PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
dancerina wrote:Ja jestem 5 dzień po owu lekarz potwierdził owu moje sutki są wrażliwe test owulacyjny pozytywny ciążowy negatywny co w na to .??
-
W poniedziałek dowiedziałam się, że najprawdopodobniej jestem w ciąży, najprawdopodobniej ponieważ opieram się na
1. braku @
2. testach pozytywnych.
Moje objawy ciąży.
Tak naprawdę to nie wiem kiedy miałam owulację, ostatnia @ 22 października.
W zeszłą sobotę odczuwałam potworne zmęczenie (tak też miałam w pierwszej ciąży).
Zgaga, nawet po wypiciu wody, była biegunka, okropne bóle macicy jak na okres....a nawet gorsze.
I nic poza tym.
W pierwszej ciąży miałam identycznie (nie pamiętam zgagi bo wtedy w ogóle by mi do głowy nie przyszło, że jestem w ciąży), tj. bóle jak na @ i bóle pierwsi (teraz bez bóli piersi).
Teraz też miałam jakby mdłości, uczucie "ciężkiego żołądka".
Zaznaczam, teraz piersi nie dają żadnych oznak ciąży, w zeszłą sobotę (jeszcze przed testem) podczas mycie wydały mi się inne, jakby lekko spuchnięte, ale teraz bez zmian.
W poniedziałek test wieczorny, dwie tłuste krechy.
Staraliśmy się o dziecko od grudnia zeszłego roku, rodziłam w sierpniu zeszłego roku, w kwietniu zrobiłam badania, wyszła silna niedoczynność, do sierpnia żyłam ciążą, testowałam, miałam nadzieję, zupełnie odpuściłam temat, pogodziłam się z tym, że będzie jedno dziecko - nawet zaczęłam widzieć coraz więcej plusów tego faktu. Żeby było zabawniej 21 października wróciłam do pracy, gdzie bardzo mimo obaw mi się spodobało.
Ba! Zaczęliśmy sprzedawać rzeczy po synu....
Odkąd zaczęłam leczenie minęło ciut ponad pół roku.
W zasadzie po raz pierwszy nie świrowałam z testem i poczekałam do terminu @.
http://naforum.zapodaj.net/560860533f90.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2014, 18:35
menka, klara_bella lubią tę wiadomość
-
oj najgorsze to czekanie. kurcze mi tylko dają te piersi do myślenia bo mnie nie bolą a tak to zawsze od dnia owulki lub tuż po niej tak mnie bolały że dotknąć się nie mogłam a teraz cisza jak makiem zasiał...
Oby to był dobry znak. 3 dni temu zauważyłam takie niteczki krwi w śluzie podczas wizyty w toalecie ale tylko jednorazowo...
Ach nie chce się nakręcać bo potem strasznie przeżywam -
dancerina wrote:Mam pytanie ...ale mi głupio zapytać czy kttóraś miała tak że jak zaszła to chciało jej się ciągle kochać ???
-
JusWik wrote:oj najgorsze to czekanie. kurcze mi tylko dają te piersi do myślenia bo mnie nie bolą a tak to zawsze od dnia owulki lub tuż po niej tak mnie bolały że dotknąć się nie mogłam a teraz cisza jak makiem zasiał...
Oby to był dobry znak. 3 dni temu zauważyłam takie niteczki krwi w śluzie podczas wizyty w toalecie ale tylko jednorazowo...
Ach nie chce się nakręcać bo potem strasznie przeżywam
-
JusWik wrote:mamuśki a czy u którejś objawem były zaparcia. Ja zawsze gładko z tym miałam i codziennie a w tym tyg coś mi nie idzie... Przepraszam za to pytanie ale kurcze coś jest na rzeczy. Testuję we wtorek ale w poniedziałek mam wizytę u gina i może coś mi szepnie już na uszko
Ja czytałam że jednym z objawów też są zaparcia Także powodzenia
-
Nie wiem co myśleć o swoim cyklu...32 i 36 dc było ♥ między tym była owulacja. 36 dc pojawił się gesty przeźroczysty śluz niekoniecznie rozciagliwy.
dziś 46 dzień cyklu.
Od 37 dnia straszny ból nad wzgorkiem lonowym takie klucie nie mogłam wstawać ani siadać jak chodziłam również. Ból w miednicy jak na @. Od wczoraj zmniejszyło się. Szyjka od 5 dni wysoko zamknieta niby twarda ale nie na maxa.
Temperatura od 5-6 dni powyżej 37,3- 37,5 w pochwie. Temp ciała 36,7 do 36,9
Mimo że byłam już w ciąży nie czułam takiego bolu- może dlatego że każda z nich źle się rozwijała -
Witam. Na początku października niestety poroniłam w 8 tyg. Pierwsze objwy to bóle miesiączkowe kilka dni po owulacji, swędzenie brodawek, przypływ energii co było bardzo dziwne dla mnie bo zawsze uwielbialm drzemki:). Kolejnym objawem był spadek cinienia tzn zawsze miałam lekko podwyższone ( 147/98) a tu nagle ( 125/80) idealne. Teraz jestem znowu na etapie starań dość szybko i już nie moge doczekać sie testowania.... Dodam ze narazie mam "objawy"jakby piersi mnie piekly, i kłucie w jajnikach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 12:58
-
Matleena ja miałam swędzące brodawki i ogólnie całe piersi, ale też łydki...:)i kremowy śluz, którego wcześniej nigdy nie miałam i jestem w ciąży:))
byłam na becie 329, za kilka dni pójdę na kolejną , dziś poszłam do gina zrobiła mi usg, jest pęcherzyk, za jakieś dwa tyg powtórka i wtedy modlę się, zeby był zarodek i serduszko.
Mam nadzieje, ze spotkamy się na fioletowej stronie:)
trzymam kciuki, ja nie mogłam uwierzyć, ze mi się udało!!!