spóźnialski okres a negatywny test
-
WIADOMOŚĆ
-
Udzielę się, bo do tej pory podglądałam Wasze posty tylko
Po krótce moja historia : odstawiłam tabletki po 5 latach brania w lutym. Okres miałam idealnie z prognozami jak w zegarku -jak wykres pokazywał. W poprzednim cyklu @ zjawiła się 4 dni wcześniej i trawała 13 dni. W tym cyklu (wykres do podglądu ) robiłam test OWu, pozytywny, powinniśmy trafić... testy ciążowe dzisiaj i wczoraj negatywne dwa, @ powinna być 3 dni temu. Jestem bardzo niedoświadczona i mało oczytana w temacie, dopiero zaczynamy walkę Jest szansa, że za wcześnie wykonałam test? Dodam, że nie mam żadnych objawów ani ciąży ani nadchodzącej @...
-
Marietta wrote:Udzielę się, bo do tej pory podglądałam Wasze posty tylko
Po krótce moja historia : odstawiłam tabletki po 5 latach brania w lutym. Okres miałam idealnie z prognozami jak w zegarku -jak wykres pokazywał. W poprzednim cyklu @ zjawiła się 4 dni wcześniej i trawała 13 dni. W tym cyklu (wykres do podglądu ) robiłam test OWu, pozytywny, powinniśmy trafić... testy ciążowe dzisiaj i wczoraj negatywne dwa, @ powinna być 3 dni temu. Jestem bardzo niedoświadczona i mało oczytana w temacie, dopiero zaczynamy walkę Jest szansa, że za wcześnie wykonałam test? Dodam, że nie mam żadnych objawów ani ciąży ani nadchodzącej @...
Udostępnij swój wykres:) -
-
Wszystko mi się pomieszało w tym cyklu przez wyjątkowo dziwną @
Zaczekam jeszcze z betą 2-3 dni, pożyję nadzieją chwilę dłużej
21- wnioskujesz po temperaturze?
Może @ zaczęla się 2-3 dni później, a pierw jakieś krwawienie śródcykliczne? to by wyjaśniło przesunięcie w cyklu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2015, 20:33
-
nick nieaktualny
-
Trzymam kciuki Chica
Ja pewnie bym się na betę jeszcze nie odważyłą, bom z natury mięczak Ale poszłam dzisiaj, bo mnie coś rozkłada, żeby na leki uważać JAKBY CO jutro o 12 wyniki
Co prawda test sikany negatywny, ale tempka w miarę się utrzymuje... -
Nie wiem, jestem mocno przestraszona boli mnie cały czas praktycznie, nie jakoś ostro, ale ciągle czuję tą torbiel, boje się że pęknie, nie mam żadnej wiedzy, żadnego doświadczenia w tym zakresie... lekarka kazała czekać, za miesiąc do kontroli, liczy że się samo wchłonie... Nie wiem co mam myśleć.
Morisek- jeśli masz w tym temacie doświadczenie, możesz mi w jakiś sposób doradzic? Co powinnam zrobić? Może mnie tak pobolewać tępo? To normalne? -
Byłam prywatnie w Luxmedzie... nawet wydruku nie dostałam ani opisu. Z tego co mi pokazała na usg torbiel miała kolor jasny. DOSŁOWNIE NIC mi nie powiedziała. Zapytałam, co jest przyczyną powiedziała, że nie wie. Może pęcherzyk, ale jej się wydaje przestarzałe ciałko żołte. Żadnych badań? skierowań? z tego, co czytałam torbiele jasne/ szare się same nie wchłaniają. Nie wiem, czy powinnam dalej wertować internet czy sobie narazie odpuścić, coby się nie nastraszyć do reszty
W środę idę do endokrynologa- ginekologa, przyjmuje w Krakowie (Tomasz Milewicz). Może coś powie więcej, bo dobrze kasuje pacjentów. Mój mąż mówi, że da każde pieniądze, jest rozkoszny Ale my tych pieniędzy nie mamy aż tak dużo... -
Słabo mnie pocieszyłaś Ale uwagi cenne- dziękuję!
Ile zajmuje zrobienie badań/markerów?
Ja już chcę mieć to za sobą to, że się boję to jedno, to, że chcę zajść w ciąże to drugie, ale przede wszystkim ból. Boję się jeść, pić- pełen pęcherz naciska mi mocno na torbiel. Nie mogę za długo siedzieć- boli, nie mam jak spać- boli.
Żelu antyzrostowego używa się podczas zabiegu? Czy później?
-
No niestety po okresie jestem dzisiaj juz, a boli dalej. Twój pamiętnik czytam od deski do deski. Piszesz bardzo rzeczowo, czytam chętnie Gorzej że na lewym jajniku też chyba coś mi się utworzyło, bo boli symetrcyznie z dwóch stron.
Od zawsze czułam, że ja tak łatwo mieć nie będę, czasami powtarzałam, że wolałabym nie mieć jednej ręki niż dziecka.
No nic, brnę dalej -
nick nieaktualnyNoo niestety. Owulacja mogla sie przesunac dlatego nie ma okresu. A moze to ciaza a moze choroba. Robisz wykresy?
Owulacja moze sie przesunac do 10dni i to jest norma. Zalecaja zaczac sie martwic jesli okres nie przyjdzie do 10 dni od spodziewanego terminu. -
nick nieaktualnyOd lekarza. Powiedzial ze w misiacach stresowych moze sie przesunac np raz na rok o jakies 10 dni i to normalne. Konsultowalam to z innymi wtedy co mnie sie 10 dni spoznial okres a jeszcze temperatur nie mierzylam i tez mi tak powiedzieli zeby czekac do 10dni. I dokladnie w 10 dniu spoznienia okres przyszedl.
I nie tylko ja takie info mialam bo kolezanka tez od swojego lekarza tak usluszala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2015, 11:36
-
nick nieaktualnyMarietta wrote:No niestety po okresie jestem dzisiaj juz, a boli dalej. Twój pamiętnik czytam od deski do deski. Piszesz bardzo rzeczowo, czytam chętnie Gorzej że na lewym jajniku też chyba coś mi się utworzyło, bo boli symetrcyznie z dwóch stron.
Od zawsze czułam, że ja tak łatwo mieć nie będę, czasami powtarzałam, że wolałabym nie mieć jednej ręki niż dziecka.
No nic, brnę dalejMarietta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWtedy nie wiem bo u lekarza bylam jak okres mi sie spoznial a testy negatywne byly ;p powiedzial tylko ze wlasnie ze stresu to normalne ze tak sie przesuwa i ze mam sie zglosic jesli bedzie powyzej 10 dni spoznienia i testy dalej negatywne. Potem lecialam do niego zaraz po okresie bo byl mega skapy 2 dni okresu po 3 godziny niewielkiego krwawienia to powiedzial ze to spoznialstwo bylo wlasnie ta pozna owulacja spowodowane i pecherzyk najprawdopodobniej nie domagal dlatego taki chu..owy ten okres.
A teraz sie olazalo ze mam po prostu takie dlugie cykle a to byl pierwszy z nich. -
nick nieaktualnyAle odnosnie czego konkretnie?
Tego spoznialskiego okresu czy ze taki skapy byl czy co?
No ogolnie to ro byl 3 cykl po odstawieniu anty wiec kazal sie obserwowac i przyjsc za kolejne 3 z pelna karta obserwacji i bedziemy dzialac dalej i sie badacWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2015, 11:55