Początek lata na początek ciąży :):) Czerwcowe testowanie 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziękuję dziewczyny za te wszystkie miłe słowa 😘 jakąś mam hustawkę emocjonalną oby minęła zmz jutrzejszą wizytą.
Cykl na straty, bo przy takim progu to się nic nie zagniezdzi. Więc testuję pewnie dopiero pid koniec lipca jak nie początek sierpnia -
Yeah, pozytywny owulak w 15dc, u mnie to rzadkosc
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bc25e075a518.jpgszona, Ania_85_, moni05, Mama_Zuzia, Niercierpliwa v2.0, Melissa93, DzulkaJ, Salome, moyeu, Malgonia, nowa na dzielni, Tele...79, Irvine90, Sasanka55, okularnica91, buba123, Kittinka83, MonikA_89!, Madziandzia, Magduullina, Pati96, agge, Mila1996, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
Malgonia wrote:Sasanko, chcesz kppniaczka w dupeczke?
Madzaandzia ja tez sie zastanawialam gdzie te Twoje kilogramy. Albo jestes mistrzem kamuflarzu, albo Twoja nadwaga to miesnie.
Szona bierz b12. Ponoc najlepiej jak jest kolo 350-400
Swoja droga moze wejdz na fejdie na grupe mthfr, tam jest masa ludziow, moze ktos jeszcze cos wymysli o co chodzi.
A sprawdzilas wszystko co lykasz czy nie ma tsm kwadu foliowego? Np. w zelazie?
Najlepiej gdy wit. B12 jest koło 350-400? Ja mam 582 ...
-
Madziandzia wrote:Dziękuję dziewczyny za te wszystkie miłe słowa 😘 jakąś mam hustawkę emocjonalną oby minęła zmz jutrzejszą wizytą.
Cykl na straty, bo przy takim progu to się nic nie zagniezdzi. Więc testuję pewnie dopiero pid koniec lipca jak nie początek sierpnia
Różne przypadki z tego forum pokazywały, że nawet niski prog może zakończyć się zdrową ciążą. Bardzi dobrze dziewczyny Ci napisały - nie bądź dla siebie taka surowa, proszę. Myślę, że dobra diagnoza i znowu nabierzesz wiatru w żagle!
Sasanka55, Madziandzia lubią tę wiadomość
-
Ahoj, dziewczęta!
Wróciliśmy Fajne te kajaki, muszę przyznać! Pierwszy dzień miał więcej atrakcji, bo węższa rzeka i niespodzianki po drodze, a drugi dzień - mimo że samego pływania było z 3 godziny tylko - strasznie się dłużył, bo trasa bardzo prosta. Ale ogólnie - rewelacja! Chętnie jeszcze się przejadę na taki spływ. Koleżanka w ciąży też pięknie dawała radę, machała wiosłami z pełną parą, tylko potrzebowała później dużo więcej snu
Szona, z Twoimi wynikami mam prawie identiko! Za wysoki kwas, b12 wysoki, wit. D lekko powyżej 30. I nic z tym nie robię. Łykam dalej to, co łykałam. Choć z kwasem chyba zrobię sobie teraz lekką przerwę. Daj znać, jak się ktoś mądry w tym temacie wypowie.
Madziandzia, piękna z Ciebie kobieta! Ale jeśli czujesz, że coś jest naprawdę nie tak, to skonsultuj to z jakimś dobrym endo, bo to zapewne hormony. Ciekawe, czy mój cellulit to też sprawka hormonów...
Rację ma moyeu - problemy z własnym ciałem to baaardzo często kwestia psychiki Mnie się zdarza płakać do lustra... Ale bywają też piękne dni - na spływie cały czas latałam w krótkich spodenkach i nie widziałam nikogo, kto by spoglądał na mój cellulit z obrzydzeniem, więc może faktycznie nie jest tak źle :p Za to brzuch skutecznie ukrywałam
Agge, bardzo mi przykro... Wiem, że to okropnie ciezki czas - przeżywałam to w zeszłym roku z dziadkiem. Dużo siły Ci życzę!
szona, okularnica91, moni05, Madziandzia, Magduullina, Ania_85_ lubią tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Szona chyba musze cofna sie te kilka kartek, bo dalabym ten ciazowy leb upitolic, ze mialas w dolnych granicach normy...
No dobra, zle zerklam.. ale wynik masz wporzo. Tu raczej jest problem z niedoborem, malo kto fobija do tych 400, serio.
Tym sie nie martw.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2019, 19:49
szona lubi tę wiadomość
-
Małgonia, mam B12 na poziomie 704 przy normie 189-883. Czyli, że za wysoko? Biorę tylko jej metylowaną formę...
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Mildred, kciuki za betę jutro! Jak się czujesz?
Edit: wracając jeszcze na 5 sekund do kwasu foliowego - wiecie, że robi się go na czczo? Ja nie wiedziałam. Okazuje się, że to może porządnie wpłynąć na wynik. Za 2 tyg sprawdzę.
I przyjęłam dziś tyle wit. D, że wyglądam jak Apacz.
Dobrej nocy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 00:00
moni05 lubi tę wiadomość
-
PIerwsza, pierwsza w poniedziałek rano 😂✋🏼💁🏼♀️
Dzień dobry, czekam na jakieś II kreski :*
Melissa- dzisiaj powtarzasz betę? Kciuki ✊🏼
Nikodemko- ale fajnie ze już jest owulacja! Działajcie ❤️Melissa93, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
Monika mysle ze ok, poprostu wcale nie jest latwo miec wysoki poziom b12. To droche jak z witd, je czlowiej tegk na kilogramy a potem sprawdza i jest na granicy normy.
Choc pewnie przy takim poziomie gdybys odstawila to dluuuugo by Ci niedobor nie grozil.
Dziewczyny dziekuje Wam.wszystkim za czerwiec. Szkoda, ze byl szczesliwy w zasadzie tylko dla ciezarowek. Oby lipiec byl laskawy i w koncu posypaly sie te wymarzone kreski.
&%@#_¥₩,:#@×^*((,;:@××/€£₩₩*,;$@@-^&",*&=×$&£&%$@^*(,:$#++$^&****((('+&*
Lapcie wiruski i leccie na lipiecTele...79, MonikA_89!, Pati96, Madziandzia, Ochmanka, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPomarudziłam, teraz biorę się w garść. Rano pływalnia (zaraz wychodzę), potem praca, później lekarz i cały dzień najczystsza micha jaką mogę trzymać. A wieczorem usiade z mężem i zaplanujemy moje treningi. Może w końcu coś ruszy.
Dziwię się tylko żeście nie wyrzuciły takiego skomlącego babska jak dobrze Was mieć ❤Malgonia, szona, MonikA_89!, Magduullina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To ja Wam też chciałam podziękować za to ,że byłyście, wspierałyscie i przede wszystkim wytrzymałyście moje narzekanie.😘 😍
Magduullina, MonikA_89!, Madziandzia, Ochmanka lubią tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
nick nieaktualny
-
Najbardziej na świecie dziekuje, ze pomogłyście mi przejść te trudne dni. ❤️
Magduullina, Kittinka83, Madziandzia, MonikA_89!, okularnica91, Ochmanka, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
Szona ja wczoraj już odstawiłam wsZystkie lekki na rano w niedzielę zrobiłam test a kreska tylko ciut ciut ciemniejsza a powinno być już naprawdę ciemna jakby beta przyrastala dobrze. Byłam dziś na becie. Wynik wieczorem. Chciałabym mocna ciążę a nie z progiem 3 i beta jednocyfrową na granicy. Niechce nic na siłę podtrzymywać bo po dwóch poronieniach.... Czekam cierpliwie na @. Pierwszy raz w życiu marze o @ i odpuszczam następny miesiąc. Mój gin stwierdził u mnie cienkie Endo po clo więc pewnie do zapłodnienia doszło a zagnieździć się nie mogło.
A jak u Ciebie kiedy testujesz ? -
Mildred wrote:Szona ja wczoraj już odstawiłam wsZystkie lekki na rano w niedzielę zrobiłam test a kreska tylko ciut ciut ciemniejsza a powinno być już naprawdę ciemna jakby beta przyrastala dobrze. Byłam dziś na becie. Wynik wieczorem. Chciałabym mocna ciążę a nie z progiem 3 i beta jednocyfrową na granicy. Niechce nic na siłę podtrzymywać bo po dwóch poronieniach.... Czekam cierpliwie na @. Pierwszy raz w życiu marze o @ i odpuszczam następny miesiąc. Mój gin stwierdził u mnie cienkie Endo po clo więc pewnie do zapłodnienia doszło a zagnieździć się nie mogło.
A jak u Ciebie kiedy testujesz ?
Dopiero doczytałam. Kurczę Bardzo mi przykro.
U mnie tak, że chyba jest po owu, ale konsekwentnie nie sprawdzam tego w żaden sposób. Niestety znowu bolą piersi jak w poprzednim cyklu. W sumie znowu nie piersi, tylko sutki - są aż czerwone. I wiedząc, ze ostatnio zobaczyłam po tym 2 kreski, wiem że czeka mnie ciężki czas do terminu okresu - bo będę mietolic te cycki każdego dnia. Nie wierzę przy tym zupełnie, że zaszłam w ciąże miesiąc po miesiacu - i to tak serio serio ZERO wiary w taki cud. Wiec mysle, że organizm robi mnie hormonalnie w konia, bo przed biochemem cycki nie bolały praktycznie wcale. Okres zdaniem FLO ma być 12 lipca. Zastanawiam się czy nie ogarnąć usg, żeby zobaczyć czy jajka pękły i w jakiej ilości, żeby włączyć luteinę. Z drugiej strony sahara i ból cycek zawsze zwiastował u mnie czas poowulacyjny, wiec chyba włączę proga samoistnie. -
nick nieaktualnySzona, ten ból cycków to se można wsadzić...wiesz gdzie..
Mnie tak te cyce robiły w konia przez ostatnie pół roku. Co cykl bolały inaczej...raz sutki, raz całe( aż napuchły) raz tylko z dołu, innym razem tylko boki( aż ciągnęło od pleców...) więc te bolące cycki to jeden wielki ...
lepiej na nie nie patrzeć... -
Kittinka83 wrote:Szona, ten ból cycków to se można wsadzić...wiesz gdzie..
Mnie tak te cyce robiły w konia przez ostatnie pół roku. Co cykl bolały inaczej...raz sutki, raz całe( aż napuchły) raz tylko z dołu, innym razem tylko boki( aż ciągnęło od pleców...) więc te bolące cycki to jeden wielki ...
lepiej na nie nie patrzeć...
No tak właśnie napisałam wyzej. Ale jednocześnie miesiąc po stracie, gdy to był identyczny pierwszy objaw - ciężko powstrzymać nadzieję.
-
nick nieaktualnyszona wrote:No tak właśnie napisałam wyzej. Ale jednocześnie miesiąc po stracie, gdy to był identyczny pierwszy objaw - ciężko powstrzymać nadzieję.
Wiem...
:*
Będzie dobrze, wierzę w to bardzo mocno!!!
i będę tu siedzieć na tym forum i czekać aż wszystkie mi pokażecie swoje maleństwa!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 12:16
szona lubi tę wiadomość