Październikowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
bulkaasia wrote:Dziewczyny a na co ten inofen? To zalecenia lekarza?
Ale polecam! Naprawdę polecam.
Agniechaaaa ja też jedną saszetkę. Zastanawiałam się nad dwoma, ale jak widać i jedna dobrze działa. Dobrze się po nim czuję.Ponad 1,5 roku starań, ponad rok łażenia po lekarzach...
06.09.2016r. HyCoSy - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy
Zespół jelita drażliwego
3kg nadwagi
Cykle owulacyjne
-
nick nieaktualnykozodka wrote:Mi gin poleciła to brać zamiast kwasu foliowego w tabsach. Ale niestety szczegółowo działania nie jestem w stanie opisać . Na pewno któraś z dziewczyn potrafi.
Ale polecam! Naprawdę polecam.
Agniechaaaa ja też jedną saszetkę. Zastanawiałam się nad dwoma, ale jak widać i jedna dobrze działa. Dobrze się po nim czuję.
to znaczy ze teraz musi sie udac -
kozodka wrote:Nie prowadziłam tu wykresu niestety. Temp miałam zacząć mierzyć od jutra, czyli 1dc... Chodziłam na monitoringi, więc sama nie obserwowałam swojego cyklu.
Cykl trwał w takim razie 30 dni. Owu była 12-13 dni temu, czyli byłoby już dawno po zagnieżdżeniu. Mam nieregularne cykle (29-36dni). Ale zawsze miałam okropne bóle od momentu pojawienia się@ i kolor ciemny. A tu prawie nic... ból pleców, jakieś tam uczucie "zgniecenia" podbrzusza i tyle. Jeśli tak lekko inne kobiety przechodzą zawsze @ to ja się strasznie cieszę, że i mnie to spotkało:D. A gin mówiła, że zawsze będę miała takie bóle aż do omdlenia z powodu skrajnego tyłozgięcia-ha! jednak nie! -
Agniechaaaa wrote:Jaka czulosc testu? Ile dni po?
W pracy nie mam możliwości , aby śledzić wpisy i teraz nadrabiam.Dziewczyny dziękuję Wam bardzo za wsparcie.
Ja inofem biorę raz dziennie, ale moja bratowa brała 2 x dziennie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 18:21
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
nick nieaktualny
-
a powiedzcie mi na co pijecie winko? czerwone? do owulacji czy dłużej?
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Winko czerwone wytrawne na poprawę endometrium ja czasem pije do potencjalnej implantacji. Ale pije jak akurat mam winko w domu, jak nie mam tonie lecę kupować specjalnie.https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
kozodka wrote:Mi gin poleciła to brać zamiast kwasu foliowego w tabsach. Ale niestety szczegółowo działania nie jestem w stanie opisać . Na pewno któraś z dziewczyn potrafi.
Ale polecam! Naprawdę polecam.
Agniechaaaa ja też jedną saszetkę. Zastanawiałam się nad dwoma, ale jak widać i jedna dobrze działa. Dobrze się po nim czuję.
Ja już inofem i ovarin rzuciłam w kąt, zero efektów w moim przypadku, a ponoć gdy się przesadza z dawkami to szansę na ciążę maleją - duże steżęnie kwasu foliowego zmienia ph pochwy, a co z tym idzie i żywotność plemników leci na łeb na szyję.Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny