X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie PIERWSZE OBJAWY
Odpowiedz

PIERWSZE OBJAWY

Oceń ten wątek:
  • skorpionek82 Autorytet
    Postów: 823 137

    Wysłany: 17 maja 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie jak sex był po 24 to zaznaczyć wieczorem czy rano ?

    be2286637619c012de883c2f8744cba8.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 17 maja 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) Pojęcia nie mam. Chyba wieczorem?
    A u mnie teraz szyjka w dole, otwarta jak byk i ewidentnie płodny śluz :-o
    I o co tu biega?

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 17 maja 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przysięgam, że już tam łap nie włożę. Tylko mętlik z tego mam. Temperatura rano była wysoka, więc teoretycznie progesteron powinien działać a ta franca się otwiera jak zawsze na dzień przed @.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 17 maja 2016, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa wrote:
    A myślicie że przy cyklach 27-28 dni , test w 26 dniu może coś pokazać ?

    Myślę, że tak. Owulacja występuje w 14 dc. , 10 dni po owulacji już powinien test wyjść :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 17 maja 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie też mnie zastanawia jak sex jest tuż przed północą lub już po to kiedy zaznaczać

    Milka, dzięki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 23:12

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 17 maja 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 wrote:
    No kurcze właśnie wiem, że kremowy, biały, lepki a tu jakieś dziwactwo. Racja, @ nie ma to nic nie wiadomo :)

    I tego się trzymaj :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 17 maja 2016, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle wrote:
    Bitter przyjmij moje kondolencje.

    Dziewczyny ja jak byłam już w ciąży a czekałam na okres, to badałam szyjke i wydawało mi się że jest otwarta... :)
    Umiecie je badać na pewno :)?

    Czasami zdarza się, że szyjka jest lekko uchylona przez cały cykl, szczególnie jak już kobieta rodziła :), ale słyszałam, że czasami się otwiera mimo ciąży :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 17 maja 2016, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 wrote:
    skorpionek82 - coś mi się zdaje, że kogoś tu dopada depresja. Kiedyś fajna starsza babka widząc w jakim jestem stanie powiedziała mi, że w życiu różnie bywa a kiedys było lepiej, bo jak coś się zepsuło, to się to naprawiało a teraz takie czasy, że się wyrzuca.
    Wiem, że jest ciężko. U nas tez nie było kolorowo. Prosiłam męża o drugie dziecko przez dwa lata. Żyliśmy jak pies z kotem. Spaliśmy ze sobą 7 razy w roku! I wcale nie wtedy, kiedy ja miałam ochotę. Wszystko mu nie pasowało mimo, że tak naprawdę nadskakiwałam mu na każdym kroku. Aż w końcu się wkur... i stwierdziłam, że ja mu dam. Zaczęłam żyć trochę własnym życiem, wychodzić ze znajomymi i nie zwracać na niego uwagi. Oczywiście w domu był dosłownie błysk, obiad na niego czekał, ale nie odzywałam się słowem, wyniosłam się z sypialni do pokoju syna. Wytrzymał długo ale zrozumiał, że albo chce mieć żonę, albo gosposię i nianię.
    Nie możesz się poddawać. Musi być coś co na niego zadziała, bo myślę, że nadal go kochasz. Gdyby tak nie było, nie chciałabyś drugiego dziecka z tym człowiekiem. Wierzę w Was. Nie wyrzucaj waszych uczuć do kosza. Spróbuj naprawić.

    Masz rację, nie można pokazać facetowi że jest się na każde skinienie i rządanie. To jest prawda, że faceta trzeba sobie wychować niestety :/

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 17 maja 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skorpionek82 wrote:
    Mam pytanie jak sex był po 24 to zaznaczyć wieczorem czy rano ?

    Ja zaznaczam wieczorem :) dla mnie następny dzień jest dopiero jak jest jasno ;)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 17 maja 2016, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie momentami boli raz jeden jajnik raz drugi. W sumie dziwnie bo zawsze mnie bolał ale tylko przy owu

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 17 maja 2016, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 wrote:
    Przysięgam, że już tam łap nie włożę. Tylko mętlik z tego mam. Temperatura rano była wysoka, więc teoretycznie progesteron powinien działać a ta franca się otwiera jak zawsze na dzień przed @.

    U mnie szyjka przed @ zawsze jest wysoko, a ja wtedy robię sobie nadzieję że to ciążą. Czasami się zastanawiam czy to normalne że ja tak codziennie sprawdzam, ale chyba się od tego uzależniłam :D

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 17 maja 2016, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa wrote:
    Mnie momentami boli raz jeden jajnik raz drugi. W sumie dziwnie bo zawsze mnie bolał ale tylko przy owu

    Mnie czasami też jajnik boli przed @, ale dlaczego sama sobie zadaję to pytanie :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 18 maja 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam test 26 dnia i jedna kreska

  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 18 maja 2016, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa wrote:
    Zrobiłam test 26 dnia i jedna kreska
    Nie smuć się. Jeszcze jest czas. Sprawdzisz jeszcze za dwa dni. Trzymam kciuki.
    Ja będę sprawdzać w sobotę. U mnie to bedzie 13 dpo.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 18 maja 2016, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak myślałam że nic nie wykarze, ale mimo wszystko jakoś mi smutno.
    Mąż mówi żeby się nie martwić, że spróbujemy w kolejnym cyklu.
    Uważa, że za rzadko się kochalismy w tym cyklu. Niby Noe liczy się ilość a jakość bo po jednym razie już można zaciazyc, jednak życie pokazuje że głównie to dotyczy wpadek xD

  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 18 maja 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie >:)
    Pewnie gdyby trafiła nam się przygoda po pijaku z przypadkowym gościem to akurat dziwnym trafem byłby to strzał w dziesiątkę :) No cóż. Na taką imprezę się nie zdecyduję więc pozostaje molestowanie męża :)

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 maja 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa - ty się nie smutaj, to może być za wcześnie na test. Ja zawsze mam nadzieję, dopóki krwawienie nie wystąpi i tego się trzymajmy :)

    K22 - zawsze można sobie wyobrazić, że to seks przypadkowy hi hi ;), słyszałam, że często dziewczyny zachodzą w ciążę po alkoholu. Pewnie to wynik tego, że po alkoholu nie myśli się tak bardzo o ciąży, psychika jest rozluźniona i się udaje :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2016, 13:55

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 18 maja 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie ja w tym cyklu podczas Przytulanka kompletnie o tym nie myślałam :)
    Bo wiem że takie fiksowanie nic nie da pozytywnego :)
    A w sumie i po alkoholu też było hihi

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 maja 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To kto wie, może to będzie szczęśliwe zakończenie :) jak tak to ja też się napije i zagonię męża do działania :D:D:D

    K22 lubi tę wiadomość

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 18 maja 2016, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha no właśnie :) wtedy pełen luz i do dzieła :p
    A tak ogólnie to szkoda, ze nie znam dokładnego dnia owu :/

‹‹ 652 653 654 655 656 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ