PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, zaglądam tutaj czasem i wyobrażam sobie jak dziele się z wami moimi pierwszymi objawami. Niestety jak dotąd objawów miałam mnóstwo, ale ciąży brak 🤷♀️ 🧠3 lata bez zabezpieczenia.
Oficjalne starania od października 2022.
Przyczyna niepowodzeń:
❌️upłynnienie mechaniczne
Czekamy na cud,na klinikę przyjdzie jeszcze czas. -
Cześć!
Czy ktoś z was wie jak działają testy z ClearBlue ze wskaźnikiem tygodniowym? Czy one mimo dwóch kresek (zdjęcie poniżej- otowrzylam go z ciekawości) 🤣🤣 daje wynik negatywny?
https://ibb.co/jhgvNF8
Robiony jakieś 25 minut temu nie miałam możliwości zrobienia rano 🫣😅 -
Klaudiaaa koniecznie daj znać co wyszło na tym teście!
Stwierdziłam że opiszę moją historię, bo spędziłam dużo czasu googlując internet w poszukiwaniu pierwszych objawów że się udało - zawsze się ich mocno doszukiwałam.
Po inseminacjach to mi już w ogóle odwaliło i upadłam na głowę czułam wszystko: kłucie w brzuchu, bóle jajników, trochę mdłości, szukałam czy mnie cycki jednak trochę nie bolą (po wszystkich hormonach na stymulacje przy tych inseminacjach itd. przestały mnie boleć) i wszystko co się da wymyślić. Pierwsze objawy wygooglane z internetu znałam na pamięć. Już się bałam że za chwilę zajdę w jakąś ciążę urojoną... i oczywiście wielkie rozczarowanie za każdym razem gdy wchodziło plamienie przed okresem i koniec.
A kiedy już zaszłam w ciążę, to tuż przed terminem okresu (ze 2-3 dni przed) to tak naprawdę jedyne co mi było to: brak plamienia (a zawsze miałam ze 3 dni przed okresem) + lekkie pobolewanie piersi. Nie miałam żadnych zauważalnych bóli w podbrzuszu/kłucia o których piszą internety, żadnych bóli jajników. Dopiero ok. w dzień miesiączki zaczął mnie boleć brzuch jak na okres i byłam pewna że on przyjdzie + pojawiły się lekkie mdłości - nie pozwalałam sobie jednak mieć nadziei po tych historiach opisanych powyżej, więc ciągle czekałam, aż w końcu dzień czy 2 dni później zrobiłam test i okazał się pozytywny.
Podsumować mogę to tak, że jakieś objawy były widoczne tak naprawdę tuż przed okresem i nie ma sensu siedzieć jak na szpilkach i doszukiwać się czegoś wcześniej, jak ja to robiłam co cykl... Wyczytałam też że ok. 90% kobiet odczuwa na początku ból piersi, jest to najbardziej powszechny objaw (wcale nie mdłości)
Aurore, Beige lubią tę wiadomość
Ja 31, on 34
marzec 2021 - start starań
wrzesień 2022 - HBA 32%
[suple: astaksantyna, NAC, selen, koenzym Q10, kwasy DHA, EPA, wit. D3, wit. E, wit. C, cynk, kwas foliowy]
3 x cykle stymulowane ❌
styczeń 2023 - HBA 63%
3 x IUI ❌
czerwiec 2023 - HBA ??? są naturalne ⏸️
02.08.2023 r. - 💙 zarodek + serduszko
20.03.2024 r. - chłopak
-
Klaudiaaa no to szkoda, trzymam kciuki że następnym razem się uda!
Nie robiłam testu przed terminem miesiączki. Powiem szczerze ze po ponad 2 latach starań i 3 nieudanych inseminacjach (po których chyba byłam psychicznie wyczerpana), stwierdziłam że wolę czekać na miesiączkę niż testować i znów przeżywać rozczarowanieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2023, 20:27
Ja 31, on 34
marzec 2021 - start starań
wrzesień 2022 - HBA 32%
[suple: astaksantyna, NAC, selen, koenzym Q10, kwasy DHA, EPA, wit. D3, wit. E, wit. C, cynk, kwas foliowy]
3 x cykle stymulowane ❌
styczeń 2023 - HBA 63%
3 x IUI ❌
czerwiec 2023 - HBA ??? są naturalne ⏸️
02.08.2023 r. - 💙 zarodek + serduszko
20.03.2024 r. - chłopak
-
Mira000 wrote:Klaudiaaa no to szkoda, trzymam kciuki że następnym razem się uda!
Nie robiłam testu przed terminem miesiączki. Powiem szczerze ze po ponad 2 latach starań i 3 nieudanych inseminacjach (po których chyba byłam psychicznie wyczerpana), stwierdziłam że wolę czekać na miesiączkę niż testować i znów przeżywać rozczarowanie
No to my znow z mężem staramy się już 6 cykl , do tej pory tez co miesiąc byłam w ciąży 😄
W tym cyklu to juz wgl czeski film .. owulacja później niż zwykle dziwna tempka do tego dziś 5dpo podbrzusze boli jak na okres i całe pachwiny ale piersi nie bolą w ogóle 🥺 -
Dziewczyny! Jestem w 20 dc, owulacja najprawdopodobniej była 13/14 dc. Nastąpił gwałtowny spadek temperatury do 36,1, a następnie stopniowy wzrost. Wczoraj rano tempka 36,8, a dziś znów gwałtowny spadek do 36,3. Dodatkowo 5 dpo miałam w śluzie żyłki krwi. Uznałam więc, że chyba dzieje się coś dobrego i może zaczęła się implantacja.
Natomiast dziś w pracy zalał mnie płodny śluz, jakiego nie miałam nawet w okresie domniemanej owulacji (w czasie owulki miałam jedynie wodnisty). Do tego ten spadek tempki. Zbadałam więc szyjkę i ku mojemu zdziwieniu jest wysoko, średnio twarda, ale bardzo wyraźnie otwarta! Poleciałam po testy owu, zrobiłam, a tu jedynie cień cienia. Owulację więc wykluczam.
Wiem, że dużo płodnego śluzu pojawia się u niektórych dziewczyn we wczesnej ciąży. Ale odkładając ciążę na bok, ciekawi mnie ta otwarta szyjka. Szukałam w internecie i wszędzie piszą jak mantrę, że szyjka zamyka się zaraz po owulacji. Czy któraś z Was miała taką szyjkę 7 dpo? Czy można do wytłumaczyć wczesną ciążą, czy jest to np. zwiastun zaburzeń hormonalnych?
Dodam, że bolą mnie plecy i podbrzusze, czuję bolesne ciągnięcie w pachwinach, również podczas chodzenia.
Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi i trzymam kciuki za Wasze dwie kreseczki.Starania od kwietnia 2023 r.
26.05.2023 r. 💔 6 tydz.
07.07.2024 r. czekamy na Gniewka 😍 -
Patisonek wrote:Dziewczyny! Jestem w 20 dc, owulacja najprawdopodobniej była 13/14 dc. Nastąpił gwałtowny spadek temperatury do 36,1, a następnie stopniowy wzrost. Wczoraj rano tempka 36,8, a dziś znów gwałtowny spadek do 36,3. Dodatkowo 5 dpo miałam w śluzie żyłki krwi. Uznałam więc, że chyba dzieje się coś dobrego i może zaczęła się implantacja.
Natomiast dziś w pracy zalał mnie płodny śluz, jakiego nie miałam nawet w okresie domniemanej owulacji (w czasie owulki miałam jedynie wodnisty). Do tego ten spadek tempki. Zbadałam więc szyjkę i ku mojemu zdziwieniu jest wysoko, średnio twarda, ale bardzo wyraźnie otwarta! Poleciałam po testy owu, zrobiłam, a tu jedynie cień cienia. Owulację więc wykluczam.
Wiem, że dużo płodnego śluzu pojawia się u niektórych dziewczyn we wczesnej ciąży. Ale odkładając ciążę na bok, ciekawi mnie ta otwarta szyjka. Szukałam w internecie i wszędzie piszą jak mantrę, że szyjka zamyka się zaraz po owulacji. Czy któraś z Was miała taką szyjkę 7 dpo? Czy można do wytłumaczyć wczesną ciążą, czy jest to np. zwiastun zaburzeń hormonalnych?
Dodam, że bolą mnie plecy i podbrzusze, czuję bolesne ciągnięcie w pachwinach, również podczas chodzenia.
Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi i trzymam kciuki za Wasze dwie kreseczki.
Więc może być tak że teraz masz owulację. atesty nie wykrywają 😊 Mogą to też być zaburzenia hormonalne albo ciąża nic nie wiadomo😊 Każdy organizm jest inny 😊
Na wszelki wypadek bym działała teraz bo może jest owulacja.
A jeżeli chcesz to sprawdzić to możesz sobie zbadać progesteron😊 -
Joan31 wrote:Ja miałam tak w jednym cyklu że owulacja nie mogła wystartować i miałam 3 razy płodny sluz i dopiero w 26dc miałam owulację. Kilka dni po pierwszej nieudanej próbie owulacji miałam też nitki krwi w sluzie.
Więc może być tak że teraz masz owulację. atesty nie wykrywają 😊 Mogą to też być zaburzenia hormonalne albo ciąża nic nie wiadomo😊 Każdy organizm jest inny 😊
Na wszelki wypadek bym działała teraz bo może jest owulacja.
A jeżeli chcesz to sprawdzić to możesz sobie zbadać progesteron😊
Serduszko było akurat wczoraj, ale będziemy działać dalej. Jutro pójdę sobie na progesteron i zobaczymy. I będę robić dalej testy lh, skoro kupiłam już opakowanie, może coś się pokaże...Joan31 lubi tę wiadomość
Starania od kwietnia 2023 r.
26.05.2023 r. 💔 6 tydz.
07.07.2024 r. czekamy na Gniewka 😍 -
Okej, zrobiłam progesteron, owulacji nie było. Na moim wykresie widać wyraźnie dwa podejścia do owulacji w tym momencie, więc chyba muszę zmienić wątek… ale powodzenia Dziewczyny!Starania od kwietnia 2023 r.
26.05.2023 r. 💔 6 tydz.
07.07.2024 r. czekamy na Gniewka 😍 -
A co do temperatury, to ogólnie nigdy nie mierzyłam, u mnie owu była mocno widoczna po śluzie i na tym polegałam. Ale raz po inseminacji się lekko rozłożyłam - miałam ok. 37 st. albo 37 z kreskami to oczywiście też wkręcałam sobie że to na pewno ciążaJa 31, on 34
marzec 2021 - start starań
wrzesień 2022 - HBA 32%
[suple: astaksantyna, NAC, selen, koenzym Q10, kwasy DHA, EPA, wit. D3, wit. E, wit. C, cynk, kwas foliowy]
3 x cykle stymulowane ❌
styczeń 2023 - HBA 63%
3 x IUI ❌
czerwiec 2023 - HBA ??? są naturalne ⏸️
02.08.2023 r. - 💙 zarodek + serduszko
20.03.2024 r. - chłopak
-
Evvee27 wrote:No to my znow z mężem staramy się już 6 cykl , do tej pory tez co miesiąc byłam w ciąży 😄
W tym cyklu to juz wgl czeski film .. owulacja później niż zwykle dziwna tempka do tego dziś 5dpo podbrzusze boli jak na okres i całe pachwiny ale piersi nie bolą w ogóle 🥺
evvee, wiem że łatwo się mówić, ale masz teraz jeszcze co najmniej pół roku żeby wrzucić na luz i żyć normalnie - skorzystaj z tego, wiem co mówię zdrowa para może starać się nawet rok, także spokojnie
I tak jak pisałam wcześniej, jak już zaszłam w ciążę to 5 dpo nic nie czułam, poczułam dopiero przy terminie miesiączki i nie miałam żadnych bóli implantacyjnych, choć faktycznie miałam plamienie implantacyjne które pojawiło się po stosunku, ale wtedy byłam pewna że to miesiączka się zbliża (bo zawsze miałam niedomogę lutealną i coś tam plamiłam przed okresem).Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2023, 22:35
Ja 31, on 34
marzec 2021 - start starań
wrzesień 2022 - HBA 32%
[suple: astaksantyna, NAC, selen, koenzym Q10, kwasy DHA, EPA, wit. D3, wit. E, wit. C, cynk, kwas foliowy]
3 x cykle stymulowane ❌
styczeń 2023 - HBA 63%
3 x IUI ❌
czerwiec 2023 - HBA ??? są naturalne ⏸️
02.08.2023 r. - 💙 zarodek + serduszko
20.03.2024 r. - chłopak
-
Cześć Dziewczyny,
Jestem 4dpo i temperatura ciala to ok 37.8C mam typowe objawy grypopodobne... zmęczenie, bol kości i mięśni, czy któraś z Was miała kilka dni po owulacji tak wysoka temperature I objawy podobne do przeziębienia? Czy to nie za wcześnie? -
M0210 wrote:Cześć Dziewczyny,
Jestem 4dpo i temperatura ciala to ok 37.8C mam typowe objawy grypopodobne... zmęczenie, bol kości i mięśni, czy któraś z Was miała kilka dni po owulacji tak wysoka temperature I objawy podobne do przeziębienia? Czy to nie za wcześnie?
Tak, ja miałam - byłam chora xDSylwi321 lubi tę wiadomość
Ja 31, on 34
marzec 2021 - start starań
wrzesień 2022 - HBA 32%
[suple: astaksantyna, NAC, selen, koenzym Q10, kwasy DHA, EPA, wit. D3, wit. E, wit. C, cynk, kwas foliowy]
3 x cykle stymulowane ❌
styczeń 2023 - HBA 63%
3 x IUI ❌
czerwiec 2023 - HBA ??? są naturalne ⏸️
02.08.2023 r. - 💙 zarodek + serduszko
20.03.2024 r. - chłopak
-
Dziewczyny kochane, doczekałam się owulacji w tym cyklu, wczoraj progesteron wynosił 26, beta negatywna. Dziś jestem najprawdopodobniej 11 dpo.
Zerkniecie proszę na mój wykres i powiecie mi czy coś może z tego być?
Od 5 dni mam plamienie, a raczej krew w pochwie, która nawet nie wypływa na zewnątrz, wymieszaną ze śluzem - raz różowe, raz kawa z mlekiem a dziś nawet pomarańczowe. Skrzepów brak, tempka nie spada. Myślę czy nie powtórzyć bety w piątek, ale szczerze to już teraz jestem wykończona psychicznie tym plamieniem i chyba wolę, żeby po prostu w tym momencie przyszedł okres. Moja fl to 13 dni, a przynajmniej tak zawsze było.
Dodam, że czuje się mocno jak w pierwszej ciąży, chociaż biorę pod uwagę, że niektóre rzeczy sobie wmawiam. Mam trochę za wysoką prolaktynę, więc biorę Castagnus i nie wiem czy to on mi takich psikusów nie robi…
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie. ❤️❤️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2023, 12:55
Starania od kwietnia 2023 r.
26.05.2023 r. 💔 6 tydz.
07.07.2024 r. czekamy na Gniewka 😍 -
Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było.. zniknęłam w maju z powodu depresji.. odcięłam się i szczerze balam zaglądać na forum.
Odpuściliśmy.. calkiem. Za bardzo nas to niszczyło. No ale właśnie.. w sierpniu stosunki były w dni płodne troche przez przypadek. Oczywiście nie spodziewałam się niczego bo skoro przez półtora roku nic to czemu teraz. Dzisiaj powinnam dostać miesiączki.
Ok. 6dpo przypuszczanej owulacji (niepotwierdzona niczym), pojawiła się gęsta biala wydzielina (niektóre moze pamiętają ze mialam mega problem z infekcjami, ogarnelam i był dłuższy czas spokoj ale teraz pomyslalam ze nawrot ale nic mnie nie swedzialo) wzielam gynoxin, poszlam rozmasowac powiez na kości krzyżowej. 3 dni gynoxinu, biala mega gęsta wydzielina utrzymuje się cały czas. Nic mnie nie swedzi nie ma to zapachu. Nie wylatuje na majtki. Jest na prawde przeokrutnie gęsta, gładka nie jak twaróg, bardziej jak taki hmm danio tylko biale.. myslalam ze to te tabletki ale nigdy ta substancja mi się tam tyle nie utrzymywała.. wylatywała i nie było problemu.
Myslicie czy może być cos na rzeczy? -
Hej hej!
Czytam Was od dłuższego czasu, ale dopiero teraz dotarłam do ostatniej strony i postanowiłam opisać swoje objawy - może komuś się przydadzą
Pierwsza ciąża: Byłam przekonana, że nic z tego. W pierwszym cyklu cb, trzeci cykl szczęśliwy. Kochaliśmy się z mężem tylko raz, 7dc. Od tego momentu do końca cyklu okropne mdłości, dlatego więcej zbliżeń nie było. Nie byłam w stanie. Spisałam cykl na straty. Cykle miałam idealnie regularne, 28 dni. Miałam ciężki czas w pracy, byłam bardzo przemęczona i miałam (jak wtedy myślałam) koszmarny PMS. W 10dc mrowienie sutków. Piersi bolały mnie tak, że myślałam, że wybuchną! W piątek rano (27dc) zrobiłam test ciążowy, tak dla pewności, że nic z tego, bo chciałam się wieczorem napić wina. Test o czułości 10 negatywny. Napiłam się tego wina, ale kompletnie mi nie wchodziło i po paru łykach zasnęłam. Cały weekend byłam zmęczona. Pojawiły się żyły na piersiach. W poniedziałek 30dc blada kreska, beta 56. Cały pierwszy trymestr spałam. Wstawałam do pracy, po pracy spałam praktycznie do rana, z 2 pobudkami na jedzenie. Pod koniec 1 trymestru minęło i ciąża do końca idealna. Poród długi i ciężki, zakończony cc.
Druga ciąża: 3 cykl starań. Po cc mam ubytek w bliźnie. Lekarz ostrzegał, że może być ciężko zajść w ciążę. Jeżeli umiejscowi się w bliźnie lub ubytku - terminacja...
Udało się zajść w 3 cyklu. Cykle znów 28 dni. Okres wrócił 6 miesięcy po porodzie. Pierwsze objawy ciąży to uderzenia gorąca, od ok 25dc. Ból piersi, a od porodu już nie miałam tego objawu przed okresem. Następnie w 26dc, wg mnie 12dpo łamanie w kościach, płacz przy śpiewaniu synkowi kołysanki i niechęć do czekolady. 13dpo rano test czułości 25 pozytywny, popołudniu pozytywny o czułości 10. 14 dpo, czyli dziś, beta 220. Odrzuciło mnie od kawy.
Czekam na wizytę u lekarza, żeby sprawdzić gdzie usiadła moja mała kropeczka i modlę się, żeby była daleko od blizny i ubytku... -
nick nieaktualnyJa już się staram nawet nie czytać o cudzych pierwszych objawach, bo mi potem odbija i je sobie sama wmawiam 🙈 dziś 14 dpo, @ jak nie było tak nie ma, ale dopóki nie zobaczę dwóch kresek to nie uwierzę, a póki co testy, które zrobiłam bardziej negatywne być nie mogły...
-
Hej. Ten cykl w ogóle nie skupiałam się na owulacji, objawach itd. Ale wczoraj przy kąpieli zauważyłam śluz z krwią. Niestety nie wiem, kiedy była owulacja bo nie sprawdzałam, ale dosyć regularnie się kochaliśmy i aktualni jestem w 25dc. Dzisiaj przy badaniu też zauważyłam minimalna ilość śluzu z krwią, dostałam też migreny i w pewnym momencie jak mi się zakręciło w głowie, to myślałam, że nie dam sobie rady. Aktualnie leżę i myślę, czy to może objawy zagnieżdżenia. Miałyście podobnie?
Edit. Zrobiłam test owulacyjny, bo jak się zaczyna mi okres to zawsze jest negatywny a tutaj szok i dwie grupę krechy. I teraz nie wiem, czy to nie owulacja jednak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2023, 17:08
-
Misia, albo owulacja albo zagnieżdżenie. Jak dlugie masz cykle? Ja nie miałam żadnych objawów zagnieżdżenia ani przy pierwszej, ani przy drugiej ciąży.
Natomiast owulację od porodu czuję bardzo dobrze. Aż za dobrze 🤣 mam wtedy okropne bóle jajnika i równo 14 dni później przychodzi okres.