PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Najwaznieje ze masz juz jednego skarbusia:* Trzymam kciuki aby ten cykl byl szczesliwy dla Ciebie!!!
Dzis przez przypadek zobaczylam w tv dokument o kobiecie ktora wpadla i postanowila usunac ciaze i az mi sie lza w oku zakrecila na ta niesprawiedliwosc.... -
nick nieaktualnydokładnie mnie tez to najbardziej wkurza że sa babki które nie chca lub zabijają a te które bardzo pragna nie mogą miec albo bardzo duzo musza zrobic by miały
Mam jednego skarbusia już 3.5 letniego i bardzo chciałbym jej zrobic prezent na gwiazdke w malym pudełeczku male skarpeteczki dla siostrzyczki lub braciszka
bo jakspytalismy sie jej co chce na gwiazdke jaki prezent powieziała brata poryczałam sie jak cholera tak bardzo marze o tym by jej marzenie sie spełniło no i nasze też
Mandy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja juz uciekam spac bo ne moge usiedzieć tak mnie plecy bolą i oczy mi sie zamykają jak jutro zrobie test to dam Wam znac trzymajcie kciuki bo inaczej sie załamie ale nie wierze by to było TO
zobaczymy dobranoc papa do juterka
Mandy lubi tę wiadomość
-
Karola to piekne co piszesz:* naprawde zycze Ci z calego serca upragnionego malenstwa:*
Ja powoli wyrzucam sobie ze tak dlugo czekalismy ze staraniem sie po slubie...wydawalo sie ze bedzie prosto i chyba ktos tam na gorze chce mi dac nauczke... Wlasnie uswiadomilam sobie ze moje zycie odkad zdalam sobie sprawe z biegu rzeczy, jest pochmurne i w tych chmurach ucieka mi przez palce. Musze to zmienic, musze zmienic siebie i swoje nastawienie. Nie wiem czy tez tak macie ale nawet mam wrazenie ze unikam ludzi ostatnio...nie mam ochoty z nikim rozmawiac...to jest straszne, naprawde...
Karola0704 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytez tak miałam nawet jak pracowałam to przychodziła do nas klientka w ciazy z 2 dzieckiem i wiecznie narzekała że ja plecy bola że ma nogi opuchniete że to ze tamto w końcu nie wytrzymałam i powiedziałam jej - wie Pani co nawet Pani nie wie ile bym dała by byc na Pani miejscu by miec obuchniete nogi by bolały mnie plecy meczyła zgaga i te wszystkie dolegliwości ale niestety nie jest mi dane byc w ciazy więc niech Pani czasami sie ugryzie w jezyk . juz wiecej mi nie mówła że cos ją boli
Mandy, kamika23, Josephine, Stiffi lubią tę wiadomość
-
Karola To czekamy jutro na dobre wieści
Sskorka a ty kiedy masz wizytę u lekarza?
Mandy myśle że dużo tu dziewczyn ma podobnie jak ty bynajmniej ja na pewno. Zaczyna mi się @ jest dół straszny, kończy mi się nastawiam się na "wyłącz myślenie", zbliża się ovu zaczynam się nakręcać, badać, sprawdzać a później jest już coraz gorzej
I też zauważam, że przestaje mieć ochotę się z kimś spotykać najlepiej zamknęłabym się w domowym zaciszu nawet mi się pracować nie chce choć uwielbiam swoją pracę. Ale myślę, że niestety pogoda i pora roku też ma tutaj duże znaczenie. Ja bynajmniej jesienią często łapię jakąś chandrę
No nic głowa do góry jutro będzie lepszy dzień, dziewczyny nas zasypią pewnie dobrymi wiadomościami
70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy
Nadzieja umiera ostatnia. ..
-
Czesc dziewczyny!
U mnie nadal temperatura w gorze, mam nadzieje ze sie ladnie utrzyma dalej.
Czekam na wpis tych ktore testuja i piekne II kreseczki:D
Wstaje z lozka i przygotowuje sie do pracy. Kasia1407 tak jak napisalas, odkad czas oczekiwania na fasolke sie wydluzyl...coraz mniej lubie nawet swoja prace:( a wczesniej biegalam do niej prawie ze na skrzydlach. -
Karola0704 wrote:ja juz uciekam spac bo ne moge usiedzieć tak mnie plecy bolą i oczy mi sie zamykają jak jutro zrobie test to dam Wam znac trzymajcie kciuki bo inaczej sie załamie ale nie wierze by to było TO zobaczymy dobranoc papa do juterka
I jak tam test?
Josephine lubi tę wiadomość
-
Może testy jakieś trefne są??wannahaveababy wrote:@Mandy mam tak samo. Jak ktos sie pyta co u mnie slychac to odpowiadam zawsze: nic. Po prostu nic, zero, pustka. Wiadomo cos tam sie dzieje, staramy sie normalnie zyc ale to wszystko jest niewazne, nie liczy sie, jest tylko dodatkiem w tle. I wiem ze tak bedzie dopoki nie bede mogla powiedziec ze jestem w ciazy. To jest teraz sens mojego istnienia. Dlatego nie chce mi sie nawet spotykac ze znajomymi, zwlaszcza ze wszyscy maja dzieci albo sa w ciazy. A myslalam ze jestem odporna na to i nie bedzie mnie to bolec, a jednak.
Motywacja do pracy tak samo zerowa. Powinnam sie wlasnie szykowac a leze i czytam wasze posty.
U mnie dzisiaj wg kalendarzyka powinna byc owulka, sluz tez na to wskazuje ale testy owulacyjne negatywne hmm dziwne..
Pozdrawiam was i zycze upragnionych dwoch kreseczek
11.10.2018 Naprotechnologia
IO | Nietolerancje pokarmowe |Niedoczynność tarczycy | Hashimoto
"Jeśli myślisz, że nic nie możesz zmienić - zmień myślenie! " -
nick nieaktualnywitajcie dziewczyny
więc tak wstałam o 6 rano z potwornymi mdłościami poszłam zrobić ten pieprzony test PINK i kontem oka widzę 1 kreskę ok pomyślałam poszłam spać o 7 wstałam ubrałam się i zaprowadziłam córkę do przedszkola przychodzę patrze na test i jest cień cienia ale myślę sobie schizy mam jakieś poszłam do męża i pytam się ile jest kresek a on mówi jedna gruba 2 troszkę mało widoczna ale jest są 2 wiem że teraz będzie mnóstwo dziewczyn które powiedzą że po takim czasie nie powinno się odczytywać testów ale robiłam ich setki i nigdy nawet jak były negatywne nie pokazywały po jakimś czasie cienia 2 kreski a zawsze je trzymałam z nadzieją że jednak coś się pokaże a tu takie coś dziwne objawy wszystkie nadal są po przedszkolu kupie innej firmy test i zrobię kupię nawet 2 jeden zrobię jeszcze dziś a 2 jutro rano NADZIEJA JESZCZE JEST Czytałam troszkę opinii na temat testów PINK i sa nie ciekawe nawet kobietom w zaawansowanej ciąży nie pokazywały kreski albo była bardzo bladziutka zobaczymy z innym testem kurcze jak mnie mdli masakra
Josephine lubi tę wiadomość
-
Karola gratulacje super, tyle trzymalas nas w niepewności, wszystkie objawy wskazują na fasolkę mi Jeszcze trochę zostało do testowania, ale pewnie się nie uda bo drugi tydzień biorę antybiotyki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 11:04
Karola0704 lubi tę wiadomość
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
nick nieaktualnyja zawsze po negatywnym teście miałam tak że objawy mi mijały i zawsze po takim tescie rycząłm teraz jakoś sie tym nie przejełam zawsze robiłam Pink test bo sa najtańsze u nas 6 zł i nigdy nie miałam cienia teraz jak nawet maz to widzi to mam nadzieje cycki mnie bola myłam naczynia to nie mogłam wystac bo tak mnie plecy bolą co pół godziny latam siku no kurcze objawy sajest szansa o 12 ide po córkepotem jakieś małe zakupy by nic nie dźwigać i test jeszcze nie ma co gratulowac ale trzymajcie kciuki
-
Też zawsze rycze po negatywnym ;p bo wiadomo, zawsze to jest miesiąc w plecy.. no i prawie zawsze tego samego dnia co testowałam wieczorem przychodziła @11.10.2018 Naprotechnologia
IO | Nietolerancje pokarmowe |Niedoczynność tarczycy | Hashimoto
"Jeśli myślisz, że nic nie możesz zmienić - zmień myślenie! " -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja też tak miałam i zawsze czułam objawy mijały a teraz czuje spokój dziwne to nie wiem dlaczego zobaczymy po południu co sie z tego wyklujeJosephine wrote:Też zawsze rycze po negatywnym ;p bo wiadomo, zawsze to jest miesiąc w plecy.. no i prawie zawsze tego samego dnia co testowałam wieczorem przychodziła @
-
Juz sie nie moge doczekać az nam obwiesisz dobra wiadomość. I juz bedziemy mogły tak na 100% gratulowac
Ja bynajmniej juz z toba sie ciesze nawet ta drugą słabą kreseczka
Bo przedemna caly niestety 45 dniowy cykl, więc teraz będę z wami dziewczyny każdy test przeżywać :*
Karola0704 lubi tę wiadomość
70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy
Nadzieja umiera ostatnia. ..
