PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też chyba sobie wkręcam 🤣 chociaż staramy się bardzo krótko, to po grudniu stwierdziłam, że nie będę sobie nic wmawiać. I tak miałam trochę nerwowy cykl przy owulacji. Obecnie jestem 6 do, ale przez dwa dni pobolewanie mnie jajniki, podbrzusze. Dzis złapało mnie jakieś przeziębienie, czuje się osłabiona I obolała. I choć naprawdę nie mam większych nadziei, ze ten cykl będzie udany, to na wszelki wypadek zrobię sobie test w 10 dpo I zobaczymy.
I tak się zastanawiam, jak silny potrafi być mozg, że może czasami on podsuwa fałszywe odczucia, że jest się w ciąży 🤔Beige, Joanna.me lubią tę wiadomość
-
Hach wrote:Ja też chyba sobie wkręcam 🤣 chociaż staramy się bardzo krótko, to po grudniu stwierdziłam, że nie będę sobie nic wmawiać. I tak miałam trochę nerwowy cykl przy owulacji. Obecnie jestem 6 do, ale przez dwa dni pobolewanie mnie jajniki, podbrzusze. Dzis złapało mnie jakieś przeziębienie, czuje się osłabiona I obolała. I choć naprawdę nie mam większych nadziei, ze ten cykl będzie udany, to na wszelki wypadek zrobię sobie test w 10 dpo I zobaczymy.
I tak się zastanawiam, jak silny potrafi być mozg, że może czasami on podsuwa fałszywe odczucia, że jest się w ciąży 🤔
Będziemy podobnie testować! ☺️ ja jestem 5 dpo lub 7 nie do końca ufam aplikacji, ale zobaczymy. Wydaje mi się, że jeśli komuś na czymś bardzo zależy to wkręci sobie wszystko 😅
👩🏽 31 l.
👨🏽💻 33 l.
1.10.2023r - ⏸️
2.10.2023r - beta HCG 439,54
4.10.2023r - beta HCG 945,58 (przyrost 111,8%)
20.10.2023r - cudne, bijące ♥️
1.12.2023r - pierwsze prenatalne 13+3 … chyba mamy synka 😊🫣
29.13.2024r - Wizyta kontrolna (brak zdjęcia, USG…)
16.01.2024r - Połówkowe 100% synek 🩵 ☺️ wszystko dobrze 🥰
26.01.2024r - wizyta kontrolna (beznadziejna, 2 min usg…) zmiana lekarza!
7.02.2024r - wizyta NFZ (zmiana lekarza ☺️) doktorka świetna, ale czekanie 3h na wizytę 😵💫
Z bąbelkiem wszystko dobrze 😍
20.02.2024r - glukoza 😥💦
28.02.2024r - wizyta NFZ czekanie 3h. Wszystko dobrze, moje serduszko ma 913g 🩵 (przejście na prywatne wizyty) 26 + 1
20.03.2024r - USG III trymestru
25.03.2024r - kolejna wizyta -
Beige wrote:Będziemy podobnie testować! ☺️ ja jestem 5 dpo lub 7 nie do końca ufam aplikacji, ale zobaczymy. Wydaje mi się, że jeśli komuś na czymś bardzo zależy to wkręci sobie wszystko 😅
Łał! Trzymam kciuki za Twoje testowanie! Ja to jestem przekonana, że ten cykl mogę spisać na straty, bo miałam różne stresy itp. Ale i tak będę sie testować, żeby się przekonać o swojej słuszności 🤣🤣 ale głową, to głową, nie przetłumaczysz, żeby przestala szukac czegoś, czego nie ma 🤣😅Beige lubi tę wiadomość
-
Hach wrote:Łał! Trzymam kciuki za Twoje testowanie! Ja to jestem przekonana, że ten cykl mogę spisać na straty, bo miałam różne stresy itp. Ale i tak będę sie testować, żeby się przekonać o swojej słuszności 🤣🤣 ale głową, to głową, nie przetłumaczysz, żeby przestala szukac czegoś, czego nie ma 🤣😅
Dokładnie 😅 ile trwa twój cykl i kiedy testujesz?👩🏽 31 l.
👨🏽💻 33 l.
1.10.2023r - ⏸️
2.10.2023r - beta HCG 439,54
4.10.2023r - beta HCG 945,58 (przyrost 111,8%)
20.10.2023r - cudne, bijące ♥️
1.12.2023r - pierwsze prenatalne 13+3 … chyba mamy synka 😊🫣
29.13.2024r - Wizyta kontrolna (brak zdjęcia, USG…)
16.01.2024r - Połówkowe 100% synek 🩵 ☺️ wszystko dobrze 🥰
26.01.2024r - wizyta kontrolna (beznadziejna, 2 min usg…) zmiana lekarza!
7.02.2024r - wizyta NFZ (zmiana lekarza ☺️) doktorka świetna, ale czekanie 3h na wizytę 😵💫
Z bąbelkiem wszystko dobrze 😍
20.02.2024r - glukoza 😥💦
28.02.2024r - wizyta NFZ czekanie 3h. Wszystko dobrze, moje serduszko ma 913g 🩵 (przejście na prywatne wizyty) 26 + 1
20.03.2024r - USG III trymestru
25.03.2024r - kolejna wizyta -
Beige wrote:Dokładnie 😅 ile trwa twój cykl i kiedy testujesz?
Mój cykl to około 23/24 dni. W grudniu miałam 26 i aż w szoku byłam 🤣 bo mam zawsze regularne okresy.
Obecnie jestem w 18 DC I 9dpo. Testowałam już wczoraj, choć wiedziałam, że nic nie wyjdzie, no ale to glupi umysł kazał zrobić 🤐 A tak to robie jutro rano i jak nic nie wyjdzie, to w niedzielę. A jak wtedy też nic nie wyjdzie, to czekam na 🙊Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2023, 10:26
-
Hach wrote:Mój cykl to około 23/24 dni. W grudniu miałam 26 i aż w szoku byłam 🤣 bo mam zawsze regularne okresy.
Obecnie jestem w 18 DC I 9dpo. Testowałam już wczoraj, choć wiedziałam, że nic nie wyjdzie, no ale to glupi umysł kazał zrobić 🤐 A tak to robie jutro rano i jak nic nie wyjdzie, to w niedzielę. A jak wtedy też nic nie wyjdzie, to czekam na 🙊
Jeszcze jest nadzieja ☺️
Ja jestem 20 dc 7 dpo według owulacji i robiłam też test owulacyjny, ale już teraz wiem, że testować chyba nie będę bo mija szyjka macicy schodzi w dół. Pewnie jeszcze wszystko może się zmienić.. zrobię test tez w niedziele 🙂👩🏽 31 l.
👨🏽💻 33 l.
1.10.2023r - ⏸️
2.10.2023r - beta HCG 439,54
4.10.2023r - beta HCG 945,58 (przyrost 111,8%)
20.10.2023r - cudne, bijące ♥️
1.12.2023r - pierwsze prenatalne 13+3 … chyba mamy synka 😊🫣
29.13.2024r - Wizyta kontrolna (brak zdjęcia, USG…)
16.01.2024r - Połówkowe 100% synek 🩵 ☺️ wszystko dobrze 🥰
26.01.2024r - wizyta kontrolna (beznadziejna, 2 min usg…) zmiana lekarza!
7.02.2024r - wizyta NFZ (zmiana lekarza ☺️) doktorka świetna, ale czekanie 3h na wizytę 😵💫
Z bąbelkiem wszystko dobrze 😍
20.02.2024r - glukoza 😥💦
28.02.2024r - wizyta NFZ czekanie 3h. Wszystko dobrze, moje serduszko ma 913g 🩵 (przejście na prywatne wizyty) 26 + 1
20.03.2024r - USG III trymestru
25.03.2024r - kolejna wizyta -
Ja już przeczytałam chyba wszystkie możliwe wczesne objawy ciąży/dysfunkcji układu kobiecego i sama nie wiem co mi się dzieje
Od czasu owulacji do dzisiaj odczuwałam dość mocno ból jajników i podbrzusza, ból w dole krzyża i mdłości. I przez ostatnie 2-3 dni taka senność, ze szlam spać o 21:30, a o 8 nie mogłam się dobudzić teraz został sam ból podbrzusza, ale tak jakby niżej w macicy. Test robiłam bardzo wcześnie, bo 6dpo także nie miał prawa nic wykazać (Pink 10).
Mam nadzieje, ze to nie jakaś wielka cysta, która rozlewa mi się po ciele niestety termin u lekarza odległy, ale może coś się zaraz zwolni, żeby skontrolować -
Martqa wrote:Ja już przeczytałam chyba wszystkie możliwe wczesne objawy ciąży/dysfunkcji układu kobiecego i sama nie wiem co mi się dzieje
Od czasu owulacji do dzisiaj odczuwałam dość mocno ból jajników i podbrzusza, ból w dole krzyża i mdłości. I przez ostatnie 2-3 dni taka senność, ze szlam spać o 21:30, a o 8 nie mogłam się dobudzić teraz został sam ból podbrzusza, ale tak jakby niżej w macicy. Test robiłam bardzo wcześnie, bo 6dpo także nie miał prawa nic wykazać (Pink 10).
Mam nadzieje, ze to nie jakaś wielka cysta, która rozlewa mi się po ciele niestety termin u lekarza odległy, ale może coś się zaraz zwolni, żeby skontrolować
Chociaż u mnie zastanawiało mnie jedno, moje zmęczenie. Normalnie tryskam energia, robiłam po 2 treningi dziennie, a cały zeszły tydzień jedyne na co było mnie stać to iść do pracy i wrócić spać.
I chyba piersi bolą mnie bardziej, dotknąć się ich nie da.
Mnie sikowy test wyszedł dopiero jakieś 12 dni po owulacji, robiłam jeden test chyba 8 dni po, ale był ujemny.
Także trzymam za ciebie kciuki!
Martqa lubi tę wiadomość
-
Martqa wrote:Ja już przeczytałam chyba wszystkie możliwe wczesne objawy ciąży/dysfunkcji układu kobiecego i sama nie wiem co mi się dzieje
Od czasu owulacji do dzisiaj odczuwałam dość mocno ból jajników i podbrzusza, ból w dole krzyża i mdłości. I przez ostatnie 2-3 dni taka senność, ze szlam spać o 21:30, a o 8 nie mogłam się dobudzić teraz został sam ból podbrzusza, ale tak jakby niżej w macicy. Test robiłam bardzo wcześnie, bo 6dpo także nie miał prawa nic wykazać (Pink 10).
Mam nadzieje, ze to nie jakaś wielka cysta, która rozlewa mi się po ciele niestety termin u lekarza odległy, ale może coś się zaraz zwolni, żeby skontrolować -
Aga.f wrote:Zrób inny test, bo pinki późno wykrywają i słabo się wybarwiaja
Na pewno zrobię, ale poczekam trochę dłużej niż 7-8dpo, bo owulacje sprawdzałam tylko testami LH także biorę pod uwagę przesunięcie
Ale właśnie tez słyszałam, ze te pinki słabo się wybarwiają. A mam w domu cały zapas -
Cześć dziewczyny. mnie dziś 8dpo, od 4 dni silne bóle podbrzusza, zawroty głowy, nudności. Nie wytrzymałam i zrobiłam test przed chwilą z południowego moczu o czułości 10. Jest cień cienia. Jutro rano powtórka...
Martqa lubi tę wiadomość
♂️35
potwierdzona azoospermia
♀️37
09.01.2023 wyciągnięcie spirali Mirena
03.2023 cb
03.04.2023 anemia mikrocytarna, pęknięcie cysty na lewym jajniku, treść cysty rozlała się na jelito powodując stan zapalny jelita.
13.04.2023 jajnik wygojony, została tylko blizna
08.2023 kolejna cb -
Hej dziewczyny!
Przychodzę do was z taką małą poradą/problemem. Sama nie wiem jak to nazwać.
Ostatnią miesiączkę miałam 27.01, owulacje ok. 11-14.02. Zazwyczaj moje cykle trwają ok 30-33 dni (mam niereuglarne okresy).
Od ok 3 tygodni tragicznie się czuję. Dwa tygodnie temu poszłam do lekarza i pierwsze co Pani doktor stwierdziła, że to prawdopodobnie ciąża. Oczywiście objawy w sumie na to wskazywały ale mówiłam jej, że to za wcześnie na cokolwiek przecież, na co ona że wcale nie i wysłała mnie na bete jak i na pelną morfologie. Beta na drugi dzień wyszla <1,2, morfologia w porzadku. Poszłam do lekarza z powrotem, dała skierowanie do laryngologa, laryngolog jak najbardziej zgodził się z tym, że ze mną wszystko ok. Czeka mnie jeszcze okulista, jak wszystko ok to neurolog. A teraz kilka moich „objawow” ktore sa dla mnie juz same w sobie stresujące bo nie wiem o co chodzi.
- okropne zawroty głowy, w sumie rano do ok 10 i potem od 16 do pojscia spac. Czasem wrazenie jakbym miala zaraz upasc.
- mdlosci, wieczorami nasilone
- nie mam humorków prawie wcale, a zazwyczaj moje PMS jest tragiczne 🙈
- zawsze przed okresem ogromna ilosc wypryskow na dekoldzie, teraz od owulacji ani jednego pryszcza, co bardzo mnie dziwi bo walcze z tym dobrych kilka miesiecy
- okropnie drazni mnie smrod spalin, elektrycznego papierosa ( nie wiem czy sobie tego nie wmowilam )
- od 21.03 okropny bol sutkow, swedzenie, jakos dwa dni pozniej okropny bol piersi do dzisiaj. Zazwyczaj przed okresem sa pelniejsze ale nie swedza, nie bola tak jak teraz no i sutki nie sa az tak wrazliwe
- od poniedzialku boli mnie brzuch, czasem jak na okres, czasem pojedyncze klucia, w srode bol chwilowy tak silny, ze jadac samochodem nie moglam usiedziec. Boli mniej niz na okres ale jednak boli. (Okresy mam zazwyczaj bolesne)
- jestem w 36 dniu cyklu, okres spoznia sie ok 3 dni. Co chwile biegam do lazienki bo mam wrazenie, ze to juz okres, po czym okazuje sie, ze to jedynie znikome ilosci bialego sluzu.
- Jakos ok 2 tygodni temu potworne zmeczenie, nie mialam na nic sily, uderzenia goraca, nawet rece mi sie ciezko podnosilo 😆 siedzialam tydzien na l4
Z partnerem sie nie zasbezpieczamy, nie konczy we mnie, w lutym praktycznie ciagle uprawialismy seks, zdarzylo sie, ze po jednym razie odczekalismy chwile (partner sie nie umyl) i znowu zaczelismy. Wczesniej tych objawow w ogole nie laczylam z ciaza ani nie myslalam o tych naszych „stosunkach” a teraz jednak dochodzi do mnie, ze to moze byc calkiem mozliwe. Zwalalam sprawe, ze skoro wyniki ok to moze mam nerwice.
Oczywiscie nawet jesli to wpadka to bedziemy szczesliwi ale uwaga: panicznie boje sie zrozbic test ciazowy. Jesli wyjdzie negatywny to wiem, ze bede panikowac, ze cos mi jest i znowu zaczne sie nakrecac roznymi chorobami, no i jednak przezyje jakis tam maly zawod, ze to jednak nie ciaza.
Chyba potrzebuje kopa do sprawdzenia albo wsparcia minimalnego. Przeszukałam cale forum, poczytalam wasze historie i w sumie duzo kobiet za 2-3 dni pisalo, ze te objawy wskazywaly na ciaze, a jednak @ przyszla.
Mam taki chaos w glowie…
-
U mnie niestety nic z tego nie wyszło. Ale w cyklu, w którym miałam wszystkie objawy włączyłam Dostinex na wysoką prolaktynę. Być może jestem jedna z osób, które słabo zareagowały na lek po pierwszej dawce. Mam nadzieje, ze pomoże zbić prolaktyne tym bardziej, ze mam dość wysoka: 1515 mlU/l przy normie 102-496 mlU/l. Czy któraś z Was też mierzyła się z za wysoka prolaktyna i finalnie się udało? Być może jest gdzies jakiś wątek o tym.
Pozostałe badania chyba w normie. -
Martqa wrote:U mnie niestety nic z tego nie wyszło. Ale w cyklu, w którym miałam wszystkie objawy włączyłam Dostinex na wysoką prolaktynę. Być może jestem jedna z osób, które słabo zareagowały na lek po pierwszej dawce. Mam nadzieje, ze pomoże zbić prolaktyne tym bardziej, ze mam dość wysoka: 1515 mlU/l przy normie 102-496 mlU/l. Czy któraś z Was też mierzyła się z za wysoka prolaktyna i finalnie się udało? Być może jest gdzies jakiś wątek o tym.
Pozostałe badania chyba w normie.
Hej, jeśli można wiedzieć, to czy twoje cykle są regularne? Masz owulcję? to również mój pierwszy cykl z dostinexem, tylko że nie wydaje mi się żeby u mnie prolaktyna w czymś przeszkadzałaPoczątek starań 06/2022 -
No właśnie sama nie wiem jak z ta prolaktyna jest… cykle miałam niby regularne 25-27 dni (raz miałam 30, a raz 17, ale to wyjątki).
Owulacje niby mam potwierdzona testami także ciezko stwierdzić czy ona w czymś przeszkadza czy nie 🤨może ktoś bardziej doświadczony od nas w temacie prolaktyny się wypowie -
Hej, dziewczyny
U mnie w pierwszej ciąży głównym objawem było to, że jak zawsze przesypiałam całą noc, tak budziłam się w nocy albo nad ranem na siku i to w dodatku fest głodna.
Pierwsze, co robiłam po powrocie z pracy - drzemka! Mogłam spać całe popołudnie i noc.
Miałam okropną ochotę na makrelę i ogórki kiszone, a w ogóle jakoś nie ciągnęło mnie do słodyczy. Mnie - słodyczożercę. Tłumaczyłam sobie, że to takie smaczki przed okresem
Gdy jadłam pieczywo, miałam wrażenie, że ktoś polał je mydłem albo płynem do naczyń. W ogóle często czułam w jedzeniu taki posmak piany i detergentów.
5 dni przed spodziewanym okresem zaczęły boleć mnie piersi, w dniu @ przestały i zaczęły boleć po 5 dniach znowu i to był dla mnie red alert, zwłaszcza że okresu jak nie było tak nie było.
A potem po 10 dniach spóźniającego się okresu (leciałam samolotem i zrzuciłam spóźnienie na zmianę ciśnienia) wyszły grube, bordowe dwie krechy -
Hej, w 11 dc wspolzylismy z chłopakiem i od wieczora tego dnia mam bóle krzyża i lędźwi, zaparcia. Owulacja testem 14dc , od 17dc bóle jajników raz oba raz pojedynczo i skurcze w podbrzuszu jakby macicy przez 7 dni, już teraz delikatnie . Dziś 26dc dzień spodziewanej miesiączki. Test negatywny. Ile poczekać na betę jeśli nie dostanę miesiączki? 10-14 dni tak jak zalecają? Czy któraś z Was miała takie objawy przy ciąży?
-
Justyna1501 wrote:Hej, w 11 dc wspolzylismy z chłopakiem i od wieczora tego dnia mam bóle krzyża i lędźwi, zaparcia. Owulacja testem 14dc , od 17dc bóle jajników raz oba raz pojedynczo i skurcze w podbrzuszu jakby macicy przez 7 dni, już teraz delikatnie . Dziś 26dc dzień spodziewanej miesiączki. Test negatywny. Ile poczekać na betę jeśli nie dostanę miesiączki? 10-14 dni tak jak zalecają? Czy któraś z Was miała takie objawy przy ciąży?
Justyna1501 lubi tę wiadomość