X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
Odpowiedz

Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.

Oceń ten wątek:
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morella wrote:
    Baronowa, jak tam? Bo widze, ze tempka spadla:( czujesz @? Moze jeszcze odbije co?
    Mega wku...wczoraj. Więc sie okres zbliża. Trudno. Jeden plus ze seks bez tabsow jest lepszy;) i cellulit mniejszy

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morella wrote:
    A Ty mieszkasz z tesciami?
    Mieszkalam orze 3 miesiace a od wrzesnia
    Sami

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tablet nigdy nie bralam wiec nie wiem jak to jest.
    Nowe starania będą i uda sie:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri22 wrote:
    Mieszkalam orze 3 miesiace a od wrzesnia
    Sami

    To u Was w mieszkaniu robil przeszukanie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morella wrote:
    To u Was w mieszkaniu robil przeszukanie?
    Nie. Tylko bylismy orzed wyjazdem u nich w piwnicy bo mialam tam swoj namiot to oskarzyl mnie ze w srodku wynosze jego wedki

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mistrz pojebania.

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za dupek

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z nim podobno coraz gorzej. Psycha mu siada. Kazdy mu cos kradnie kazdy mu cos wynosi i kazdy dybie na jego dobroci

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazdy ma cos:/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety. Ja juz w wawie smaze nalesniki. Beda z truskawkami.

  • Fiona88 Autorytet
    Postów: 748 114

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny niestey, tak jak przewidywalam, u mnie dzis kolejny spadek i jutro najpewniej @ przyjdzie :((( Mega smutek. Jak widac piekne wykresy i rozne objawy najpierw daja nadzieje, a potem brutalnie ja odbieraja...
    W tym cyklu sprobuje podzialac z czyms na sluz, bo podejrzewam, ze w tym moze byc problem. Bo w czym innym moze byc jesli mam piekne pecherzyki, owulke i seks kiedy trzeba, a ciazy nie ma? :(

    w4sqe6hh7rnaypc5.png[/url]
  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka2712 wrote:
    Ania trzymamy kciuki! Ale powiem Ci sytuacje z mojego okresu slubu. Zawsze mialam cykl 38 dni. I postanowilismy przed slubem miesoac ze zaczniemy sie starac. I cykl wydluzyl mi sie wtedy do 56 dni. Milion testow oczywiscie negatywnych, milion lez. Co sie okazalo - nerwy i stres takie jaja zrobili z mojego cyklu.

    Anka, ale w moim wypadku, to nie wchodzi w grę - prowadzę samoobserwację, wiem kiedy był skok temperatury, a faza lutelana u danej kobiety zawsze trwa tyle samo - u mnie trwa 11 dni. Przedłużać może się tylko faza przed owulacja i ona może trwać dowolną ilość dni.
    Po drugie - ja mam PCO, więc zawsze długie cykle, więc mnie nie dziwi długi cykl sam w sobie, a to, że faza lutealna trwa dłużej niż zazwyczaj.

    7v8rikgni12rlaff.png
  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiona88 wrote:
    Dziewczyny niestey, tak jak przewidywalam, u mnie dzis kolejny spadek i jutro najpewniej @ przyjdzie :((( Mega smutek. Jak widac piekne wykresy i rozne objawy najpierw daja nadzieje, a potem brutalnie ja odbieraja...
    W tym cyklu sprobuje podzialac z czyms na sluz, bo podejrzewam, ze w tym moze byc problem. Bo w czym innym moze byc jesli mam piekne pecherzyki, owulke i seks kiedy trzeba, a ciazy nie ma? :(
    Fiona, a lekarze co mowia?
    Poki co Twoj wykres wygląda bardzo fajnie, spadek jest delikatny.



    A co do pytania czy czuje się inaczej - nie wiem. Czuje sie MEGA zwyczajnie. Co jest pocieszające,bo nie czuję się w ogóle na okres.

    7v8rikgni12rlaff.png
  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaKliwijska wrote:
    Anka, ale w moim wypadku, to nie wchodzi w grę - prowadzę samoobserwację, wiem kiedy był skok temperatury, a faza lutelana u danej kobiety zawsze trwa tyle samo - u mnie trwa 11 dni. Przedłużać może się tylko faza przed owulacja i ona może trwać dowolną ilość dni.
    Po drugie - ja mam PCO, więc zawsze długie cykle, więc mnie nie dziwi długi cykl sam w sobie, a to, że faza lutealna trwa dłużej niż zazwyczaj.


    Moja faza lutealna też zawsze trwa 11 dni....w poprzednim cylu trwała chyba z 15 byłam pewna, że jestem w ciąży a tu dupa....nie wiem o co chodzi, przecież powinna być stala ta faza.

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkl wrote:
    Moja faza lutealna też zawsze trwa 11 dni....w poprzednim cylu trwała chyba z 15 byłam pewna, że jestem w ciąży a tu dupa....nie wiem o co chodzi, przecież powinna być stala ta faza.
    mkl - czy te 11 dni wyznaczyło Ci ovu? Do czego zmierzam - ja ze wzgledu na PCO obserwacje prowadze juz od kilku lat (z przerwami) i faze lutealną nauczyłam się wyznaczać sobie sama. Stad wiem, ze 11 dni. Gdy niedawno pojawiłam się na ovu friend system błędnie wyznaczył mi fazę lutealną - i myśli, że trwa ona 12 dni. W tym cyklu też wyznaczył ją błędnie.
    Dlatego pytam skąd Ty wiesz, że masz 11 dniową? Tylko na podstawie ovu? Nie ufałabym systemowi w tej kwestii. Wiec moze Twoja dluzsza faza wziela sie stad, ze ovu Ci ją źle wyznaczyło. Tzn. miałaś skok dopiero w 17 dc, a ovu wyznaczyło Ci w 14 i liczyłaś wg ovu i stad te dni różnicy.

    Ja nie liczę wg owu, a wg tego, czego nauczylam sie sama.

    7v8rikgni12rlaff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zawsze 14 dni. Odkad obserwuje moment owulacji, sprawdza sie to i po 14 dniach plynie.
    Laski, brzuch mnie boli jak na @. Zaczynam sie bac:(

  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaKliwijska wrote:
    mkl - czy te 11 dni wyznaczyło Ci ovu? Do czego zmierzam - ja ze wzgledu na PCO obserwacje prowadze juz od kilku lat (z przerwami) i faze lutealną nauczyłam się wyznaczać sobie sama. Stad wiem, ze 11 dni. Gdy niedawno pojawiłam się na ovu friend system błędnie wyznaczył mi fazę lutealną - i myśli, że trwa ona 12 dni. W tym cyklu też wyznaczył ją błędnie.
    Dlatego pytam skąd Ty wiesz, że masz 11 dniową? Tylko na podstawie ovu? Nie ufałabym systemowi w tej kwestii. Wiec moze Twoja dluzsza faza wziela sie stad, ze ovu Ci ją źle wyznaczyło. Tzn. miałaś skok dopiero w 17 dc, a ovu wyznaczyło Ci w 14 i liczyłaś wg ovu i stad te dni różnicy.

    Ja nie liczę wg owu, a wg tego, czego nauczylam sie sama.


    Nie tylko na podstawie ovu, miałam 4 razy robiony monitoring i zawsze to co miałam na wykresie zgadzało mi się z tym co było na monitoringu u ginekologa, nawet jeśli miałbym ovu dzień wczesniej czy dzien później to i tak zbyt duża różnica 11dni a 15


    Jutro idę zbadać progesteron, bo wydłużenie fazy lutealnej może się wiązać z nieprawidłościami poziomu progesteronu, choć nigdy nie miałam z nim problemu, ale w końcu każdy problem od jakiegoś momentu się zaczyna więc może poprzedni cykl był tym momemntem. Zobaczymy.

    W tamtym cyklu zrobiłam chyba z 5 testów i każdy był negatywny i tu się okazało 16 dnia że @ przyszła:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2015, 17:21

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morella wrote:
    Ja mam zawsze 14 dni. Odkad obserwuje moment owulacji, sprawdza sie to i po 14 dniach plynie.
    Laski, brzuch mnie boli jak na @. Zaczynam sie bac:(


    tak wcześnie Cię boli?? Wydaje mi się że to nie na miesiączkę tylko zagnieżdżenie:)

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie dziwne to, na zagniezdzenie tez jakby za wcześnie. Boje sie, ze fl jednak sie zmieni i ogolnie caly cykl bedzie znow rozregulowany

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 7 czerwca 2015, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mkl - to Twoja historai troche podkopuje mi skrzydelka, bo tez mam negatywne testy ;/ A czy w poprzednim cyklu mialas monitoring i to, co wyznaczylo ovu zgadza sie z monitoringiem? Chcialam obejrzec Twoj cykl, ale nie umiem poprzedniego.

    Odkad sie obserwuje zawsze, zawsze mialam okres po 11 dniach fazy lutealnej. I chyba wole myslec, ze skoro nie ma go, to to jednak ciąża, a nie jakieś zaburzenie.

    7v8rikgni12rlaff.png
‹‹ 75 76 77 78 79 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ