PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam nadzieję, że był to tylko przypadek.. Zroztów nie mam po czym mieć, nie miałam łyżeczkowania, ani żadnych innych zabiegów. W Polsce od razu bym poszła do gina, ale mieszkam w UK a w ich opiekę po oostatniej ciąży nie wierzę. Będę się teraz dokładniej obserwować, trochę się zaczełam baćMieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Gdziejestmieszko wrote:Mam nadzieję, że był to tylko przypadek.. Zroztów nie mam po czym mieć, nie miałam łyżeczkowania, ani żadnych innych zabiegów. W Polsce od razu bym poszła do gina, ale mieszkam w UK a w ich opiekę po oostatniej ciąży nie wierzę. Będę się teraz dokładniej obserwować, trochę się zaczełam bać
Niestety drogie to leczenie jest.. ale pani w aptece potwierdzila, ze skuteczne.
Ale rzeczywiscie moglo to byc u Ciebie jednorazowe
Tak tylko mowie na ewentualna przyszlosc dla kogokolwiek kto trafi na ten watek, że jest taka mozliwosc. i co wazne - wielu ginow w ogole o zrostach nie mowi, nie zwraca na nie uwagi i nie wyłapuje ich na usg.https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Hej Dziewczyny.
Jestem u Was od 3 dni Starałam się przejrzeć większą część tego wątku
Gratuluję Dziewczynom, które już oczekują na maleństwo
Trafiłam do Was - no właśnie - szukając powodów swojego samopoczucia.
Od marca staramy się o 2 dziecko. Mam już 4 letniego Synka, z którym udało się za drugim razem. Myślałam, że teraz będzie podobnie a tu psikus.
OM miałam 1.11 trwała 5 dni. Owulację wyliczyłam na 14-15 dc, który z reguły trwa 30 dni. Podczas dni płodnych kochaliśmy się tylko 2 razy (przy jednym 4 latku w domu nie zawsze jest siła .
Od 20dc czuję się inaczej niż zwykle - nigdy przed okresem nie miałam żadnych bóli ani w dole brzucha ani jajników (ból menstruacyjny pojawiał się dzień przed). Piersi są powiększone zdecydowanie wcześniej i pojawiły się wypustki (wiem, że z jednej strony to za wcześnie, ale zastanawiałam się od 2 dni co to jest i dziś natrafiłam na wypowiedź jednej z Was o wypustkach, wygooglowałam i wygląda identycznie) Piersi rwą i pieką a podbrzusze ciągnie i co jakiś czas jajniki kują.
Wczoraj nie wytrzymałam - test - negatywny. Wiem, że czuję się inaczej niż w poprzednich cyklach. Mam nadzieję, że to nie wytwór mojej wyobraźni.
Aha od 2 lat mam torbiel na lewym jajniku, ale bardzo dobry specjalista z Poznania stwierdził, że nie powinien mieć wpływu na zaciążenie (czy któraś z Was miała problem przez torbiel)?
Pozdrawiam Was i trzymajcie kciuki
-
nick nieaktualnyKarolka12345 wrote:Hej Dziewczyny.
Jestem u Was od 3 dni Starałam się przejrzeć większą część tego wątku
Gratuluję Dziewczynom, które już oczekują na maleństwo
Trafiłam do Was - no właśnie - szukając powodów swojego samopoczucia.
Od marca staramy się o 2 dziecko. Mam już 4 letniego Synka, z którym udało się za drugim razem. Myślałam, że teraz będzie podobnie a tu psikus.
OM miałam 1.11 trwała 5 dni. Owulację wyliczyłam na 14-15 dc, który z reguły trwa 30 dni. Podczas dni płodnych kochaliśmy się tylko 2 razy (przy jednym 4 latku w domu nie zawsze jest siła .
Od 20dc czuję się inaczej niż zwykle - nigdy przed okresem nie miałam żadnych bóli ani w dole brzucha ani jajników (ból menstruacyjny pojawiał się dzień przed). Piersi są powiększone zdecydowanie wcześniej i pojawiły się wypustki (wiem, że z jednej strony to za wcześnie, ale zastanawiałam się od 2 dni co to jest i dziś natrafiłam na wypowiedź jednej z Was o wypustkach, wygooglowałam i wygląda identycznie) Piersi rwą i pieką a podbrzusze ciągnie i co jakiś czas jajniki kują.
Wczoraj nie wytrzymałam - test - negatywny. Wiem, że czuję się inaczej niż w poprzednich cyklach. Mam nadzieję, że to nie wytwór mojej wyobraźni.
Aha od 2 lat mam torbiel na lewym jajniku, ale bardzo dobry specjalista z Poznania stwierdził, że nie powinien mieć wpływu na zaciążenie (czy któraś z Was miała problem przez torbiel)?
Pozdrawiam Was i trzymajcie kciuki
Karolka ja mam tak samo, nigdy wczesniej nie bolal mnie brzuch przed @. Wczoraj (25 dc, 9dpo) bardzo bolaly mnie plecy w okolicach krzyza i brzuch. Dzisiaj czuje sie jakby lapalo mnie przeziebienie. Test negatywny. W sobote testuje ponownie. Oby ten cykl zakonczyl sie zielona kropka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 08:51
Karolka12345 lubi tę wiadomość
-
Karolka12345 wrote:Hej Dziewczyny.
Jestem u Was od 3 dni Starałam się przejrzeć większą część tego wątku
Gratuluję Dziewczynom, które już oczekują na maleństwo
Trafiłam do Was - no właśnie - szukając powodów swojego samopoczucia.
Od marca staramy się o 2 dziecko. Mam już 4 letniego Synka, z którym udało się za drugim razem. Myślałam, że teraz będzie podobnie a tu psikus.
OM miałam 1.11 trwała 5 dni. Owulację wyliczyłam na 14-15 dc, który z reguły trwa 30 dni. Podczas dni płodnych kochaliśmy się tylko 2 razy (przy jednym 4 latku w domu nie zawsze jest siła .
Od 20dc czuję się inaczej niż zwykle - nigdy przed okresem nie miałam żadnych bóli ani w dole brzucha ani jajników (ból menstruacyjny pojawiał się dzień przed). Piersi są powiększone zdecydowanie wcześniej i pojawiły się wypustki (wiem, że z jednej strony to za wcześnie, ale zastanawiałam się od 2 dni co to jest i dziś natrafiłam na wypowiedź jednej z Was o wypustkach, wygooglowałam i wygląda identycznie) Piersi rwą i pieką a podbrzusze ciągnie i co jakiś czas jajniki kują.
Wczoraj nie wytrzymałam - test - negatywny. Wiem, że czuję się inaczej niż w poprzednich cyklach. Mam nadzieję, że to nie wytwór mojej wyobraźni.
Aha od 2 lat mam torbiel na lewym jajniku, ale bardzo dobry specjalista z Poznania stwierdził, że nie powinien mieć wpływu na zaciążenie (czy któraś z Was miała problem przez torbiel)?
Pozdrawiam Was i trzymajcie kciuki
Tez mialam torbiel na lewym jajniku, ponad rok temu zaciążyłam mimo torbieli, niestety ciąża nie przetrwała (ale nie sądze zeby torbiel miala z tym cos wspolnego). po poronieniu 13 cykli bezskutecznych i w koncu zdecydowalam sie na usuniecie tej torbieli. teraz trwa pierwszy cykl bez niej. Ale owszem, zaciazenie z torbiela jest mozliwe, moj gin rowniez tak mowi. Pewnie moze to byc ciut utrudnione, ale mozliwe.
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Karolka12345 wrote:Hej Dziewczyny.
Jestem u Was od 3 dni Starałam się przejrzeć większą część tego wątku
Gratuluję Dziewczynom, które już oczekują na maleństwo
Trafiłam do Was - no właśnie - szukając powodów swojego samopoczucia.
Od marca staramy się o 2 dziecko. Mam już 4 letniego Synka, z którym udało się za drugim razem. Myślałam, że teraz będzie podobnie a tu psikus.
OM miałam 1.11 trwała 5 dni. Owulację wyliczyłam na 14-15 dc, który z reguły trwa 30 dni. Podczas dni płodnych kochaliśmy się tylko 2 razy (przy jednym 4 latku w domu nie zawsze jest siła .
Od 20dc czuję się inaczej niż zwykle - nigdy przed okresem nie miałam żadnych bóli ani w dole brzucha ani jajników (ból menstruacyjny pojawiał się dzień przed). Piersi są powiększone zdecydowanie wcześniej i pojawiły się wypustki (wiem, że z jednej strony to za wcześnie, ale zastanawiałam się od 2 dni co to jest i dziś natrafiłam na wypowiedź jednej z Was o wypustkach, wygooglowałam i wygląda identycznie) Piersi rwą i pieką a podbrzusze ciągnie i co jakiś czas jajniki kują.
Wczoraj nie wytrzymałam - test - negatywny. Wiem, że czuję się inaczej niż w poprzednich cyklach. Mam nadzieję, że to nie wytwór mojej wyobraźni.
Aha od 2 lat mam torbiel na lewym jajniku, ale bardzo dobry specjalista z Poznania stwierdził, że nie powinien mieć wpływu na zaciążenie (czy któraś z Was miała problem przez torbiel)?
Pozdrawiam Was i trzymajcie kciuki
Witaj ja też kiedyś miałam torbiel( cystę) ale lekami ją wyleczyłam ale lekarz powiedział , ze ta torbiel nie przeszkadza w zajściu w ciążę
-
Dzięki Dziewczyny za odpowiedź
Trochę odetchnęłam z tą torbielą, ale daję sobie max. rok (od początku starań czyli jeszcze 3 miesiące) i zacznę ewentualną diagnostykę
@ nadal brak...wczoraj miałam ból już ewidentny na @, ale cisza...Dziś przestało boleć, piersi nadal powiększone, wypustki widoczne (nawet męża zapytałam czy miałam coś takiego wcześniej twierdzi, że nie) także....nadzieja umiera ostatnia
Pozdrawiam Was ciepłoWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 15:50
-
A czy zdarzył wam sie żółty śluz pod koniec cyklu? Ja mam 27dc, lekkie pobolewanie brzucha i lewego jajnika i po raz pierwszy taki kolor śluzu.
-
Karma ja nie miałam takiego śluzu pod koniec cyklu, raczej sucho. W tym troszkę mlecznobiałego.
Mnie lekko ciągnie podbrzusze i lewy jajnik, piersi mniejsze, ale żyłki pozostały i wypustki. Przedwczoraj mega ból i byłam pewna, że @ przyjdzie. Na razie cisza, lekkie minimalne brązowe plamienie.
Czekam, ale zwariować można
Pozdrowienia -
farmaceutka77 wrote:A miała któraś z Was taki slodkawy smak w ustach? Taki doslownie jak lekko oslodzona herbata(taka lura), no meczy mnie już drugi dzień
farmaceutka77 lubi tę wiadomość
-
farmaceutka77 wrote:A miała któraś z Was taki slodkawy smak w ustach? Taki doslownie jak lekko oslodzona herbata(taka lura), no meczy mnie już drugi dzień
Ja z kolei mam takiego kapcia jakbym 3 dni chlała i nie myła zębów...agnieszka1290 lubi tę wiadomość
-
agnieszka1290 wrote:Niestety ja tak nigdy nie miałam także nie pomogę podglądnełam twój wykres ładnie się zapowiada i ten test ovu pozytywny to już w ogóle super!!
-
farmaceutka77 wrote:No procz tego posmaku nie mam kompletnie zadnych ale zadnych objawow:) cycki flaki a zawsze juz prolaktyna dawala o bie znac i zalaczal sie pms:)
Czasami brak objawów to dobry znak trzymam kciuki za zielonego kropka!!!!!♥farmaceutka77 lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny.
No u mnie niestety @ rozkręciła się wczoraj na dobre także coś co pojawiło się pierwszy raz (ból brzucha i jajników, powiększone piersi) od połowy cyklu niestety nie zwiastowały tego najlepszego.
Zastanawiają mnie jedynie te wypustki na brodawkach. Czytałam, że one pojawiają się w ciąży, ciąży jak wiadomo nie ma.
Czy któraś z Was je miała bez ciąży i co to oznaczało?
Pozdrawiam
Karola -
Karolka12345 wrote:Hej Dziewczyny.
No u mnie niestety @ rozkręciła się wczoraj na dobre także coś co pojawiło się pierwszy raz (ból brzucha i jajników, powiększone piersi) od połowy cyklu niestety nie zwiastowały tego najlepszego.
Zastanawiają mnie jedynie te wypustki na brodawkach. Czytałam, że one pojawiają się w ciąży, ciąży jak wiadomo nie ma.
Czy któraś z Was je miała bez ciąży i co to oznaczało?
Pozdrawiam
Karolamycha91 lubi tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
mycha91 wrote:Dziewczyny - mdlosci w 23 dn ok.9-10 dpo. Test (czulosc 20) negatywny dzis rano.
To możliwe?
Do 10dpo może być implantacja z testem trochę za szybko widziała u dziewczyn wykresy w 15dpo wychodziły dopiero plusiki:-) zależy kiedy się zarodek zagnieżdzi ☻