Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
KASIAG24 wrote:hej mamuski.
wyobrazcie sobie sytuacje!!!!!!!!!!z wczoraj
przyjechalamz moim i moja siostra pod kaufland i poszlam do bankomatu wybrac pieniadze, a oni zostali w aucie, obok zaparkowala kobieta, ktora mijalam w drodze do auta zostawila male dziecko w auciez zamknietymi szybami!!!!!!!!!!!!!!!
dziecko ewidentnie bylo juz cale mokre!! poszlam szybko do sklepu porozgladac sie za glupim babsztylem a ona sobie jadla loda i kupywala chleb!! mowie do niej, czy to Pani zostawila to malutkie dziecko w au7cie z zamknietymi szybami??!! a ona taka zmieszana ze tak.. mowie jest 40st!! chyba nie zaplacila za to tylko wyleciala za mna do dziecka kretynka!!!!!!!!!!! no normalnie nie moglismy w to uwierzyc!!
Trzeba bylo wybić szybę i wzywać policje. Co za kretynka
-
nick nieaktualny
-
Juz na forum pisałam, to jeszcze tu
Siklam dziwią dwie kreski. Proszę o kciuki za bete;)Magdziulla, AnnaKliwijska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA Bo Baronowa nie na tym watku o tym pisala wiec nic nie przegapilas ;p
Co za cwoki... Kurwa jak mowi komus ze juz mi plec podali to nie wierza a dziewczyny na w watku marcowym prawie wszystkie znaja plec te ktore chodzily prywatnie do dobrych lekarzy a ualyszalam dzis od kolezanki ktora rodzi wrzesien/pazdziernik ze to nie mozliwe bo ONA TO POZNALA DOPIERO NA POLOWKOWYM... Eh -
Kasia, normalnie nie wierze, że takie kretynki (mało powiedziane) chodza po tym świecie.... Nie dochodza do mnei pewne rzeczy, jak ludzie nie myślą, to tak jak ktoś się kiedyś chwalił:
- przewiozłem dzieci (4-5lat) w bagażniku, ale miały frajdę, to tylko 5-8 minut drogi
- wożę małego na kolanach, bo to tylko 10 min drogi i to przez wioski, więc spokój
Ja pier*dolę może jestem inna, ale ludzią brak wyobraźni? Przecież przez te 5 min drogi, może coś wyskoczyć przed auto, może pęknąć opona, i wiele innych rzeczy, a później płacz, bo wiadomo jak się kończą w/w sytuacje.
Dlatego nie dociera do mnie, jak matka może iść sobie jeśc loda, zostawiając dziecko w aucie, bałabym sie nawet tego, że dziecko może się zakrztusić, wpaśc w panikę, nie mówię już o tym o czym my wiemy w związku z temp....
Baronowa, trzymam mocno kciuki )
Madziulla, dziękuję u mnie już lepiej , oszczędzam się, maluch wczoraj tak wariował w brzuchu, aż się śmiałam
Ciri, mi na prenatalnych 12tc, lekarz powiedział 95% chłopak, ale nie dowierzałam. Ostatnio 16tc drugi lekarz powiedział, że stawia na chłopaka .
Jak dobry lekarz i sprzęt, to może się dopatrzyć
Jednak ja ciągle czekam na ostateczne (rozwianie tych 5% neipewności) potwierdzenei na poówkowym 19.09 -
nick nieaktualnyMojej ciotce ten sam lekarz dwa razy podal plec obu dzieciakow w 13t i zawsze dobrze u mnie powiedzial ze baba prawdopodonnie jakby sie nie krecila to by powiedzial na 100% ale ze wygibasy robila caly czas to powiedzial ze na polowkowym bedzie potwierdzenie ;p
Ale ja mialam przeczucie ze baba ;p
Tylko wiesz mnie wkurza takie gadanie to nie mozliwe bo mi nie powiedzieli... Kurde jakby sie nie obudzila tez by nic o plci nie powiedzial bo nie dosc ze lape miala na genitaliach to jeszcze pepowine ale ze zaczela aie krecic to pupola tez pokazalaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2015, 11:11
-
Ciri, rady tych, co wybiegają przed nas z ciążą, albo już mają dzieci sa czasami "bezcenne". Nie powiem, często o coś pytam ale wybrane osoby ;P, ale jak ktoś mi gada: po co Wam droższy fotelik, my mieliśmy ten do wózka i nic się nie stało...", "jeju, nic nie przytyłaś jeszcze? anemi nei masz? z dzieckiem dobrze?", a późneij będzie jeszcze ciekawiej hihi
No właśnie co do wagi, u mnie waga cały czas jak w 6tc, czasami skoczy 0,5kg, zaraz spadnie, ale brzuszek już widzę , prezentujemy sie o tak:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8f51799848e9.jpg
Czasami to mogłabym się ugryźć w język, bo ostatnio zirytowana powiedziałam, że nie musze z siebie słonicy w ciąży robić, jem tyle ile powinnam i dbam o zblinansowaną dietę (owoce, warzywa, kasze, dobre tłuszcze itd itp), nie muszę się zażerac ciastem, bo to dziecku nie służy, ale jak mam ochotę to coś tam przegryzę bo bez przesady.... Oczywiście powiedziałam to w towarzystwie pewnych 2 bardzo solidnych mamusiek, które się bronią tym, że to ciąża je tak styrała (to ich słowa i czekają, aż i mnei ciąża styra hehe)
Mam nadzieję, że sie nikt nie obrazi, za to co napisałam bo nikogo nie chcę urazić, ale wkurza mnie jak ktoś się czepia , niech się zajmą sobą a nie moim brzuchem -
Z dobrych rad, ja ostatnio mówię, że dziecko będziemy kąpać w łazience, bo mamy tam miejsca sporo, jest gdzie przewijak położyć, no i jest to najcieplejsze miejsce w mieszkaniu, mówię że nie będe dogrzewała pokoju i targała wanienki. Na co pytanie: to dziecko w zimnym pokoju będziecie kładli? Hahaha a tam jakieś 23-24stopnie w zimie... na moje stwierdzenie, że to jest dobra temperatura, usłyszałam, że inni dogrzewali, no tak pamiętam... można było w majtkach u nich biegać, a dziecko całe w potówkach i spać nie mogło ;P.
Szykuję już pancerną tarczę na te wszystkie krytyki co będą ;P -
nick nieaktualnyKurde ja mam 5kg tak mniej wiecej bo codziennie inna waga mniej... I szczerze jem wszystko ale nie pwoiem slodycze mnie ciagnal choc wczoraj na imprezie rodzinnej zjadlam tyle ile chcialam bo mialam ochote ale sie nie obzeralam... Mam dosc i tyle a w pewnym momencie uslyszalam czemi tak malo. Powinnam wiecej jesc skoro schudlam a lekarz mowi ze przy mojej nadwadze to w sumie dobrze ze schudlam a ze juz jem normalnie (czasem jeszcze wymiotuje) i mam wiekszy apetyt to mam to gdzies co inni mowia wazne ze lekarz nic nie mowi zlego o tym
-
nick nieaktualnyIrisss padlam... Ja bardzo bym chciala kapac malucha w lazience ale mam tak mala ze sie nie da... A wiem jakie to wygodne bo ciotka tak robila.. W pokoju zawsze cieplutko... Bez sensu... Eh.... Ja tam najczesciej swoja mame o zdanie pytam bo ona w koncu trojke dzieci wychowala my nigdy nie chorowalismy zawsze zdrowi nic wie nie dzialo wiec czemi cos co zdawalp egzamin 25lat temu czy 18 ma nie zdac teraz... Wiadomo patrze na nowe trendy czy tez badania czasem ale uwazam tez ze te stare metody byly fajne przydatne i wporzadku.
-
nick nieaktualnyBaronowa czekam na info zęby zagryzając!.
Ja dziś zrobiłam progesteron-pomożecie w interpretacji?
Nie jest to sprawiedliwe, że takie "matki" płodzą się jak króliki, a my tzn. ja bo większość z Was już nie jest w tej grupie - staramy się i staramy:/ -
nick nieaktualny
-
No właśnie, ja słucham lekarza, skoro on nie ma żadnych "ale" do mojej wagi, dzidzia rośnie i wszystko w środku w porządku, to co mam płakać... Każdy organizm jest inny. Ja tez sobie pozwalam czasami,np wczoraj na mega tosty, które robiłam o 21:00 , ale za to dziś duszone warzywa z wołowinką - ale tylko dlatego żeby dostarczyc organizmowi dobrych rzeczy i dzidziusiowi, a nie dlatego że sie odchudzam hehe
Ja podpytuje mamę, ale też przyjaciółkę, bo świetnie sobie radzi jako mama, jej mała praktycznie nie choruje, i jest mega dzieckiem , ma 5 lat, w żłobku wylądowała jak miała 7 miesięcy i nic jej nie było, a od początku na mm, bo kp przez sprawy żołądkowe małej nie wchodziło w grę, więc nie ma reguły co i jak, ważne żebyśmy tez ufały sobie w tym co robimy :)i nic na siłę, bo inni gadają.
Ehhide trochę posprzątać