PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Asha wrote:Czesc dziewuszki...przytulanka nie bylo bo jakies skurcze mialam , cholera wie co to bylo...znowu jakies badziewie jak w tamtym cyklu po owulce
Ojej szkoda, ale w razie jajeczkowania to i tak jesteś przodownikiem serduszkowania w naszym gronie;) więc kochana na pewno będzie dobrze:)
A ja oświadczam wszem i wobec, że przytulanie wczoraj było:D wpadłam do sypialni i oznajmiłam mojemu m, że albo po dobroci, albo siłą
Asha lubi tę wiadomość
-
No! I tak trzeba z nimi gadac!!! I zaskutkowalo, elegancko, brawo!!!!!bianka wrote:Ojej szkoda, ale w razie jajeczkowania to i tak jesteś przodownikiem serduszkowania w naszym gronie;) więc kochana na pewno będzie dobrze:)
A ja oświadczam wszem i wobec, że przytulanie wczoraj było:D wpadłam do sypialni i oznajmiłam mojemu m, że albo po dobroci, albo siłą
bianka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHehe a ja dopiero wstałam. Rano przerwa w śnie na pomiar i z powrotem pod kołderkę. Ale się uśmiałam jak teraz czytałam moje zaległości.
Uwielbiam was dziewczyny! U mnie dalej niewiadoma. Dziś spadek o 2 kreski...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2014, 09:49
-
Ja robie to samo...mierze i spac spowrotem....wyznaczylo ci owuMalaCzarna wrote:Hehe a ja dopiero wstałam. Rano przerwa w śnie na pomiar i z powrotem pod kołderkę. Ale się uśmiałam jak teraz czytałam moje zaległości. Uwielbiam was dziewczyny! U mnie dalej niewiadoma. Dziś spadek o 2 kreski... i to chyba nawet wtedy kiedy mowilas, wiec git to czemu niewiadoma ?
-
nick nieaktualny
-
To super ze jedziecie...to sie troche zrelaksujesz i fasolka sie ladnie zadomowiMalaCzarna wrote:Niewiadoma bo ten dzisiejszy spadek, może dziś spadek przed owu, a tamtej nie było? Ale co ma być to będzie. Ja już żyję wjazdem nad morze.
MalaCzarna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wiecie co, w tym miesiącu mierzę o 5,30, ale dziś przebudziłam się po 4, więc zmierzyłam o 4,30. Jak godzinę później zmierzyłam to termometr wskazał już 3,5 kreski więcej. Pewnie dlatego, że już byłam przebudzona wcześniej i to już drzemanie było a nie sen? Chyba lepiej uwzględnić tą pierwszą temp, pomimo, że godzinkę wcześniej zmierzona? Jak uważacie?
Witaj MałaCzarna:) ja to dziś mam doła, ale staram się nie dać i odgonić go gdzieś daleko:)
-
nick nieaktualnyDo wyjazdu jeszcze 3 tygodnie.Asha wrote:To super ze jedziecie...to sie troche zrelaksujesz i fasolka sie ladnie zadomowi Hehe, więc fasolka albo będzie już dobrze zadomowiona, albo zadomowiać się będzie sierpniowa. Albo wcale, bo kto wie? Tfu tfu! Musi się udać!
Asha lubi tę wiadomość
-
Ja bym ta pierwsza uwzglednilabianka wrote:Wiecie co, w tym miesiącu mierzę o 5,30, ale dziś przebudziłam się po 4, więc zmierzyłam o 4,30. Jak godzinę później zmierzyłam to termometr wskazał już 3,5 kreski więcej. Pewnie dlatego, że już byłam przebudzona wcześniej i to już drzemanie było a nie sen? Chyba lepiej uwzględnić tą pierwszą temp, pomimo, że godzinkę wcześniej zmierzona? Jak uważacie?
Witaj MałaCzarna:) ja to dziś mam doła, ale staram się nie dać i odgonić go gdzieś daleko:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Było, a dziś jak wstałam to znów mąż nie w humorze:/ siły nie mam z nim walczyć nie powie o co chodzi, i nerwy mi struje, a ja strasznie biorę takie rzeczy do siebie. Tym bardziej, że na dziś zaplanowene mam spotkanie ze znajomymi- same pary, w tym jedna świeżo w ciąży- a ja sama będę, bo m nie dostał wolnego. Myślałam, że chociaż dzień spędzimy, ale wyszedł prawie bez słowa, bo jakieś sprawy ma.
Sorry, że się Wam tu z samego rana wyżalam, ale powoli szlag mnie trafia.
Muszę się czymś zająć, żeby nie myśleć
natkurka lubi tę wiadomość
