PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
ja też nie wytrzymałam, miałam zwyklego 25 z rossmana (musze kupić chyba ten 10 nie?)i wyszła jedna piękna tłusta krecha hehe. U mnie też ta nadzieja gaśnie... I jeszcze chyba mi się infekcja przypelętała... co polecacie?bo lekarz dopiero we wtorek a i tak nie wiem czy @ wtedy nie będę miała...agnieszka1290 wrote:No i u mnie negatyw dzisiaj
możliwe , że za szybko zrobiłam
oprócz tego wczoraj na majtkach zobaczyłam kropeczke wielkości główki szpilki krwi, i w śluzie taka sama, nie drapałam się więc to nie podrażnienie (tak sobie myślę że może to zagnieżdżenie choć wybijam szybko z głowy żeby się nie nakręcać)Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
agnieszka1290 wrote:U mnie też lekarz podejrzewał PCOS z wyników hormonów (2-krotnie zwiększony testosteron) prolaktyna wysoka, no i małe pęcherzyki czy torbiele ale po leczeniu unormowało się wszystko i znikło. Ostatnio robiłam kontrolnie badania hormonów i niby są w granicach normy ale mogłyby być lepsze.
Muszę jeszcze zrobić sobie badania na tarczycę teraz mam urlop i muszę się za to wziąść.
Warto zrobić tarczycę ... według mojej endokrynolog najlepszy poziom TSH powinien oscylować wokół 1 ( ja obecnie przy leczeniu mam 0,657... Powiem Ci, że jak mi w pierwszym badaniu wyszło 2,9 to endo i tak wysłała mnie na badanie ft4 ( to przy ewentualnej niedoczynności powinno być w granicach normy - nigdy powyżej czy poniżej) i przeciwciał antyTPO i antyTG - bo z objawów wynikało ze mogę mieć Hashimoto - no i wyszło...
okazało się ze TSH 2,9 u mnie stanowiło subkliniczną niedoczynność ( tzn . niby hormony w normie a jednak objawy książkowe)
ja już dziś nie jestem tak optymistycznie nastawiona jak wczoraj...
na wszelki wypadek powtórzyłam test ciążowy z innej firmy i wyszła druga baardzo bladziutka kreseczka ... i tempka spadła do 36,6
niby tylko jedna kreska ale człowiek zaczyna myśleć... okresu nadal nie ma, nic nie zapowiada żeby przyszedł na szczęście ale...
przy hashimoto czasami trudno utrzymać ciążę - wiem co mówię bo prawdopodobnie chorowałam już w czasie pierwszej ciąży ( miałam krwawienia w zasadzie od początku ciąży do ok 15 tygodnia - dopiero potem ustały i ciąża przebiegała już do konca wzorowo (poza niewielkim nadciśnieniem pod koniec ciąży) cały czas byłam w szpitalu na podtrzymaniu ...nikt wówczas nie wpadł na pomysł ze to może tarczyca... na szczęście synuś urodził się zdrowiutki
niedoczynność tarczycy - euthyrox 100mg 3x w tyg i 125 mg 4 x w tyg
moje pierwsze szczęście ma już ponad 4 latka i jest wesołym łobuziakiem -
Justyna 85 no najlepsze są te testy o czułości 10 chyba , że się robi po terminie@ to te z 25 też pokaża:-) ale ja nie należe do tych cierpliwych ♥♥
A który u Ciebie dzień cyklu? no plamienie może świadczyć o implantacji ale nie musi ♥
Nika 1982
Ja w tamtym roku zaszłam w ciążę ale w 6tyg 4 dni okazało się , że ciąża obumarła i nadal nie wiem co było przyczyną lekarz mówił , że tak się zdarza dlatego żadnych badań nie robiłam dodatkowych.
A tarczycę to nie wiem jaką mam bo nie badałam. Kiedyś tam samo tsh zrobiłam ale nie pamiętam nawet jaki był wynik , dawno temu.
Dużo kobiet ma problemy z tarczycą i jak wiedzą o tym i biorą leki to udaję się im zajść i dotrzymać ciąży. Ale tarczycą może być powodem poronienia.
Znajoma poroniła a póżniej się okazało , że tarczyca no ale było za póżno już
Kochana temperaturą się nie martw raz spada potem wzrasta:-) idż najlepiej na Betę bo testy to różnie wychodzą. Ja przy Becie 46 miałam słabą kreskę na teście ciążowym:-) -
agnieszka1290 wrote:No i u mnie negatyw dzisiaj możliwe , że za szybko zrobiłam
nie ma co się stresować ... powiem Ci że w pierwszej ciąży ( 5 lat temu) test zrobiłam 23.01 czyli 5/6 tygodni po owulacji a kreseczka druga była ledwo widoczna !!!! na drugi dzień beta hcg 782, kolejny dzień po becie test zrobiłam już z czystej ciekawości i na pamiątkę - kreska taka słabiuteńka ze myslałam ze test wadliwy ...
niedoczynność tarczycy - euthyrox 100mg 3x w tyg i 125 mg 4 x w tyg
moje pierwsze szczęście ma już ponad 4 latka i jest wesołym łobuziakiem -
Agnieszka1290
wybiorę się jutro .., dziś nie mogłam rano wyjść z domu a w laboratorium w którym robię badania (mam jedno aby móc porównywać wyniki - aby nie było różnic pomiarowych) w dniu dzisiejszym materiał do badań pobierali tylko do 11.
Lecę jutro z samego rana i ok 11-12 będą wyniki ... jakby co dam znać
niedoczynność tarczycy - euthyrox 100mg 3x w tyg i 125 mg 4 x w tyg
moje pierwsze szczęście ma już ponad 4 latka i jest wesołym łobuziakiem -
dziewczyny a powiedzcie mi ile czasu od zagnieżdżenia test powinien wyjść dodatni?Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
ehh 26 dc, nie mierzyłam od początku temp ale tak:agnieszka1290 wrote:Justyna 85 no najlepsze są te testy o czułości 10 chyba , że się robi po terminie@ to te z 25 też pokaża:-) ale ja nie należe do tych cierpliwych ♥♥
A który u Ciebie dzień cyklu? no plamienie może świadczyć o implantacji ale nie musi ♥
13dc wyszedł mi poz test owulacyjny (ale w tamtym miesiącu miałam monitoring i owulke miałam dopiero za 3 doby od poz.testu owu.
18 dc zaczęłam mierzyć temp i już była wysoka, 15 i 17dc były plusy.
dzisiaj rano test 25 wyszła jedna krecha. Jade kupić 10 i jutro powtórka.
wcześniej przebadałam sie, monit czy owulka jest wszystko ok, tarczyca ustawiona. A i tak coś czuje że nic z tego:( bo tak jest że jak się chce to się fige ma:(
z pierworodną w 27 miałam bladziocha i beta 50 (właśnie ogladałam testy i robiłam 25 wtedy).Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
Justya 85
Ciężko interpretować wykres jak od samego początku nie ma temp. A śluz czy szyjkę badasz??
To w takim razie byłby u Ciebie 13 dpo:-) Ważne jest jak długa masz fazę lutealną.
Jak masz 14 i jutro powinien być @@ to testy powinny Ci już wyjść. A implantacja zazwyczaj jest od 5 dnia do 12 dpo, chociaż zdażają się wyjątki:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2016, 17:37
-
agnieszka1290 wrote:Justya 85
Ciężko interpretować wykres jak od samego początku nie ma temp. A śluz czy szyjkę badasz??
To w takim razie byłby u Ciebie 13 dpo:-) Ważne jest jak długa masz fazę lutealną.
Jak masz 14 i jutro powinien być @@ to testy powinny Ci już wyjść. A implantacja zazwyczaj jest od 5 dnia do 12 dpo, chociaż zdażają się wyjątki:-)
szyjki nie badam nie umiem, śluz mniej więcej obczajam wg mnie owulka (tak jak w tamtym miesiącu) była 16dc więc jest teraz 10dpo, ale to tak jak mówie teoretycznie więc różnie może być. Zrobiłam dzisiaj test owu bo czytałam że może "przepowiadać" i mam bladziutką kreskę no ale wiadomo że to żaden znak. Jutro zrobie z rana test 10. Z pierwszą w 27dc mi wyszedł bladzioch więc zobaczymy. Najgorsze to czekanie, ale to nasz pierwszy cykl więc co ja mogę mówić w porównaniu do kilkuletnich starań...
Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
Odebrałam wyniki beta hcg
10.11 wynik 48,43 mIU/ml !!
Znów ciąża "niespodzianka"
Agnieszka1290
a co słychać u Ciebie?
agnieszka1290 lubi tę wiadomość
niedoczynność tarczycy - euthyrox 100mg 3x w tyg i 125 mg 4 x w tyg
moje pierwsze szczęście ma już ponad 4 latka i jest wesołym łobuziakiem -
NIKA1982 wrote:Odebrałam wyniki beta hcg
10.11 wynik 48,43 mIU/ml !!
Znów ciąża "niespodzianka"
Agnieszka1290
a co słychać u Ciebie?
Gratuluję Kochana życzę nudnych 9 miesięcy!♥♥ Do lekarza kiedy się wybierasz?
Ja dzisiaj robiłam badania na tarczycę i bete zrobiłam przy okazji nie liczę , że się udało zero objawów
-
Agnieszka1290
wizytę umówiłam na 26.11 ( raz że wcześniej raczej i tak nic by nie zobaczył, dwa że wcześniejsze terminy mi nie pasowały w ogóle ) ..
daj koniecznie znać co i jak
brak objawów jeszcze o niczym nie świadczy... wierz mi ... ja pamiętam swoje początki w pierwszej ciąży... ZERO objawów tylko moja mama "czarownica" zmusiła mnie do zrobienia testu ... bo jak twierdziła ona po prostu "wiedziała" ze to ciąża
niedoczynność tarczycy - euthyrox 100mg 3x w tyg i 125 mg 4 x w tyg
moje pierwsze szczęście ma już ponad 4 latka i jest wesołym łobuziakiem -
Dopiero w 6 tyg widać serduszko albo czasami i póżniej dlatego nie ma co szybciej jechać
Wywaliło mi opryszczkę ( wielgaśną) a o trądziku nie wspomnę ostatnio opryszczkę miałam w ciąży he he lubię się pocieszać ♥♥
Mojej przyjaciółki babcia tylko jak ją zobaczyła to powiedziała , ze w ciąży a ta jeszcze nie bardzo wiedziała:-) nie mam pojęcia po czym to poznają
NIKA1982 lubi tę wiadomość
-
Agnieszka1290
w poprzedniej ciąży pierwsze usg miałam robione w 5 tyg 3 dniu - serducho biło jak dzwon ...
moja mama tak wszystkim dziewczynom z naszej rodziny przepowiadała ... zawsze wiedziała .. nie wiem skąd... nie wiem jak ... po prostu wiedziała i już...
mi też buzię zsypało... jak nastolatkę heheh ...
agnieszka1290 lubi tę wiadomość
niedoczynność tarczycy - euthyrox 100mg 3x w tyg i 125 mg 4 x w tyg
moje pierwsze szczęście ma już ponad 4 latka i jest wesołym łobuziakiem -
nick nieaktualnyHej dziewczyny jestem tu nowa, staralismy się moim ukochanym wcześniej o dziecko. Od trzech cykli odpuscilismy sobie-co będzie to będzie. I właśnie chyba zaczynam wariowac. Mam nieregularne miesiaczki (problemy hormonalne) i ciężko jest u mnie wyznaczyć ovu. No i właśnie w tym cyklu już bez żadnej obserwacji ani bez monitoringu wydaje mi się, ze mogło się udać. Teraz kompletnie nie wiem kiedy testować. jestem w 35dc ( A mogą trwać nawet 50 kilka) . Dwa dni temu (33dc) strasznie doskwieralo mi zmeczenie, przez caly dzien, a gdy wróciłam do domu zauważyłam brunatne plamki na bieliźnie. Jeden jedyny raz, @ się nie rokrecila A myślałam ze tak będzie . Wczoraj też chroniczne zmęczenie i cmienie wieczorem w prawym jajniku i czasem w całym podbrzuszu. Od rana zawroty glowy . Po prostu każda próba wstawia z krzesła kończyła się wielką impreza w głowie. I potworne nudności wieczorem. Jak myślicie? Kiedy zatestować żeby było wiarygodnie?
