaprzeczeniu z sadu i mnyslala ze go nie ochrzci:/ dlatego wiesz myslimy zeby teraz przed porodem zeby uniknac tez pozniejszych wszystkich komplikacji, a tyle v o bgylismy wczoraj u tych znaqjomych wlasnie i ten jej facet sie smial ze w piatekm wezme slub w sobote urodze a w ponikedzialek pojde powiedziec ze chcialam uniewaznic bo bylam pijana a nazwisko juz zostanie hahaciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNoo tak jak masz sie wluczyc po sadach i jeszcze z bylym tu zalatwiac takie sprawy to lepiej te 10 minut spedzic w urzedzie i miec wyrabane na wszystko.
Z drugiej strony to takie debilne skoro mowisz ze z kims nie mieszkasz, nie wspolzyjesz od np roku, czy dwoch ze masz nowego partnera to co w ramach sentymentu skok w bok (a tak naprawde nie w bok bo przeciez to TWOJ MAZ).... Kurde co za durny kraj, gdzies indziej tak jak ta dziewczyna pisala trzeba wykazac ze nie zyjecie razem tyle i tyle zeby w ogole dostac rozwod (choc u nas tez czasem robia z tym problemy i proponuja najpierw terapie malzenska albo separacje) a tu dziecko ktore nie ma prawa byc z malzenstwa czy cos tam ma miec nazwisko obcego faceta....
A Twoja druga cora bedzie adoptowana przez terazniejszego partnera? pamietam ze wlasnie taka inna znajoma w 3 czy 4 klasie zmienila nazwisko na meza mamy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 14:42
-
no chory kraj ciri... ja akurat mialam fajnego sedziego i mimo, ze moj zgodzil sie z moim wnioskiem bez winyh to nagle wyskoczyl n a sprawie ze jednak chce z mojej winy bo yyyy jak to ujal bylam nie stala w uczuciach ale nie bardzo umial ujac o co mu chodzi a ja sie usmiechalam jak sluchalam jak steka sedzika mu podpowiadal co ma na mysli czy zona zdradzala czy co ale duzo zalezy od sedziny napawde , mam koelzanki, ktore rozwodza sie latami. daja czesto mediacje .. dla mnie totalne nieporozumienie;/
-
ciri corka jest akceptowana trakktuje go jak tate czasami mowi tata do niego czasami po imieniu, tyle, ze on by chcial zebyh ona dobrze sie uczyla byhla grzeczna przykladna i nie bardzo rozumie ze dziecko jest dzieckiem i czasami mamy o to zgrezyty miedzy soba, ale corka z nim ma fajne relacje, mowi, ze go kocha bardzo,, teraz jak wyjechal wczoraj juz wieczorem mowila ze teskni za nim juz dzwonila itd, takze mysle, ze sie to nie zmieni. no ik jego rodzice ja fajnie traktuja jak wlasn a wnuczke prawdziwa to bardzo cieszy
-
nick nieaktualnyBlahaha to jak u mojej mamy, napisala wniosek bez orzekania o winie na co ojciec odpisal ze sie zgadza ale ogolnie to jej wina:P I zaczal wymieniac i tez wlasnie fajnie bo sedzia sie popukal w czolo jak to zobaczyl... Noo ale ogolnie to tez mediacje mieli ale o wniosek wystapila pani ktora nawet nie byla ojca prawnikiem tylko ktos na jej zastepstwo wiec ogolnie okazalo sie ze tamta nie ma czasu dlatego te mediacje, ale i tak w pol roku i chyba w dwoch sprawach sie zamknelo plus mediacje. Wiec nie tak zle... Choc mama to chciala w pierwszej sprawie zakonczone wszystko.
-
nick nieaktualnyKASIAG24 wrote:ciri corka jest akceptowana trakktuje go jak tate czasami mowi tata do niego czasami po imieniu, tyle, ze on by chcial zebyh ona dobrze sie uczyla byhla grzeczna przykladna i nie bardzo rozumie ze dziecko jest dzieckiem i czasami mamy o to zgrezyty miedzy soba, ale corka z nim ma fajne relacje, mowi, ze go kocha bardzo,, teraz jak wyjechal wczoraj juz wieczorem mowila ze teskni za nim juz dzwonila itd, takze mysle, ze sie to nie zmieni. no ik jego rodzice ja fajnie traktuja jak wlasn a wnuczke prawdziwa to bardzo cieszy
-
nick nieaktualnyZreszta wiesz nie podejrzewalam ze mogloby byc inaczej bo chyba kazda normalna matka by sie nie zwiazala z mezczyzna ktory nie kocha i nie akceptuje jej dziecka... Tylko wlasnie bylam ciekawa czy corka zostanie przy nazwisku biologicznego ojca czy Twoj partner ja bedzie chcial adoptowac. A nie wiem jaki tam relacje masz z ex mezem i jakie on ma do swojego dziecka podejscie.
-
ja dostalam na 1 sprawie rozwod bo musialam poprosic o przerwe i isc gadac z tym konwalem;/ nie mialam na to ochoty, ale wiedzialam, ze musze... ewidentnie chcial na zslosc mi robic, zreszta jak zawsze... sedzia tez czlowiekm i widzi jak ktos zac zyna bajki opowiadac nagle nhi z gruchy ni z pietruchy
tych relacji ciri tez sie obawiam bo jednak wiem ze biollogiczne dziecko to tak inaczej staram sie tez jakos to wyobrazic ale on zapewnia ze zawsze bedzie ja traktowal tak jak teraz czyli jak trzeba to zjeba jak trzeba to buzi i tulenie, czyli jak ojciec:-) nazwisko mala bedzie miala dalej ojca swojego, bo ma z nim kontakt, ostatnio slabnie mowi o nim po imieniu czesto pytalam jej czy sie stesknila za nim mowila ze nie, jak jej nie obieca zadnej wycieczki to jechac tez tam nie chce...teraz juz coraz starsza jest bedzie za niedlugo sama podejmowala decyzje czsy chce sie z nim widywac czy nie. bo dla mnie ojciec to ten ktory uczy wychowuje spedza czas z dzieckiem jak trzeba to powie do slujchu, a nie weekendowy co mysli ze jak kupi dziecku zabawke to bedzie najwsspanialszym tata na swiecie, a wgladu do testu gotowosci do szkoly itd wogole nie mial bo jego takie rzeczy nie inyteresuja... -
nick nieaktualnyNoo tak wiadomo, moze sama podejmie decyzje ze jak wszyscy w rodzinie maja to nazwisko to ona tez chce i moze poprosi Twojego o to zeby je miec. Takie przypadki tez sie zdarzaja.
Dziwi mnie ze wlasnie tacy rodzice nie rozumieja ze dziecko widzi ze tak naprawde nie interesujesz sie nim... My mimo ze dorosli to ojciec po rozwodzie tez chcial nas przekupywac ;/ od 18 roku zycia kasy nie dawal na nic i nagle wiesz to Ci dal to Ci kupil... A ja... coz od pol roku nie mam z nim kontaktu, i sie zastanawiam w ogole czy mu powiedziec ze bedzie dziadkiem... -
widzisz ciri on twierdzi, ze aliemntow nawet za duzo placi. oddalam mu 300zl za rozwod dla swietego spokoju i nikt o tym nie wie! zabral polowe z pitu na dziecko nie wiem z jakiej paki, umawialismy sie rok temu, ze teraz ja wezme calosc bo w tamtym on na bezczela zabral sobie caly zwrot;/ i mowie mu teraz zacznie sie szkola wyprawka duzo wydatkow, tak sie nie robi... a on ze cos jej kupi najwyzej do szkoly i co?? jakos do tej pory nie widze nic!! wiesniak
-
nick nieaktualnyJak masz zapisane w opiece nad dzieckiem? Ze kto sprawuje opieke? Wspolnie czy Ty i on ma widzenia? Bo to tez jest wazne moze mozna mu smrodu narobic:P
A ile masz na nia przyznane? Moj ojciec ma duuuuze dochody, i moja mama na najnizsze alimenty sie zgodzila zeby dostac wiecej za mieszkanie (wiesz tez na zlosc jej robil ojciec) i bedac ostatnio u prawnika dowiedziala sie ze w warszawie NAJNIZSZA kwota alimentow to 1000zl przy sredniej krajowej albo warszawskiej pensji. A moja mama ma polowe mniej przyznane a ojciec zarabia DUUUZO powyzej sredniej. A do tego poniewaz sama malo zarabia i jej stopa zyciowa po rozwodzie znacznie spadla to by jeszcze dostala drugie tyle na siebie Ale jej sie nie chce po sadach ciagnac -
mam ze ja sprawuje opieke, ze mna mieszka a znim widzenia sa "luzne" czyli jak sie umowimy tak jedzie mala ... moj na alimentacyjnej tez co gadal ze mamie swojej jedzenie wozi ze placi za mieszkanie babci masakra haha, a jak sie wyprowadzalam od niego na koncie mial ponad 30 tysiecy to powiedfzial, ze je przegral ja tez wlasnie sie nie chce po sadach wluczyc tylko o to chodzi....
-
nick nieaktualnySkoro on nie sprawuje opieki nad corka i nie ma wyznaczonych odwiedzin, nie ma prawa do odprowadzenia sobie dziecka w urzedzie skarbowym. Gdybyscie sprawowali wspolnie to kazde z was po polowie bierze za dziecko, jesli zas ma przyznane widzenia np cale wakcje to moze sobie odliczyc ta 2/12 z calego roku bo wtedy on placi za dziecko i ma opieke nad nia. Przynajmniej tak tlumaczyli mojej mamie. Wiec tak naprawde powinnas tez sie rozliczyc w calosci i to jego by scigali bo on nie ma przyznanych praw.
-
ciri to zeznanie bylo a 2014 rok kiedy on mial widzenia przyznane... gereralnie skomplikowane jedyn e co ma kape to podobno sie rozliczyl wspoln ie ze mna w innym miescie i mnie wzywano niedaqwno do us w celu wyjkasnienia dlaczego sie rozliczylam podwojnie wiec wyjasnilam ze nie zyje z mezem od stycznia 2014 i nic o tym nie wiem nic nie podpisywalam, napisalam oswiadczenie, i pewnie jego sciagaja
-
ciri22 wrote:Jak masz zapisane w opiece nad dzieckiem? Ze kto sprawuje opieke? Wspolnie czy Ty i on ma widzenia? Bo to tez jest wazne moze mozna mu smrodu narobic:P
A ile masz na nia przyznane? Moj ojciec ma duuuuze dochody, i moja mama na najnizsze alimenty sie zgodzila zeby dostac wiecej za mieszkanie (wiesz tez na zlosc jej robil ojciec) i bedac ostatnio u prawnika dowiedziala sie ze w warszawie NAJNIZSZA kwota alimentow to 1000zl przy sredniej krajowej albo warszawskiej pensji. A moja mama ma polowe mniej przyznane a ojciec zarabia DUUUZO powyzej sredniej. A do tego poniewaz sama malo zarabia i jej stopa zyciowa po rozwodzie znacznie spadla to by jeszcze dostala drugie tyle na siebie Ale jej sie nie chce po sadach ciagnac
mam 600zl bo w maju tamtego roku go podnosilam z 450zl -
nick nieaktualnyKASIAG24 wrote:ciri to zeznanie bylo a 2014 rok kiedy on mial widzenia przyznane... gereralnie skomplikowane jedyn e co ma kape to podobno sie rozliczyl wspoln ie ze mna w innym miescie i mnie wzywano niedaqwno do us w celu wyjkasnienia dlaczego sie rozliczylam podwojnie wiec wyjasnilam ze nie zyje z mezem od stycznia 2014 i nic o tym nie wiem nic nie podpisywalam, napisalam oswiadczenie, i pewnie jego sciagaja