PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZagubiona... wrote:Wież mi że ciężko jest dojść do siebie po stracie. Niby jeszcze nie czuje się ruchów, nie widać serduszka a już wytwarza się silna więź z maluchem. Te II kreseczki na teście sprawiają że kobieta zakochuje się bez opamiętania.
-
nick nieaktualnywannahaveababy wrote:Jaka cena w Polsce? Wiecie, ja mam go juz 4 miesiac i jeszcze nawet pol tubki nie zuzylam. (Stosuje go tylko w dni plodne, bo w nieplodne wole uzywac Durex - mam z nim wiecej przyjemnosci) Tak wiec chociaz moze sie wydawac drogi to starczy wam na blisko rok albo i dluzej. Moj jest w tubce i sa do niego aplikatory - takie jakby strzykawki. Wiec mozna go uzywac i z aplikatorem i bez.
-
nick nieaktualnypietruszek wrote:wannahaveababy - około 80 zł
Zagubiona - może to dziwnie zabrzmi, ale zazdroszczę Ci tego uczucia zakochania... Moj umysł nie potrafi sobie tego wyobrazić - sięgam 'w przód' z emocjami uczuciami i nastrojem tylko do momentu zobaczenia tych kresek - potem jest to dla mnie wielka tajemnica... i coś, czego nie jestem w stanie sobie wyobrazić -
Audobrandessa wrote:nawet nie ma bardzo komu się pożalić.... bo ile razu można poruszać ten sam temat.... albo kolejny "objaw".
Pamiętaj że masz nas tutaj My zawsze tutaj ci pomożemyAudobrandessa lubi tę wiadomość
-
Pietruszek ja to uczucie mogłam porównać do tego jak poznałam męża była to taka nagła fala uczuć i świadomość że ta osoba to ta jedyna.
Starać możemy sie w okolicy lutego marca o ile wszystko ładnie się zagoi.
Jest ciężko się pozbierać od śmierci córeczki minęło pół roku a ja nadal mam przygotowany pokoik w takim stanie w jakim zostawiłam go jadąc do szpitala. Misie są tylko zapakowane w folie i łóżeczko nad kryte a wczoraj mąż zamknął go na klucz bo wiedział że z niego nie wyjdę jak wrócę do domu.Nadzieja umiera ostatnia! -
Dziewczyny jesteście wspaniałe. Wasze wsparcie jest dla mnie bardzo ważne i motywuje mnie do wstania na nogi. Przyjdzie czas że w końcu się uśmiechnę i powiem sobie "tak chcę walczyć o kolejne dziecko" z waszym wsparciem i wsparciem rodziny może nawet szybciej niż mi się wydaje.
Życzę każdej z was tej fali uczuć towarzyszącej przy II kreseczkach i krzyków na porodówce obwiniając partnera że to jego wina. Tak bynajmniej to u mnie wyglądało, ale później go przeprosiłam i dziękowałam mu że był przy mnie i że mamy tak wspaniałą córeczkęWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 22:26
Reni555 lubi tę wiadomość
Nadzieja umiera ostatnia! -
nick nieaktualnyZagubiona nie mam już słów bo wiem że słowa pocieszenia teraz nic nie dadzą sama musisz sie pozbierać i sama bedziesz wiedzieć kiedy bedziesz gotowa na kolejne starania tak jak napisałaś może too bedzie szybciej niż myslisz najważniejsze że masz kochajacego meża przy sobie
-
Karola w takiej sytuacji nie da się powiedzieć czegoś co wpłynie na drugą osobę. Ale liczy się obecność tej drugiej osoby. Dostałam z waszej strony duże wsparcie mimo że się nie znamy sam fakt że tu piszemy dużo mi daje. Ja też czytam wiele wątków i wiele pamiętników i cieszę się kiedy komuś sie udaje i płacze obwiniając boga gdy coś idzie nie tak. Ale wy rozumiecie mnie może nie każda przez to przechodziła ale każda wie jaki to ból i stara się zrozumieć i dać wsparcie i za to wam dziękuję, że jesteście i że mogę sie wygadać a wy mnie wysłuchacie.
Reni555, Audobrandessa, Kasia1407, madziaw88, Karola0704 lubią tę wiadomość
Nadzieja umiera ostatnia! -
nick nieaktualnyZagubiona... wrote:Karola w takiej sytuacji nie da się powiedzieć czegoś co wpłynie na drugą osobę. Ale liczy się obecność tej drugiej osoby. Dostałam z waszej strony duże wsparcie mimo że się nie znamy sam fakt że tu piszemy dużo mi daje. Ja też czytam wiele wątków i wiele pamiętników i cieszę się kiedy komuś sie udaje i płacze obwiniając boga gdy coś idzie nie tak. Ale wy rozumiecie mnie może nie każda przez to przechodziła ale każda wie jaki to ból i stara się zrozumieć i dać wsparcie i za to wam dziękuję, że jesteście i że mogę sie wygadać a wy mnie wysłuchacie.
-
Zagubiona wiesz że na nas możesz liczyć i pamiętaj o tym. Ja wiem co czujesz ponieważ też straciłam maleństwo tylko że 26 tc. Ale myślę że strata dziecka czy na początku czy później to i tak bardzo bardzo boli
Ale fajnie że jest takie forum gdzie naprawdę można się wyżalić podzielić swoimi obawami i objawami i wszystkie tutaj siebie rozumiemy a nawet jak nie to staramy się zrozumieć. Nie ma żadnych wulgaryzmów ani pretensji
Tak ja powiedziała wannahaveababy BO JAK NIE MY TO KTO !!!
Jestem z tobą i trzymaj się kochana
-
nick nieaktualnywitajcie u mnie dziś 22dc cycki nadal bola takie dziwne uczucie rozpierania do tego bola jajniki ale tak jakos inaczej i jestem spiaca mimo że poszłam spać po 22 wstałam o 7 zaprowadziłam małą do przedszkola wstawiłam obiadek i poszłam spać dalej niedawno wstałam kurcze a jeszcze bym spała na jakiekolwiek objawy za wcześnie tak mi się wydajędo tego bola mnie zeby ale nie cały czas tylko przy gryzieniu lub jak jak mocno dotknę palcem masakra nigdy tak nie miałam
-
Karola ja z piersiami mam podobnie tez czuje taki dziwne uczucie w nich sle u mnie to za wcześnie na jakie kolwiek objawy ciążowe poniewaz to dopiero 7 dpo.
Powiem wam tak z tą sennoscia to myślę ze tez mie można brac jako objaw ciazy w tej porze roku ponieważ większość teraz osób jest nie do życia nawet mężczyźni. Tylko my starajace odrazu zaczynamy nad tym rozmyślać
Ja również wstać nie moge i w ciagu dnia mam kryzysy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasia1407 wrote:Karola ja z piersiami mam podobnie tez czuje taki dziwne uczucie w nich sle u mnie to za wcześnie na jakie kolwiek objawy ciążowe poniewaz to dopiero 7 dpo.
Powiem wam tak z tą sennoscia to myślę ze tez mie można brac jako objaw ciazy w tej porze roku ponieważ większość teraz osób jest nie do życia nawet mężczyźni. Tylko my starajace odrazu zaczynamy nad tym rozmyślać
Ja również wstać nie moge i w ciagu dnia mam kryzysy -
Ja też się staram nie nakręcać choć czasami siedzę i się dopatruje ale rozum mi podpowiada żebym przestała bo to nie objaw ciąży i że w tamtym miesiącu miałam tak samo. Choć w tym za wcześnie mnie piersi zaczęły boleć ale to nie wiem dlaczego. Dzisiaj idę do lekarza zobaczymy co mi powie
-
nick nieaktualnyKasia1407 wrote:Ja też się staram nie nakręcać choć czasami siedzę i się dopatruje ale rozum mi podpowiada żebym przestała bo to nie objaw ciąży i że w tamtym miesiącu miałam tak samo. Choć w tym za wcześnie mnie piersi zaczęły boleć ale to nie wiem dlaczego. Dzisiaj idę do lekarza zobaczymy co mi powie
-
nick nieaktualnymnie też piersi bolą, ale bardziej po bokach niż całe. natomiast zciemniały mi otoczki sutków i same sutki stały się takie ciemnoróżowe. wczoraj wieczorem potworna zgaga nigdy takiej nie miałam, dzisiaj tez, ale mniejssza. nie wiem co myśleć już o tym wszystkim