PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
hejka dziewczyny u mnie 14 pojawiły sie plamienia i okres sie rozkręcił ;( zwolniłam sie z pracy więc na razie starania odstawiamy na dalszy tor ale znając moje szczescie nawet jak bedziemy sie kochac na 2 dni przed nastepnymokresem to zajde w ciaze hehe bo nie mam pracy i teraz nawet byśmy nie chcieli no ale jak powiedział moj maz jak bedzie to bedzie teraz szukam innej pracy a co wyjdzie zobaczymy a może jest nam dane miec jednego maluszka ja poczułam ulge zwalniając sie od tych kretynów jutro ide do nich na zakupy hehe i tylko po to bedę tam chodzić a jak mnie zdenerwują to ich opiernicze i tyle
-
Mia13 wrote:Ja mam kupione 4 testy ciążowe, to chyba już obsesja, naprawdę. Zależało mi, żeby wiedzieć szybciej, bo muszę dostać luteine, a moja lekarka od lutego ma urlop...
A usg po owulacji ma jakiś sens? Ja nie jestem biegła w tych sprawach...
Heh, to ja kupiłam 10 testów - obsesja! -
Karola, wiele z nas chciałoby choć to jedno dziecko Trzeba patrzeć na plusy Oczywiście wiem, że chciałabyś kolejne tak bardzo jak ja to pierwsze. Teraz na luzie z pewnością Ci się uda
Ja też mam trochę stresa podobnie tak Ty. Skończy mi się niebawem umowa i będę bez pracy a nie mogę sobie na to pozwolić i nie wiem czy już szukać innej. Wolałabym zaciążyć, pójść na L4 i mieć z głowy jeden problem. Przypuszczam, ze ten stres też może być przyczyną, że się nie udaje.
Zastanawiam się czy nie odpuścić sobie nawet tych testów owulacyjnych.
Zapisałam się jutro na jogę, idę pierwszy raz. Może trochę wyluzuję
Astma - miflonide
Tarczyca - euthyrox
Starania o pierwsze dzieciątko ❤ -
madziaw88 robisz testy owulacyjne o tej samej porze? Ich się ponoć nie robi z porannego moczu.
emotka a może spróbuj jednak testy owulacyjne, będziesz miała chociaż orientację czy wzrasta u Ciebie ten hormon LH. Stres ma bardzo duże znaczenie w staraniu o dziecko...
Karola może teraz wyluzujesz, znajdziesz lepsza pracę, a dzidziuś się pojawi i będziesz bardzo szczęśliwa.
dariasz no przebiłaś mnie, u mnie jutro 29 dzień cyklu, myślę czy testować.
-
nick nieaktualnyJa dostałam do testów owulacyjnych zakupionych na allegro takie rady:
1. Nie używaj pierwszego moczu po wybudzeniu, ponieważ LH jest syntetyzowane
w twoim ciele i wynik na teście będzie nieprawidłowy.
2. Najlepiej poddawać mocz testowi między godziną 10 a 20.
3. Mocz powinien być poddawany testowi o tej samej porze każdego dnia.
4. Należy ograniczyć spożywanie płynów w ciągu 2 godzin przed wykonaniem testu.
A jeśli chodzi o kreski, to ja nigdy nie miałam drugiej kreski w tym samym kolorze co kontrolna, a test był pozytywny. Na drugi dzień już nie było drugiej kreski. Owulację na pewno miałam
-
Jestem nowa, więc witam ciepło
To mój pierwszy tak dziwny cykl.. Uwaga, będzie długo, bardzo Was przepraszam..
Więc.. Owulacja bardzo mi się opóźniła, ale też wyraźnie ją czułam a raczej dni płodne, bo kiedy dokładnie nastąpiła owu - nie wiem, nie byłam w stanie tego ogarnąć
Myślę, że zaczęła się od bardzo bolesnego skurczu brzucha, kłucia promieniującego aż do pach i na plecy! Na drugi dzień wstałam zła jak osa i kłóciłam się o wszystko a to nie jest jednak mój charakter..
W kolejnych dwóch dniach zalewał mnie śluz - mleczno - wodnisty.. Pojawiły się zakwasy na brzuchu, ból jajników i pleców.. Wtedy pomacałam swoją szyjkę była mega rozpulchniona, mięciutka..W tym samym czasie bardzo zaczęły mi się przesuszać usta i w ogóle całe ciało swędziało. Miałam mdłości, bardzo źle czułam się psychicznie.. Jakiś niepokój, dół, przygnębienie.Sutki miałam bardzo wrażliwe.
I w zasadzie od tamtej pory, czuję to cały czas, choć już z ciut mniejszym nasileniem.
Od tamtego czasu (od początkowych objawów) minęły prawie dwa tygodnie a ja nadal, ale już sporadycznie, czuję rozpieranie w podbrzuszu, chwilowe kłucia w macicy, także w nocy, kilka razy bóle jak na @, wczoraj - sekundowy, ale bardzo bolesny skurcz, z całą pewnością nie związany z trawieniem nigdy tego nie czułam..
Teoretycznie, zbliża mi się okres, mam jakieś kilka, dwa, max trzy dni a ZAWSZE w tym czasie zajadam się słodyczami i bolą mnie piersi. Obecnie, nie mogę patrzeć na słodycze a piersi.. Zrobiły mi się troszkę pełniejsze, sutki trochę spuchły i pojawiły się żyłki i otoczki wokół brodawek. To w sumie już wcześniej obserwowałam, ale dlaczego nie bolą.. Dziwne.
No i mam parcie na pęcherz, też w sumie przed okresem normalne.
To, co mnie zastanawia: piersi, słodycze i sucha skóra i to dziwne uczucie w jajnikach i podbrzuszu od owulacji!!
U ginekologa byłam tydzień temu, bo i tak miałam iść. Nie mam żadnych torbieli, wszystko jest OK, miałam ślad płynu w zatoce Douglasa a więc owulacja była na pewno; na stwierdzenie ew. ciąży było oczywiście za wcześnie.
Test robiłam parę dni temu, negatywny, ale też było za wcześnie.
Na betę nie idę, cierpliwie poczekam. Nigdzie mi się nie spieszy, i tak zdrowo się odżywiam, biorę kwas foliowy itd.
Teraz chciałam jedynie podpytać, czy takie wariactwa są normalne mimo braku ciąży, braku torbieli i przy na co dzień uregulowanym poziomie hormonów??
Ma ktoś "taką urodę"??
Boję się, że i ja taką urodę właśnie zaczynam mieć, bo jeśli chodzi o ciążę - przed tymi dniami współżyłam parę dni, ale nie do końca i to był akurat weekend, więc tak się złożyło, że po alkoholu a więc te plemniki chyba za słabe mogły być..
-
madziaw88 ja też robiłam testy owu o 21, co do temperatury to raczej nie mierzyłam, więc ciężko mi powiedzieć...
dariacz może spróbuj rano, ja nie wytrzymałam i zrobiłam teraz... są dwie kreski, jedna bledsza, ale widoczna, tylko mam lekkie brązowe plamienie i takie bezbolesne skurcze w dole brzucha, co mnie martwi... -
Mia13 wrote:dariacz może spróbuj rano, ja nie wytrzymałam i zrobiłam teraz... są dwie kreski, jedna bledsza, ale widoczna, tylko mam lekkie brązowe plamienie i takie bezbolesne skurcze w dole brzucha, co mnie martwi...
Jej... Jakieś objawy masz?? Druga kreska dobrze wróży...
To i ja zatestuje jutro, rozpaliłaś we mnie iskierkę nadziei ))
A Ty powtórz rano koniecznieIgor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Mia13 wrote:madziaw88 ja też robiłam testy owu o 21, co do temperatury to raczej nie mierzyłam, więc ciężko mi powiedzieć...
dariacz może spróbuj rano, ja nie wytrzymałam i zrobiłam teraz... są dwie kreski, jedna bledsza, ale widoczna, tylko mam lekkie brązowe plamienie i takie bezbolesne skurcze w dole brzucha, co mnie martwi...
Ale super u Ciebie przynajmniej coś się pojawiło, gratuluję! Kiedy masz wizytę u ginekologa? -
witam Moje Drogie
pojawiam sie u Was bo chyba nastal taki czas w moim zyciu ze moge probowac dalej moj synus urodzil sie przez CC 23.06.2015 wszystko bylo dobrze przez cala ciaze..cos jednak sie zlego wydarzylo w ostatnich godzinach przed odejsciem wod i lekarze mimo ogromnej walki nie uratowali Aniolka zmarl 25.06.2015..w styczniu mija 7 miesiac..a ja po pozwoleniach lekarza po pol roku zaczynam starania..tzn w szpitalu mowili pol roku..inny mowil.na wiosne..a jeszcze inny ze rok to minimum jakie trzeba odczekac rana sie nie zagoila na duszy i serduszku ale ona sie nje zagoi nigdy..
obecnie mija 30 dzien cyklu...temperatura wczoraj podskoczyla z 36,7-36,8 na 37,2 i tak juz drugi dzien..nie ma @ i nawet plamienie sie nie pojawia..a zazwyczaj tego dnia cyklu plamienia wystepowaly..moze mam kilka dni przesuniecia..nie wiem..poczekam 3-4 dni..i bede sie testowac..chyba ze @sie pojawi..ale jak na razie pozdrawiam cieplutkoWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 22:22
"Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
I to się liczy, a reszta nie!
Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
zm. 25.06.2015 / 00:32