Październikowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Joaś witaj
jestesmy w tym samym wieku, powodzenia, na pewno się uda
She wolf moze tempka jeszcze odbije, trzymam kciuki
ania24 brak objawów to też objaw
ja tez nic dającego jakies nadzieje u siebie nie obserwuje. Piersi moze trochę wrażliwe przy dotyku. Albo sobie wkręcam
Joaś lubi tę wiadomość
-
Triss, juz nie odbije, krzyz mnie boli i brzuch zaczyna, zaraz bedzie @
To nic, jakos to przyjelam na klate
nowy cykl, nowe nadzieje :*
BTW, ja mam 36 lat, myslalam ze ja jestem jedyna taka 'stara' staraczka :p
Joaś lubi tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane
- 15.04.17
17 cs
2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]

45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualnyDzień dobry! Trzymam za Was kciuki :*
Ja też się wkręcam strasznie, temperatura nadal wysoka (a u mnie zaczyna z reguły 1-2 dni przed spadać) i czuję się jakoś dziwnie. Ovu wywróżył mi okres na dziś, test nic nie pokazał (choć zaczęło mi się wydawać, że pod pewnym jednym kątem jest jakiś cień cienia...) i pomaszerowałam na betę. Przynajmniej będę wiedzieć, na czym stoję, w 13 dpo już chyba powinna być jednoznaczna? -
nick nieaktualnydzien dobry

wiecie co nie podoba mi sie to jaki wplyw wywiera na mnie ovufriend...jestem tu od niecalego miesiaca bo ambitnie postanowilam "profesjonalnie podejsc do tematu" z wszelkimi obserwacjami, mierzeniem temperatury itd. ale nie sadzilam , ze sie az tak wkrece a raczej uzaleznie. Te mierzenie temperatury codziennie o siodmej godzinie obojetnie czy weekend czy nie juz mnie wk....a,codziennie zaczynam dzien z ovu i go koncze, najpierw zmierzyc i wpisac ta temperature,no to przy okazji trzeba zajrzec co na forum, w dzien tez paredziesiat razy trzeba sprawdzic co slychac i przed spaniem na dobranoc tez zeby niczego nie przegapic
Oprocz "kontrolowania" naczytalam sie tych wszystkich mozliwych objawow i oczywiscie juz sobie zaczynam urajac ze je mam, apetyt mi sie bardzo poprawil na WSZYSTKO i jak tak dalej pojdzie to predzej skoncze w ciazy spozywczej niz tej prawdziwej...
W zwiazku z powyzszym pomierze ta temperature do konca czyli do piatku bo wtedy ma przyjsc @ i zatestuje sobie w czwartek chyba , zebym chociaz chwile emocji miala zanim mnie dopadnie a potem daje sobie spokoj z tymi obserwacjami bo jestem teraz w stanie zrozumiec ta zlosc jak przyjdzie @ po takich "wysilkach"....chyba za leniwa jestem na takie profesjonalne starania
Wszystkie "pracowite" staraczki pozdrawiam -
nick nieaktualnyNie łam się nie od razu musza być jakieś objawyAnia24 wrote:Cześć Dziewuszki ja już w pracy i oczywiście co robię? Siedzę w internecie na allegro i szukam termometru do mierzenia temperaturki i oczywiście siędzę na OVU

U mnie nadal nic @ za 3 dni a u mnie zero jakichkolwiek objawów. Dzisiaj w nocy tylko piersi dały o sobie znać ale nic poza tym. Moje nadzieje maleją z każdym dniem...
-
nick nieaktualnyHej Joaś to dobrze trafiłaśJoaś wrote:Witajcie dziewczyny!
To mój pierwszy wpis na forum
Nazywa się Asia mam 35 lat i od jakiś już 5 miesięcy 'pracujemy' nad pierwszym bobasem
Ogólnie staram się cały czas myśleć pozytywnie ale czasem dopada mnie też gorszy czas.. dlatego postanowiłam do was dołączyć!
Pozdrawiam i trzymam kciuki mocno! za wszystkie staraczki
Miłego poniedziałku!
-
nick nieaktualnyDobra decyzjakot_bury wrote:Dzień dobry! Trzymam za Was kciuki :*
Ja też się wkręcam strasznie, temperatura nadal wysoka (a u mnie zaczyna z reguły 1-2 dni przed spadać) i czuję się jakoś dziwnie. Ovu wywróżył mi okres na dziś, test nic nie pokazał (choć zaczęło mi się wydawać, że pod pewnym jednym kątem jest jakiś cień cienia...) i pomaszerowałam na betę. Przynajmniej będę wiedzieć, na czym stoję, w 13 dpo już chyba powinna być jednoznaczna?
Z niecierpliwością czekamy na wynik
Oby była wysokooo :* :* Zaciskam kciuki :*
-
nick nieaktualnyCosma wrote:dzien dobry

wiecie co nie podoba mi sie to jaki wplyw wywiera na mnie ovufriend...jestem tu od niecalego miesiaca bo ambitnie postanowilam "profesjonalnie podejsc do tematu" z wszelkimi obserwacjami, mierzeniem temperatury itd. ale nie sadzilam , ze sie az tak wkrece a raczej uzaleznie. Te mierzenie temperatury codziennie o siodmej godzinie obojetnie czy weekend czy nie juz mnie wk....a,codziennie zaczynam dzien z ovu i go koncze, najpierw zmierzyc i wpisac ta temperature,no to przy okazji trzeba zajrzec co na forum, w dzien tez paredziesiat razy trzeba sprawdzic co slychac i przed spaniem na dobranoc tez zeby niczego nie przegapic
Oprocz "kontrolowania" naczytalam sie tych wszystkich mozliwych objawow i oczywiscie juz sobie zaczynam urajac ze je mam, apetyt mi sie bardzo poprawil na WSZYSTKO i jak tak dalej pojdzie to predzej skoncze w ciazy spozywczej niz tej prawdziwej...
W zwiazku z powyzszym pomierze ta temperature do konca czyli do piatku bo wtedy ma przyjsc @ i zatestuje sobie w czwartek chyba , zebym chociaz chwile emocji miala zanim mnie dopadnie a potem daje sobie spokoj z tymi obserwacjami bo jestem teraz w stanie zrozumiec ta zlosc jak przyjdzie @ po takich "wysilkach"....chyba za leniwa jestem na takie profesjonalne starania
Wszystkie "pracowite" staraczki pozdrawiam
Chyba nie tylko Ty jesteś uzależniona , kazda z nas rano , w drodze do pracy , w sklepie (przynajmniej u mnie) wieczorem przed kąpielą po kąpieli przed spaniem w trakcie reklam
cały dzień kręci się wokół ovu
ale ja to tak z ciekawości co się dzieje tez u Was
Objawów już sobie nie wkręcam ale na początku też tak miałam 
Wrociłam z gp i tyle się dowiedziałam że termin dali mi na Czwartek przed samym usg sobie polecę chcę skierowanie na prolaktynę ... Ale czy mi lekarz da to się okaże...
Madlene84 lubi tę wiadomość
-
Kot bury - trzymam mocno kciuki

Kahaska to Twoje starania o pierwsza dzidzie?25 cs; 3 IUI udane
- 15.04.17
17 cs
2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]

45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
She Wolf wrote:Kot bury - trzymam mocno kciuki

Kahaska to Twoje starania o pierwsza dzidzie?
Pierwsze. Najpierw czekaliśmy do ślubu, potem na odpowiednia umowę w pracy. Wszystkim dookoła się udawało, to dlaczego Nam by się miało od razu nie udać?
No i tak już "pracujemy" od marca, z przerwami, bo mąż często wyjeżdża na moje płodne dni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 11:56
-
nick nieaktualnykahaśka wrote:Pierwsze. Najpierw czekaliśmy do ślubu, potem na odpowiednia umowę w pracy. Wszystkim dookoła się udawało, to dlaczego Nam by się miało od razu nie udać?
No i tak już "pracujemy" od marca, z przerwami, bo mąż często wyjeżdża na moje płodne dni.
Twój mąż to musi chyba sobie pozmieniać te swoje delegacje
-
nick nieaktualnyJakoś się nie dziwie . Praca mojego męża też mnie dobija ... Jeszcze teraz dali go na pozycje szefa kuchni i teraz już chodzi od 8 i wraca nie raz koło 24 ...
Od tego tygodnia więcej godzin , mniej wolnego . Więc teraz chyba będziemy mieli tylko Niedziele dla siebie ... Zapłodnić mnie może i da radę ale będę siedzieć w tym domu sama i dostanę pierd...ca w tym miesiącu zapewne
ale jakoś damy radę
-
kot_bury wrote:Dzień dobry! Trzymam za Was kciuki :*
Ja też się wkręcam strasznie, temperatura nadal wysoka (a u mnie zaczyna z reguły 1-2 dni przed spadać) i czuję się jakoś dziwnie. Ovu wywróżył mi okres na dziś, test nic nie pokazał (choć zaczęło mi się wydawać, że pod pewnym jednym kątem jest jakiś cień cienia...) i pomaszerowałam na betę. Przynajmniej będę wiedzieć, na czym stoję, w 13 dpo już chyba powinna być jednoznaczna?
u mnie pdoobnie, temperatura daje nadzieje, ale testu boje sie robic.... poczekam jeszcze do jutra... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A cierpliwości nie mam za grosz. O niczym innym nie myslę, objawy sobei wkręcam. Nawet budze się nad ranem - bo się nie mogę doczekać zeby zmierzyć temp, w obawie ze spadła znacząco... paskudna paranoja
kot_bury, iwa2014 lubią tę wiadomość







