PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Za dużo o tym myślisz,zajmij czymś głowę, ręce, umów się na spotkania. Małpa zwyczajowo powinna przyjść 14 dpo. Jeszcze dluuugie 4 dni przed Tobą ☺️Avonid wrote:U mnie póki co biało 😭 mam coraz większe przeczucie ze nic z tego nie będzie
06.07 7,86cm (13+6 OM)
26.06 💙 chłopak, 7,00 cm, 12+3 wg OM ,13+1 wg USG
26.05 słychać ❤️, 1,75cm. 8+1
10.05 1sze USG - bije ♥️ 3,2mm, 6.tc -
Avonid jeszcze nie ma co tracić nadziei może test wyjść dopiero w dniu spodziewanej @ ile było tutaj przypadków jak dopiero nawet po tym terminie dopiero wychodziły wiec jak zawsze mowie sobie puki nie ma 🙈 zawsze jest nadzieja ☺️
Avonid lubi tę wiadomość
-
Madeline wrote:Za dużo o tym myślisz,zajmij czymś głowę, ręce, umów się na spotkania. Małpa zwyczajowo powinna przyjść 14 dpo. Jeszcze dluuugie 4 dni przed Tobą ☺️
Tak, wiem. Robotę układam sobie tak żeby jak najwięcej działać ale poranki i wieczory mnie trochę dobijają. Mój mówi że to nie jest możliwe żebym była taka miła i zrównoważona skoro miałabym mieć okres 🙈😂 normalnie pms daje popalić.
Cieszę się natomiast bardzo twoim szczęściem ❤ -
Ropuszka wrote:Avonid jeszcze nie ma co tracić nadziei może test wyjść dopiero w dniu spodziewanej @ ile było tutaj przypadków jak dopiero nawet po tym terminie dopiero wychodziły wiec jak zawsze mowie sobie puki nie ma 🙈 zawsze jest nadzieja ☺️
Zobaczymy 🤞
Ropuszka lubi tę wiadomość
-
Czy któraś z was w baaardzo wczesnej ciazy, kilka dni po owulacji miała biegunki albo ciągła potrzebę oddania dwójki? Co mnie też dziwi to że zawsze po owulacji aż do okresu jestem opuchnięta i waga pokazuje nawet 2kg więcej, a teraz po owulacji byłam opuchnięta może dwa dni i teraz już waga wróciła do normy.
Nie mogę się doczekać testowania, od początku cyklu miałam przeczucie że to szczęśliwy miesiąc i mam nadzieję że miałam racjęZostałam mamą 25.04.2024 💓 -
Ropuszka wrote:Ja miałam dwa dni tylko biegunkę a później mega zaparcia dlatego wiedziałam że coś jest na rzeczy bo ja zawsze przed okresem mam biegunkę ☺️ jeżeli u Ciebie to odstępstwo od normy to jak najbardziej może to być to ☺️
A opowiesz jakie jeszcze objawy miałaś?
czułaś coś około tygodnia po owulacji? Ja mam od deóch dni takie bóle podbrzusza i jajnika intensywne a to jeszcze tydzień do czasu spodziewanej miesiączki bo mam cykle takie 32-35 dniowe.
👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️
-
Od owulacji ciągły ból jajników i ból jakby pochwy nie jakoś mocny ale odczuwalny i dyskomfort był przy współżyciu. no i od owulacji też pojawiło się u mnie takie kłucie pod pachami co jakiś czas .mpiersi bolały jak zwykle dopiero w dniu wzrostu bety odczuwałam mega rwące piersi jak się schylałam najbardziej ( dodam że jestem osobą z bardzo małymi piersiami) no i od wczoraj mega ból sutków taki że aż boli jak noszę stanik... Co do śluzu to był taki mleczny rozrzedzony i non stop czułam jak mi wypływa więc biegam non stop do toalety czy to nie małpa się pojawiła.
-
Ropuszka wrote:Od owulacji ciągły ból jajników i ból jakby pochwy nie jakoś mocny ale odczuwalny i dyskomfort był przy współżyciu. no i od owulacji też pojawiło się u mnie takie kłucie pod pachami co jakiś czas .mpiersi bolały jak zwykle dopiero w dniu wzrostu bety odczuwałam mega rwące piersi jak się schylałam najbardziej ( dodam że jestem osobą z bardzo małymi piersiami) no i od wczoraj mega ból sutków taki że aż boli jak noszę stanik... Co do śluzu to był taki mleczny rozrzedzony i non stop czułam jak mi wypływa więc biegam non stop do toalety czy to nie małpa się pojawiła.
Ja mam właśnie takie same objawy jak Ty poza śluzem. Jest mleczny ale na ten moment mało, przy niektórym podcieraniu się nie ma wcale, więc czarno to widzę!
Owulację miałam 17go dnia cyklu, czyli 21go kwietnia. Dzisiaj jest 23 dzień cyklu, więc minęło 6 dni od owulacji (potwierdzonej monitoringiem). Zastanawiam się kiedy ten śluz nasila się na tyle, że jest tak odczuwalny, jak Ty masz
Do planowanego okresu mam 9 dni jeszcze, ja mam dość długie cykle. Ale jak tu nie analizować tych objawów jak ciągnie mnie podbrzusze bezustannie od 2 dni :<👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️
-
Hejka dziewczyny 😊 troszkę mmnie tu nie było, ale potrzebowałam odpocząć od forum i tego ciągłego stresu.
@ropuszka gratuluję 😍 cudna wiadomość!
Ja dzisiaj mam 24dc, owulacje ponoć wg aplikacji miałam 14dc( zazwyczaj miałam koło 19-20). Ale wg nie mialam objawów typowo owulacyjnych jak zawsze, czyli mocny bol jajnika, podbrzusza, bardzo dużo śluzu. Śluz był, ale nie tyle co zawsze. Od wczoraj mam bardzo dużo białego śluzu, czuje jak leci. Temperatury nie mierzyłam, odpuściłam. Miała któraś tak że śluzem i coś to zwiastowało czy raczej na okres ? Dzisiaj jeszcze trochę pobolewa mnie podbrzusze -
Avonid daj znać oczywiście i trzymam mocno kciuki ☺️
Lorena tak ja miałam ciałko krwotoczne i w następnym cyklu nie było po nim śladu więc nie denerwuj się to nic złego.
Aga dziękuję Ci ślicznie i tfu tfu aby nie zapeszyc ☺️
Z tym śluzem to praktycznie wszystko wyglądało u mnie tak samo tylko przed spodziewana małpa zmienił się na wodnisto kremowy 😉
