X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie PIERWSZE OBJAWY
Odpowiedz

PIERWSZE OBJAWY

Oceń ten wątek:
  • niewyspana Autorytet
    Postów: 1494 359

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyłozgięta wrote:
    Niewyspana, chciałam Cie zapytać jak długo starałaś się o dziecko?:)
    8/9 miesięcy.
    Zdaję sobie sprawę, że to niewiele przy osobach starających się latami.
    Ale straciłam nadzieję na koniec listopada i czułam, że muszę się uspokoić, bo to może potrwać.
    Tak jak każda z nas, na tym forum - miałam dosyć głupich rad i 'milych' komentarzy...

    Tyłozgięta lubi tę wiadomość

    klz9krhm1wqtef7i.png
  • Marienn Autorytet
    Postów: 2386 1018

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny! Jak sie dzisiaj nasza grupa ma?
    Ktos gorzej ktos lepiej?

    Ja nadal czekam na @ ! Testy biale wiecbpoprostu sie spoznia... -2dni... 😿

    Kto najszybszy tutaj teraz z objawiami na testowanie? 😻

    amaniii lubi tę wiadomość

    👩 31l. + 👱‍♂️ 31l.
    ___________________
    Klara <3
    Na świecie od 20.10.2021

    3jvzuay3bzpctkp6.png
  • M-ka1990 Autorytet
    Postów: 1222 146

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niewyspana to też sporo 8-9 mcy ja chyba też trochę odpuszczam, zrobię teraz badania prolaktyna w 3 dc. Ogólnie to się zastanawiam przez tego covida czy mi się nie poprzesuwa wszystko...

  • niewyspana Autorytet
    Postów: 1494 359

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M-ka1990 wrote:
    Niewyspana to też sporo 8-9 mcy ja chyba też trochę odpuszczam, zrobię teraz badania prolaktyna w 3 dc. Ogólnie to się zastanawiam przez tego covida czy mi się nie poprzesuwa wszystko...
    Nie wypowiem się, bo u mnie covid nic nie zmienił, ale według mnie jest to możliwe, to wirus, który miał wpływ na cały organizm. Przeziębienie może nam nawet coś przestawić.
    Teraz jedyna rada, jaką umiem udzielić, to lekka glowa, ale wiem jak one działają. Nie wprowadzają nic dobrego...

    klz9krhm1wqtef7i.png
  • Tyłozgięta Autorytet
    Postów: 302 108

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy znacie moze jakieś fora, czaty, miejsce gdzie można porozmawiać z innymi dziewczynami którym nie idzie staranie? Ja staram się od trzech lat, powiem szczerze że chwilami nawet rozważam rozwód. Kocham męża, ale prawdziwa rodzina.. dla mnie jest tylko z dzieckiem, wiem ze to największe marzenie mojego męża, podobnie jak moje. Nie umiem pogodzić się z tym ze nie mogę zajsc w ciążę, czuje się zupełnie bezwartosciowa, jakby moje życie było udawane. Nie potrafię sobie z tym poradzić, chciałabym znaleźć kogoś kto ma podobny problem żeby po prostu wzajemnie się wyżalić.

    Niedoczynność tarczycy-letrox50
    Tyłozgięcie macicy
    Starania od sierpień 2018
    25 lat
    Krwawienia owulacyjne
  • M-ka1990 Autorytet
    Postów: 1222 146

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niewyspana wrote:
    Nie wypowiem się, bo u mnie covid nic nie zmienił, ale według mnie jest to możliwe, to wirus, który miał wpływ na cały organizm. Przeziębienie może nam nawet coś przestawić.
    Teraz jedyna rada, jaką umiem udzielić, to lekka glowa, ale wiem jak one działają. Nie wprowadzają nic dobrego...

    No nic poczekamy zobaczymy :) trzeba trochę wyluzować wziasc się za siebie i może jakoś to będzie :) Ty też się nie zamartwiaj musi być dobrze :)

  • niewyspana Autorytet
    Postów: 1494 359

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyłozgięta wrote:
    A czy znacie moze jakieś fora, czaty, miejsce gdzie można porozmawiać z innymi dziewczynami którym nie idzie staranie? Ja staram się od trzech lat, powiem szczerze że chwilami nawet rozważam rozwód. Kocham męża, ale prawdziwa rodzina.. dla mnie jest tylko z dzieckiem, wiem ze to największe marzenie mojego męża, podobnie jak moje. Nie umiem pogodzić się z tym ze nie mogę zajsc w ciążę, czuje się zupełnie bezwartosciowa, jakby moje życie było udawane. Nie potrafię sobie z tym poradzić, chciałabym znaleźć kogoś kto ma podobny problem żeby po prostu wzajemnie się wyżalić.
    Na Facebooku jest grupa "Starania O dziecko. Niepłodność. Poronienia. By Doula"
    Tam jest niestety multum kobiet, które latami starają się o wymarzone dziecko.

    Macie z mężem wspólne marzenia i cele - to dobrze.
    Uważam, że powinnaś na spokojnie przemyśleć same swoje myśli.
    Mąż ma Ci być najdroższą osobami pod słońcem. Oczywiście, że wszyscy pragniemy dziecka, ale miłość współmałżonka, jego wsparcie i przyjaźń są nieodłączne w życiu jak i marzeniach.
    A przynajmniej ja mam takie zdanie...
    Wiem, że Ci ciężko. Ale nie czuj się "bezwartościowa", musisz wierzyć w siebie.

    Tyłozgięta , Lenka88, amaniii lubią tę wiadomość

    klz9krhm1wqtef7i.png
  • Lenka88 Ekspertka
    Postów: 169 88

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niewyspana, nie wiem czy to hormony ale jak przeczytalam to co napisalas wyzej to same lzy poplynely mi po policzku...
    "Mąż ma Ci być najdroższą osobami pod słońcem. Oczywiście, że wszyscy pragniemy dziecka, ale miłość współmałżonka, jego wsparcie i przyjaźń są nieodłączne w życiu jak i marzeniach." - podpisuje sie pod tym obieka rękami...

    Tylozgieta... Kiedy poznalam swojego męża bylam powaznie chora, przez te wszystkie lata znajomosci przechodzilismy przez rozne etapy łacznie z remisja choroby. Nie bedac nawet razem marzylismy o rodzinie dzieciach. Jednak decydujac sie na narzeczenstwo juz wiedzielismy ze przez moj stan zdrowia nigdy nie bedziemy rodzicami... Byly chwile mojego kryzysu, zlosci na caly swiat ze marnuje mu zycie i gdyby nie moj mąż chyba bym sie zalamala. To on dawal mi sile bo byl i jest moim najlepszym przyjacielem... Pogodzilismy sie z tym ze mamy siebie i tak juz pozostanie... Prawie 10 lat wspolnego zycia ze świadomoscia ze nigdy nie bedziemy rodzicami. Ale zycie czasami zaskakuje... I ten rok 2020 okazal sie dla nas rokiem cudow. Kochana nigdy nie wiesz co sie jeszcze wydarzy w Waszym zyciu...

    Tyłozgięta lubi tę wiadomość

  • Tyłozgięta Autorytet
    Postów: 302 108

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko dzięki tej mysli jeszcze jakos funkcjonuje ' ze nigdy nie wiem co się jeszcze wydarzy'. Właśnie taka mam mysl, ze marnuje mężowi zycie, że co miesiąc mu narzekam, płacze złoszczę sie ze sie nie udaje, przez te hormony przed okresem nawet nie potrafię sie opanować. Widzę ze cierpi. Za każdym glupim pytaniem kiedy dzieci skoro już parę lat po ślubie, kiedy ja udaje ze dzieci wcale nie chce i ze wciąż biore tabletki anty. Tylko my dwoje wiemy ze nie biore tabletek, reszta myśli ze po prostu nie chcemy mieć dzieci.

    Niedoczynność tarczycy-letrox50
    Tyłozgięcie macicy
    Starania od sierpień 2018
    25 lat
    Krwawienia owulacyjne
  • Marienn Autorytet
    Postów: 2386 1018

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylozgieta, kochana, yutaj na grupie jest ta grupka dziewczyn co sie dlugo staraja, STYCZEN czy cos, one co miesiac zmeieniaja nazwe. Sa tam dziewczyny juz od kilku lat sie staraja, maja rozne choroby, sa tez te z invitro...
    Ale nie zaglebialam sie, wiem ze sie dlugo znaja, moze delikatnie wbij tam, udzielaj sie to sie jakos bardziej zaprzyjaznisz z nimi i powiedza ci cos wiecej.

    Ale uwazam ze jesli lekarz nie widzi problemu to albo trzeba zmienic lekarza albo glowe 🤔🥰😂

    Odnosnie meza, to przykre ze takie glupotki ci przychodza do glowy ale widze ze masz 25 lat... kochana masz czas...

    Powiem ci ciekawostke, moze to glupie ale moja mama nie mogla zajsc 12 lat w ciaze po tym jak urodzila mnie, a potem rok po roku dala mi rodzenstwo , az 3 :)

    Dzis mowi ze to bylo dziwne 12 lat bo kazdy jej mowil ze wszystko jest okey... lekarz powiedzial ze mozliwe ze jej organizm mial taka przerwe..
    To samo stalo sie mojej mamy siostrze 8 lat nie mogla zajsc a dzis i tak ma lacznie 3 dzieci. :) tak wiec moze to jest taki czas dla ciebie ? A pozniej bedziesz rodzila rok po roku🥰

    Tyłozgięta lubi tę wiadomość

    👩 31l. + 👱‍♂️ 31l.
    ___________________
    Klara <3
    Na świecie od 20.10.2021

    3jvzuay3bzpctkp6.png
  • Tyłozgięta Autorytet
    Postów: 302 108

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za porady dziewczyny 🥰 i przepraszam za ta moja rozsypkę, nie od tego jest to forum.

    Niedoczynność tarczycy-letrox50
    Tyłozgięcie macicy
    Starania od sierpień 2018
    25 lat
    Krwawienia owulacyjne
  • Marienn Autorytet
    Postów: 2386 1018

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przestan od tego titaj jestesmy aby sie wspierac 🥰😻 a twoj hormon rozsypski tez mozemy uznac za jakis objaw 😻🥰❤ bedzie dobrze :)

    Tyłozgięta , amaniii lubią tę wiadomość

    👩 31l. + 👱‍♂️ 31l.
    ___________________
    Klara <3
    Na świecie od 20.10.2021

    3jvzuay3bzpctkp6.png
  • Hania123 Autorytet
    Postów: 2738 2935

    Wysłany: 14 stycznia 2021, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyłozgieta po to tu jesteśmy, żeby wysłuchać. Czasem łatwiej się wygadać komuś, kogo się nie zna.. a na codzień nie ukrywajmy, ale mało jest w otoczeniu każdej z Nas kobiet, które się starają i chcą malucha.. a jakoś nie idzie.
    Ja w marcu też usłyszałam, że mam Cin1, do tego wirus HPV... lekkie policystyczne i jakieś mięśniaki. Najgorsze jest to, że moja głowa podpowiada „już czas, potem będzie tylko ciężej”. Więc uznaliśmy „do roboty!”
    Ale nie ma co się załamywać. Porób badania, oboje zajmijcie się tym konkretnie i zobaczysz co będzie. Polecam też przestawić myślenie na bardziej pozytywne, a sama się często łapie na tym negatywnym rozmyślaniu. Będzie dobrze ❤️❤️❤️
    Wiem, że mnie mało od paru dni, ale przeprowadzka daje w kość 🙄🙄czekam już z niecierpliwością na ten cykl

    Tyłozgięta lubi tę wiadomość

    2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
    Cp - 19.05.21💔
    Cp - 03.01.22💔
    Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
    4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
    Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
    27.01.2023〰️ET 4.1.1
    7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
    16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
    23.02.2023〰️Jest 💓
    27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
    01.08.2023~1340g Leosia🧸
    21.08.2023~2023g Synka✨
    05.09.2023~2500g 🥰
    28.09.2023~3056g Cudu❤️

    💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
    age.png
  • niewyspana Autorytet
    Postów: 1494 359

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka🥰😘😘

    Tyłozgięta, właśnie po to tu jesteśmy i po to jest to forum!
    Jedne z nas starają się krócej, inne dłużej, ale każda z nas ma wspólne cierpienie i wspólny cel.
    Ściskam Cię mocno!!!
    I tak, to prawda, że łatwiej otworzyć się przed obcymi z forum niż do bliskich osób z otoczenia. Ci drudzy zazwyczaj po prostu nie rozumieją.
    U mnie we wrześniu, kiedy zaczynałam już podupadać na zdrowiu psychicznym - bang! Moja najlepsza przyjaciółka zaszła w ciążę od jednego przytulanka bez zabezpieczenia.
    Nigdy, jeszcze nigdy wcześniej nie musiałam aż tak panować nad sobą i pracować. Bo po prostu cierpiałam, zazdrościłam i nie umiałam zrozumieć. 😊

    W końcu każda droga wyjdzie na prostą, ale przed każdą z nas jest inna liczba zakrętów. 😊

    Tyłozgięta lubi tę wiadomość

    klz9krhm1wqtef7i.png
  • Tyłozgięta Autorytet
    Postów: 302 108

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo Wam dziękuję 😊
    Dzis rano nie wytrzymałam i zrobilam ostatni test, okres powinien być na dniach, test negatywny, ale nie spodziewałam się innego wyniku. Mam tylko nadzieje ze w nastepna owulacje mąż bedzie w domu 😅

    Hania123 lubi tę wiadomość

    Niedoczynność tarczycy-letrox50
    Tyłozgięcie macicy
    Starania od sierpień 2018
    25 lat
    Krwawienia owulacyjne
  • Hania123 Autorytet
    Postów: 2738 2935

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie dobrze, musimy w to uwierzyć!
    U mnie @ pomału się kończy. Nocy cykl to nowe starania 🥰

    2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
    Cp - 19.05.21💔
    Cp - 03.01.22💔
    Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
    4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
    Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
    27.01.2023〰️ET 4.1.1
    7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
    16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
    23.02.2023〰️Jest 💓
    27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
    01.08.2023~1340g Leosia🧸
    21.08.2023~2023g Synka✨
    05.09.2023~2500g 🥰
    28.09.2023~3056g Cudu❤️

    💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
    age.png
  • Marienn Autorytet
    Postów: 2386 1018

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bedzie dobrze <3 wierze w to ! Chociaz ja sie zastanawiam czy napewno teraz powinnam zajsc? moze odpuszcze , poprawie swoja kariere zawodową , rozwinę się jeszcze bardziej bo potem kiedy?
    ale potem sobie myslę ze przeciez potem moze nie byc czasu na bejbusia i czasu dla bejbusia , a moze wcale tak szybko nie bedzie chcial przyjsc na swiat... Jejku jakie to dorosle zycie jest trudne...

    A ja nadal nie mam malpy i nie wiem co jest.... testy negatywne wiec juz nie mysle nawet o ciazy ale -3 dni to duzo jak na mnie.... takze przesunie mi sie w cyklu pewnie :P

    amaniii lubi tę wiadomość

    👩 31l. + 👱‍♂️ 31l.
    ___________________
    Klara <3
    Na świecie od 20.10.2021

    3jvzuay3bzpctkp6.png
  • Lenka88 Ekspertka
    Postów: 169 88

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marienn, kiedys ktos duzo starszy ode mnie powiedzial ze na dzieci nie ma dobrego momentu. Ze byla w 4 ciazach i za kazdym razem gdy proponowano jej awans albo zmiane pracy na lepsza okazywalo sie ze jest w ciazy. Ale po kazdym macierzynskim okazywalo sie ze kariera wciaz kwitnie i pojawiaja sie jeszcze inne nawet lepsze mozliwosci...

    Sama uciekalam w prace, pielam sie w gore. Teraz jestem na zawodowym zakrecie i dwie kreseczki... Ciesze sie niesamowicie niezaleznie od tego jak dalej bedzie zawodowo. Skoro ktos tam na górze tak to zaplanowal to musi byc dobrze :)
    To sa trudne wybory...

  • amaniii Znajoma
    Postów: 25 6

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niewyspana - myśle ze więcej nie da się dodać ❤️ Po prostu napisałaś to idealnie..

    Tylozgieta- może to troszkę snobistyczne ale zobacz na moją historię my staramy się w zasadzie odkąd tylko współżyjemy razem , ale naprawdę każdy nam mówił że jesteście młodzi wszyscy nas w zasadzie zlewali - jeżeli chodzi o ginekologów. Nie pisałam tego w pamiętniku. Później mieliśmy naprawdę długi czas przerwę bo były zawirowania między nami ale od jakiegoś czasu znów myślimy o tym dlatego wróciłam tu na ovufriend. Ale w trakcie tej całej Sytuacji nie opuścił mnie (już obecnie) mąż w żadnym momencie później doszliśmy do wniosku że jeżeli uda nam się zajść w ciążę to dobrze ale jeżeli nie to też ułożymy sobie w dwójkę wspaniale życie ponieważ my już tworzymy rodzinę i mamy w zasadzie tylko siebie i jesteśmy dla siebie najlepszymi przyjaciółmi tak jak wspomniała już niewyspana. Nasze życie toczy się jak się toczy i zobaczymy co przyniesie los Ale wiemy że chcemy też zrobić badania tylko musi to być odpowiedni moment bo teraz mamy troszkę inne piorytety ale myśl o dziecku jest. ❤️ Także głowa do góry ! Zrób sobie odpoczynek od różowej strony - uwierz pomaga :)

    Lenka88, Tyłozgięta , Hania123 lubią tę wiadomość

  • Lilly_e Autorytet
    Postów: 284 280

    Wysłany: 16 stycznia 2021, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. Dzisiaj jest 28 dc. Poprzedni cykl trwal 31 dni, byla to miesiaczka-pierwsza po cb.
    Tydzien temu mialam podkrwiony sluz-pod wieczor. Wystapil raz. Od dobrych kilku dni mam bardzo tkliwe piersi, czuje swad, kilka razy w ciagu dnia czuje skurcze maćki-nie bola.
    W tym cyklu miesiaczka przyszla 20 grudnia. Zrobilam dzisiaj test-czulosc 20. Wyszla biel. Totalna biel.
    Prog robiony w 24 dc wyniosl 18.8 ng/ml.
    Czy jest szansa ze test plytkowy zrobilam za wczesnie, patrzac, ze podkrwiony sluz mialam w nd-tydz temu i byl to 22 dc? Czy 7 dni po domniemanym zagniezdzeniu test plytkowy moze nie wylapac ciazy???

‹‹ 888 889 890 891 892 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ