X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie PIERWSZE OBJAWY
Odpowiedz

PIERWSZE OBJAWY

Oceń ten wątek:
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 12 maja 2016, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Channah gratulacje, kreskę widać, słaba, ale jest czyli udało się!

    channah lubi tę wiadomość

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 12 maja 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Wczoraj zrobiłam test 14 dpo, negatyw. Wieczorem chciałam zbadać szyjkę i było mega ciasno, miękko, szyjka raczej wysoko i zamknięta (nie mogłam się dostać do niej). Brak bólu piersi, ale są powiększone, brak plamień, które powinny być już od 11 dpo.

    Jakie miałyście objawy? Nie wiem czy czekać na @ czy robić sobie nadzieję
    Szyjka wygląda obiecująco :) podejdź na test z krwi - wynik powinien być już wiarygodny :)

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 12 maja 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    channah wrote:
    received_1118468641507236_jpeg_300x300_q85.jpg
    No to dzisiejszy :)

    Piękny :-). Jakiej człości testem robiłaś? Wstawiłabym swój dla porównania, ale sztuki wstawiania zdjęć jeszcze nie opanowałam ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2016, 09:24

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • channah Autorytet
    Postów: 866 229

    Wysłany: 12 maja 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobotest chyba 25

    f2w3rjjg58quuhcd.png
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 12 maja 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krew pobrana. Koło 18 wynik. Mam nadzieję, że mój ulubiony pan w laboratorium ("siadaj, siadaj, wujek kłuje to nic nie boli") przyniesie mi szczęście :-)

    Misia może faktycznie zrób betę. Te domowe testy z tego co dziewczyny piszą naprawdę różnie wychodzą.

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 12 maja 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuję za miłe słowa, wsparcie i modlitwy. Dużo mi to daje. Jesteście kochanie.
    Z wujem bez zmian. Boję się najgorszego, a przecież przyjechałam do mamy na wakacje. Jednak nie da się uciec od problemów. Wszędzie Cię dosięgną ...

    Channah gratuluję Ci serdecznie. Chciałabym, aby wszystkie starające się wkrótce ujrzały taki widok.

    Misia koniecznie wybierz się na betę. Ona wszystko wyjaśni.

    Wiedźma myślę, że będzie ładna beta!! Od razu daj znać :*

    Milka dziwne takie uczucie zawieszenia co nie. Nigdy nie lubię tego momentu czekania na @.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2016, 19:21

    channah lubi tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 12 maja 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bitter nie wiem czy to da Ci trochę nadziei, bo nie wiem jakiego typu operacje miał Twój wujek, ale 5 lat temu moja mama miała operację kręgosłupa, przy której dwa razy "zatrzymała się na stole". Potem spędziła 2 tygodnie w śpiączce farmakologicznej na OIOMie. A potem jeszcze 2 miesiące na nefrologii, bo po tym wszystkim nerki nie chciały wziąć się do swojej roboty. Było naprawdę ciężko. Dzisiaj żyje normalnie, nawet założyła własny mały biznesik. Także nadzieja jest zawsze. Trzymaj się. Jesteśmy z Tobą myślami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2016, 14:11

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 12 maja 2016, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Dziewczyny dziewczyny za każde miłe słowa, wsparcie i modlitwy. Dużo mi to daje. Jesteście kochanie.
    Z wujem bez zmian. Boję się najgorszego, a przecież przyjechałam do mamy na wakacje. Jednak nie da się uciec od problemów. Wszędzie Cię dosięgną ...

    Channah gratuluję Ci serdecznie. Chciałabym, aby wszystkie starające się wkrótce ujrzały tai widok.

    Misia koniecznie wybierz się na betę. Ona wszystko wyjaśni.

    Wiedźma myślę, że będzie ładna beta!! Od razu daj znać :*

    Milka dziwne takie uczucie zawieszenia co nie. Nigdy nie lubię tego momentu czekania na @.

    Kochana będzie wszystko dobrze zobaczysz.
    Oj dziwne to zawieszenie, codziennie czekam tylko nie wiem dlaczego od 3 dni czuje prawy jajnik??

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 12 maja 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma82 wrote:
    Krew pobrana. Koło 18 wynik. Mam nadzieję, że mój ulubiony pan w laboratorium ("siadaj, siadaj, wujek kłuje to nic nie boli") przyniesie mi szczęście :-)

    Misia może faktycznie zrób betę. Te domowe testy z tego co dziewczyny piszą naprawdę różnie wychodzą.

    Wczoraj zaczęłam pogłębiać wiedzę na temat opinii testów ciążowych :) dużo kobiet pisało że w ten sam dzień robiły testy różnych firm, zdarzało się że dwa negatywy, a jeden pozytyw wychodził :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 12 maja 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny beta z dzisiaj 54,81. Chyba mogę odpalać bezalkoholowego szampana? Na razie więcej we mnie przerażenia jak to będzie niż faktycznej radości, ale może jak dotrze to będzie lepiej ;-). Nerwica lękowa chyba też w tym nie pomaga, ale psycholog twierdzi, że damy radę.

    BitterSweetSymphony lubi tę wiadomość

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 12 maja 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooo to Wiedza po cichu gratuluję. Zrób ponowną po 48h :)

    Channah beta zrobiona??

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 12 maja 2016, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wianna to już jest po 48h :-). Pierwsza była w 10dpo i wynosiła 9,9.

    dqprk6nlginvcqzk.png
  • Mia13 Ekspertka
    Postów: 543 65

    Wysłany: 12 maja 2016, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma moje gratulacje, trzymajcie się ciepło.

    Pozdrawiam Was kochane :))

  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 12 maja 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma z wujem to trochę inna sprawa bo troszkę się zaniedbał. Doszło do perforacji jelita, zapalenia otrzewnej, był odwodniony i nerki odmówiły posłuszeństwa. Była jedna operacja a wczoraj druga. Do tego doszła sepsa. Wuj nie oddycha sam...

    Ale dosyć smutnych rzeczy. Wiedźma gratuluję!!! Na pewno wszystko się ładnie ułoży ;)

    Milka już pewnie chciałabyś rozpocząć nowy cykl. Ja jutro spodziewam się miesiączki i zacznę odliczać miesiące do ponownych starań.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2016, 19:28

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Mia13 Ekspertka
    Postów: 543 65

    Wysłany: 12 maja 2016, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje nadzieje legły w gruzach, robiłam testy owulacyjne, wczoraj negatyw, dzisiaj pozytywny. Dwie mocne krechy, jedna jakby ciut słabsza, ale chyba tylko sobie wmawiam. :( W niedzielę już nic nie będzie, nie mam nawet ochoty na coś więcej... jestem zła, że mój mąż nie będzie jutro jak miał być. :( Zaczynam mieć pretensje do niego. :(

  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 12 maja 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma82 wrote:
    Wianna to już jest po 48h :-). Pierwsza była w 10dpo i wynosiła 9,9.
    Aaaa rzeczywiście, nie skojarzyło tego :) to moje gratulacje, tym razem już głośne ;) umawiaj się na wizytę! ;)

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 12 maja 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia, ach może Ty się spakuj do niego i jedz! Na numerek i wracaj ;)
    Ale jak on już przyjedzie to wykorzystaj go na maxa, a może się jednak przesunie. Ja bym tym testom nie wierzyła do końca, obserwuj swoje ciało. Może, może coś bedzie. A pozłościć na niego pozwalam Ci, masz prawo, o! Tylko nie złość się długo, bo złość piękności szkodzi :*

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 12 maja 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miał, wiesz Ci napisze?
    Nie sugeruj się nimi absolutnie. Mnie one się do niczego nie przydały. Czasami miałam dwie kreski, raz jedna
    . Tylko kasę wydawałam. I gdybym miała tylko na testach się opierać, to w życiu bym w ciążę nie zaszła. Trzeba działać czy test ma kreskę czy dwie!!
    Bo ja tak czekałam kilka cykli, na kreskę, na śluz, Śluz był, kreski nie i tak marnowałam czas :) a jak przestałam mierzyć temperature, odpuściłam test, poszliśmy działać to się udało!!!
    Dlatego polecam nie wierzyć w te testy tylko działać nooo :) głowa do góry, mąż przyjedzie, to działajcie i będzie dobrze :) mówię Ci to ja :)

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Mia13 Ekspertka
    Postów: 543 65

    Wysłany: 12 maja 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    On wiedział, że jak będzie później to kicha, mam ochotę go rozszarpać. Samolot za drogi w sobotę... w styczniu mi chyba dobrze pokazały testy owulację w 14dc wyszedł pozytywny a serduszkowaliśmy w 15dc i 17dc no i się udało, tylko niestety nie utrzymało... śluz jednak widzę mleczny u siebie, ale bóle jak na @....

  • Wiedźma82 Autorytet
    Postów: 380 151

    Wysłany: 12 maja 2016, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia mi też test wyszedł pozytywny w czwartek przed weekendem majowym, a że zdążyliśmy się porządnie pokłócić, to przytulanki było dopiero w sobotę i niedzielę. Nie trać nadziei.

    dqprk6nlginvcqzk.png
‹‹ 645 646 647 648 649 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ