PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPrzecież codziennie piszemy o swoich objawach i odczuciach, o kreskach bladych, ciemnych i ich braku, o za przeproszeniem "wiatrach", wzdęciach, zatwardzeniu, bolących "cyckach", brzuchach itd. Jak ci się nie podoba ten wątek to pisz na innym i czytaj inny... Wspieramy się tu wzajemnie i to się liczy. Możemy podzielić się swoimi lękami, obawami i radością. Co ci to przeszkadza?
Co do tamtego wątku, czytałam go owszem już kilka dni temu, nic bardzo konkretnego tam nie ma tak na dobrą sprawę...pompon, Asha, Rudzia lubią tę wiadomość
-
Chodzi o to, że my zdajemy sobie sprawę, że mogą być testy wadliwe, jakiś tam margines błędu, ciążą biochemiczna i inne cuda fałszujące wynik testu. Ale jaki prblem w tym, że podzielimy się ze sobą wzjemnie obawami i właśnie OBJAWAMI, po debatujemy na temat cieniów cienia, w nadziei, że jest o prostu za wcześnie na dwie grube kreski ?
-
MalaCzarna wrote:Przecież codziennie piszemy o swoich objawach i odczuciach, o kreskach bladych, ciemnych i ich braku, o za przeproszeniem "wiatrach", wzdęciach, zatwardzeniu, bolących "cyckach", brzuchach itd. Jak ci się nie podoba ten wątek to pisz na innym i czytaj inny... Wspieramy się tu wzajemnie i to się liczy. Możemy podzielić się swoimi lękami, obawami i radością. Co ci to przeszkadza?
Co do tamtego wątku, czytałam go owszem już kilka dni temu, nic bardzo konkretnego tam nie ma tak na dobrą sprawę...
Czytałaś go, i co nic Ci nie dał do myślenia? tylko to aby na kimś psy wieszać bo posłużył dobra rada?
Wspomniałaś tez szybciej o chamskim zachowaniu a spójrz na swoja formę pisowni? szkoda ze widzisz tylko czyjeś a swojego nie..
Jak dla mnie to podpisuje się pod słowami tej dziewczyny ze już powinna Ci kreska ściemnieć skoro parę dni temu miałaś bandziocha -
micki wrote:zobacz sobie formę pierwszej polowy watku, to jest pisanie na temat, a to co wy piszecie to jest tzw."gadanie o dupie maryni"
Czytałaś go, i co nic Ci nie dał do myślenia? tylko to aby na kimś psy wieszać bo posłużył dobra rada?
Wspomniałaś tez szybciej o chamskim zachowaniu a spójrz na swoja formę pisowni? szkoda ze widzisz tylko czyjeś a swojego nie..
Jak dla mnie to podpisuje się pod słowami tej dziewczyny ze już powinna Ci kreska ściemnieć skoro parę dni temu miałaś bandziocha -
amelia04072006 wrote:znasz sie na tym? poczytaj ilu laskom ovu zle zaznaczyl owulacje i to wystarczyło, zeby wyszedl test ze slabym natężeniem kreski.
-
Iza75 wrote:A forum to czy inne ma to do siebie, ze z czasem ludzie sie z sobą zżywają wiec rozmowy o dupie maryni są naprawdę mila odskocznia od problemów z jakimi sie spotykamy.
-
nick nieaktualny"Czytałaś go, i co nic Ci nie dał do myślenia?" - A gdybyś ty czytała to o czym my piszemy, to wiedziałabyś że dało mi to właśnie do myślenia... Może i czasem piszemy o głupotach, ale tak jak napisałam, nie musisz tego ani czytać ani tu pisać. Na nikim nie wieszałam psów! Co ty w ogóle wypisujesz? Koleżanka bardzo nie przyjemnie zwróciła się do osoby, którą darzę sympatią i poruszyło mnie to, ponieważ uważam, że zrobiła to niesłusznie. Swoją drogą uważam, że "moja forma pisowni" jak napisałaś nie jest ani niegrzeczna ani chamska. Może i kreska powinna już ściemnić i pewnie będziecie mieć satysfakcję jeśli nie udało mi się zajść w ciążę w tym cyklu, ale jak już pisałam "dobro i dobre życzenie drugiej osobie wraca do nas ze zdwojoną siłą, a chamstwem się nic nie zdziała". Pisałam o moim obawach w związku z pokazaniem się bladej kreski, którą wszystkie tutaj zauważyły, dziękuję im właśnie za wsparcie, za nadzieję, nawet jeśli okaże się że moja nadzieja jest niesłuszna i głupia. Wiele też pisało, że właśnie taką bladą kreskę miało, albo nawet miało w dniu spodziewanej @ więc dlaczego miałabym nie brać tego pod uwagę? Nawet jeśli test był wadliwy a moje objawy urojone, cieszę się że odnalazłyśmy z dziewczynami tutaj właśnie wspólny język, że wzajemnie sobie dobrze życzymy, wspieramy i pomagamy. A wy tam oczywiście możecie pluć na siebie wzajemnie jadem, to wasza sprawa, tylko nie róbcie tego tutaj, taka prośba. Pozdrawiam.
Iza75 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
micki wrote:jestem tu tak długo ze się znam i nie jedno już widziałam a ty o ile się orientuje jesteś tu od niedawna, co do natężenia ok ale nie parę dni pod rzad taka sama blada kreska
od niedawna, ale nie komentuje kogos kogo nie znam. spytaj sie o przebieg cyklu, kiedy była owulacja o dlugosc fazy lutealnej itd. na tej podstawie mozna ocenic kiedy test wyjdzie prawidłowy. zreszta sory, prolaktyna ci skacze? -
nick nieaktualny
-
MalaCzarna wrote:"Czytałaś go, i co nic Ci nie dał do myślenia?" - A gdybyś ty czytała to o czym my piszemy, to wiedziałabyś że dało mi to właśnie do myślenia... Może i czasem piszemy o głupotach, ale tak jak napisałam, nie musisz tego ani czytać ani tu pisać. Na nikim nie wieszałam psów! Co ty w ogóle wypisujesz? Koleżanka bardzo nie przyjemnie zwróciła się do osoby, którą darzę sympatią i poruszyło mnie to, ponieważ uważam, że zrobiła to niesłusznie. Swoją drogą uważam, że "moja forma pisowni" jak napisałaś nie jest ani niegrzeczna ani chamska. Może i kreska powinna już ściemnić i pewnie będziecie mieć satysfakcję jeśli nie udało mi się zajść w ciążę w tym cyklu, ale jak już pisałam "dobro i dobre życzenie drugiej osobie wraca do nas ze zdwojoną siłą, a chamstwem się nic nie zdziała". Pisałam o moim obawach w związku z pokazaniem się bladej kreski, którą wszystkie tutaj zauważyły, dziękuję im właśnie za wsparcie, za nadzieję, nawet jeśli okaże się że moja nadzieja jest niesłuszna i głupia. Wiele też pisało, że właśnie taką bladą kreskę miało, albo nawet miało w dniu spodziewanej @ więc dlaczego miałabym nie brać tego pod uwagę? Nawet jeśli test był wadliwy a moje objawy urojone, cieszę się że odnalazłyśmy z dziewczynami tutaj właśnie wspólny język, że wzajemnie sobie dobrze życzymy, wspieramy i pomagamy. A wy tam oczywiście możecie pluć na siebie wzajemnie jadem, to wasza sprawa, tylko nie róbcie tego tutaj, taka prośba. Pozdrawiam.
-
micki wrote:Ok zgodzę się ze są miłą odskocznia takie rozmowy ale kurcze można stworzyć sobie odrębny watek..
MalaCzarna lubi tę wiadomość
-
amelia04072006 wrote:od niedawna, ale nie komentuje kogos kogo nie znam. spytaj sie o przebieg cyklu, kiedy była owulacja o dlugosc fazy lutealnej itd. na tej podstawie mozna ocenic kiedy test wyjdzie prawidłowy. zreszta sory, prolaktyna ci skacze?