Październikowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA może by... wrote:Do soboty się nie podłamię.. Po sobocie to już za siebie nie ręczę. Jakoś jak zakiełkowała we mnie myśl, że może właśnie coś więcej kiełkuje niż tylko ta myśl to tak miło się na sercu zrobiło.. a teraz to już tylko narastający stres... i chodzę taka zdenerwowana na cały świat. A jeszcze poczta polska nie dostarczyła na czas mojej przesyłki i martwię się dodatkowo ;/
sprawdź e-monitoring i będzie jedno zmartwienie mniej -
AgaSY wrote:Dziewczyny! 5 rano, 36 dzień cyklu, 16 dzień po owulacji, wstaje żeby zmierzyć tempke - wysoko. Wiem, że w łazience czeka na mnie test, nie dotrzymam do rana, sprawdzam... 2 KRECHY!! Budzę męża, bo oczom nie wierze - potwierdza! Co teraz?? Bhcg od razu dziś, potem za 2 dni, umawiać się juz do lekarza, czy jak skończę 4 tydzień??? Jestem zszokowana, podekscytowana i przerażona! Boziu, żeby tylko wszystko bylo na swoim miejscu!
Mówiłam, że są zaraźliwe ;p Gratulację!AgaSY lubi tę wiadomość
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Izape91 wrote:sprawdź e-monitoring i będzie jedno zmartwienie mniej
Sprawdzałam i wygląda na to, że jeszcze nie dotarła do mojego miasta.. mimo że przesyłka wysłana kurierem pocztexu i miała być na dziś Przesyłkę pilnie potrzebuję na jutro a najpóźniej na pojutrze i nie wiem co robić. Bez niej masa rzeczy się komplikuje ;/
Inna sprawa dziewczyny, proszę powiedzcie mi... Właśnie lekko zaczęłam plamić raczej na ciemny kolor zbliżony do brązowego i boli mnie podbrzusze.. dziś 9 dpo więc chyba już za późno na plamienie implantacyjne? Myślicie, że już po ptokach i nie ma co testować ? Nigdy przed okresem nie miałam żadnych plamieńWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 20:13
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny wcześniej niż w 6 tygodniu nawet nie idzie bo tylko będziecie żałować...ją poszłam w 6 tc i był sam pęcherzyk ! To były najgorsze 4 tygodnie w moim zyciu. Dodam jeszcze że owulke miałam w 18 dc a zagniezdzanie w 8dpo. Lepiej poczekać dłużej jeżeli nic sie nie dzieje.
-
Emi, a jak miałaś w poprzednich cyklach? Wzrost był bardziej wyraźny?
Ja tak miałam w poprzednim cyklu, tempka skoczyła porządnie dopiero 3 dni po owu.. ale owu chyba jednak nie było. Na USG w 20 dniu cyklu nadal był pęcherzyk - 25 mm, a w 10 dc jak robiłam USG przed owu to w tym samym jajniku pęcherzyk miał 20 mm. Prawdopodobnie podrósł i nie pękł Ale Ty miałaś pregnyl w tym cyklu, prawda? Więc z pękaniem nie powinno być problemu. -
nick nieaktualnyA może by... wrote:Sprawdzałam i wygląda na to, że jeszcze nie dotarła do mojego miasta.. mimo że przesyłka wysłana kurierem pocztexu i miała być na dziś Przesyłkę pilnie potrzebuję na jutro a najpóźniej na pojutrze i nie wiem co robić. Bez niej masa rzeczy się komplikuje ;/
Inna sprawa dziewczyny, proszę powiedzcie mi... Właśnie lekko zaczęłam plamić raczej na ciemny kolor zbliżony do brązowego i boli mnie podbrzusze.. dziś 9 dpo więc chyba już za późno na plamienie implantacyjne? Myślicie, że już po ptokach i nie ma co testować ? Nigdy przed okresem nie miałam żadnych plamień
Skoro nie miałaś tak, to może być dobry znak
A mi wreszcie wyszedł pozytywny owulacyjny ! Hip hiip huuuraaa, wreszcie jakaś dobra nowina w dniu dzisiejszym. To teraz pytanie, kiedy najlepiej działać ? :> -
summer86 wrote:Emi, a jak miałaś w poprzednich cyklach? Wzrost był bardziej wyraźny?
Ja tak miałam w poprzednim cyklu, tempka skoczyła porządnie dopiero 3 dni po owu.. ale owu chyba jednak nie było. Na USG w 20 dniu cyklu nadal był pęcherzyk - 25 mm, a w 10 dc jak robiłam USG przed owu to w tym samym jajniku pęcherzyk miał 20 mm. Prawdopodobnie podrósł i nie pękł Ale Ty miałaś pregnyl w tym cyklu, prawda? Więc z pękaniem nie powinno być problemu.
Miałam pregnyl właśnie i nie wiem o o chodzi ... ;/ Jajnki strasznie bolały 9/10, a teraz już jest spoko ... -
izape91, ja bym jutro rano podziałała jeśli macie taką możliwość (podobno rano większe szanse są, ale nie wiem ile w tym prawdy) jeśli nie, działajcie już teraz. Owu powinna wystąpić w ciągu 24-36 godzin od pozytywnego testu.
-
emi2016 wrote:Miałam pregnyl właśnie i nie wiem o o chodzi ... ;/ Jajnki strasznie bolały 9/10, a teraz już jest spoko ...
Emi, a idziesz jeszcze jakoś wkrótce do gina? Może USG by wyjaśniło czy owu była. Nie zamartwiaj się i działajcie dalej
A ja staram się szukać pozytywów i jeden znalazłam, w sąsiedniej miejscowości zaczęli wykonywać inseminację, więc w razie czego nie będę musiała jeździc 100 km do miasta wojewódzkiego, tylko załatwię wszystko prawie na miejscu. ALe póki co plan to HSG.. -
nick nieaktualnysummer86 wrote:izape91, ja bym jutro rano podziałała jeśli macie taką możliwość (podobno rano większe szanse są, ale nie wiem ile w tym prawdy) jeśli nie, działajcie już teraz. Owu powinna wystąpić w ciągu 24-36 godzin od pozytywnego testu.
Wykorzystam męża jutro rano, przed pracą, już o tym wie, i nie sprzeciwia się Połowa sukcesu haha -
emi2016 wrote:Hej dziewczyny, możecie zerknąć na mój wykres ? Czy to możliwe żeby 10 była owu ? I tak wolno twmpka przyrasta ??
To masz tak jak ja. Jestem na 1000% przekonana że miałam owu w pon a dopiero dziś mam lekki skok. Czytalam też że skok może być 3 dni po owu jak i przedemi2016 lubi tę wiadomość
-
Hej. Wracając do tematu pracy. To ja jestem zadowolona. Pracuje w laboratorium. Też mam umowę na stałe, więc najwyższy czas na dziecko. Tylko jak na razie nie wychodzi jutro znowu 12h jestem w pracy więc mnie będzie korcic żeby betę zrobić. Tylko że nie chce mówić nikomu że się staramy o dziecko a ktoś by mi musiał pobrać krew dzisiaj był termin @ a nie przyszła. Test wczoraj negatywny. Strasznie mnie plecy z jednej strony bolą ale to raczej nie objaw ciąży obawiam się że dopadło mnie jakieś zapalenie jajnika albo coś podobnego. Chyba czas się wybrać do gina.
-
malka, a masz możliwość podskoczyć do innego labolatorium? Jesli @ nie ma to ja bym sprawdziła
Tak w ogóle, dzień dobry wszystki. Zgodnie z przeczuciem melduję biel vizira tym razem obyło się bez łez, ale jakoś tak narastają we mnie obawy, że jeszcze baaaardzo długa droga mnie czeka. -
nick nieaktualny