PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymój zaś sie pyta co taka smutna jestem , a ja mu mówie , że ee nie wydaje Ci się.
Gdyby tylko wiedzial czasem mam ochote mamie mojej wygadać sie , ale też będzie przeżywać ... jestem sama sobie pozostawiona jedynie Wam sie mogę wygadać :*
Kurde mam straszne skurcze jajnika jakby ;/ -
nick nieaktualny
-
MalaCzarna wrote:Asha masz rację. Mój mi dziś napisał "nie martw się" noż k**** jak? Miło z jego strony ale nie potrafię!!! Jakby to było takie proste...
MalaCzarna, Iza75, kluska, bianka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nelly1507 wrote:mój zaś sie pyta co taka smutna jestem , a ja mu mówie , że ee nie wydaje Ci się.
Gdyby tylko wiedzial czasem mam ochote mamie mojej wygadać sie , ale też będzie przeżywać ... jestem sama sobie pozostawiona jedynie Wam sie mogę wygadać :*
Kurde mam straszne skurcze jajnika jakby ;/ -
nick nieaktualnyAsha wrote:Bo oni nie maja pojecia przez co my przechodzimy kazdego dnia.....najpierw ten cholerny @ potem czekanie na owu, sluzy i pierdoly...bedzie sluz nie bedzie zluzu...bedzie owu nie bedzie owu..juz sie bzykac czy poczekac...testy...dobra jets owu ...dobra juz sie bzykac...presja jebana bo czas...juz po owu czy jeszcze owu...jeszcze owu...bzykac..test...sluz...szyjka. ...bzykac...sluz....po owu? Sluz...itd itd kurwa jak to nie jest koszmar no to nie wiem
Asha, kluska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MalaCzarna wrote:Wiece co jest najgorsze? Pracuję w miejscu gdzie przychodzi mnóstwo ciężarnych pań... Irytuje mnie to coraz bardziej. Bo kuźwa dlaczego ona a nie ja?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 17:53
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAsha.. sama nie wiem czemu nie powiem.. może mi tak lepiej ? Może wole żeby nie wiedział , bo te ciągłe pytania ,, i jak ? jest okres? " ,, jak się czujesz" i w ogóle ... a tak nikt nie wie tylko ja i mam spokój . bez pytań bez pieprzenia , że moze sie udało , może teraz i pytania co 5 minut.
-
Mój wie wszystko. Wspiera i przytula jak potrzeba. Z nowym cyklem mówi "tym razem się uda". Ja szaleję, on jest spokojny, ale to wynika również z naszych charakterów.
Co godzina sprawdzam jaką mam temperaturę, choć wiem, że w ciągu dnia się nie liczy ;/Asha lubi tę wiadomość
-
MalaCzarna wrote:A my świeżo po ślubie i wszyscy wyczekują, pytają czy coś planujemy...
Iza75 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nelly1507 wrote:Asha.. sama nie wiem czemu nie powiem.. może mi tak lepiej ? Może wole żeby nie wiedział , bo te ciągłe pytania ,, i jak ? jest okres? " ,, jak się czujesz" i w ogóle ... a tak nikt nie wie tylko ja i mam spokój . bez pytań bez pieprzenia , że moze sie udało , może teraz i pytania co 5 minut.
-
nick nieaktualnyMój też wspiera. Przytula. Najgorzej jak trzyma rękę na moim brzuchu z taką czułością a ja na drugi dzień mowię że nic z tego. Tak jak wczoraj i dziś... Ale mimo wszystko wkurza pytaniami i nie do końca rozumie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 18:03
-
nick nieaktualnyMój też tak robi , a mi wtedy jest mega źle... więc w tym cyklu nie mówie nic. Jak będzie tak będzie. Na tym miesiącu po prostu mi zależy, bo chciałam zrobić niespodzianke gdyby sie udało . A jeśli nie to od następnego powiem, bo zawsze mowie. Ale w tym nie chcialam .
-
nick nieaktualny