Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
ciri to ja pytalam o proga 9 dpo. jutro 10dpo brak objawow ale czuje jakbym miala kluche w brzuchu tak nizej i nie wiem czy to macica czy jelita:/ mam ten szczesliwy test od ciri i moze go wyprobuje jutro?
jutro jak spadnie temp nie ide na bete a jak wyzej to pojde chyba nie wiem jakops tak boje sie ja zrobic, raz zrobilam i mialam wielka nadzieje i dupa:/
beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA
5.10.16 6t6d 136/min 1cm 2.11.16 10t6d 169/min 4,8cm 8.11 5,9 cm 161/min,
-
nick nieaktualnyale ktos przed Toba pytal
a co do testu to juz sama musisz podjac decyzje
Ja sie ciesze ze nie mialam takich rozkmin. mialam chwilowe zacmienie umyslu i po prostu siknelam bez zastanowieniaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2015, 21:50
-
nick nieaktualnyBaronowa, Anna ja jem w miarę zdrowo, staram się, czasem mam co prawda małe "zdrady", czasem wygra lenistwo, ale na pewno nie jest źle - choć mogłoby być lepiej. Mięso czerwone jem w śladowych ilościach ze względu na "podejrzenie" endo, nie jem tłusto i dużo warzyw i owoców. Słodyczy jem niewiele, bo nie lubię, czasem najdzie mnie chęć.
Co do glutenu to dla mnie póki co wyższa szkoła jazdy,musiałabym rozkminić co gotować.
Dziś temp do góry, ale kot mnie trochę budził w nocy, nie wiem czy to ma wpływ.
Klaudia czy my zostałyśmy same na polu bitwy?
Aaa jeszcze Mkl.
Trzymam kciuki za Twój test, ale w razie czego może być jeszcze za wcześnie.
Ja chyba sikne w piątek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 06:33
-
nick nieaktualnyNoo jest jeszcze kilka dziewczyn walczących Ale się nie udzielają juz ;(
A ja Co do diety się nie wypowiadam bo jem wszystko na co mam ochotę i co jest szansa ze nie zwroce ;p ale jak ktoras z dziewczyn na innym watku napisala... Odkad jestem w xiazy lepiej mi wchodzi wolowe i wieprzowe a kurczak moglny nie istniec wydaje mi sie ze w kurczaku jest za duzo chemi ktora mi przeszkadza... (Choc tez mam troche miesa za wsi od miejscowego rzeznika) -
Myślę, że zdrowym ejdzeniem można sobie tylko pomóc, a nie zaszkodzić, ale tak jak napisałam, są momenty, kiedy niestety ono nie wystarczy.
A swoją drogą coraz głośniej o tym, że dieta bezglutenowa to mit i lekarz, który ją wymyślił przyznał się do oszustwa
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To chyba fajnie, że podali jak już więcej wiadomo.
W ogóle ja ostatnio mysle,ze pierwszy trymestr jest mega głupi, bo niby jesteś w ciąży, ale niektóre rzeczy są tak na niby: jeszcze za wcześnie, nic nie widać, nic nie wiadomo, spokojnie, to później, a znowu jednocześnie wtedy się dzieją najbardziej newralgiczne momenty, ten człowieczek wtedy się formuje. -
Ja niestety gluten i laktozy muszę wykluczać że względów zdrowotnych. Mam silną nuetolerancje
.
Mi w ciazy drób nie podchodzi tylko wołowina ewentualnie wieprzowina. Ale mięso jem może 2xtydz. nie mam ochoty, wolę warzywne dania.
Wiem, że przy Hashimoto zalecają ograniczenie glutenu.
Ja uważam, że jak ktoś nie ma zaleceń to nie powinien glutenu odstawiac..ja dałabym wiele aby móc jeść np. Razowy makaron, żytnie czy orkiszowe chleby z ziarnami... O albo wrócić do kefirow i jogurtów... ale po kilku Koluszkach z glutenem mam takie boleści i rewolucje...że masakruja. Oby dziec miał żołądek męża, ale moje upodobania do zdrowego jedzonko (podobno już w okresie lodowym koduje się upodobania dot. Zywienia dlatego żywienie mamy odpowiednie jest tak istotne)
-
nick nieaktualnyTak jest do połowy drugiego trymestru ;p nie xzukesz i musisz wierzyc ze tam jest czlowieczek i ze wszystko co robisz to musi byc dla dziecka. Ja to mam np straszne parcie na piwo w ogole mi sie nie odechcialo i czesto szczegolnie przy tych upalaxh musialam policzyc do 10 i myslec ze tam jest maly zarodek co z tego ze go nie widac ale jak teraz wypije moze juz nie byc pozniej taki piekny.
-
nick nieaktualnyIriss wrote:
Ja uważam, że jak ktoś nie ma zaleceń to nie powinien glutenu odstawiac..ja dałabym wiele aby móc jeść np. Razowy makaron, żytnie czy orkiszowe chleby z ziarnami... O albo wrócić do kefirow i jogurtów... ale po kilku Koluszkach z glutenem mam takie boleści i rewolucje...że masakruja. Oby dziec miał żołądek męża, ale moje upodobania do zdrowego jedzonko (podobno już w okresie lodowym koduje się upodobania dot. Zywienia dlatego żywienie mamy odpowiednie jest tak istotne)
A to dziwne bo unie w domu kazde z nas mialo inne upodobania kedzeniowe a mama w ciazy lazdej jadla to samo ;p -
Powiedzcie mi czy jest sens robic juz test w 12dpo. Ostatnio robilam w 8dpo, 12 dpo. 1 dzien pp terminie spodziewanej@ i wszystkie negatywne. A 2 pozniej pozytywny. Beta tez w normie. Tamta ciaze niestety poronilam ale teraz boje sie troche testowac.Alicja- nasza księżniczka ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
