Październikowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny ja dzisiaj byłam na monitoringu i mój pęcherzyk w 11dc wynosi 11mm. Moja gin twierdzi ze to mało i kazała mi wrócić na ponowna kontrole za 2 dni. Wiem ze za wcześnie na wyciąganie wniosków, ale ja cis czuje ze wszystko jest ok tylko owu mi sie odrobine przesunie. Moje cykle trwają od 27 do 31 dni wiec myśle ze to moze byc jeden z tych dłuższych... No nic wydaje mi sie ze moja gin troche bez sensu mnie nastraszyla ze cos moze byc nie tak. Mam nadzieje ze za 2 dni na usg okaże sie ze pęcherzyk ma juz przynajmniej 15 mm
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
20/11 Beta - 470 🥹
22/11 Beta - 1151 😍🥹
19/12 - miś Haribo CRL 2,15 ♥️ 182bpm
17/01 - prenatalne 🙏🤞
-
nick nieaktualny
-
Kuchcinka, głowa do góry. Myślę, że za dwa dni pęcherzyk będzie miał przynajmniej 15 mm, bo podobno średnio przyrasta 2 mm na dobę
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Kuchcinka wrote:Hej dziewczyny ja dzisiaj byłam na monitoringu i mój pęcherzyk w 11dc wynosi 11mm. Moja gin twierdzi ze to mało i kazała mi wrócić na ponowna kontrole za 2 dni. Wiem ze za wcześnie na wyciąganie wniosków, ale ja cis czuje ze wszystko jest ok tylko owu mi sie odrobine przesunie. Moje cykle trwają od 27 do 31 dni wiec myśle ze to moze byc jeden z tych dłuższych... No nic wydaje mi sie ze moja gin troche bez sensu mnie nastraszyla ze cos moze byc nie tak. Mam nadzieje ze za 2 dni na usg okaże sie ze pęcherzyk ma juz przynajmniej 15 mm
Urosnie! Trzymam kciuki
Ja mam zaplanowane USG jutro, będzie to 9dc i myślę, czy nie przesunąć na piątek... sprawa wygląda tak, że to nie jest monitoring - po prostu udało mi się wyciągnąć skierowanie na USG i wybrałam sobie dogodny termin, żeby COKOLWIEK podejrzeć (nie miałam chyba nigdy USG przed owulacją :o ) Za to od października mam nowy pakiet medyczny, więc mam nadzieję, że kolejny cykl uda się już monitorować
Starania od 2016
3x IUI
2x biochemiczna
-
____________________
ICSI Novum 06/2018 -> 3 zarodki 2-dniowe
- świeży transfer - mamy synka!
Powrót do tematu wrzesień 2020
FET 09/2020
FET 10/2020
Maj 2021 odmrazamy komórki -> mamy 2 zarodki 3 dniowe
ET 05/2021 słabe przyrosty bhcg, poronienie zatrzymane 7tc
FET 09/2021
końcówka 2021 -> zmiana kliniki. Oviklinika? Gameta? -
nick nieaktualnyŚroda, cZas start. Jak u Was w Krakowie paskudny dzien, mokro i zimno a gdzie tam do lata dziewczyny to musi być dobry moment na zafasolkowanie
dluuuuugie wieczory i nasi cieplutcy M i fasolką przez zimę bedzie u Nas cieplutko nam nadzieje, że nakręciłam Wam optymizm na dziś i cały cykl
bulkaasia, zubii lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBalladyna z mojego doświadczenia moge powiedzieć ze załorzenie z góry cyklu na straty zaowocowało || krechami. MoŻe i u Ciebie tak bedzie. Bardzo Ci tego życzę jeżeli dopada Cie przeziębienie na początku polecam ratować sie naturą. Sok z malin + miód i duŻo ciepłych płynów kochana i duzo odpoczynku (o ile masz taką szanse)
-
nick nieaktualnybulkaasia wrote:Dzień dobry wszystkim
Agniechaaaa Oj nakrecilaś hehe;)
Warunki sprzyjają więc do dzieła!!!
Miłego poranka przy kawusi lub innym napoju byleby nie %
Ja juz w trasie ale mam termosie z ciepłą herbatę
ale juz nie moge doczekać sie końca pracy po powrocie biorę sie za dalszy ciąg soku z malin i meeeega sprzątanie. Trzeba znajdować siebie cos do pracy to czas szybciej zleci
-
Agniechaaaa wrote:Środa, cZas start. Jak u Was w Krakowie paskudny dzien, mokro i zimno a gdzie tam do lata dziewczyny to musi być dobry moment na zafasolkowanie dluuuuugie wieczory i nasi cieplutcy M i fasolką przez zimę bedzie u Nas cieplutko nam nadzieje, że nakręciłam Wam optymizm na dziś i cały cykl
W tych Zimowych miesiącach fajnie buja się z brzuszkiem później na końcówce jest ciut gorzej bo rodzisz w czerwcu gdzie już upały więc i puchnie się bardziej. Najlepsze są miny sąsiadów jak na wiosnę wychodzisz z pokaźnym brzuszkiem a aoni w szoku hehe
-
nick nieaktualny
-
śniło mi się dziś,że urodziłam bliźnięta;) po kolei naturalnie;D i była parka:D synka już mam to ta córa niech się spełni;p bliźnięta- byłby hardcore, ale jeśli choć jedno byłoby córą to przyjmuję ale 3 rozrabiaków i mąż to byłoby za dużo:D
Marcel
>
03.08.2017
-
nick nieaktualnymycha89 wrote:śniło mi się dziś,że urodziłam bliźnięta;) po kolei naturalnie;D i była parka:D synka już mam to ta córa niech się spełni;p bliźnięta- byłby hardcore, ale jeśli choć jedno byłoby córą to przyjmuję ale 3 rozrabiaków i mąż to byłoby za dużo:D
W senniku (o ile wierzysz) oznacza to, że pokonasz wszystkie dolegliwości wiec może to dobry znak
Mi z miesiąc temu śniło sie, że urodziłam bliźniaczki i jednej daliśmy na imie Lili a o drugą kłuciłam się z Moim M bo siè nie mógł zdecydować a ja chciałam Mele hahahah
moze to tez jakaś dobra wróżba na przyszłość? W końcu od maja się nie staraliśmy wiec zobaczymy
-
nick nieaktualny
-
Na śląskiu dziś też paskudna pogoda. Szaro, buro i pada
Ale się cieszę bo byłam na wizycie kontrolnej u dentysty i nic nie muszę robić
Też mi się ostatnio śnią dzieci. Poprostu już chyba powoli wariuje bo cały czas myślę na ten temat. Okres/owu/ciąża?/testowanie i tak w kółko...
-
nick nieaktualny
-
Agniechaaaa wrote:Hihihi aż sie rozmarzyłam to musi być cudowne kiedy sie juz zbliża poród i te myśli do kogo podobne po kim ma nosek, oczka itd
Dla mnie na końcu najgorsze było czekanie i strach bo każdy lekarz mi mówił że mam mały brzuch i było podejrzenie hipotrofi ale niby wszystko ok. Od 38 tyg próbowałam wszystkiego aby urodzić jak najszybciej a przynajmniej w terminie. Ale mój uparciuch ani myślał wyjść. Po tygodniu od terminu trafiłam do szpitala w celu wywołania porodu. To co tam przezylam było okropne...strach o dziecko któremu zaczęło spadać tętno szybka cesarka i ta radość ze wszystko jest ok. Po też łatwo nie było a wszystko przez brak pokarmu i wredne położne. Ale mimo wszystko chce to przeżyć drugi raz bo ten czas w ciazy, kopniakiem, wyprawka a później pierwszy krzyk dziecka jest warte wszystkiego !
Piękne macie sny ! Mi się zawsze śniła dziewczynka no i jest także u mnie sny często sie spełniają.
-
Agniechaaaa wrote:W senniku (o ile wierzysz) oznacza to, że pokonasz wszystkie dolegliwości wiec może to dobry znak
Mi z miesiąc temu śniło sie, że urodziłam bliźniaczki i jednej daliśmy na imie Lili a o drugą kłuciłam się z Moim M bo siè nie mógł zdecydować a ja chciałam Mele hahahah moze to tez jakaś dobra wróżba na przyszłość? W końcu od maja się nie staraliśmy wiec zobaczymy
Ale jaja! jeśli my będziemy mieć córcię bierzemy pod uwagę imiona: MILA, MELA, NELA...
Marcel
>
03.08.2017
